no kozak to z niego jest , fajnie slalomem jechał ale co powiesz na to ze ja za predkosc tez maluchem zostałem złapany policjant był w szoku
w neciej gdzieś jest ciąg dalszy i go złapali więc uciekanie nie popłaca
tez prawda ale mnie złapali na suszarke ,
pan policjant:"daj mi malucha a znajdę coś żeby mu dowód zabrać" niestety nie pamiętają że sami od malca zaczynali
DOKLADNIE!!! wogole 3/4 ludzi sie nabija z bolidow,a sami "walczyli" o nie kiedys!! i marzyli..
fajna ucieczka he he
dodam, że niemalże identyczny czy nawet ten sam malec stał ma Głównej w Poznaniu przez dłuższy czas (ze 2 lata będa jak nic)