pomocy!!! dzis rano wstalam,patrze do lusterka ...a tu pod okiem jęczmień (nie wiem jak sie to gdzie indziej nazywa,ale u mnie ma to nazwe jęczmień) mowi sie ze trzeba potrzec złotem to miejsce-robilam,2 razy dzis na oku mialam oklad z herbaty i nadal jest.co mam zrobic zeby sie tego pozbyc?? a moze tez wiecie jak go uniknac?? i na koniec jaki makijaz zamaskuje go?? prosze pomozcie!!
Leczenie jęczmieni to głównie okłady 3-4 razy dziennie około 10-minutowe okłady z rumianku i herbaty. Jedni mówią, że chłodne inni, że ciepłe. Ja stosowałam coś pomiędzy Czasami trzeba sięgnąć po antybiotyki jednak po kilku dniach znikają samoistnie - co z pewnością nie jest dobrą wiadomością dla Ciebie
Jęczmienie bardzo często wracają dlatego też należy dbać o czy i powieki - nie trzeć!!!! ZAniechanie uzywania kosmetyków pewnie nie wchodzi w grę
Przeczytałam, że jeżeli masz taki z zółta plamką to sam zniknie. Dla odważnych pozbycie się ropnej zawartości przez wyrwanie rzęsy znajdującej się na zmianie. W żadnym wypadku nie należy "wyciskać".
dziekuje
JA również
a moze ktos wie jak zatuszowac makijazem "jeczmien"??
PS.moj juz mi prawie zszedl
hmm mam dla was jeszcze jedna rade na jęczmień:)to jest dosc ciekawy sposób ale skuteczny(sprawdziłam na sobie)wystraczy wziąć obrączke złota(lub inna bizuterie ale tylko złotą)i pocierać:)POMAGA bardzo:)polecam
też słyszałam o tym złocie
ja tez o tym slyszalam i testowalam na sobie
[ Dodano: 2005-06-24, 16:10 ]
biedna iwi serdecznie wspolczuje,ale nie umiem ci pomoc dziewczyny pomozcie jej!!!!
Iwi, IWS pisała, że one wracają A z ta obrączką, herbatą i bratkiem to nic nie pomogło ? A może by się tak przy okajzi lekarza zapytać, ja się nie znam, bo w życiu tego nie miałam, ale może on cos pomoże.
wiesz co to nie zabrzmi zbyt higienicznie ale jak moja znajoma miala taki problem jak ty to to wyprobowalo i pomoglo do tego stopnia ze do tej pory nie wie co to zznaczy miec jeczmien a tez miala baardzo czeste nawroty
a wiec popros kogos zeby ci naplul do zaatakowanego oka wiem nie brzmi to powaznie ale uwierz dziala............
a wiec popros kogos zeby ci naplul do zaatakowanego oka wiem nie brzmi to powaznie ale uwierz dziala............
Powaznie?????? Pierwsze słyszę:)
a wiec popros kogos zeby ci naplul do zaatakowanego oka wiem nie brzmi to powaznie ale uwierz dziala............
Ja chyba pozostanę przy metodach bardziej konwencjonalnych - wiecie pocieranie złotem itp
naplul do oka ; boze kto to wymyslil... niegy bym czegos takiego niee zrobila