Astor Lycra Extend to nowy tusz do rzęs, który wydłuża i podkręca rzęsy o 60% oraz daje im oczekiwany przez kobiety efekt push-up, który nawet w wilgotnym pomieszczeniu utrzymuje się przez 14 godzin.
Mając na rzęsach ten właśnie tusz, każda dziewczyna poczuje się niezwykle seksownie i czarująco.
Tusz jest dostępny w kolorach: czarnym i brązowym, a także w wersji wodoodpornej.
(zdjęcia nie posiadam )
Moja opinia : mam krótkie i rzadkie rzęsy i bardzo ciężko jest mi dobrać tusz, choćby dlatego że ponieważ noszę soczewki, to nie mogę używać tuszy, które mają w sobie jakieś wydłużające włoski, i takie tam... Po wymalowaniu się tym tuszem, moje rzęsy stały się dłuższe i bardziej gęste (czego producent akurat nie obiecuje) no i faktycznie się troszkę podkręciły (nie jakoś strasznie, nie oczekiwałam tego)!
Naprawdę polecam! A niewiele jest tuszy które mogę polecić..A wypróbowałam naprawdę wieeele....
A ile to cudo kosztuje??:)
Ja zapłaciłam za niego ok. 25 złotych!
Kuszaca cena,za takie cudo nonooo
Nio, warty jest swojej ceny - po całym dniu nic się nie pokruszyło, nie osypało, w czasie deszczu nie poodbijał mi się na powiekach - choć używam wersji nie wodoodpornej:)
Ja narazie uzywam tuszu pogrubiajacego z YVES-ROCHER "Couleurs of nature" a po nim kto wie moze zakupie ASTORA
Ja od kilku miesięcy używam też Astora, ale Ultra Volume i też jestem z niego bardzo zadowolona, ale dosyć szybko wysycha w buteleczce... a może nie dokręcałam nakrętki Hihihihi....
Tak, ultra volume jest bardzo ok, ale faktycznie bardzo szybko zasycha-tak, że po ponad 1 miesiącu nie da się nim malować! A buteleczkę zakręcałam mocno! A lycra extend-też ok, choć zachwyona nie jestem. Faktycznie-wydłuża i podkręca-a mnie nie o to chodzi....
Kupilam ten tusz we wrzesniu na początku btlam strasznie rozczarowana ale jakos sie do niego przyzwyczaiłam