ďťż
Katalog wyszukanych fraz
The miomir show

Co sadzicie o MAN-ach,ja sądze ze jest to g,,,,,,JELCZ 120M jezdzi około 8 lat bez remontu,potem po remoncie kolejne 6 lat luba więcej.A MAN to peka roku,tak jak 519 Ktory był na spawaniu 2 razty.A w JELCZ-ach to nie peka nawet w tych z 2001.A w tym roku kolejne MAN-y przyjda,byc moze dostanie jakiegos moj tata,ale to nie ten temat.Prosze o jakies posty na temat MAN-ow.


ale porównaj sobie komfort MAN-a i Jelcza... pasażer patrzy na komfort, a nie na to, po jakim czasie coś pęka
Ja powiem jedno, żadne miasto, które liczy się z ekonomią nie kupuje MANa ponieważ zbyt kiepsko wypada przelicznik CENA/JAKOŚĆ
Odnośnie komfortu :
- między nowymi jelczami M121, czy nawet zadbanymi 120, tak jak 460, 501 komform jest dobry.
Autobus ma jedno zadanie - w tani sposób, a eksploatacja jelczy jest tańsza niż man - ów , przewieźc ludzi.
Rzeczywiście sądzę, że winniśmy wrócic do jelczy - np. niskopodłogowe mastero.
A co do man - ów - swoistym rekordzistą jest 528, który był robiony 4 razy.


tylko ja tu powiem o MAN-ie tyle co się najeździlem Koszalinskimi MAN-ami i naprawde tamte MAN-y to coś pięknego, ale co się dziwić jak w MZK Koszalin nie żałują kasy i z niemiec sprowadzają
Odnośnie komfortu :
- między nowymi jelczami M121, czy nawet zadbanymi 120, tak jak 460, 501 komform jest dobry.
Autobus ma jedno zadanie - w tani sposób, a eksploatacja jelczy jest tańsza niż man - ów , przewieźc ludzi.
Rzeczywiście sądzę, że winniśmy wrócic do jelczy - np. niskopodłogowe mastero.
A co do man - ów - swoistym rekordzistą jest 528, który był robiony 4 razy.
O widze,ze nareszcie ktos jest za Jelczami,530,527 i 536 było robione po 2 razy.
Odnośnie komfortu :
- między nowymi jelczami M121, czy nawet zadbanymi 120, tak jak 460, 501 komform jest dobry.
Autobus ma jedno zadanie - w tani sposób, a eksploatacja jelczy jest tańsza niż man - ów , przewieźc ludzi.
Rzeczywiście sądzę, że winniśmy wrócic do jelczy - np. niskopodłogowe mastero.
A co do man - ów - swoistym rekordzistą jest 528, który był robiony 4 razy.
O widze,ze nareszcie ktos jest za Jelczami,530,527 i 536 było robione po 2 razy.
tylko ja tu powiem o MAN-ie tyle co się najeździlem Koszalinskimi MAN-ami i naprawde tamte MAN-y to coś pięknego, ale co się dziwić jak w MZK Koszalin nie żałują kasy i z niemiec sprowadzają
Co sprowadzają? To jest ten sam szrot co u nas, z tej samej taśmy produkcyjnej.
Do Seba: może i masz racje ale ja tylko mowie to co wiem od kumpla, ale ty troche dlużej żyjesz na tym świecie i wiecej wiesz więc nie będe się klocil :
Żeby jeszcze niasi kierowcy dobrze jeździli tymi Manami... bo zawsze jak jadę to tak szarpie że nie można na nogach się utrzymać ...
Żeby jeszcze niasi kierowcy dobrze jeździli tymi Manami... bo zawsze jak jadę to tak szarpie że nie można na nogach się utrzymać ...
A to toruńscy kierowcy są jacyś gorsi od kierowców z innych miast i nie potrafią Manami jeździć? Ciekawe jak Ty byś prowadził...
Żeby jeszcze niasi kierowcy dobrze jeździli tymi Manami... bo zawsze jak jadę to tak szarpie że nie można na nogach się utrzymać ...
A to toruńscy kierowcy są jacyś gorsi od kierowców z innych miast i nie potrafią Manami jeździć? Ciekawe jak Ty byś prowadził...

A ja słyszałem że w innych miastach kierowcy MAN-ów wciskają gaz do podłogi, i nie umieją otworzyć luku dachowego, a u nas są szkolenie specjalne, aby nie doszło do takich sytuacji, że kierowca nie umie czegoś włączyć.
Żeby jeszcze niasi kierowcy dobrze jeździli tymi Manami... bo zawsze jak jadę to tak szarpie że nie można na nogach się utrzymać ...
Złóż zażalenie do:
a) MAN Star Trucks & Buses
b) Voith AG
Ja tam nie narzekam na Many wiem że to g********, które się często psuje < obecnie jeździ rezerwa srebrny MAN>
Ale liczy się wygoda i komfort czyż nie
Co do jelczy nie mam zdania
Sam komfort liczy się dla zwykłych pasażerów, dla nas MKM-ów liczy się coś więcej.
Komfort w JELCZ-ach jest też dobry, denerwują mnie ludzie którzy piszą np. tak:

Nie jechałem Libero ale sama nazwa JELCZ wskazuje że to g**** jest.

Większość MKM-ów z całej Polski nie cierpi Jelcz-y mam nadzieje że w naszym pięknym grodzie MKM-owie lubią markę JELCZ.
Ja_lubie ale wole many.

→ Piszesz coraz bardziej niechlujnie! Będzie drugie ostrzeżenie -mod.
hehe a to ciekawe wygodne Jelcze... nie uwierzę póki się nie przejadę takim...
Dla was MKM-ów jeśli coś jest stare robi sie widocznie 3 razy bardziej interesujące
a dla nas zwykłych pasażerów MAN jest wygodny i uchodzi za autobus bezawaryjny i oszczędny bo jest niemiecki, wyrobiona marka itp. Widać inaczej jest naprawdę... albo przesadzacie. W każdym razie kończąc wynurzenia nieemkaema (mkmy powinny oświecać zwykłych użytkowników:) ) mam pewne pytanka:
- w jakich kwestiach i jak dużo poglądowo enelki są droższe w eksploatacji od Jelczy?
- jeśli nie MAN i nie Jelcz (MANa odrzucacie wy i ktoś tam jeszcze, Jelcza normalni użytkownicy KM) to co?
- jak tam panowie mechanicy no i kierowcy się zapatrują się na MANy?
A więc: jest sporo wygodnych Jelczy, w naszym MZK.
Eksploatacja MAN-a jest w wielu kwestiach droższa m.in. części, serwis lub są paliwożerne.
A dlaczego odrzucamy Jelcza?
Nie chce się wypowiadać za innych MKM-ów ale Solaris lub Scania lub Jelcz była by zadowalająca.
- w jakich kwestiach i jak dużo poglądowo enelki są droższe w eksploatacji od Jelczy?
Co do typowej eksploatacji to takich danych nie posiadam, ale warto porównać ceny elementów, które w MAN-ach są znacznie wyższe. Sama wyprofilowana szyba z atestem jest wydatkiem kilku tysięcy zł.

- jeśli nie MAN i nie Jelcz (MANa odrzucacie wy i ktoś tam jeszcze, Jelcza normalni użytkownicy KM) to co?
Jakby to marek na świecie brakowało... W samej Polsce mamy fabryki różnych producentów np. Solarisa, Scanii, Volvo, Kapeny, Solbusa. Faworyta ja wskazywać tutaj nie będę, lepsze byłyby porządne testy każdej z marek rozważanych. Warto też zasięgnąć rady u przewoźników z innych miast. Na pewno mają nieocenione doświadczenie w kwestii eksploatacji danych marek.

- jak tam panowie mechanicy no i kierowcy się zapatrują się na MANy?
Panowie mechanicy mają straszną nerwówkę jeśli chodzi o serwis MAN-a. O byle pierdół muszą się tam zwracać, czekają miesiącami na naprawę. Woleliby dalej zajmować się Jelczami. Jednak kierowcom w MAN-ach lepiej się pracuje, chociaż narzekają na półotwartą kabinę jako zmniejszenie swojego bezpieczeństwa. Warto dodać, że lepiej się niektórym pracowało w starszych NL283 od nowych Lion'sów.

[...]bo jest niemiecki[...]
Ciekawe ile procent pasażerów wie, że wyprodukowany w Polsce ...
A więc: jest sporo wygodnych Jelczy, w naszym MZK.

Prima aprilis za pół roku Dzisiaj nikt w to nie uwierzy
Woleliby dalej zajmować się Jelczami.
No tak, nauczyli się czegoś 30 lat temu to najlepiej do samej emerytury robić jedno i to samo... Nauczyć czegoś nowego człowieka w naszym kraju to od razu niezadowolenie... :/

Jednak kierowcom w MAN-ach lepiej się pracuje, chociaż narzekają na półotwartą kabinę jako zmniejszenie swojego bezpieczeństwa.
No ale w innych miastach od lat jeżdżą z takimi kabinami i jakoś żyją
A więc: jest sporo wygodnych Jelczy, w naszym MZK.

Prima aprilis za pół roku Dzisiaj nikt w to nie uwierzy

Być może :/ Ale to nie był żart, dużo ludzi narzeka na MAN-a , że m.in "ktoś mu ukradł pionowe poręcze z tyłu pojazdu".
O tak, jeżeli chodzi o poręcze to jest to naprawdę duży minus. Faktycznie często nie ma się czego trzymać. No ale jak już siedzimy to wszystko jest ok Cicho, wygodnie i ogólnie XXI wiek I nie czujemy się, jak byśmy jechali na krześle na przyczepce ciągnika

MAN jest wygodny i uchodzi za autobus bezawaryjny
Tu bym się kłócił. Nasze MANy mają dość wysoką awaryjność chyba, że już coś się zmieniło
O tak, jeżeli chodzi o poręcze to jest to naprawdę duży minus. Faktycznie często nie ma się czego trzymać. No ale jak już siedzimy to wszystko jest ok Cicho, wygodnie i ogólnie XXI wiek I nie czujemy się, jak byśmy jechali na krześle na przyczepce ciągnika
Dziś jechałem MAN-em i facet do babki mówi - "Te nowe autobusy to do niczego: ani do stania, ani do siedzenia"
odrzucamy bo:
nawet w tych nowych jelczach trzeszczy, jest głośno, krzesełka twarde coś jak na stadionie Czarnych Stare Miasto Bieszczadzkie i to ogólnie wygląda jak puszka w której ktoś zamontował siedzonka tylko dlatego, że tak ustawa nakazuje, a nie żeby było wygodnie, tak się mi to kojarzy...

a dodatkowo takie pytanko mam: cóż takiego jest na dachu nl263 #543? na klimatyzacje mi to nie wygląda jakoś ani na nic innego...
odrzucamy bo:
jelczach trzeszczy, jest głośno
Jak się dba to się ma, nie wszystkie JELCZ-e trzeszczą, a pozatym MAN-y też trzeszczą i nie powiesz mi, że MAN-y są ciche.

a dodatkowo takie pytanko mam: cóż takiego jest na dachu nl263 #543? na klimatyzacje mi to nie wygląda jakoś ani na nic innego...
To widać, że się nie znasz, bo jest to klimatyzacja.
Powiem tak: Jelcze 'są znacznie głośniejsze' wg przeciętnego użytkownika KM i tego się nawet dowiesz w miastach w których mają nowe Jelcze. Osobiście uwielbiam głos silnika Mana który w połączeniu z automatyczną skrzynią brzmi jak jakiś mocny wicher, a Jelcz z silnikiem MANa to już inna znacznie gorsza bajka
Pytam się bo się nie znam, proste, trudno skojarzyć? Parę postów temu zastrzegłem, że się wypowiadam z poziomu zwykłego użytkownika KM.
Hehe swoją drogą na offtopie mówiąc: "widać, że się nie znasz"- klasyczny tekst z gimnazjum.
Powiem tak: Jelcze 'są znacznie głośniejsze' wg przeciętnego użytkownika KM i tego się nawet dowiesz w miastach w których mają nowe Jelcze. Osobiście uwielbiam głos silnika Mana który w połączeniu z automatyczną skrzynią brzmi jak jakiś mocny wicher, a Jelcz z silnikiem MANa to już inna znacznie gorsza bajka
Pytam się bo się nie znam, proste, trudno skojarzyć? Parę postów temu zastrzegłem, że się wypowiadam z poziomu zwykłego użytkownika KM.
Hehe swoją drogą na offtopie mówiąc: "widać, że się nie znasz"- klasyczny tekst z gimnazjum.

Kolego każdy ma swoje upodobania...Ty Lubisz MAN-a, a Krzysiek jak większa połowa Toruńskich MKM starego poczciwego JELCZA...A takie teksty wypominające to polecam załatwiać na gg lub PW.

→Połowy są zawsze równe -mod.
a dodatkowo takie pytanko mam: cóż takiego jest na dachu nl263 #543? na klimatyzacje mi to nie wygląda jakoś ani na nic innego...
Bo to jest "kupa dziada".
Zdecydowanie odradzam zakupu Scanii OmniCity. W Słupsku mamy ich 8 i po półroczu eksploatacji zaczęły trzeszczeć, piszczeć. Są wielkie problemy z wyświetlaczami i kratownicami. Więc nie powiem że Scania OmniCity to najlepszy autobus.
Ale Słupsk ma starszą generacje OmniCity oraz posiada OmniLinki, poza tym MAN też skrzypi, trzeszczy i ma problemy z kratownicami.
Ja nie mogę się doczekać aż do Torunia dotrą przeguby wtedy zacznie sie Eldorado

http://img362.imageshack....=img9436ra4.jpg - schowek na kołpak by MZK Toruń w #519
Wracając do dyskusji o manach i wczorajszego przetargu chciałbym zwrócic uwagę, że to, czym są te autobusy jest moim zdaniem dramatyczne - otóz 552 - od zakupu więcej stał niż jeździł, w zeszłym tygodniu pojawił sie w zajezdni wkońcu po czym po kilku dniach znowu gdzieś wybył.
532 nie ma już od długiego czasu. Na głupią wiązkę 521 czekał ponad 5 miesięcy, 529 też długo stał.
Ja rozumiem, że Pani Dyrektor to księgowa bez wiedzy technicznej, ale czy nie ma w tym zakładzie inteligentnego prawnika, który by umiał sporządzic korzystne warunku umowy ?
Na dzień dzisiejszy niesprawnych jest 17 manów, także trzeba pogratulować pomysłu z ich kupnem !
Gratuluje !
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • bolanda.keep.pl


  • © The miomir show Design by Colombia Hosting