Nosicie się w tym kolorze? Malujecie? Ja osobiście nie choć mam kilka dodatków tym kolorze, ale żeby zdominował moja szafę i kosmetyki.... Natknęłam się na taki oto tekst:
Ja lubię kolor różowy, nie noszę zbyt wiele rzeczy w tym kolorze ale w kosmetykach jak najbardziej
Bleeee ja niecierpie rózowego koloru... hmm... ale tej stronce to pasuje
Ja sam w sobie róż wszelkich odcieni lubię . Rzeczy w tym kolorze mam kilka, torbę letnią, jakieś bluzeczki letnie , bluzki ze 2 , i przepaskę do włosków.Mama twierdzi ,że ładnie mi jest w różu , więc nieraz noszę coś różowego . U innych szczególnie nastolatek , które nieraz bez gustu postroją się całe w te róże, pozakładają , spodnie , bluzki , bluze różowe , poobwieszają się tą plastikową biżuterią , bransoletki , kolczyki itd też w kolorze różowym , i do tego wymalowane ,to mi się często to nie podoba. Taki landrynkowy przesyt, a jeszcze jak ten róż jest krzykliwy to już fatalnie.
Co do kosmetyków to cieni różowym nie mam i nigdy nie malowałam się tak , fioletem delikatnie tak , ale różowym nie. Róży do policzków nie używam. Natomiast usta maluję tylko i wyłącznie pomadkami perłowymi białymi , albo delikatnie różowymi , to samo z błyszczykami. Innych kolorów na usta w moim przypadku nie uznaję , po prostu siebie nie widzę w brązach , beżach , pomarańczach , czerwieniach, choć ostatnio stwierdziłam ,że chyba jednak będę musiała kupić sobie jakąś szmineczkę beżową czy lekko czerwoną , bo nieraz przecież noszą ubrania w tych kolorach
ja od zawsze nie cierpie rózowego i generalnie tylko czasami zdaza sie ze fragment mojej bluzki bedzie rózowy ... a co do malowania sie to rózowy mam tylko lakier do pqznokci i jest to róz bardzo delikatny taki kremowy
Ja też nie przepadam za różem. Za bardzo kojarzy mi sie z lalką Barbie. W moim ubraniu róż jest bardzo intensywny i wyłącznie z kolorem czarnym. Jak dla mnie połączenie różu z niebieskim to tragedia!!!
Niby wszyscy mówią, że w różu dobrze blondynkom, ale jak dla mnie to już zbyt słodkie i takie trochę infantylne.
>>>>>iws a Ty jesteś blondynką???
bo ja jak nią byłam to w różowej bluzce strasznie się "słodko " i "cukierkowo" czułam , taka dziewczyneczka a teraz jak mam ciemne włosy to już wogóle we wszystkim poważniej i bardziej kobieco wyglądam przynajmniej tak czuję i tak mi mówią:)
co do połączeń różu z niebieskim, błękitem itd to moim zdaniem to jest lekka przesada też mi się to nie podoba
A jeszcze zapomniałam napisać ,że jak malowałam kiedyś sporadycznie paznokcie to uznawawałam tylko pastelowe jasne kolory i najczęsciej to były delikatne róże właśnie:)
Ja jestem brunetką i dodatkowo wzmacniam się różnym ciemnymi odcieniami farb
W moim przypadku z lakierami do paznokci to jest inna dyskusja......... kolorów mam na różne okazje, że i róż się znalazł - perłowy jasny i taki w kolorze......czy ja wiem....intensywny, lekko wpadający w fiolet. Róże sa przeważnie u mnie do zdobień. Ale nie odbiegamy od tematu!
Acha , bo co do Twoich włosów to jakoś by mi jasne włosy do nicka nie pasowały i tak myslałam ,że pewnie masz ciemne
a tak wogóle uważaj na pisanie posta pod postem
Ciemne, ciemne... nigdy nie miałam ciągot do blondu - z resztą wyglądałabym w nim niezbyt dobrze.
Ja z rózu mam tylko dwie bluzki, z której jednej nie noszę wcale, ale ta druga jest fajna, z napisem :"Virgin - belive it or not ":D Nie przepadam za tym kolorem, ani w ubraniach ani w makijażu. Nie za dobrze w nim wyglądam, tak mdło. Nie mam różowych cieni, bo nie mam też ubrań różowych. Wolę zdecydowanie fiolety. Jedyne róze jakie uznaje, to w błyszczykach, ale to muszą być bardzo, bardzo delikatne odcienie.
Ja lubie rozowy mam tylko 2 bluzki w jasnym pastelowym rozu i jedna w takim mocnym, oczywiscie nie lubie jak sie przesadza z rozowymi dodatkami wtedy wyglada sie jak Barbie:-/ w kosmetykach kocham wszystki blyszczyki w rozowym kolorze i te przewazaja w mojej kosmetyczce mam jeszcze cien pastelowy roz i to by bylo na tyle z rozowym ogolnie bardzo lubie ten kolor!
Ach sklamalam mam jeszcze rozowy stroj kompielowy
Ja też lubie kolorek różowy, choć kiedyś lubiłam bardziej . ciuchów nie mam w nim zbyt wiele, ale jakieś tam się znajdą . Za to jak najbardziej odpowiadają mi kosmetyki w kolorze różowym, mimo, że się nie maluję . różowe błyszczyki świetnie wyglądają na moich ustach.
Ja też mam różowy strój kąpielowy :D
Ja sie tego lata nabawiłam rózo-wstrętu za sprawą manii na ten kolor i armi dziewczyn które zapragneły być Barbi (wiecie blond włosy obowiązkowo nawet jak ktorejś nie pasowały i z góry do dołu na rażącą rózowy -zeby nie pisać oczojebny-kolor bleeeee). -sorki za wyraz....
Lubię za to jakiś jasny, delikatny odcień rózu, taki liliowy w ciuchach, kosmetykach i dodatkach I zgadzam się, ze używany z rozwagą moze nastawiac optymistycznie
właśnie
Ja bardzo lubię kolor różowy, szczególnie w makijażu (ale jasne kolorki). Jeśli chodzi o ubiór to mam troszkę różowych ciuszków, ale też raczej w jasnych odcieniach.
bladoróżowy mi bardzo pasi
Mi też
Noo, , że jesteśmy takie zgodne .
hehe, swoją drogą ciekawe jaki kolor zawładnie następnym latem... Może rażący pomarańcz? Już lepsze to niż ten bijący róż...
co do różu, to u mnie w mieście dawniej był taki głupi "przesąd", że jak lasak się ubrała na różowo, to jest dziw...na - wiecie o co mi izie. a dla mnie to głupie. teraz na szczęście ludziskom przeszło. kupiłam sobie różową koszulkę, golfik i zasuwaną bluzkę. kocham jasny róż!
ostatnio szaleję na punkcie różu. kupilam sobie różowy piórnik z kubusiem puchatkiem, kilka wsuwek i spinek, bluzeczki i jedne adidasy mam pink z białym
A ja nie lubie Kubusia Puchatka drazni mnie
A ja nie lubie Kubusia Puchatka drazni mnie
Ja też go nie lubię, a że mnie drażni, to mało powiedziane
ja lubię róż,ale raczej w makijażu-mam sporo różowych cieni,różów do policzków...Pudry i podkłady tez kupuję z kropelką różu.Każdy mój nabłyszczacz,baza pod makijaż czy rozświetlacz jest różowy albo wpada w ten kolor Szminki i błyszczyki-to samo Ale raczej przejrzyste,bardzo naturalne. Ubrań różowych nie noszę,za stara jestem
Ja postaniwłam spróbować i kupiłam różowe cienie. No i nie taki róż straszny, jak go malowałam
a jakie dokładnie kupiłaś?ja mam zestaw z Bourjois,Lancome i sypki Bourjois ...oraz zestawik Isadorki,ale on bardziej fioletowy jest
Ja kupiłam takie taniutkie Sensique, jakbym dziwnie wyglądała, to przynajmniej mało kasy wydałam Ale chciałabym sobie w przyszłości kupić Suivez Mon Regard, któryś z tych:
ja mam ten pierwszy chyba,nr 03 Regard rose or.Ale ten drugi jest śliczny-
Ja to wzięłam ze strony Bourjois i pierwszy to właśnie numerek 03, ale pod inną nazwą ( Rose or) a drugi 12 Rose Lilas. Te też są ładniutkie! Trompe l'oleil 08 Bleu rose 11 Gris pepites 05
tak,to ten Regard to od ogólnej nazwy,a potem rose or 03 Te kolejne trzy to już bardziej fiolet ,lawenda,ale i tak kocham takie kolorki
[ Dodano: 2005-01-29, 16:20 ] a te trzy to też sypkie Suivez Mon Regard??
ja lubię róż,ale raczej w makijażu-mam sporo różowych cieni,różów do policzków...Pudry i podkłady tez kupuję z kropelką różu.Każdy mój nabłyszczacz,baza pod makijaż czy rozświetlacz jest różowy albo wpada w ten kolor Szminki i błyszczyki-to samo Ale raczej przejrzyste,bardzo naturalne. Ubrań różowych nie noszę,za stara jestem Aga a jaka uzywaz baze rózowa bo ja juz czaje sie ale to blizej lata na ta baze z revlonu sie blyszczy tylko mam problem z dostaniem jej bede musiala pochodzic dosc dlugo:-/ a co do podkladow to ja zawszee ale to zawsze wystrzegam sie odcienia rozu pasuje to tylko dla porcelanowej twarzy.Zawsze biore cos w bezu ale to kwetsia idywidualna.
Ada widze ze z Kubusiem nie jestem sama:-) jestesmy w nielicznym gronie;-)
Aga a jaka uzywaz baze rózowa bo ja juz czaje sie ale to blizej lata na ta baze z revlonu sie blyszczy tylko mam problem z dostaniem jej bede musiala pochodzic dosc dlugo:-/ ... ja mam właśnie tę bazę a dokładnie emulsję pielęgnacyjno-nabłyszczajacą REVLON SKINLIGHTS 02 PINK LIGHT
Do Sam! Wiem, nieliczna z nas grupa , wszyscy się patrza na mnie krzywo jak im mówię, że KP nie znoszę Do Agi Teraz to juz wiem, jak się ten Revlon w całości nazwya i widziałam go na allegro po 40 zł! Tak reklamujesz , że chyba na lato sobie kupię! Dziewczyno Ciebie to Revoln powinien zatrudnić natychmiast ! Byłabyś twórcą makijaży a do tego zajmowałałbyś się reklamą!
pewnie-zwłaszcza mojej ukochanej serii Skinlights 40ZŁ to tanio.W sklepie kosztuje ponad 50zł.Ja miałam wielkie szczęście i kupiłam ją (nowiutką,nieużywaną) za 25zł na wizażu Chciałam jeszcze tę najjaśniejszą,ale mnie ktoś ubiegł
To są jeszcze inne kolory? Czyli ten Pink Light będzie miał różowawą poświatę?
tak ,są trzy odcienie: 01-taki prawie biały(rozjaśnia,wygładza i nabłyszcza),02-różowy i 03-taki złocisty
Czy to chodzi o to może? ??
[ Dodano: 2005-02-04, 17:47 ] Czy o to?
puderek też mam,ale chodziło mi o emulsję tą pod pudrem
tak,to ten Regard to od ogólnej nazwy,a potem rose or 03 Te kolejne trzy to już bardziej fiolet ,lawenda,ale i tak kocham takie kolorki
[ Dodano: 2005-01-29, 16:20 ] a te trzy to też sypkie Suivez Mon Regard??
Widzisz, ja to nie dośc, ze nie doczytam dokładnie to jeszcze coś przeoczę Tak, te cienie to były Suivez Mon Regard, zdjęcia ze strony amerykańskiej Sephory, nie wiem czy w Polsce są te kolory dostępne, bo nawet sie nie interesowałam tym. Wkleiłam zdjęcia, bo ładne fiolety
śliczne no tak,pewnei u nas nie ma bo oglądałąm często paletę kolorów tych cieni i nie widziałam takich cudnych fiolecików
To są wszystkie kolory z Sephory. Ciekawa jestem ile z nich jest u nas. Praline Rose 01 Violine 02 Rose or o3 Bleu Nuit 04 Gris Pepites 05 Rayon Vert 06 Ambre 07 Trompe-L'oeil 08 Sable Nacre 09 Illuminateur 10 Bleu Rose 11 Rose Lilias 12 Kaki Mordore 13 Chocolat Peptite 14 Bleu Glacier 15 Mandarine 16 Regard Or Scintillant 17
ja mam 03 i 10
Ja bym strasznie chciała mieć 04, 08, 11, 12 i oczywiście 15 .
Praline Rose 01,Violine 02,Gris Pepites05, Trompe-L'oeil 08 ,Bleu Rose 11, Rose Lilias 12 Ja te chcę
Smaka tylko narobiłam tymi kolorkami
ciekawe,czy na allegro mają te kolorki??Bo te cienie tam są po ok.30zł
A mi sie podobają wszystkie kolorki tych cieni
nie płakałabym ,gdybym nagle dostała je wszystkie
Hehe, ja też nie
wyobrażasz sobie?budzisz się rano,a na toaletce masz całą tęczę kolorów
O tak to byłoby wspaniałe, kto wie, może kiedyś się marzenie spełni
wątpię...chyba że sama sobie kupisz ale pomarzyć można...
... no można
[ Dodano: 2005-02-05, 22:39 ] na szczęście marzenia nie kosztują
wyobrażasz sobie?budzisz się rano,a na toaletce masz całą tęczę kolorów
Byłoby cudnie
teraz czekam na nowy cien-tym razem nie róż i nie fiolet Zakupiłam od dziewczyny na wizażu Suivez Mon Regard Bourjois Rayon Vert 06(taka jasna,soczysta zieleń)
Te kolorki są ! Ciekawe tylko jak z jakością.
mam juz trzy i polecam jak najbardziej.Troszkę się osypują,jak każde cienie sypkie. Tu możesz o nich więcej poczytać
rany, ta cena O.o ... bije po oczach
Na allegro sa tańsze, ok 29 zł + przesyłka. Już tak nie bije Albo mniej przynajmniej
ja mam 10,03,05 i czekam na 01
A jak te cienie Pupy? Warto je kupić? Bo ja juz mam listę zakupów
są Ale wiesz...jakościowo bardzo zbliżone do tych ITALIAN BEAUTY ja wciąż myślę
A mnie szlag trafia (sorry za wyrażenie:) ) bardzo bym chciała kupić te cienie Italian Beauty, ale nie wiem, czy zdąze Znowu nam obiecują nie wiadomo co, kiedy ten wyjazd Bardzo się napaliłam na te cienie IB, ale na razie nic nie mówię, bo nic nie wiem
ok bo na pewno w pierwszy weekend kwietnia będą te targi i kupi mi te cienie
To dam znać, tak czy inaczej!
ok-najwyżej jak wyjedziesz,to będą czekać na Ciebie u mnie do Twojego powrotu
Uwielbiam roz! i do tego jest zawsze modny:)
kolejny róż ,który dołączy do mojej nieskromnej kolekcji to ten w lewym górnym rogu z numerem 28
kolejny róż ,który dołączy do mojej nieskromnej kolekcji to ten w lewym górnym rogu z numerem 28
Chwalipięta
A ja już go mam
Lucille już nie mogę się doczekać
Lucille już nie mogę się doczekać
Cierpliwość zostanei wynagrodzona zapewne;)
co to znaczy "zapewne"?Co to znaczy?? Na pewno miało być
co to znaczy "zapewne"?Co to znaczy?? Na pewno miało być
Taki mały margines bezpieczeństwa
czemu mnie straszysz? :552: :558: zobacz co się ze mną porobiło
Cosik te ludzie nerwowe jakieś ostatnio się porobiły
Ale cumelka wypluj, cumelek je beeeeeee, od cumelka podobno psuje się kształt ust
hehe-moim chyba juz nic nie zaszkodzi ani nie pomoże
hehe-moim chyba juz nic nie zaszkodzi ani nie pomoże
A cóż Ty chcesz od swoich usteczek - królestwo za takie usta
A tutaj takie przykładowy makijaż w różu Mnie się podoba bardzo, i chyba się przeproszę z różem