Ostatnio miałam okazję zrobić kilka zdjęć aparatem Canon EOS 400D z obiektywem Tamron 18-250mm/f3,5-6,3. Część zdjęć, mimo ładnej pogody, wyszła jakaś taka szara. Kto zawinił? Fotograf? Obiektyw? Oto przykład zdjęcia:
A tak, mniej więcej, zapamiętałam scenę (zdjęcie po korekcie kontrastu):
Zdjęcie jest szare, ponieważ jest nieprawidłowo ustawiona ekspozycja. Zakładam, że zdjęcie zostało zrobione w trybie automatycznym, więc jeżeli szukać winy fotografa, to tylko wybór programu może być winą... i ewentualnie kadrowanie, gdybyśmy o tym mieli rozmawiać.
Moim zdaniem wina leży po stronie automatyki aparatu, która często podkreślam, jest zawodna. Żeby bardziej pokazać problem przeanalizujmy histrogram pierwszego i drugiego zdjęcia.
Histogram pierwszego zdjęcia (poniższy obraz) jest zdecydowanie przesunięty z lewo. Od razu widać, że zdjęcie to będzie niedoświetlone.
Histogram drugiego (poprawionego) przez Ciebie zdjęcia (poniższy obraz) jest rozciągnięty od lewego boku do prawego, co sugeruje nam, że zdjęcie będzie prawidłowo naświetlone.
Powodem takiego zachowanie często jest zbyt jasna scena - zbyt dużo bieli w kadrze. Aparat cały czas przyrównuje zdjęcia do szarości (w dużym skrócie mówiąc), a efektem takiego zachowania są zdjęcia jak pokazane przez Ciebie. Podobny efekt jest podczas robienia zdjęć na śniegu. Doczytaj sobie na tych stronach resztę (Zdjęcia na śniegu - Strona 1, Korekcja ekspozycji - Strona 2).
Takie zachowanie aparatu można w bardzo łatwy sposób korygować poprzez wprowadzenie korekcji ekspozycji, w tym przypadku na plus, co spowoduje, że po zrobieniu będzie od razu wyglądało tak jak pokazane przez Ciebie po poprawce w programie graficznym. Korekcję ekspozycji mają prawie wszystkie aparaty, więc jest tylko kwestią nauczenia się korzystać z tej funkcji. Żeby to zrobić trzeba przełączyć się przynajmniej na program półautomatyczny oznaczony jako "P". Na wbudowanym histogramie łatwo podejrzeć, czy zdjęcie będzie prawidłowo naświetlone - tutaj przyda się odrobinę wiedzy jak taki histogram czytać.
Co do samego nasycenia kolorów, kompakty bardziej podbijają kolory przez co często zdjęcia z kompaktów są bardziej kolorowe, żywe, ale przez to też mniej naturalne, choć dla oka ludzkiego ładniejsze, Lustra tak się nie zachowują, przez co po przejściu na lustro często ma się wrażenie, że zdjęcia są mało kolorowe, ale tak w rzeczywistości kolory te są bliższe prawdy. To zjawisko tutaj może być też przez Ciebie zauważone.