Pełne i wyraźnie wykrojone usta są marzeniem wielu kobiet. Niektóre zostały nimi obdarzone przez naturę. Usta mówią, całują, są obietnicą czułości. Nic więc dziwnego, że zależy nam na ich pięknym wyglądzie. Aby udoskonalić swój wizerunek, możesz skorzystać z pomocy chirurga lub działać mniej drastycznie - poszukać nowej pomadki powiększającej usta Volume Lip Extreme.
Eveline Cosmetics stworzyło błyszczyk wypełniający usta. Jest on alternatywą chirurgicznej ingerencji, zastępując nieprzyjemne zabiegi kolagenowe.
Dla kogo jest proponowany? Stworzony dla odważnych kobiet, które marzą o pełnych, zmysłowych ustach bez zabiegów chirurgicznych. Jest nieinwazyjną alternatywą dla bolesnych zabiegów opartych na zastrzykach z kolagenu.
Jak szybko zauważysz efekt? Rezultat poczujesz natychmiast po nałożeniu błyszczyka na usta. W ciągu kilku minut usta staną się pełniejsze i bardziej kształtne, drobne zmarszczki znikną, kontur ust będzie wyraźniejszy, a naskórek wygładzony. Efekt powiększenia ust utrzymuje się do kilku godzin.
Błyszczyk Volume Lip Extreme to formuła zawierająca kompleks Lip Extreme, który rozszerza naczynia krwionośne i poprawia mikrokrążenie, powodując natychmiastowe zwiększenie objętości ust.
Błyszczyk ma poza tym działanie pielęgnacyjne. Kompleks witamin A i E zapobiega wysuszaniu, działa przeciw utleniająco i przeciwrodnikowo. Zawarta w nim witamina C bierze udział w produkcji kolagenu. Abyś była w pełni zadowolona z nowego kosmetyku, przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych chronią filtry UVA i UVB.
Volume Lip Extreme: - powiększa i uwydatnia usta - nawilża i wygładza naskórek - poprawia kontur i koloryt ust - nadaje świeży wygląd i blask
Błyszczyk występuje w sześciu twarzowych odcieniach.
Podczas aplikacji naturalnym objawem jest uczucie mrowienia i chłodzenia. Jest to odczucie, które gwarantuje działanie składników aktywnych zawartych w błyszczyku.
Cena: ok. 8 zł
Mało tych kolorów. Ja za tą cenę napewno wypróbuję ale nie liocze na jakies efekty
Mało tych kolorów No właśnie, a w dodatku te trzy pierwsze wyglądają jakby były wogóle bezbarwne
te kolorki to wiadomo że wszystkie prawie takie same i za tą cenę też nie liczyłabym na efekt, choć sam błyszczyk bardzo ładnie się prezentuje
Nie warto nawet tych 8zł wydawać..
Nie warto nawet tych 8zł wydawać.. A skąd wiesz?
Bo go mam ;p Niedaje nawet efektu "mokrych ust" żadnego powiększania , usta są takie jak były tyle że pieką od tego błyszczyka jak jasna cholera;pWygląda tak sobie , ja mam 505 - jest przeźroczyty jedynie ma drobinki . Bubel . Kupiłam bo się niemogłam pochamować teraz leży w szafce użyty był może 2 razy i to były smutne 2 razy
no to dobrze ze powiedziałaś ale ja i tak nie mam zamiaru go kupować
Jeżeli już w coś wkadać kase to jedynie w rimmela . po nim usta się fajnie błyszczą i niemaja takich "zamrszczek"
po maybellinie i revlonie tez nie ma zmarszczek
Po maybellinie zależy jak się zadużo nałoży to się zbiera
ee mi tam sie nie zbiera nawet jak nawale tyle że moje usta w nim toną [nono ale ze mnie poeta]
taa szczególnie to "nawale" było takie poetyckie;p
Nie warto nawet tych 8zł wydawać.. Delikatnie mówiąc - bzdura! Mam go (kolor 502) i uważam że jest świetny. Jakie wogóle zmarszczki? W wieku nastu lat? )
Aga_B hmm wiesz większość ludzi ma " zmarszczki " to jest wgłębienia na ustach i to raczej niejest kwestia wieku( podobnie jest z cieniami pod oczami) i niewydaje mi się żeby moja osobista opnia była delikatnie mówiąc bzdurą
Na pewniaka nie kupię, bo błyszczyki z Eveline to dla mnie szajs Masakrycznie wysuszają usta. Stawiam na AA.
Z AA też mam powiększający i też jakoś zachwyczona niejestem Ale w w tubkach są ok:)
Z AA też mam powiększający i też jakoś zachwyczona niejestem no to ja juz cie wogóle nie kumam masz gigant usta i jesczze powiekszajace błyszczyki???????
To sobie przypomnij kto jest moją idolką :Dhehe
głupol
yska207, ja właśnie mam te w tubce na myśli )
A kto jest Twoją idolką, jeśli można wiedzieć?
Angelina Jolie
o ja no w sumie niedaleko Ci do niej
nie niestety bardzo daleko;p
oj tam przestan Yska bo cie zdziele
oj tam przestan Yska bo cie zdziele
ujęła poetycko Nonka
Mnie się Anżelina Rzoli nie podoba. Ysia ładniejsza
od Błyszczyka przez Angeline do mnie - dziewczyny jeżeli skoki myślowe będą dyscypliną olimpijską niema bata - jesteśmy w kadrze
niewydaje mi się żeby moja osobista opnia była delikatnie mówiąc bzdurą Yska, przepraszam... chyba mam dzisiaj zły humor, nie powinnam się wyżywać na innych ..
ok rozumiem
od Błyszczyka przez Angeline do mnie - dziewczyny jeżeli skoki myślowe będą dyscypliną olimpijską niema bata - jesteśmy w kadrze
A jak 'Ach ta nasza błyskotliwość umysłu' jak zwykł mawiać mój kolega z ławki
Bo go mam ;p Niedaje nawet efektu "mokrych ust" żadnego powiększania , usta są takie jak były tyle że pieką od tego błyszczyka jak jasna cholera;pWygląda tak sobie , ja mam 505 - jest przeźroczyty jedynie ma drobinki . Bubel . Kupiłam bo się niemogłam pochamować teraz leży w szafce użyty był może 2 razy i to były smutne 2 razy Dobrze wiedzieć, bo już myślałam, że może w końcu coś się Eveline udało... Do tej pory nie byłam zadowolona z kosmetyków tej firmy i chyba tak pozostanie...
Ja byłam zadowolona z płynu do demakijażu oczu - naprwade fajna rzecz. Ale ten błyszczym MOIM ZDANIEM jest nieudany:)
WoW!!!!! Super sprawa! Jutro pobiegne do drogerii i jesli go znajde to kupie Cena tez mnie zwaliła z nóg. Tylko 8 zł Grzechem byłoby nie kupić takiego błyszczyka
[ Dodano: 2006-12-21, 16:48 ]
Widziałam go dziś w pobliskiej drogerii i kosztował 12,- z haczykiem
ponoc wiekszosc tych kosmetykow ktore powodowac powinny niby powiekszenie ust na poczatku powoduja pieczenie bo zawieraja niby jakis kolagen ktory powoduje pieczenie na powierzchni ust ...tak bynajmniej napisali przy jednym blyszczyku z spehory za 200 zl :] tez to pewnie i by dzialal:) a te tanie to bardziej pic na wode i tylko blyszczenie daje optyczne wrazenie powiekszenia.
kolagen raczej papryczke pieprzowa ktora podraznia usta i powoduje pieczenie i puchniecie ale to pieczenie z reguly nie jest takie straszne
mnie bardzo piekły po tym
moze byc i papryczka pieprzowa:) w sephorze pytalam sie o ten drozszy specyfik to mowili ze ta kolagen a co w tym eveline jest to nie wiem. yska...a pomijajac fakt ze pieklo..to powiekszylo Ci usta choc troche?
o nie wiem, czy powiększa - ale za Bielendy SexyLips ręczę, działa
właśnie niee , nawet "niewypełniło" usta wyglądają jak pomalowane zwykłym błyszczykiem z brokatem
A juz mialam nadziej ze znalazlo sie cos dobrego i taniego a tu znowu zonk ehhh Na pewno nie ebde placic 200 zl za głupią pomadke