Jak nic nie zrobie w tym kierunku, to będą trzecie wakacje jak twarz nierównomiernie mi się opali. Zostaje dosyc spora plamka na twarzy, ktora nie chce mi sie opalic. Zawsze twarz idealnie mi sie opalała, a potem nagle... Nie wiem dlaczego, diety nie zmieniałam... Może ktos juz miał taki problem i wybrnął z niego?
Moze pijesz jakies ziola- dziurawiec? albo bierzesz pigulki?? Nie opalas sie kiedys nadmiernie i albo nie spalilas sie na twarzy??
Moze pijesz jakies ziola- dziurawiec? albo bierzesz pigulki?? Nie opalas sie kiedys nadmiernie i albo nie spalilas sie na twarzy?? nie piję ani nie biore zadnych pigułek. hmmmm faktycznie 4lata temu bardzo sie opaliłam, na całym ciele.
Tzn to ze sie bardzo opalilas to jeszcze nie jest tragedia. Ale np jak schodzila ci skora to potem od tego mozesz miec plamy- ja tak mam w 1 miejscu na plecach
Tzn to ze sie bardzo opalilas to jeszcze nie jest tragedia. Ale np jak schodzila ci skora to potem od tego mozesz miec plamy- ja tak mam w 1 miejscu na plecach jedynie raz schodziła mi skora z nosa, a plamke mam na policzku.. chyba musze sie wybrac do dermatologa