Katalog wyszukanych fraz
Omdlenia na tle nerwowym
The miomir show
Otoz moja narzeczona od dluzszego czasu boryka sie z tym problemem. Dosyc czesto zdarza sie jej zemdlec pod wplywem nerwow. Za kazdym razem kiedy ja budze mam wrazenie ze juz nie wstanie Bylismy u lekarza robili jej badania i nic nie znalezli. Czekamy az szanowny lekarz ze szpitala oddzwoni w sprawie kolejnych badan.
Borykal sie ktos z was z takim problemem albo zna kogos takiego? Jezeli macie jakiekolwiek pojecie na ten temat to piszcie Z GORY DZIEKUJE ZA ODPOWIEDZI
Ja mia³am cos podobnego, tyle, ¿e nie mdla³am tak do koñca, ale mocno s³ab³am. Wys³ali mnie do neurologa na EEG. Pózniej i tak siê okaza³o, ¿e mam nerwice. Tutaj niestety tak czy inaczej trzeba czekaæ az lekarz co¶ doradzi. Od siebie moge zaproponowac psychologa, bo mnie to pomog³o.
Mam podobne problemy jak Adriana i Twoja narzeczona. O mdleniu nie ma mowy, ale bywa³o ¼le i to równie¿ nerwica i tu lekarze nie pomog±. Chodzi³am po lekarzach, by³am na wielu badaniach i nic. No w koñcu stwierdzili nerwice, ale tu leki na d³u¿sz± metê nie pomog±, trzeba nabraæ dystansu do codziennych spraw i ogólnie do ¿ycia A to trudne jest...
no wlasnie lekarze rozkladaja rece. Byla w szpitalu 3 dni, badan bardzo duzo (a problem dalej nie jest rozwiazany).
Nie wiem co mam z tym zrobic... ostatnio jak zemdlala to budzilem ja prawie 7 min z lzami w oczach
Mój lekarz te¿ powiedzia³, ¿e wysy³a mnie do neurologa, bo po prostu nie wie co ma zrobiæ. Ja tez by³am w szpitalu, bo dosta³am jakiego¶ ataku dziwnego, do tego bradycardia. Le¿a³am 5 dni i stwierdzili, ¿e terapia u psychologa jest mi potrzebna. Bo ogólnie nic mi nie jest. Niestety u mnie tez bardzo siê sprawdzi³o to, o czym pisa³a Aniusia, a co jest, ¿e tak siê wyra¿e - zajebiscie trudne - dystans a na lekach jecha³am prawie 1,5 roku. We¼ swoj± dziewczyne do psychologa mo¿e.
P.S. Twoja narzeczona ma szczêscie, ¿e ma Ciebie. W takich sytuacjach potrzebna jest pomoc najbli¿szych a przede wszystkim zrozumienie. POWODZENIA !!!
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl bolanda.keep.pl
Otoz moja narzeczona od dluzszego czasu boryka sie z tym problemem. Dosyc czesto zdarza sie jej zemdlec pod wplywem nerwow. Za kazdym razem kiedy ja budze mam wrazenie ze juz nie wstanie Bylismy u lekarza robili jej badania i nic nie znalezli. Czekamy az szanowny lekarz ze szpitala oddzwoni w sprawie kolejnych badan.
Borykal sie ktos z was z takim problemem albo zna kogos takiego? Jezeli macie jakiekolwiek pojecie na ten temat to piszcie Z GORY DZIEKUJE ZA ODPOWIEDZI
Ja mia³am cos podobnego, tyle, ¿e nie mdla³am tak do koñca, ale mocno s³ab³am. Wys³ali mnie do neurologa na EEG. Pózniej i tak siê okaza³o, ¿e mam nerwice. Tutaj niestety tak czy inaczej trzeba czekaæ az lekarz co¶ doradzi. Od siebie moge zaproponowac psychologa, bo mnie to pomog³o.
Mam podobne problemy jak Adriana i Twoja narzeczona. O mdleniu nie ma mowy, ale bywa³o ¼le i to równie¿ nerwica i tu lekarze nie pomog±. Chodzi³am po lekarzach, by³am na wielu badaniach i nic. No w koñcu stwierdzili nerwice, ale tu leki na d³u¿sz± metê nie pomog±, trzeba nabraæ dystansu do codziennych spraw i ogólnie do ¿ycia A to trudne jest...
no wlasnie lekarze rozkladaja rece. Byla w szpitalu 3 dni, badan bardzo duzo (a problem dalej nie jest rozwiazany).
Nie wiem co mam z tym zrobic... ostatnio jak zemdlala to budzilem ja prawie 7 min z lzami w oczach
Mój lekarz te¿ powiedzia³, ¿e wysy³a mnie do neurologa, bo po prostu nie wie co ma zrobiæ. Ja tez by³am w szpitalu, bo dosta³am jakiego¶ ataku dziwnego, do tego bradycardia. Le¿a³am 5 dni i stwierdzili, ¿e terapia u psychologa jest mi potrzebna. Bo ogólnie nic mi nie jest. Niestety u mnie tez bardzo siê sprawdzi³o to, o czym pisa³a Aniusia, a co jest, ¿e tak siê wyra¿e - zajebiscie trudne - dystans a na lekach jecha³am prawie 1,5 roku. We¼ swoj± dziewczyne do psychologa mo¿e.
P.S. Twoja narzeczona ma szczêscie, ¿e ma Ciebie. W takich sytuacjach potrzebna jest pomoc najbli¿szych a przede wszystkim zrozumienie. POWODZENIA !!!