ďťż
Katalog wyszukanych fraz
The miomir show

Witam...

A więc... macie jakies sposoby na spowodowanie aby włosy lekko falowaly? Z góry mówie że wszelkie lokówki odpadają ,bo od jakiegoś czasu niemiłosiernie wypadają mi włosy co zapewne spowodowane jest prostownicą... No wlasnie...z moim wlosami to dziwna sprawa jest... bo pod spodem są kręcone ,natomiast górne partie i przod raczej prosty. Z jednej strony to wygodne bo jak sie upre to jednego dnia moge miec kręcone a drugiego proste... Tyle że jeśli chce mieć gładką fryzure musze dlugo nad nią pracować...a włosy sa pozniej zniszczone. Generalnie chodzi o spowodowania aby wlosy kręciły sie jak i z tyłu tak z przodu...

Pozdrawiam...


Jesli lokówka odpada, to może po prostu kręcić wilgotne włosy na wałki. Uzyć wcześniej jakiejś pianki, aby efekt kręcenia utrzymywał się dłużej.
wczesz piankę ,podziel na pasemka i skręć je wokół własnej osi w takie ślimaczki,następnie przypnij wsuwkami. Poczekaj aż wyschną i rozkręć je delikatnie przeczesując palcami (nie grzebieniem)

a ja moje wlosy lekko wilgotne "gniote" dłońmi i palcami i potem lakieruje i jak wyschna same sie falują.
A w ohole to moja kolezanka ktorej wlosy pod spodem tez sie kreca a na gorze ma proste, tez ma na imie Karolina


dobre są też suszarki z dyfuzorem, choć najlepszy sposób podałam wczesniej-mam podobne włosy (spodnia warstwa to loczki-kręciołki,zas wierzch jest raczej prosty i gładki)
Ja mam tak samoooo nie nawidze takich wlosow zeby miec proste musze sie natrudzic a i tak po 2 godzinach sa krecone na gorze proste od spodu krecone, owczem jak wezme na pianke i "pogniote" je to sa loczki, ale tego mam dosyc....teraz kombinuje cos takiego tylko powiedzcie czy to sie sprawdzi: zamierzam kupic bardzzzooo grube walki, i moze jak je podkrece to od gory sie wyprostuja i beda tylko lekko podwiniete hmm??? ale chyba zbyt piekne zeby bylo prawdziwe;-) co o tym myslicie?
dobry pomysł,Sam-grube wałki rzepowe lub normalne czy piankowe.Ja mam akurat rzepowe i czasami nawijam włosy je je wygładzić i uzyskać efekt podniesienia i delikatnego podkręcenia.
O mowisz ze sie wyprostuja? tylko ze te rzepowe male kiedys mialam i wlosy mi sie okropnie skrecaja

[ Dodano: 2005-08-01, 18:50 ]
Heh, ja z tym problemu nie mam... po umyciu głowy, włosy same sie falują. Może po prostu pozostaw je strzepnij mocno:P
A może po prostu użyć wałków... tylko nie za cienkich, bo sie loczki porobią...
Sam-jak włosy są gładkie i elastyczne nie mają prawa się wkręcać
ja mam faliste i czasem mnie trafia jak mi się grzywka nie chce ułozyć. Z falistą grzywką wyglądam jak idiotka
Ładne fale mozna uzyskać dzięki papilotom, skręca się włosy wokół własnej osi a potem nawija na papiloty. jednak nałożenie papilotów wymaga precyzji. Mozna też zastosować "mokrą włoszkę" nakładając po umyciu na włosy pianke lub żel (dosyć dużą ilość) - wtedy wychodzą potargane fale.
a te "slimaqi" beda sie trzymac na grubych i prostych wlosach?;/ ja szukalam takiej wiekszej lokowki zeby robila takie fale ale chyba jeszcze w polsce tego nie ma?
ja mam taki wyprobowany trik: po umyciu wlosow(robie to wieczorem) zaplatam na mokrych wlosach warkoczyki, i tak sie klade spac. Rano wstaje i je rozplatam i sa fale pozniej mozna spryskac lakierem. a zapomnialam dodac ze jak zaplatam te warkoczyki to wcieram w nie zel. sposob dobry ale troszke pracochlonny
olutek, tez tak robie , ale zbyt duzo czasu to zajmuje ale czego sie nie robi zeby byc piekna
Ja po takich warkoczykach mam fryz mniej-więcej taki



A co do fal, to włosy same mi się lekko falują. Ale jeżeli chcę mieć bardziej falowane, to w mokre włosy ugniatam piankę i później susząc je suszarką po prostu ugniatam ręką
fajne zdjęcie
Ja mam kręcone po babci.. do trzeciego roku życia kręcone, potem proste dośc puszące się, potem "zostałam kobietą" i pare mieisęcy później znów się kręcą.. świetnie wyglądały po wizycie u stylistki, która je obcięła na sucho tak krzywo i suszyła bez dotykania, wyglądałam jak po trwałej. Ale teraz zapragnęłam mieć włosy przynjamniej do łopatek takie falowane więc póki co je spinam na zimę pod czapkę, pielęgnuję i czekam do wiosny!
ale wam dobrze!!! macie krecone wloski, a nie to co ja proste jak drut....nawet juz nie eksperymentuje z walkami itd. bo takie loczki utrzymaja sie 2godzinki.
pamietam jak na komunie wszystkie ciotki kolo mnie skakaly zeby naprodukowac mi loczki, i jak doszlam do kosciola to bylam jedyna dziewczynka ktora miala wlosy proste(loczki sie w drodze do kosciola rozkrecily) ale za to sie wyróżnialam pozdrowionka
olutek, to ja się z Tobą zamienię bo kręcone a chce miec proste i za nic ich nie mogę wyprostować
Moje wlsoy nie lubią się kręcić, w ogole ciezko sie je uklada,ale znalazlam ejden sposob. Jest to ok.60 wałków plastikowych w ksztalcie spiralek, na ktore nakręca się cieniusieńkie kosmyki włosów. Fale są rewelacyjne, nawet trzymaja się 4-5 dni (az bedzie widac ze zlosy troche tluste ), lecz niestety niesamowicie pracochłonne
ja wprawdzie nie mam ani kręconych ani falowanych włosów,ale znam mnóstwo dziewyn,które mają i nieraz mi się skarżyły...:) z tego co wywnioskowałam najlepszym sposobem jest kupienie szamponu Nivea do kręconych włosów, pianki do kręconych i zaraz po umyciu,ugniatanie dłońmi,palcami...wszystkie moje kumpele baaardzo chwalą sobie ten szampon Nivea, mowia ze jest

jest kupienie szamponu Nivea do kręconych włosów, odżywka też jest
Ojej aż mnie skręca jak słysze że macie kręcone włosy.. to przecież dar z niebios ja mam kompletnie proste włosy nawet nie falują i wkładam wiele trudu żeby się kręciły.. bo ładnie mi w kręconych (ja tak uważam.. i nie tylko ja)... ehhh... Właśnie często stosuję wymienioną metodę ślimaków.. jest skuteczna i powstają fajne fale (na szczescie trzymaja mi sie caly dzien takie loki...) czasem tez nawijam wlosy na papiloty.. juz sie wprawilam do tego... ehh nawet myślałam o trwałej ondulacji.. ale mam tak zniszczone włosy że chyba po ondulacji by mi wszystkie wypadły... ale jak je odkuruje to tez bedzie mi szkoda je zniszczyc... buu.. czy jest jakis sposob na trwala ktora az tak nie niszczy wlosow... ???? zreszta trzeba do takiego czegos miec dobrego zaufanego fryzjera.. bo taki niekompetentny moze zle zrobic wlosy ....
Paulette, ja mialam taką lekką trwała, ktora moze nie robila zakreconych spiralek,ale wlosy byly bardzo ladnie pofalowane. Miala sie sama po jakims czasie wyplukac z wlosow, ale niestety wyplukala sie tylko czesciowo Z tym co zostalo troszke walczylam, az w koncu scielam wlosy do brody (bo do tego miejsca byly jakies dziwne) i teraz juz jest w porzadku. I mimo pozniejszej meczarni z koncowkami wlosow uwazam,ze bylo warto gdyby nie to ze teraz mam ochote zapuscic wloski to znowu zrobilabym tą trwała.
Ale czy to była jakaś specjalna trwała?? bo słyszałam że są różne rodzaje..
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • bolanda.keep.pl


  • © The miomir show Design by Colombia Hosting