Czy macie jakieś sprawdzone, godne polecenia nabłyszczacze do włosów?
Dziekuję Kosmusiu! Jak zwykle odpowiadasz w ekspresowym tempie Szukam info o jakichś nabłyszczaczach, czytałam, że Subrina jest dobra ( miałam kiedyś balsam Subriny, świetny!). Znalazłam właśnie informacje, że Goldwell jest dobry, na aukcjach Świstaka jest po 19,90 zł. Dobrze by było gdyby nie obciążał włosów i nie natłuszczał.
ja mam nabłyszczacz z A. , sliczny zapach , włosy miękkie i pachnące po nim , nawet nawet się błyszczą ale też nie jest to aż taka rewelacja
Zgodze sie w zupelnosc co do nablyszczacza A. fajny ale nie rewelacja za to goldwell jest dobry bo kumpela ma i mowi ze spoko wiec chyba nie obciaza wlosow itp.
No własnie miałam się o niego pytać Widziałam go na stronie Londy, cena chyba 9,90 zł, ale w sklepach jeszcze niet Jesli ktoś go już stosował, to proszę o opinię
OOO jakas nowosc....fajnie, ale Londa to chyba nie zadobra firma co???
Londa należy do koncernu Wella AG i ma w swojej ofercie kosmetyki profesjonalne i konsumeckie(produkty do koloryzacji, stylizacji i pielęgnacji). Jesli chodzi o kosm. profesjonalne, to moja koleżanka bardzo sobie chwali, jest częstą klientką salonu, w którym pracują tylko na Londzie. Kiedys używałam farby Londy "sklepowej", ale niestety nie pamiętam efektów.
Moja mama używała kiedyś farby Londy, takiej fryzjerskiej i była z niej zadowolona.
Kosmusiu piszesz o tym nowym sprayu Londy?
To cóż oni wymyślili? Tylko żeby i ciału nie zaszkodził...
To musze uważać, żeby tego przypadkiem nie kupić!! Nienawidzę gdy mam coś tłustego na włosach! Nawet wosk muszę wybierać w miarę lekki. A duzo za niego dałaś Kosmusiu?
Wiem, wiem. Tylko u mnie wystaczy, że mi się wlosy przetłuszczą, bo za dużo odżywki dałam, a juz coś mi sie dzieje Tego nawet sobie nie chce wyobrażać Pewnie przesadzam, ale coż taka już jestem, muszę mieć włosy puszyste i "lekkie"
Odświeżam temat, bo ostatnio często móiwmy o nabłyszczaczach przy okazji jakiegoś innego tematu. Ja od siebie mogę jeszcze raz napisac o Goldwellu, że jakichś efektów nie widzę. Włosy nie są obiążone, nie są tłuste w dotyku, choc tak mogą wyglądać Jako nabłyszczacza, ale tylko do podkreślania pasemek uzywam Biosilka. Czy może któraś w Was uzywała tego "mydełka"(seria Trendline, Piece Extreme Shine) z Goldwella, którego używa się do prostownic? A może znacie o nim jakieś opinie?