ďťż
Katalog wyszukanych fraz
The miomir show

Czymże dziś była by polska motoryzacja bez Fiata 126p, od początku swojego istnienia zwanego przez wszystkim "Maluchem"? Na pewno ciężko sobie wyobrazić ulice naszych miast bez tego poczciwego autka. W latach swojej świetności Fiat 126p pełnił różne funkcje, od pierwszego auta w którym zaczyna się przygodę z motoryzacją, aż po samochód rodzinny, którym cała rodzina wraz z psem wyruszała na wakacyjne podboje. Przez moje życie przewinęły się 2 "Małe Fiaty"; pierwszy kupiony w salonie w 1997 roku służył jako samochód rodzinny, drugi to juz mój pierwszy własny środek lokomocji, znany na tym forum. Prawdą jest, że ktoś kto obcował już z "Maluchem", będzie go wspominał z wielkim sentymentem.
Te wspomnienia skłoniły mnie do przypomnienia wszystkim jak przebiegała ewolucja "Małego Fiata", auta dzisiaj traktowanego pół serio i z drwiącym uśmiechem.
Oficjalna prezentacja "Maluszka" odbyła się 9 listopada 1972 roku w dwóch miejscach jednocześnie: na salonie samochodowym w Turynie oraz na placu Defilad w Warszawie. W konkursie na Samochód Roku 1972 Fiat 126 zajął szóste miejsce. Historia Polskiego Fiata 126 zaczyna się w momencie podpisania umowy miedzy koncernem Fiat S.A. i PHZ Polmot,
kiedy to Fiat zdecydował się na uruchomienie produkcji polskiej odmiany Fiata 126 - nazwanego 126p (litera p oznaczała "polski").
Na początku 1972 roku powstała Fabryka Samochodów Małolitrażowych w Bielsku-Bielej, gdzie dnia 6 czerwca 1973r zmontowano tu pierwszego Fiata 126p z włoskich części. Pierwszy "Maluch" kosztował wtedy 69 tys. złotych, była to równowartość ówczesnych 18 średnich pensji.

22 lipca 1973 nastąpiło oficjalne uruchomienie linii produkcyjnej (do końca roku powstało 1500 "maluchów")
Fiat 126 p z 1973r, jeden z nielicznych zachowanych egzemplarzy.


Prospekt z 1973 r

Prospekt z 1974r.

Prospekt z 1975r.

We wrześniu 1975 roku uruchomiono produkcję w zakładzie w Tychach.
W 1976 r. wprowadzono wersję z silnikiem o zwiększonej pojemności, wynoszącej 652 cm3, którą produkowano równolegle z wersją 594 cm3.

W 1977 r. mały FIAT został zmodernizowany zarówno w wersji ryginalnej (126), jak i polskiej (126P). Zmiany modernizacyjne dotyczyły silnika i wyposażenia. Polskim odbiorcom zaprezentowano (w połowie 1977 roku) następujące odmiany samochodu Polski FIAT 126P:
650 Standard - Podstawowy model.
650 Special - posiadał siedzenia z regulacją kąta pochylenia oparcia, szybę przednią z zielonym pasem
przy górnej krawędzi, ogrzewana szybę tylną, stacyjkę z blokadą kierownicy i regulator pracy wycieraczek.
650 Lux - miał wzmocniony układ hamulcowy oraz nowe tarcze kół, sygnalizację niskiego poziomu płynu hamulcowego
w plastykowym zbiorniku i sygnalizację zaciągniętego hamulca ręcznego, światła awaryjne, alternator zamiast prądnicy,
rozkładane przednie siedzenia o zmienionym kształcie, bezwładnościowe pasy bezpieczeństwa, odchylane szyby tylnych
okien bocznych oraz nakładki z tworzywa sztucznego na końcach zderzaka przedniego i tylnego. Pokrywa bagażnika tego
samochodu została wyposażona we wspornik blokujący ją w położeniu otwarcia, obicia tapicerskie siedzeń wykonane z
welutyny, a rynienki dachu zabezpieczono listwami ozdobnymi.
650 Komfort - poza udogodnieniami wersji Lux, posiadał wzmocnione zderzaki z plastikowymi nakładkami
(które spowodowały zwiększenie długości samochodu do 3129 mm), dodatkowe boczne listwy ochronne, zewnętrzne lusterko
wsteczne, tapicerkę z tkaniny igłowej, nakładkę z pianki poliuretanowej na kole kierownicy, dodatkową półkę pod tablicą
rozdielczą.

W 1978 roku wycofano z produkcji silnik o pojemności 594 cm3, wprowadzono też zmiany nadwozia (min. wydłużenie auta o 55mm).

Dnia 8 czerwca 1979r. zawarto kontrakt "O sprzedaży i modernizacji samochodu 126" na 10 lat między PolMotem a
FIAT-em; FSM staje się wyłącznym producentem modelu 126 dla sieci FIAT'a. Samochody z Polski były eksportowane za granicę. Auta "idące" na zachód były oczywiście najlepiej wyposażone.
Przykładem eksportowym mogą być następujące modele:

Fiat 126 Personal 2/Personal 4 - produkowany w latach 1976-1980, odpowiednik polskiej wersji 650K, wersja Personal 2 pozbawiona była tylnej kanapy.

Fiat 126 Bambino 650 - produkowany w latach 1980-1984, następca modelu Personal 4

FSM 650 Niki - montowany w latach 1989-1991 z przeznaczeniem na rynek Australii, poza kierownicą zamontowaną po prawej stronie, posiadał kotwiczenia do zamontowania fotelików dla dzieci, przystosowany był do wyższych temperatur powietrza, dostosowano go także do lokalnych, australijskich przepisów ekologicznych.

22 kwietnia 1980 roku z taśm montażowych zjechał milionowy "Maluch". Wprowadzono też odmiany 126 Red i 126 Brown.

W 1982 r. wprowadzono wersję 126E o zmniejszonym zuzyciu paliwa. W samochodach tych montowano nowy typ gaźnika, tłumik szmerów ssania i trójkomorowy tłumik wydechu o zmniejszonych oporach przepływu. Zmiany te, pozwoliły na zmniejszenie zużycia paliwa o 7%. Kolejny etap modernizacji, miał miejsce w czerwcu 1983 roku, kiedy to wprowadzono silnik, w którym zastosowano głowicę z nową wanienkową komorą spalania o mniejszej objętości, nowy wałek rozrządu powodujący zwiększenie wzniosu zaworów i zmianę faz rozrządu, a także aparat zapłonowy ze zmienioną charakterystyką
kąta wyprzedzenia zapłonu. Rezultatem wprowadzenia zmian był dalszy spadek zużycia paliwa - do 12% względem pierwotnej wersji.
90a6f5989em.jpg[/IMG][/URL]
W 1985 r. z taśmy montarzowej zjechał 2-milionowy "Maluch".

W kwietniu 1985r wprowadzono model 126FL (face lifting), zmiany głównie o charakterze kosmetycznym oraz
dostosowujące auto do zmieniających się przepisów homologacyjnych EWG. Główne zmiany to m. in.:
-zmiana kształtu i położenia bocznych listew
-zastosowanie nowych lusterek zewnętrznych
-wygładzenie wszystkich kantów zarówno w środku jak i na zewnątrz
-osłonięcie rynienek nakładkami z tworzywa
-zmiana kształtu deski rozdzielczej, zmiana konsoli środkowej - wygospodarowano miejsce na radio, półkę i popielniczkę
-zainstalowanie z tyłu świateł cofania i przeciwmgłowego
-zwiększenie przetłoczeń w przednich błotnikach
-zastosowanie rozrusznika z wyłącznikiem elektromagnetycznym i nową dwubiegunową cewką zapłonową, co pozwoliło wyeliminować rozdzielacz zapłonu
-wprowadzono dmuchawę w układzie przewietrzania nadwozia
-zainstalowano elektryczna pompkę spryskiwacza szyby przedniej w miejscu ręcznej pompki
-wprowadzono dwubiegowe wycieraczki z przerywaczem regulującym pracę wycieraczek

Prospekt z 1993r.

Jesienią 1987 roku na salonie samochodowym we Frankfurcie zaprezentowano wersję BIS. Przedstawienie nowej wersji było spowodowane malejącym popytem na "Malucha" za granicą oraz potrzebą unowocześnienia konstrukcji. W samochodzie wprowadzono ponad 800 zmian obejmujących zarówno karoserie jak i resztę podzespołów. Warto dodać, że zmiany te w większości były zasługą Polaków. Podstawowymi zmianami było wprowadzenie silnika chłodzonego cieczą, powiększenie przestrzeni bagażowej i uczynienie auta 3-drzwiowym. Niewątpliwie ciekawostką było to, iz auto posiadało 2 bagażniki: jeden tradycyjnie z przodu, drugi zaś za tylna kanapą. Przestrzeń ta uzyskano dzięki poziomemu, a nie pionowemu układowi cylindrów. Złożenie tylnych siedzeń powiększało przestrzeń bagażową do 500 l i umożliwiało przewóz większych przedmiotów. Z zewnątrz BISa wyróżniały tez kratki wlotu powietrza do chłodnicy, umieszczone pod przednią szybą. Największą modyfikacją w aucie był zupełnie nowy silnik oznaczony symbolem 126A2.000, umieszczony poziomo. Silnik o pojemności 703 cm3 osiągał moc maksymalna 25 KM (18,5 kW) przy 4600 obr./min, a maksymalny moment obrotowy wynosił 47 Nm przy 2500 obr./min. Zmieniono tarczę sprzęgła, zmniejszono przełożenie przekładni głównej. W zawieszeniu przednich i tylnych kół poprawiono charakterystykę elementów sprężystych i amortyzatorów. Samochód wyposażono w obręcze kół o średnicy 13-cali oraz opony bezdętkowe o wymiarach 135/70 SR 13. W miejsce stosowanej dotychczas ślimakowej przekładni kierowniczej wprowadzono przekładnię zębatkową z samoczynną regulacją luzu międzyzębnego. Modernizacja samochodu spowodowała wzrost jego masy do 645 kg, ale mimo to poprawiła się
dynamika i zmniejszyło zużycie paliwa. Prędkość maksymalna 126 Bis wynosiła 110 km/h, a średnie zużycie paliwa 5,5 dm3/100 km, czyli o ponad 1 litr mniej niż wersji podstawowej. Niektóre z elementów BISa,
wprowadzono później do modelu podstawowego (np. zębatkową przekładnię kierowniczą i większe koła). Tą wersje samochodu, produkowano równolegle z dwudrzwiową wersją. Wyprodukowano 190.361 Bisów, ich produkcji zaprzestano w 1991 roku .

W 1991 r. zaprezentowano "Malucha" w wersji Kabrio. Auto z płóciennym dachem był produkowane w latach 91-95 w FSM w Bielsku Białej. Wszystkie podzespoły jak i nadwozie, aż do linii okien - pozostały bez zmian. Celem ochrony podróżujących, samochód wyposażony został we wzmocnioną ramkę przedniej szyby oraz w mocny pałąk, do którego zamontowano pasy bezpieczeństwa siedzeń przednich. Dach wykonany został ze specjalnej odmiany płótna, elastycznej a zarazem odpornej na rozciąganie, nieprzemakalnej, ma wszyte foliowe okienka - tylne oraz boczne. Szyby w drzwiach pozostały te same, dach nie był trwale połączony z nadwoziem, kiedy był złożony znajdował się pod zapinanym pokrowcem. Z przodu dach zakończony został gumową uszczelką przylegającą do wiatrochronu, po bokach przymocowano plastykowe listewki uszczelniające górną krawędź szyb drzwi. Dach wydobyty z ukrycia zapina się na obramowaniu wiatrochronu za pomocą dwóch sworzni z zawleczkami, blokowanymi od wewnątrz, a następnie na kilkunastu zatrzaskach w tylnej części nadwozia i na burtach. Końcową czynnością jest napięcie dachu przy użyciu rurowego pałąka, zamocowanego zawiasowo w tylnej części samochodu. Dach przeszedł pomyślnie próby na deszczu, ale silny wiatr powodował rozszczelnienia i przedostawanie się kurzu do wnętrza. Jeździe z otwartym dachem towarzyszyły niestety zawirowania powietrza.

Prospekt:

W maju 1992 roku FIAT wykupuje 90% akcji FSM w Tychach i Bielsku Białej.

20 lipca 1993 zostaje wyprodukowany 3 000 000 Polski Fiat 126p.

W kwietniu 1994 roku dokonano kolejnej, większej modyfikacji samochodu, produkowanego już pod szyldem Fiat Auto Poland, a nie FSM. Fiat 126el miał zmodernizowane następujące elementy:
-zmieniono oblachowanie - złagodzono krawędzie przez likwidację przetłoczeń na bokach pojazdu
-wprowadzono nowe węższe listwy ochronne na bokach pojazdu oraz nowe kratki wlotu powietrza
-zmieniono zestaw wskaźników oraz poszycie tablicy przyrządów
-wprowadzono dźwignię zmiany biegów i kierownicę z samohodu Cinquecento
-poprawiono oświetlenie zewnętrzne poprzez zastosowanie żarówek typu H4
-ulepszono przewietrzanie wnętrza
-zlikwidowano dwuczęściowe szyby w drzwiach, wprowadzając w to miejsce jednolitą szybę
-zamontowano, pochodzące z fiata Cinquecento, lusterka z możliwością regulacji z wnętrza pojazdu
-w silniku zastosowano nowy elektroniczny układ zapłonowy Nanoplex, sterowany przez mikroprocesor według dwóch programów, zawierających różne krzywe zmian kata wyprzedzenia zapłonu dla obciążenia silnika (częściowego i pełnego). Informacje o stanie pracy jednostki napędowej dostarczały czujniki prędkości obrotowej i położenia wału korbowego oraz dwustanowy czujnik podciśnienia.
-wyposażenie układu zapłonowego w linię diagnostyczną z gniazdem do podłączenia testera

Prospekt Fiata 126el:

W grudniu 1996, w związku z zaostrzeniem przepisów dotyczących oksyczności spalin, wprowadzono model Fiat 126elx . W modelu tym, wprowadzono kilka modyfikacji:
-zastosowano katalizator o rdzeniu metalowym oraz nowy gaźnik
-wprowadzono mechanizm odcinania dopływu paliwa do silnika w razie wypadku
-pojawił się elektrozawór, odcinający dopływ paliwa do układu biegu jałowego przy hamowaniu silnikiem
(tzw. funkcja cut-off). Zainstalowano też dźwiękową "kontrolkę" włączonego ssania.

W styczniu 1997 roku Fiatowi 126p nadano oficjalna nazwie "Maluch".
Jesienią 1998 roku wprowadzono zagłówki dla pasażerów siedzenia tylnego, w nazwie samochodu dodano słowo "town", była to ostatnia ze zmian, wprowadzonych w Maluchu.


22 września 2000r z taśm produkcyjnych zjechał ostatni Maluch. Ostatnie 1000 aut to tzw. seria Happy End
dostepne w kolorze żółtym lub czerwonym. Ostatni egzemplarz jest żółty i trafił do muzeum Fiata w Turynie.


Warto również wspomnieć o kilku prototypach, jakie powstały na bazie zwykłego "Malucha":

Fiat 126p "Bombel"
Tą wersję "małego Fiata" opracowano w 1974 roku w warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych, a całością
projektu kierował mgr inż. Wiesław Wiatrak. Była to dostawcza wersja "Malucha", posiadająca w tylnej części nadbudówkę
wykonaną z żywicy poliestrowej, wzmacnianej włóknem szklanym. ładowność pojazdu wynosiła 2 osoby + 150 kg.


Fiat 126p Kombi
Główne zmiany w tym projekcie dotyczyły przede wszystkim nadwozia i silnika. W porównaniu do zwykłego
"Malucha" zwiększono rozstaw osi o 10 cm, oraz tylni zwis wydłużono o 7cm. Aby zapewnić duża przestrzeń ładunkową z płaska podłogą, trzeba było dokonać zmian w silniku. Jednostka miała pojemność powiększoną do 652ccm i poziomy układ cylindrów, uzyskała nową skrzynię korbową, dostosowaną do tak ułożonych cylindrów. W dużej mierze zmieniono osprzęt silnika taki jak gaźnik, pompa paliwa, filtr powietrza, pompa oleju, dmuchawa ukłdu chłodzenia, oraz aparat zapłonowy i tłumik. Zwiększono także stopień sprężania i nowy
silnik osiągał moc 25 KM (18,4 kW) przy 4500 obr/min. Modernizacji poddano również zawieszenie. Tylna kanapa była składana, dzięki czemu uzyskano spory bagażnik o pojemność 500 l do linii szyb i 1000 l po dach. Szkoda, że auto zostało w fazie prototypu i gdyby nie pieniądze, nie wykluczone, że odniosło by sukces rynkowy.

FIAT 126p Long
W roku 1975 w Ośrodku Badawczo Rozwojowym "BOSMAL" wykonano "Malucha" wydłużonego, czyli Long . Samochód miał o 100 mm większy rozstaw osi, a tym samym więcej miejsca dla pasażerów na tylnej kanapie. Był nieco cięższy od normalnego Fiata 126p, więc moc silnika o pojemności 594 ccm podniesiono o 2kW do 25,8 KM (19kW) uzyskiwanej przy 4600 obr/min. Nad ulepszeniem silnika pracowali inżynierowie Wojciech Okulicz i Wojciech Trybus. Mimo zwiększenia masy własnej samochodu do 610 kg, właściwości dynamiczne wyraźnie się poprawiły. Niestety ze względów ekonomicznych nie zdecydowano się na produkcję.

Fiat 126p Traction Avant
Popolarność Fiata 126p stale rosła i konstruktorzy chcieli stworzyć więcej wersji nadwoziowych, aby zaspokoić pragnienia każdego klienta. Silnik umieszczony z tyłu pojazdu utrudniał większość modernizacji, zdecydowano się więc na przeniesienie go do przodu. Dokonano tego w 1977 roku. Pracami kierował mgr inż. Zdzisław Poździak. Ze względu na umieszczenie silnika z przodu, należało przedłużyć przednią część karoserii. Zadnie to powierzono zespołowi z Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie pod przewodnictwem dr inż. Jerzego Ginalskiego. Samochód miał do 1960 mm zwiększony rozstaw osi, a jego całkowita długość
wynosiła 3290 mm. Inżynierowie Bogdan Kocoń, Ryszard Węgrzyn, Ryszard Śmiertka, Zbigniew Michniowski, Lesław Dudek i Józef Nowak opracowali konstrukcję nadwozia i podwozia, zaś zespół kierowany przez mgr inż. Jerzego Winogrodzkiego zaadoptował silnik "malucha" do nowego samochodu. Jednostkę o pojemności 650 ccm, chłodzoną powietrzem, umieszczono wzdłużnie przed przednią osią, napędzała ona oczywiście przednie koła. Osiągała moc 26 KM, była więc o 2 KM mocniejsza niż w standardowym Fiacie 126p, jednak osiągi auta nie były lepsze, gdyż wersja z układem przednionapędowym była nieznacznie
cięższa. W przednim zawieszeniu zastosowano kolumny McPhersona, pojedyncze wahacze oraz sprężyny śrubowe, z tyłu pozostały amortyzatory teleskopowe oraz sprężyny. Hamulce były z przodu tarczowe, z tyłu bębnowe. Budowę pierwszego prototypu, oznaczonego Fiat 126-650NP, zakończono w grudniu 1978 roku . Nową wersję samochodu nazwano "Traction Avant" albo pieszczotliwie "Ryjek" z powodu wydłużonej przedniej części nadwozia. Był to samochód dwudrzwiowy, dwustulitrowy bagażnik znajdował się z tyłu, za klapą taką samą jak w normalnych "Maluchach". Kolejny prototyp - Fiat 126-650NP-C - był trzydrzwiowy, miał składane tylne siedzenia . Malucha z bardzo podobną tylną częścią nadwozia, wprowadono do produkcji kilka lat później - jako model BIS, który jednak był samochodem z silnikiem
umieszczonym z tyłu. W latach 1979-1981, wykonano jeszcze kilka wersji trzydrzwiowych "ryjków", które miały ładniejsze, zespolone tylne
światła, a nawet zastosowane inne jednostki napędowe . Niestety - pomino pozytywnych opini i niezłych wyników badań, Fiaty 126 serii NP, nie weszły do produkcji seryjnej. Kilka lat później, przeprowadzono badania aerodynamiczne, ma modelu Fiata 126NP - wynik (współczynnik Cx) był o 2 setne lepszy, niż dla zwykłego "Malucha" i wynosił 0,47.

FIAT 126p Diesel
Pomysł wstawienia do "Malucha" silnika wysokoprężnego zrodził się w czasach, kiedy benzyna była na kartki (lata osiemdziesiąte). Fiat 126p Diesel miał być napędzany jednym z dwóch silników japońskiej firmy Kubota, oba chłodzone cieczą: trzy- i czterocylindrowy. Wybrano jednostkę większą, która z pojemności 800ccm osiągała moc 24KM (17,7 kW). Samochód z nowym silnikiem stał się nie tylko bardziej dynamiczny, ale i bardziej komfortowy ze względu na mniejsze drgania silnika. Mimo zaawansowania prac do seryjnej produkcji nie doszło, ponieważ japoński jen zaczął gwałtownie zwyżkować i całe przedsięwzięcie przestało mieć ekonomiczny sens.

Poniżej dane techniczne różnych wersji silników Fiata 126p:


Wersja Steyr 126 Puch produkowana była w austriackim mieście Graz. Był to "Maluch" z chłodzonym powietrzem, dwucylindrowym
silnikiem typu boxer. Samochód oferowany był na rynku niemieckim po cenie wyższej o 30 % od zwykłego Fiata 126p.
Róznica cen wynikała z niewielkiej i w dużej mierze ręcznej produkcji silników oraz zastosowaniu niezależnego od
silnika ogrzewania.

Wersja eksportowana za zachód, do Wielkiej Brytanii (kierownica oczywiście po prawej stronie)


Najlepsza jest poniższa fotka;-)


...i na zachód trochę odleglejszy. Do Kuby



(c)Agent
(c) LiveLetDie
(c)Karol13
(c)alefiat.prv.pl
(c)fiat126.pl
(c)wikipedia.pl


juz w jakimś temacie zamieściłem ten material tylko niepamiętam gdzie
ten czerwony maluch na pierwszych fotkach jest z 1975r
Możliwe jest to malec Korozji, którego to odremontował jako swoja praca... a ostatni jego wyczyn to 7000km malce do Szwecji


z tym 7000 to troche przesadziles no chyba ze jechal polwysep dookola
Masz i miłej lektury: http://www.wyprawa.alefiat.pl/trasa.html

tu masz relacje: http://www.youngtimer.pl/wydarzenia/23/345.html
No chyba ze tak mila lektura a to jest tylko dowod ze mozna wszystko!
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • bolanda.keep.pl


  • © The miomir show Design by Colombia Hosting