ďťż
Katalog wyszukanych fraz
The miomir show

Współczesna wersja luksusowego kosmetyku stanowi sentymentalny powrót do dawnego świata pięknych przedmiotów.

- W poszukiwaniu inspiracji do gwiazdkowej kolekcji Guerlain zajrzałem do skarbca jego dawnych kreacji. Odnalazłem tam zdumiewająco piękne, cenne opakowania, skrywające niegdyś tajemnicze formuły o barwach szlachetnych kamieni, głębi welwetu, skąpane w świetle perlistej satyny. Szczególnie zachwycającym obiektem był puder, który stał się gwiazdą tegorocznej kolekcji. Puder spoczywa majestatycznie w pięknym pudełku ozdobionym złotymi ornamentami - Olivier Echaudemaison, Dyrektor Artystyczny Guerlain.

POWRÓT LEGENDARNEGO PUDRU

W hołdzie dla splendorów Ludwika XIV, zwanego Królem Słońce w 1925 roku Guerlain stworzył niezwykły produkt do makijażu. "La Poudre C'est Moi" był niewiarygodnie pięknym obiektem. Szkarłatne pudełko zdobiły bogato złote ornamenty, a na jego wieczku znajdował się słynny symbol słońca, który nawiązywał do pamiętnego powiedzenia Króla-Słońce: "L'Etat, c'est moi".
Współczesna, wysublimowana wersja pudru nawiązuje do historycznej estetyki pierwowzoru. Nowy, prasowany puder ukształtowany jest w bryłę przypominającą oszlifowany diament. Delikatny, jedwabisty puder zawiera drobinki białego szafiru, który nadaje makijażowi subtelną srebrzystą poświatę.
Oryginalne opakowanie w szkarłatnym kolorze zdobi słynny symbol Ludwika XIV - złote słońce. Pod jego wieczkiem znajdziemy szeroki pędzel w kształcie pół-księżyca, wykonany z naturalnego włosia kucyka.

LŚNIĄCE PERŁY METEORYTÓW

Sześć odcieni meteorytów - beżowy, cielisty, złocisty oraz blady róż, owocowy róż i szampan. Niektóre odcienie matowe, inne zaś opalizujące i lśniące.
Nadają cerze niezwykły blask. Omieć świetlistym pudrem kości policzkowe, szyję i ramiona.
Spektakularna puderniczka zawiera sprasowane meteoryty w kolorach kolekcji gwiazdkowej.

POMADKA KISSKISS W WYRAFINOWANEJ WERSJI DLA KOLEKCJONERKI

Pomadka wtóruje kształtom pudru, jest oszlifowana jak drogocenny kamień.
Opakowanie zewnętrzne zachwyca szkarłatnym blaskiem.

Wszystkie produkty makijażu gwiazdkowego 2006 maja charakter edycji limitowanej.


Wow pierwszy makijaż Guerlain który mi się w ogóle niepodoba...
Póki co bardzo podoba mi się opakowanie od pudru. A makijaż... czy ja wiem, mam mieszane uczucia. "Codzienny" to on na pewno nie jest...
ee tam... mi sie nawet podoba ale to juz na takie wystrzałowe okazje...


oczy mi sie strasznie podobaja

mi sie nawet podoba ale to juz na takie wystrzałowe okazje...
Sama nazwa wskazuje, że to 'makijaż gwiazdkowy'...
mi tam strasznie sie podoba chociaz jakby tez pomarancz zastapic troszke innym kolorem

'makijaż gwiazdkowy' ja tam nie wiem mi by sie nie chciało tak wystrzałowo malować na kolacje z rodziną...
Mi się właśnie niepodobają oczy w ogóle jest troche przesadzony - mocne , zrwacające uwage oczy + mocne usta to chyba za dużo szczęścia na raz

Nonka już widze moją dalszą rodzine jak wbijam na świąteczne obiady w Takim makeupie;p
Mnie sie ten makijaż też za bardzo nie podoba..Ale musze powiedziec ze te opakowania są cudne... strasznie mi sie podobaja.
w ogóle ich opakowania to małe dzieła sztuki:)
Mnie ten makijaz strasznie denerwuje Nie moge sie na niego patrzec Ta kobieta wyglada jakby miala zoltaczke ,tak ma oczy pomalowane... odemnie wielki MINUS
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • bolanda.keep.pl


  • © The miomir show Design by Colombia Hosting