Kobitki czy możecie mi polecic jakis preparat, który moge nałożyć POD lakier, tak aby zabezpieczył paznokiec przed odbarwianiem? Lubie ciemne odcienie, ale moje paznokcie juz nie za bardzo. Nie moge ich potem doczyścić, matowieją, rozdwajają sie.. Lubię miec pomalowane paznokcie, ale jak mam potem z nimi tyle roboty to mi sie odechciewa malowania....
Miałam ten sam problem - zakupiłam sobie wybielacz do paznokci - świetnie nadawał się również jako baza pod lakier :
Rimmel - Whitener Delia - Coral - Wzmacniający podkład pod lakier z wyciągiem z pomidorów Color Wear firmy Sally Hansen
Ja nie mam podkladu zabezpieczajacego przebarwienia, ale mam preparat z Wibo, ktory wybiela paznokcie. Kosztuje ok 4 zl a daje swietny efekt. Nie tylko daje ladny efekt wizualny, ale tez naprawde rozjasnia plytke paznokcia i eleminuja ta okropna zolc. Byc moze stosowany tez pod ciemny lakier zapobiegnie przebarwieniom. Widzialam tez odzywke Wibo, ktora zapobiega przebarwieniom ale nie uzywalam, wiec nie jestem w stanie powiedziec, czy jest dobra.
ja maluje utwardzaczem pod lakier albo odzywka Lovely
odzywka Lovely Pewnie chodzi ci o to ta odzywke, o ktora chodzilo mi, bo jej producentem jest wlasnie Wibo. Mysle, ze kosztuje ona tak malo,ze warto wyprobowac i nawet jak sie srednio sprawdzi to strata jest o wiele mniejsza niz przy Sally Hansen.
tzn ja uzywam tej z jedwabiem..
Tak to o ta mi chodzilo. Mozna zobaczyc jej opis na stronie Wibo.
tzn ja uzywam tej z jedwabiem.. taka biala? bo chyba ja mam gdzies (wlasnie sobie przypomnialam) - dobrze nadaje sie pod lakier?
dobrze nadaje sie pod lakier?
u mnie dobrze sie sprawuje...
Ja z kolei polecam wybielacz z joko o nazwie "nigdy więcej przebarwień". Naprawdę działa
użyłam jako podkładu pod lakier tej odżywki z lovely i musze powiedziec, że póki co jestem zadowolona. Nie wiem jak beda wygladaly moje paznokcie po zmyciu (a mam krwistoczerwone teraz), ale lakier dobrze sie na niej rozprowadzil i dobrze sie trzyma.
Kontynuując temat - zmylam ostatnio pazurki i odżywka z lovely dobrze sie spisala. Moze nie bylo idealnie, ale przynajmniej nie mialam tak zmasakrowanych paznokci jak zwykle. Polecam, bo za te cene to warto ją wypróbować.
oo to dzieki za info mam ja w kosmetyczce bo jako sama odzywka sie nie sprawdzila zupelnie ; /
tzn ja uzywam tej z jedwabiem.. Ja też i jestem zadowolona JAk pisze no_promises, sama w sobie jest beznadziejna jako odżywka, poza tym zostawia brzydkie smugi na dłoniach (u stóp jakoś nie), ale pod lakier się nadaje. Po niej nie mam żadnych odbarwień, a czasem lubię pomalować paznokcie na ciemny kolor (chociaż fakt, że robię to rzadko- szkoła).
Poza tym próbowałam kiedyś 3w1 pierre rene- baza, odżywka, utwardzacz. Jako utwardzacz ok, jako baza beznadziejny.
JAk pisze no_promises, sama w sobie jest beznadziejna jako odżywka, poza tym zostawia brzydkie smugi na dłoniach (u stóp jakoś nie), ale pod lakier się nadaje.
MI nic takiego nie zostawia jest jak bezbarwny lakier po prostu
jest jak bezbarwny lakier po prostu to mówimy o innej odżywce, ta o którą nam chodzi jest biała
to mówimy o innej odżywce, ta o którą nam chodzi jest biała
a no faktycznie , przepraszam za pomylke . Ja mam diamentowa bezbarwna. Mam tez wybielajaca i ona zadnych smug nie zostawia, ale dobrze wybiela (tez jest przezroczysta)