Dużo na rynku pojawia się książek, publikacji na temat komunikacji niewerbalnej i o wpływie danych cech fizycznych na charakter człowieka. Autorzy tych publikacji bardzo stanowczo, często jednoznacznie stwierdzają, że ocena naszego wyglądu jest podstawą do wyciągnięcia wniosków na temat naszego życia wewnętrznego, naszych uczuć, naszego charakteru i posiadanych cech osobowości. Czy faktycznie na podstawie typu włosów czy koloru oczu można powiedzieć coś więcej o psychice i wnętrzu człowieka?
Według naukowców, jeśli ktoś z nas ma oczy szeroko rozstawione, to znaczy, że jesteśmy osobą spokojną, uczciwą i pracowitą. Dodatkowo jeśli te oczy są niebieskie to wskazują na naszą ugodowość, zdolność do kompromisów i uległość. Natomiast jeśli jesteśmy posiadaczami oczu wielkich i wypukłych to znaczy, że cechujemy się słabą siłą wolą i małą energią życiową.
Istnieją obiegowe opinie na temat ludzi o zaciśniętych ustach, że są to osoby zawzięte i nieugięte z swoich postępowaniach. Jest w nich ziarno prawdy, bo to jacy jesteśmy odzwierciedla się w naszej mimice. Ciągła bowiem zawziętość, nieustępliwość wobec innych faktycznie zmusza nam do zaciskania mięśni ust. Owocem tego są rzeczywiście stale zaciśnięte wargi. Albowiem zaciskanie ust to nic innego jak skumulowana złość i brak otwartości na innych.
Jeśli ktoś jest natomiast zadowolony z życia, pełny wewnętrznej radość to nie ma potrzeby zaciskania warg, trzyma je luźno i swobodnie. Ale twierdzenie, że osoby o dużych ustach zazwyczaj posiadają bogate życie uczuciowe i lubią uciechy cielesne, a osoby o małych ustach wiodą mniej ekscytujące życie to już przesada. Podobno także właściciele ust średnich (nie określono dokładnie wielkości średnich ust) to osoby poważne, zrównoważone i skromne. Natomiast usta małe świadczą o naszych skłonnościach do pomocy i poświęceń dla innych.
W tym wypadku nie pozostaje nam nic innego jak sprawdzić te opinie na sobie lub wśród przyjaciół. Warto też sprawdzić samych siebie i naszą rodzinę pod kątem skrzywienia ust albowiem podobno osoby o skrzywionych ustach cechują się wysoką inteligencją i dużym sceptycyzmem.
Można się także spotkać ze stwierdzeniem, że wystająca do przodu górna warga świadczy o błyskotliwości i dużych umiejętności intelektualnych.
Cechy charakteru człowieka można także określić z koloru i grubości włosów. Okazuje się bowiem, że właściciele włosów blond są pracowici natomiast posiadacze włosów czarnych mają silną osobowość. Istnieje także rozgraniczenie na ciemny i bardzo jasny blond. I tak osoby o bardzo jasnych włosach mają skłonności do regularnego trybu życia natomiast osoby o ciemnym kolorze blond są pokorne.
Co ciekawe, osoby o rudych włosach są ponoć oporne na wszelkiego rodzaju zmiany życiowe. Okazuje się także, że struktura włosów również ma niebagatelne znaczenie w ocenie innych.
Ludzie o gęstych włosach to osoby dobroduszne i miłe, a osoby z kręconą czupryną cechują się lekkomyślnością i…lubieżnością. Hmm, może dlatego amorki ze strzałami miłości na różnego rodzaju obrazach i malowidłach posiadają zalotne kędziorki?
W gestach twarzy psychologowie zwracają uwagę na to co ludzie robią np.: z dolną wargą. Jeśli ją zagryzamy to wyglądamy na osoby niepewne siebie lub zdenerwowane, jeśli zaś trzymamy ją swobodnie to możemy być postrzegani jako osoby pogodne, jeśli zaś zaciskamy wargi to inni mogą nas odbierać jako osoby nieszczere. Również liczne badania naukowe nad komunikacją pokazują, że około 86 % informacji odbieranych przez nas w procesie komunikacji przesyłana jest właśnie niewerbalnie. Znaczy to, że wrażenie jakie zrobimy na innych zależy od tego, jak się będziemy zachowywać i jak będziemy wyglądać.
oprac. na podstawie tekstu Izabeli Kielczyk
W moim przypadku to g. prawda. Jestem zacięta, a mam średnie usta, mam gęste włosy i jestem w 99% przypadków niesympatyczna, mam niebieskie, szeroko rozstawione oczy i jestem kłótliwa, nie idę na kompromisy.
U mnie w sumie też, ani nie jestem lekkomyślna ani tym bardziej lubieżna,nie lubię gdy ktoś na mnie patrzy kiedy ubiorę się ubiorę nawet w sukienkę.Za to mam średnio rozstawione oczy i nie zaciskam warg a wcale nie jestem taka pogodna ,,zadowolona z życia".
Ciekawy opis aczkolwiek uważam, że wygląd jako taki otrzymany od Natury (kolor oczu i ich rozstawienie, kolor i grubość włosów itp.) nie jest wyznacznikiem charakteru. Zgodzę się, iż mimika oraz sposób trzymania ust czy jakichkolwiek części ciała, obrazuje nasze nastawienie do życia, świata i siebie. Jednak sposób takiego zachowania (gesty i mimika) jest wynikiem bardziej naszych psychicznych i emocjonalnych przeżyć, czyli jest skutkiem a nie przyczyną!
soby o dużych ustach zazwyczaj posiadają bogate życie uczuciowe i lubią uciechy cielesne
bzdury to akurat
Charakter w żaden sposób nie jest skomponowany z wyglądem, choć zwykle ludzki mózg działa stereotypowo (dlatego tak wielu ludzi się na mnie nacina). Co innego, gdy ktoś ma już zmarszczki mimiczne - po ich ułożeniu można wywnioskować, czy dana osoba lubi się śmiać, czy jest choleryczna. Zmarszczki nadają twarzy niepowtarzalny wyraz
Ludzie o gęstych włosach to osoby dobroduszne i miłe, a osoby z kręconą czupryną cechują się lekkomyślnością i…lubieżnością. Hmm, może dlatego amorki ze strzałami miłości na różnego rodzaju obrazach i malowidłach posiadają zalotne kędziorki? ja lekkomyślna?no nieźle;/;/;/;ale miłą to owszem jestem