Katalog wyszukanych fraz
rozpuszczone włosy, czy związane?
The miomir show
jakie włosy są modne:rozpuszczone czy związane??
rozpuszczone zawsze modne
Modne sa raczej rozpuszczone, natomiast ja nosze na zmiane to rozpusczone to spiete. Staram sie nie wiazac wlosow gumka, bo wtedy pogarsza sie ich kondycja, dlatego staram sie uzywac klamry do wlosow, pozatym gumka zbytnio naciaga wlosy i przyczynia sie do ich wypadania.
Teraz wole chodzic w spietych, bo obecna pogoda sprzyja puszeniu sie
Ja zazwyczaj w rozpuszczonych.. czasem zdarza mi się zrobić jakieś upięcie/kok.. również nie wiążę gumką - mam zbyt słabe włosy na to.. bardzo się od tego niszczą, wyrywają.. łamią w miejscu wiązania..
ja raczej chodze w rozpuszczonych nieraz spinam klamra
ja ostatnio spinam!!! ale bardzo dlugo mialam rozpuszczone!!!
a ja pol na pol...
Ja prawie cały czas chodzę w rozpuszczonych
Ja prawie cały czas chodze w rozpuszczonych ale lubie też kitki chociaż mi w nich nieładnie
Jak mam związane włosy to wyglądam jak mała dziewczynka.
Ja zazwyczaj noszę rozpuszczone bo mam własciwie tak włosy ścięte, że to bardziej pasuje a spięte noszę jak mi się nie chce głowy myć a muszę gdzieś pilnie wyjść.
Ja właściwie zawsze mam rozpuszczone włosy, jakoś dziwnie się czuję kiedy je zepnę. Pewnie to kwestia przyzwyczajenia.
moim zdaniem kazde włosy sa modne byle były zdrowe i zadbane
Ja w kiteczce pol zycia swojego chodzilam ,teraz nosze czesto rozpuszczone wlosy,albo spinam je spinka do gory...
caly czas w rozpsuzczonych ,moze raz na miesiac robie kucyk, jak mi sie umyc nie chce (myje codziennie) albo jak mi sie nie chce modelowac
Ja nie mam tego problemu bo mam krótkie włosy Jednak gdy miałam dłuższe to zawsze nosiłam spięte bo opadające włosy na twarz po prostu doprowadzały mnie do szału.
Ja noszę praktycznie tylko rozpuszczone. Czasem jak zaśpię do szkoły, to związuję w niezdarnego kucyka, ale kiedy tylko mogę to noszę je "wolno" bo uważam że w takich mi po prostu bardziej do twarzy
Ale kucyk też fajny fryz niestety nie umiem robić koczków itp
Ja aż do 6 klasy podstawówki wiązałam w kitke, ale w gaimnazjum tak jakoś lepiej mi pzrypasiły rozpuszczone i tak już nosze. Wiąże tylko na W-F albo jak nie zdąże wyprostować albo jakoś ich ułożyć. Jak już je wiąże to zawsze gumkami, nie przepadam za klamrami i nie zauważyłam żeby mi sie niszczyły włosy od gumek, ale ja mam dosyć gęste i grube włosy.
ja zawsze nosiłam zwiazane włosy ale teraz gdy mam je bardzo długie wiec postanowiłam rozpuscic i musze powiedziec ze wiecej facetow sie ogląda jak blond włosami zarzuce
ja zawsze nosiłam zwiazane włosy ale teraz gdy mam je bardzo długie wiec postanowiłam rozpuscic i musze powiedziec ze wiecej facetow sie ogląda jak blond włosami zarzuce
Bo faceci lubia dlugie i rozpuszczone (oczywiście nie wszyscy) ale zazwyczaj tak jest..
Oj bezsprzecznie faceci wola rozpuszczone i miedzy innymi dlatego tak je noszę... w kitce wygladam jak dzieciak i tak tez sie czuje nie mniej jednak niekiedy wygodniej spiąć...
a ja znam kilku facetów ktorzy wolą związane włoski
a ja znam kilku facetów ktorzy wolą związane włoski
są też tacy co lubią krótkie.. no ale to takie ewenementy
no ale to takie ewenementy dokładnie
są też tacy co lubią krótkie.. no ale to takie ewenementy
No w takim razie mój mąż jest ewenementem
nie powiedziałabym, aby faceci woleli długie włosy. lepiej się też kierować tym, komu w jakich jest ładniej. chyba, że ktoś ma strasznie piękne włosy i na nie chce podrywać miałam koleżankę z przecudnymi włosami, ale zawsze nosiła je w warkocza teraz nosi w kitke
ja generalnie wolę rozpuszczone, ale np. mój dziadziuś twierdzi, ze mi lepiej w związanych, więc kwestia gustu.
mój dziadziuś twierdzi, ze mi lepiej w związanych, więc kwestia gustu. dziadziusiowie i babusie maja tenencje do takich pogladów... moja tez zawsze "zepnij te włosy wygladasz jak czarownica w tych rzpuszczonych!!! skromnosc moja kochana, skromnośc...tak szybko chcesz za maz wjsc??!!"
dziadziusiowie i babusie maja tenencje do takich pogladów... moja tez zawsze "zepnij te włosy wygladasz jak czarownica w tych rzpuszczonych!!! skromnosc moja kochana, skromnośc...tak szybko chcesz za maz wjsc??!!"
to nie wiedziałam, że wszyscy tak mówią po ulicach chodzę w rozpuszczonych, jak odwiedzam dziadków związuję (z wygody zwykle) i wszyscy są zadowoleni.
a wiesz, że o czarownicy też słyszałam? hihi
jak odwiedzam dziadków związuję (z wygody zwykle) a ja nie z wygody ale dla korzysci... jak babcia zobazy ze nie mam długich pomalowanych paznokci, rozpuszczonych włosów i odkrytego brzucha zawsze cos kaski sypnie:P
Aż się nasuwa kolejny temat- czy modna jest fryzura z grzywką czy bez..?
Nonkaa, a ładnie to tak na babci żerować?
mamm, dobre pytanie.
Nonkaa, a ładnie to tak na babci żerować? ee tam od razu zerować
Mi nie podobają się te proste grzywki - jak już to skośne...
Sama nie mam grzywki... ale miałam przez kilka ładnych lat (w dziecinstwie) i mam juz dosc lepiej mi bez grzywki..
Mi nie podobają się te proste grzywki - jak już to skośne...
Sama nie mam grzywki... ale miałam przez kilka ładnych lat (w dziecinstwie) i mam juz dosc lepiej mi bez grzywki..
Hehe ja tez jak bylam mlodsza to nosilam laluskowata grzyweczke .Teraz nosze ukosna i o wiele lepiej mi jest w niej...
Gdybym zrobila sobie grzywke to codziennie rano bym z nia walczyla. Teraz wlosy z przodu mam do brody- latwiej sie prostuje i zawsze mozna zalozyc wlosy za ucho.
lepiej mi bez grzywki..
a mi sie wydaje ze w grzywce byś ładnie wygladała.
kurcze ja bym chciała sobie zrobić grzywe ale obawiam sie ze bede wygladac jak idiotka...
preferuję włóssy rozpuszczone. bo mam odstające uszy:P
marinka, ja tak samo
marinka, ja tak samo
przybij anecia odstające uszy rule:)
Hm jesli chodzi o włsoy, to u mnie czestotliwośc noszenia kitki i włosó rozpuszczontych jest prawie taka sama. Ale teraz mi już tak urosły włosy<mam juz za łopatki> że wkurza mnie tam moja kitka, która zawisa jak jakiś "ogon" . jesli chodzi o grzywkę, to jest to sprawa całkiem indywindualna, gładnie dobrana grzywką można bardzo poprawić wygląd, a żle dopasowanę całkowicie się oszpecić .
ja lubie nosic rozpuszczone włosy ale czasami robie soebie dwa warkoczyki lub kiteczki i jest cool
ja najpierw mialam skośną, jak jeszcze nie przyszedł wogóle szał na grzywki. teraz co druga dziewczyna ma skośną grzywkę więc sobie ścięłam na prosto. jak minie już szał na skośne to znowu sobie taką zrobie
[ Dodano: 2006-10-21, 14:33 ]
mi osobiscie bardzo podobają sie dziewczyny z długimi,prostymi włosami... związane??nie... a co do grzywki to lubie gdy dziewczyny mają ciut dłuzsze grzywki ktore zasłaniają nieco oczki....
Nigdy w zyciu nie miałam grzywki Ale mam za to bardzo wycieniowane włosy z przodu,
tak ze najkrutsza wartstwa siega mi ledwo za uczy i wywijam ją na boki
Co do tego czy związane czy rozpuszczone to zależy mam długie włosy i czasmi poprostu
Mi przeszkadzają wtedy wiąże Pozatym czasami z włosami związanymi też można zrobić
coś fajnego Ja np. robię sobie przedziałek na boku,wiąże włosy w kitka a najkrótszą
warstwe włosów z przodu zostawiam wywijam na bok
Grzywki sa jako mała dziewczynka cały czas nosiłam grzywkę, potem już jej nie miałam przez kilka lat aż do zeszłego roku znowu powróciłam do dawnych czasów w bardzo dobrze sie z tym czuje.
ja juz bym dawno sobie zrobiłą grzywe jakbym miała pewnośc że bede fajnie wygladać... a nie mam
Grzywki sa jako mała dziewczynka cały czas nosiłam grzywkę
ja też tylko mnie wkurzała z tym,że zawsze miałam taki przedziałek w tej grzywce i nie chciała się złączyć ale już jej nie mam uff...
Nonkaa wypróbuj program cosmopolitan. zobaczysz jak Ci jest w grzywce
Nonkaa wypróbuj program cosmopolitan. zobaczysz jak Ci jest w grzywce
Ooo.. możesz powiedzieć coś wiecej o tym programie
Nonkaa wypróbuj program cosmopolitan. zobaczysz jak Ci jest w grzywce
Chodzi o taki program w którym ładujesz swoje zdjecie i masz setki fruzur, które komputer
dopasowywuje do Twojej twarzy ??:) Mam taki program od Sunsilka Fajna sprawa
Tzn wiem o co chodzi no ale skąd można wziąć taki program
no właśnie skąd go wziać?
Mówcie, bo chcę zobaczyć jak będę wyglądać w czarnych włosach
Paulete, ja ci moge doradzic- dziewczyny o wyrazistych rysach twarzy najlepiej wyglądają w blond włoskach (patrz M.Cielecka)
Nonkaa, ja sie z toa nie do końca zgadzam
Ja kiedys mialam grywke normalna ,ale juz do niej nie powroce .Taka jak mam teraz na bok,caly czas bede nosic ,bo w niej sie najlepiej czuje...
Ja miałam grzywę jak Kleopatra i dziękuję. Nie wiem co mnie pokusiło , żeby sobie taką zrobić. I do tego kolor owoc granatu. Brrrr
Ja miałam grzywę jak Kleopatra i dziękuję. Nie wiem co mnie pokusiło , żeby sobie taką zrobić. I do tego kolor owoc granatu. Brrrr ooooo wklej fotke wklej fotke
Gdzieś już ją wklejałam , chyba w temacie o nickach (dałam tylko link , żeby nie straszyć).
A ja o tych grzywkach tylko tak palnęłam...
Miałam kiedyś grzywkę ale juz nie mam, bo chyba mi lepiej bez
Paulete, ja ci moge doradzic- dziewczyny o wyrazistych rysach twarzy najlepiej wyglądają w blond włoskach (patrz M.Cielecka)
Myślisz, że mam wyraziste rysy twarzy Nigdy sie nad tym nie zastanawialam..
No ale i tak chce ten program.. chetnie bym sobie poeksperymentowala wirtualnie - w ten sposob przynajmniej wlosy mi nie ucierpia
ja go dostałam. kiedyś był dołączany do jakiejś gazety, nie wiem czy nie cosmopolitana . w sklepach z programami też powinien być cena chyba 9,90
uu.. to szkoda.. może kiedyś znajdę jakiś w necie...
heeh no uważam ze masz wyraziste a co do programiku to kiedys go miałam (był dołączony do Filipinki) ale zgubiłam
zawsze istnieją programy, które pomagaja zaoptarzeć się w brakujace programy... wiecie jakie...ale teraz cicho, bo jest nagonka
Martisia, możesz podać dokładną nazwę tego programu
cosmopolitan virtual makeover
cosmopolitan virtual makeover
Dzięki
cosmopolitan virtual makeover juz mi sie sciaga ej tylko nie podkablujcie na mnie
jaka nagonka? o co chodzi?
ponoć zaczeli już kontrolować moje ulubione sieci. ktoś już siedzi, za udostępnianie 1 tera bajta danych i takie tam.
a w każdej chwili może przyjść kontrola i sprawdzić czy windows jest oryginalny jaki macie na kompie. jeśli nie jest to zabierają kompa. koledze mojego taty już zabrali
co za świat. nawet nie można się dzielić tym co się ma...
Dlatego ja mam darmowego Linuxa, a nie windowsa
martisia, ale muszą mieć nakaz sądowy. a wielu ludzi nie wie i wpuszczają bez tego.
Tez slyszalam o tym.. wzieliby sie za prawdziwych przestepcow...
Tez slyszalam o tym.. wzieliby sie za prawdziwych przestepcow...
Dobrze powiedziane.
Ja też mam windowsa pirata. Ale mojego laptopka to mi siła nawet nie zabiora.
Tez slyszalam o tym.. wzieliby sie za prawdziwych przestepcow...
dowcip (z gazety):
Wraca policjant do domu bardzo podekscytowany. Wita żonę, po czym opowiada:
-Mówię ci kochanie, jaki był dzisiaj świetny dzień! Sam komendant mnie pochwalił. Złapałem dwóch groźnych przestępców! Na pewno dostanę za to jakąś premię. Jednego to nawet tak mocno kopnąłem, że mu wszystkie kredki z tornistra wypadły!
a ja mam legalnego Windowsa, a co (bo był wliczony w cene laptopa )
Tez slyszalam o tym.. wzieliby sie za prawdziwych przestepcow...
dowcip (z gazety):
Wraca policjant do domu bardzo podekscytowany. Wita żonę, po czym opowiada:
-Mówię ci kochanie, jaki był dzisiaj świetny dzień! Sam komendant mnie pochwalił. Złapałem dwóch groźnych przestępców! Na pewno dostanę za to jakąś premię. Jednego to nawet tak mocno kopnąłem, że mu wszystkie kredki z tornistra wypadły!
Fakt tyle zabójców, gwałcicieli na ziemi, a oni komputerami się zajmują ... Żałosne
A ja przez cały czas mialam pirta ale teraz mam legalnego.To prawda by sie zabrali za prawdziwych bandytow,ale widać na nic innego ich nie stać
Ja mam orginalnego Windowsa
To tak samo jak chcieli wprowadzić, że każdy kto ma nagrywarkę, to jest przestępcą Jednak chyba to nie przeszło
ciekawa jestem jak sprawdzają windowsa jak ktos ma hasło na dosa i udaje, ze nie zna, bo to komputer mamy/syna/ojca/córki/faceta/psa
martisia, takie haslo dla profesjonalisty,a raczej profesjonalnych programow bulka z maslem.
martisia, takie haslo dla profesjonalisty,a raczej profesjonalnych programow bulka z maslem.
nie trzeba być profesjonalistą.
ale to nie wchodzą profesjonaliści, tylko policjanci
ale to nie wchodzą profesjonaliści, tylko policjanci
ale policja tez ma swoich specjalistów/informatyków
cosmopolitan virtual makeover juz mi sie zgrał ten programik ale nie za bardzo wiem o co w nim chodzi i non stop mi wykakują jakies errory
Ja niestety sporą częśc życia przechodziłam w związanych a mam słabe i cieńki i wypadające jak cholera tylko w gimie przechodziłam w rozpuszczonych bo wtedy miałam pasemka zrobione i ładnie włosy ścięte jak teraz patrze na fotke to aż mnie korci żeby znów to zrobić
a tak konkretnie to ja tez wiąże kiedy nie chce mi sie myć a gdzies wychodze
[ Dodano: 2006-10-30, 18:18 ]
a którego ściągnęłaś I czy II ? III
uuu to tego jeszcze nie znam zobaczy się
Na laboratoria jest jedna moda: ściągnięte tak, żeby żaden nie wystawał
u mojej siostry na roku jedna dziewczyna sobie przypaliła włosy jakimś kwasem... co najdziwniejsze miała spięte...
a mi ostatnio ktos na korytarzu probował podpalic włosy
a mi ostatnio ktos na korytarzu probował podpalic włosy
Jak chodziłam do gimnazjum to jednej dziewczynie w lazience chlopacy spryskali wlosy dezodorantem i spalili.. nic jej nie zostalo...
Co za idioci...
jacys styrani
o matko, straszne
Mnie chcieli sprawdzić, czy naprawdę mam kręcone, więc zatargali mnie do kibla, pod kran i umyli Schaumą Głębokie gimnazjum to było coś.
o boooony
O boże, co za debilizm....
Mnie chcieli sprawdzić, czy naprawdę mam kręcone, więc zatargali mnie do kibla, pod kran i umyli Schaumą Głębokie gimnazjum to było coś.
nieźle... ale to bylo na zasadzie 'jak nie pójdziesz to oberwiesz' czy 'w miarę' po dobroci?
jak dobrze,że edukacją podstawową, gównianą i średnią mam już za sobą.
Teraz to ze wszystkim lećcie do Giertycha może nagrode dostaniecie czy co za bycie ofiarą agresji młodziezy
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl bolanda.keep.pl
jakie włosy są modne:rozpuszczone czy związane??
rozpuszczone zawsze modne
Modne sa raczej rozpuszczone, natomiast ja nosze na zmiane to rozpusczone to spiete. Staram sie nie wiazac wlosow gumka, bo wtedy pogarsza sie ich kondycja, dlatego staram sie uzywac klamry do wlosow, pozatym gumka zbytnio naciaga wlosy i przyczynia sie do ich wypadania.
Teraz wole chodzic w spietych, bo obecna pogoda sprzyja puszeniu sie
Ja zazwyczaj w rozpuszczonych.. czasem zdarza mi się zrobić jakieś upięcie/kok.. również nie wiążę gumką - mam zbyt słabe włosy na to.. bardzo się od tego niszczą, wyrywają.. łamią w miejscu wiązania..
ja raczej chodze w rozpuszczonych nieraz spinam klamra
ja ostatnio spinam!!! ale bardzo dlugo mialam rozpuszczone!!!
a ja pol na pol...
Ja prawie cały czas chodzę w rozpuszczonych
Ja prawie cały czas chodze w rozpuszczonych ale lubie też kitki chociaż mi w nich nieładnie
Jak mam związane włosy to wyglądam jak mała dziewczynka.
Ja zazwyczaj noszę rozpuszczone bo mam własciwie tak włosy ścięte, że to bardziej pasuje a spięte noszę jak mi się nie chce głowy myć a muszę gdzieś pilnie wyjść.
Ja właściwie zawsze mam rozpuszczone włosy, jakoś dziwnie się czuję kiedy je zepnę. Pewnie to kwestia przyzwyczajenia.
moim zdaniem kazde włosy sa modne byle były zdrowe i zadbane
Ja w kiteczce pol zycia swojego chodzilam ,teraz nosze czesto rozpuszczone wlosy,albo spinam je spinka do gory...
caly czas w rozpsuzczonych ,moze raz na miesiac robie kucyk, jak mi sie umyc nie chce (myje codziennie) albo jak mi sie nie chce modelowac
Ja nie mam tego problemu bo mam krótkie włosy Jednak gdy miałam dłuższe to zawsze nosiłam spięte bo opadające włosy na twarz po prostu doprowadzały mnie do szału.
Ja noszę praktycznie tylko rozpuszczone. Czasem jak zaśpię do szkoły, to związuję w niezdarnego kucyka, ale kiedy tylko mogę to noszę je "wolno" bo uważam że w takich mi po prostu bardziej do twarzy
Ale kucyk też fajny fryz niestety nie umiem robić koczków itp
Ja aż do 6 klasy podstawówki wiązałam w kitke, ale w gaimnazjum tak jakoś lepiej mi pzrypasiły rozpuszczone i tak już nosze. Wiąże tylko na W-F albo jak nie zdąże wyprostować albo jakoś ich ułożyć. Jak już je wiąże to zawsze gumkami, nie przepadam za klamrami i nie zauważyłam żeby mi sie niszczyły włosy od gumek, ale ja mam dosyć gęste i grube włosy.
ja zawsze nosiłam zwiazane włosy ale teraz gdy mam je bardzo długie wiec postanowiłam rozpuscic i musze powiedziec ze wiecej facetow sie ogląda jak blond włosami zarzuce
ja zawsze nosiłam zwiazane włosy ale teraz gdy mam je bardzo długie wiec postanowiłam rozpuscic i musze powiedziec ze wiecej facetow sie ogląda jak blond włosami zarzuce
Bo faceci lubia dlugie i rozpuszczone (oczywiście nie wszyscy) ale zazwyczaj tak jest..
Oj bezsprzecznie faceci wola rozpuszczone i miedzy innymi dlatego tak je noszę... w kitce wygladam jak dzieciak i tak tez sie czuje nie mniej jednak niekiedy wygodniej spiąć...
a ja znam kilku facetów ktorzy wolą związane włoski
a ja znam kilku facetów ktorzy wolą związane włoski
są też tacy co lubią krótkie.. no ale to takie ewenementy
no ale to takie ewenementy dokładnie
są też tacy co lubią krótkie.. no ale to takie ewenementy
No w takim razie mój mąż jest ewenementem
nie powiedziałabym, aby faceci woleli długie włosy. lepiej się też kierować tym, komu w jakich jest ładniej. chyba, że ktoś ma strasznie piękne włosy i na nie chce podrywać miałam koleżankę z przecudnymi włosami, ale zawsze nosiła je w warkocza teraz nosi w kitke
ja generalnie wolę rozpuszczone, ale np. mój dziadziuś twierdzi, ze mi lepiej w związanych, więc kwestia gustu.
mój dziadziuś twierdzi, ze mi lepiej w związanych, więc kwestia gustu. dziadziusiowie i babusie maja tenencje do takich pogladów... moja tez zawsze "zepnij te włosy wygladasz jak czarownica w tych rzpuszczonych!!! skromnosc moja kochana, skromnośc...tak szybko chcesz za maz wjsc??!!"
dziadziusiowie i babusie maja tenencje do takich pogladów... moja tez zawsze "zepnij te włosy wygladasz jak czarownica w tych rzpuszczonych!!! skromnosc moja kochana, skromnośc...tak szybko chcesz za maz wjsc??!!"
to nie wiedziałam, że wszyscy tak mówią po ulicach chodzę w rozpuszczonych, jak odwiedzam dziadków związuję (z wygody zwykle) i wszyscy są zadowoleni.
a wiesz, że o czarownicy też słyszałam? hihi
jak odwiedzam dziadków związuję (z wygody zwykle) a ja nie z wygody ale dla korzysci... jak babcia zobazy ze nie mam długich pomalowanych paznokci, rozpuszczonych włosów i odkrytego brzucha zawsze cos kaski sypnie:P
Aż się nasuwa kolejny temat- czy modna jest fryzura z grzywką czy bez..?
Nonkaa, a ładnie to tak na babci żerować?
mamm, dobre pytanie.
Nonkaa, a ładnie to tak na babci żerować? ee tam od razu zerować
Mi nie podobają się te proste grzywki - jak już to skośne...
Sama nie mam grzywki... ale miałam przez kilka ładnych lat (w dziecinstwie) i mam juz dosc lepiej mi bez grzywki..
Mi nie podobają się te proste grzywki - jak już to skośne...
Sama nie mam grzywki... ale miałam przez kilka ładnych lat (w dziecinstwie) i mam juz dosc lepiej mi bez grzywki..
Hehe ja tez jak bylam mlodsza to nosilam laluskowata grzyweczke .Teraz nosze ukosna i o wiele lepiej mi jest w niej...
Gdybym zrobila sobie grzywke to codziennie rano bym z nia walczyla. Teraz wlosy z przodu mam do brody- latwiej sie prostuje i zawsze mozna zalozyc wlosy za ucho.
lepiej mi bez grzywki..
a mi sie wydaje ze w grzywce byś ładnie wygladała.
kurcze ja bym chciała sobie zrobić grzywe ale obawiam sie ze bede wygladac jak idiotka...
preferuję włóssy rozpuszczone. bo mam odstające uszy:P
marinka, ja tak samo
marinka, ja tak samo
przybij anecia odstające uszy rule:)
Hm jesli chodzi o włsoy, to u mnie czestotliwośc noszenia kitki i włosó rozpuszczontych jest prawie taka sama. Ale teraz mi już tak urosły włosy<mam juz za łopatki> że wkurza mnie tam moja kitka, która zawisa jak jakiś "ogon" . jesli chodzi o grzywkę, to jest to sprawa całkiem indywindualna, gładnie dobrana grzywką można bardzo poprawić wygląd, a żle dopasowanę całkowicie się oszpecić .
ja lubie nosic rozpuszczone włosy ale czasami robie soebie dwa warkoczyki lub kiteczki i jest cool
ja najpierw mialam skośną, jak jeszcze nie przyszedł wogóle szał na grzywki. teraz co druga dziewczyna ma skośną grzywkę więc sobie ścięłam na prosto. jak minie już szał na skośne to znowu sobie taką zrobie
[ Dodano: 2006-10-21, 14:33 ]
mi osobiscie bardzo podobają sie dziewczyny z długimi,prostymi włosami... związane??nie... a co do grzywki to lubie gdy dziewczyny mają ciut dłuzsze grzywki ktore zasłaniają nieco oczki....
Nigdy w zyciu nie miałam grzywki Ale mam za to bardzo wycieniowane włosy z przodu,
tak ze najkrutsza wartstwa siega mi ledwo za uczy i wywijam ją na boki
Co do tego czy związane czy rozpuszczone to zależy mam długie włosy i czasmi poprostu
Mi przeszkadzają wtedy wiąże Pozatym czasami z włosami związanymi też można zrobić
coś fajnego Ja np. robię sobie przedziałek na boku,wiąże włosy w kitka a najkrótszą
warstwe włosów z przodu zostawiam wywijam na bok
Grzywki sa jako mała dziewczynka cały czas nosiłam grzywkę, potem już jej nie miałam przez kilka lat aż do zeszłego roku znowu powróciłam do dawnych czasów w bardzo dobrze sie z tym czuje.
ja juz bym dawno sobie zrobiłą grzywe jakbym miała pewnośc że bede fajnie wygladać... a nie mam
Grzywki sa jako mała dziewczynka cały czas nosiłam grzywkę
ja też tylko mnie wkurzała z tym,że zawsze miałam taki przedziałek w tej grzywce i nie chciała się złączyć ale już jej nie mam uff...
Nonkaa wypróbuj program cosmopolitan. zobaczysz jak Ci jest w grzywce
Nonkaa wypróbuj program cosmopolitan. zobaczysz jak Ci jest w grzywce
Ooo.. możesz powiedzieć coś wiecej o tym programie
Nonkaa wypróbuj program cosmopolitan. zobaczysz jak Ci jest w grzywce
Chodzi o taki program w którym ładujesz swoje zdjecie i masz setki fruzur, które komputer
dopasowywuje do Twojej twarzy ??:) Mam taki program od Sunsilka Fajna sprawa
Tzn wiem o co chodzi no ale skąd można wziąć taki program
no właśnie skąd go wziać?
Mówcie, bo chcę zobaczyć jak będę wyglądać w czarnych włosach
Paulete, ja ci moge doradzic- dziewczyny o wyrazistych rysach twarzy najlepiej wyglądają w blond włoskach (patrz M.Cielecka)
Nonkaa, ja sie z toa nie do końca zgadzam
Ja kiedys mialam grywke normalna ,ale juz do niej nie powroce .Taka jak mam teraz na bok,caly czas bede nosic ,bo w niej sie najlepiej czuje...
Ja miałam grzywę jak Kleopatra i dziękuję. Nie wiem co mnie pokusiło , żeby sobie taką zrobić. I do tego kolor owoc granatu. Brrrr
Ja miałam grzywę jak Kleopatra i dziękuję. Nie wiem co mnie pokusiło , żeby sobie taką zrobić. I do tego kolor owoc granatu. Brrrr ooooo wklej fotke wklej fotke
Gdzieś już ją wklejałam , chyba w temacie o nickach (dałam tylko link , żeby nie straszyć).
A ja o tych grzywkach tylko tak palnęłam...
Miałam kiedyś grzywkę ale juz nie mam, bo chyba mi lepiej bez
Paulete, ja ci moge doradzic- dziewczyny o wyrazistych rysach twarzy najlepiej wyglądają w blond włoskach (patrz M.Cielecka)
Myślisz, że mam wyraziste rysy twarzy Nigdy sie nad tym nie zastanawialam..
No ale i tak chce ten program.. chetnie bym sobie poeksperymentowala wirtualnie - w ten sposob przynajmniej wlosy mi nie ucierpia
ja go dostałam. kiedyś był dołączany do jakiejś gazety, nie wiem czy nie cosmopolitana . w sklepach z programami też powinien być cena chyba 9,90
uu.. to szkoda.. może kiedyś znajdę jakiś w necie...
heeh no uważam ze masz wyraziste a co do programiku to kiedys go miałam (był dołączony do Filipinki) ale zgubiłam
zawsze istnieją programy, które pomagaja zaoptarzeć się w brakujace programy... wiecie jakie...ale teraz cicho, bo jest nagonka
Martisia, możesz podać dokładną nazwę tego programu
cosmopolitan virtual makeover
cosmopolitan virtual makeover
Dzięki
cosmopolitan virtual makeover juz mi sie sciaga ej tylko nie podkablujcie na mnie
jaka nagonka? o co chodzi?
ponoć zaczeli już kontrolować moje ulubione sieci. ktoś już siedzi, za udostępnianie 1 tera bajta danych i takie tam.
a w każdej chwili może przyjść kontrola i sprawdzić czy windows jest oryginalny jaki macie na kompie. jeśli nie jest to zabierają kompa. koledze mojego taty już zabrali
co za świat. nawet nie można się dzielić tym co się ma...
Dlatego ja mam darmowego Linuxa, a nie windowsa
martisia, ale muszą mieć nakaz sądowy. a wielu ludzi nie wie i wpuszczają bez tego.
Tez slyszalam o tym.. wzieliby sie za prawdziwych przestepcow...
Tez slyszalam o tym.. wzieliby sie za prawdziwych przestepcow...
Dobrze powiedziane.
Ja też mam windowsa pirata. Ale mojego laptopka to mi siła nawet nie zabiora.
Tez slyszalam o tym.. wzieliby sie za prawdziwych przestepcow...
dowcip (z gazety):
Wraca policjant do domu bardzo podekscytowany. Wita żonę, po czym opowiada:
-Mówię ci kochanie, jaki był dzisiaj świetny dzień! Sam komendant mnie pochwalił. Złapałem dwóch groźnych przestępców! Na pewno dostanę za to jakąś premię. Jednego to nawet tak mocno kopnąłem, że mu wszystkie kredki z tornistra wypadły!
a ja mam legalnego Windowsa, a co (bo był wliczony w cene laptopa )
Tez slyszalam o tym.. wzieliby sie za prawdziwych przestepcow...
dowcip (z gazety):
Wraca policjant do domu bardzo podekscytowany. Wita żonę, po czym opowiada:
-Mówię ci kochanie, jaki był dzisiaj świetny dzień! Sam komendant mnie pochwalił. Złapałem dwóch groźnych przestępców! Na pewno dostanę za to jakąś premię. Jednego to nawet tak mocno kopnąłem, że mu wszystkie kredki z tornistra wypadły!
Fakt tyle zabójców, gwałcicieli na ziemi, a oni komputerami się zajmują ... Żałosne
A ja przez cały czas mialam pirta ale teraz mam legalnego.To prawda by sie zabrali za prawdziwych bandytow,ale widać na nic innego ich nie stać
Ja mam orginalnego Windowsa
To tak samo jak chcieli wprowadzić, że każdy kto ma nagrywarkę, to jest przestępcą Jednak chyba to nie przeszło
ciekawa jestem jak sprawdzają windowsa jak ktos ma hasło na dosa i udaje, ze nie zna, bo to komputer mamy/syna/ojca/córki/faceta/psa
martisia, takie haslo dla profesjonalisty,a raczej profesjonalnych programow bulka z maslem.
martisia, takie haslo dla profesjonalisty,a raczej profesjonalnych programow bulka z maslem.
nie trzeba być profesjonalistą.
ale to nie wchodzą profesjonaliści, tylko policjanci
ale to nie wchodzą profesjonaliści, tylko policjanci
ale policja tez ma swoich specjalistów/informatyków
cosmopolitan virtual makeover juz mi sie zgrał ten programik ale nie za bardzo wiem o co w nim chodzi i non stop mi wykakują jakies errory
Ja niestety sporą częśc życia przechodziłam w związanych a mam słabe i cieńki i wypadające jak cholera tylko w gimie przechodziłam w rozpuszczonych bo wtedy miałam pasemka zrobione i ładnie włosy ścięte jak teraz patrze na fotke to aż mnie korci żeby znów to zrobić
a tak konkretnie to ja tez wiąże kiedy nie chce mi sie myć a gdzies wychodze
[ Dodano: 2006-10-30, 18:18 ]
a którego ściągnęłaś I czy II ? III
uuu to tego jeszcze nie znam zobaczy się
Na laboratoria jest jedna moda: ściągnięte tak, żeby żaden nie wystawał
u mojej siostry na roku jedna dziewczyna sobie przypaliła włosy jakimś kwasem... co najdziwniejsze miała spięte...
a mi ostatnio ktos na korytarzu probował podpalic włosy
a mi ostatnio ktos na korytarzu probował podpalic włosy
Jak chodziłam do gimnazjum to jednej dziewczynie w lazience chlopacy spryskali wlosy dezodorantem i spalili.. nic jej nie zostalo...
Co za idioci...
jacys styrani
o matko, straszne
Mnie chcieli sprawdzić, czy naprawdę mam kręcone, więc zatargali mnie do kibla, pod kran i umyli Schaumą Głębokie gimnazjum to było coś.
o boooony
O boże, co za debilizm....
Mnie chcieli sprawdzić, czy naprawdę mam kręcone, więc zatargali mnie do kibla, pod kran i umyli Schaumą Głębokie gimnazjum to było coś.
nieźle... ale to bylo na zasadzie 'jak nie pójdziesz to oberwiesz' czy 'w miarę' po dobroci?
jak dobrze,że edukacją podstawową, gównianą i średnią mam już za sobą.
Teraz to ze wszystkim lećcie do Giertycha może nagrode dostaniecie czy co za bycie ofiarą agresji młodziezy