Loreal Pure Zone, krem nawilżający i zapobiegający przetłuszczaniu się skóry
Krem redukuje wydzielanie sebum i skutecznie zapobiega przetłuszczaniu skóry w ciągu dnia, nawilża ją i łagodzi. Zmniejsza pory i wygładza nierówności. Ma wyjątkowo lekką i nietłustą konsystencję, doskonale się wchłania. Nie pozostawia tłustej powłoki na skórze. Redukuje też niedoskonałości.
Tyle mówi producent.
W jakimś sklepie internetowym opinie użytkowniczek są bardziej niż entuzjastyczne, ale to nic nie znaczy. Nigdzie poza tym nie mogę znaleźć jakiejś konkretnej oceny tej serii. Czy ktoś tego używał?
Ja miałam ten kremik i na początku używania był ok. Buzia rzeczywiście gładsza, ale po pewnym czasie zaczęła mi się po nim strasznie błyszczeć (z początku matowił cerę) i zaczął się łuszczyć. Zero efektu po dłuższym stosowaniu! Podsumowując: myślałam, że będzie lepszy, zwłaszcza, że taki tani znowu to on nie jest i w końcu to L'oreal...
a ja na ten akurat sie nie skusilam mialam kremik garniera ale tylko na poczatku przez jakies 2 godziny buzia mi sie nie blyszczala a pozniej jakby dostawala bodzca do dzialania i eh za to ostatnio skusilam sie na nivea visage do cery mieszanej i tlustej i jestem bardzo z niego zadowolona bo przede wszystkim nawilza mi buzie i zapobiega postawaniu nowych zaskurniakow co wiecej jest to pierwszy krem ktory bez problemu i obawy ze cos mi sie rano na buzi pojawi moge stosowac na noc
Moja siostra miała - nic specjalnego. Ot - zwykły krem.
Używałam go w lato, bardzo przyjemny kremik, można go używać jako pielęgnację cery w okresach kiedy nie mamy specjalnych problemów z cerą.
a mi podpasił ten kremik ! szkoda,ze nie jest ciut tańszy !