Mam taki problem: praktycznie cały czas robię sobie french na paznokciach. Niestety, w pracy dużo pisze na komputerze. W wyniku czego lakier na końcówkach pęka. Doprowadza mnie to do szału, bo co dwa dni musze malować paznokcie. Może macie jakąś radę, jak temu zapobiec? Miałam już żele, ale niestety teraz fundusze nie pozwalają. Mam nadzieje że któraś z Was coś poradzi. Niech ten lakier wytrzyma chociaż 4 dni bez pękania !!!
Ja mam ten sam problem:( lakier tak beznadziejnie pęka:( Dziewczyny!Podsuncie nam jakies pomysły żeby rozwiazac nsz problem:) Z gory dzieki!!! Pa
Może pomoże nałożenie na lakier warstwy lub dwóch dobrego utwardzacza??
Też miałam kiedyś taki problem. Obecnie obcięłam paznokcie i nie maluje ich wogóle, ale kiedy miałam długie i bawiłam się w zdobienie, zawsze była taka kolejność: 1. odżywka 2. warstwa lakieru kolorowego 3. zdobienie(na mokry lakier) 4. utwardzacz 5. na drugi dzień nakładałam dodstkową warstwę utwardzacza. Wiem-trochę dużo tych warstw, dość długo schną, ale ja zawsze malowałam paznokcie na wieczór, już po kąpieli-tak żebym już nic nie musiała robić. Myślę, że lakier nie będzie pękał. W ten sposób malowane paznokcie utrzymywały mi się w idealnym stanie przez 5-6 dni a czasami dłużej. Tak jak Jola piszę na komputerze conajmniej 10 godzin dzienie a lakier nie pękał...Może i u Was ten sposób się sprawdzi. Pozdrawiam!
Aga-B jaki utwardzacz polecasz?
moj sposob na pekajacy laker to odzywka nailtek-intensive therapy II, ale jej duzy minus to cena, u nas w POlsce okolo 130 - 140 zlotych