ďťż
Katalog wyszukanych fraz
The miomir show


Iglot - błyszczyki do ust YOGURT i JUICE

SMACZNE I SOCZYSTE


Wow, a ja je pierwszy raz na oczy widzę. Muszę ale to musze się rozejrzeć za nimi, bo tak smakowicie wyglądają
Oj szykują sie kolejne zakupy
Mowilam suobie nigdy w zyciu błyszczykow inglota! a to jest kuszaca propozycja ale chyba i tak wole z meybelin te w tubeczce.....


Mniam,mniam,mniam....więcej nie powiem Najlepiej to mi się je ...zjada
a czy któryś z meybeline nadaje lekko różowy i mieniący kolorek?
Widziałam oba warianty i zdecydowanie ładniej wygląda Yogurt

a czy któryś z meybeline nadaje lekko różowy i mieniący kolorek? tak 02 w tubce kolor gumy balonowej:)
z blyszczykami na razie nie szaleje bo mam ich ponad 40 ale jak troche ubedzie to zrobie nowe zakupy bo te wydaja sie calkiem ladne:)
ponad 40 ?
Tak, prosimy o spis Twoich błyszczyków
spis?? o maj tego bedzie duuuuzo, powiem Wam pare dobrze? bo wszystkich to bym do jutra nie wypisala:P 2 mam maybelline, 1 rimmla, 1 jakaś firma, 3 czy 4 z A. a pozostale sa takie bezfirmowe kupowane na bazarku czy w drogerii . no wlasnie ja mam straszna manie i nie umiem nad tym zapanowac,chociaz czasami trzeba... kupilabym jakies nowe ale mama krzyczy zeby te wykorzystac wpierw. za niczym tak nie szaleje jak za blyszczykami, najwiecej w kolorze rozowym
Jeśli mogę dodać słówko... to chciałabym Wam polecić błyszczyk "INGLOT drops".
Jest naprawdę świetny!!! Nakładam go pędzelkiem (taki mam nawyk ).
Długo trzyma się na ustach, ma świetny smak i ślicznie mieni się w słońcu. Gama kolorów również szeroka.
Cena: 8 zł



POZDRAWIAM!!!
czy wersja juice-bez drobinek nadaje kolor ustom czy są raczej bezbarwne?
wersja juice sa bezbarwne i kazdy ma inny zapach
Czy one mają jakiś smak Czy tylko zapach
Ja sie skusze na te w tubce, nie lubie w tych plastikowych opakowaniach błyszczyków,..
aaa "INGLOT drops" też posiadam ale wiśniowy*drool*
rzeczywiście długo się trzyma i ma ładny zapach:>

Ja sie skusze na te w tubce, nie lubie w tych plastikowych opakowaniach błyszczyków,..

Ja też nie lubie pudełeczek, cięzko się czyms takim pomalować. Mam później paluchy w błyszczyku, blee...
Też nie lubię paprać sobie paluszków takim shitem... szczególnie jak jestem gdzieś poza domem gdzie nie mogę zbytnio ich umyć..

Też nie lubię paprać sobie paluszków takim shitem... szczególnie jak jestem gdzieś poza domem gdzie nie mogę zbytnio ich umyć..

Dokładnie
hehe fakt, to też powód dla którego żadko używam błyszczyków wogóle
wiem że sa różne w tubkach itp ale...
wole krwisto-czerwone szminki etc

Moja mama ostatnio taki kupiła sobie
Kiedys poszlam do Inglota po ozdoby do paznokci a wyszlam z takimi fajnymi owocowymi blyszczykami byla promocja takich malutkich balsamow do ust w roznych smakach po 2 złocisze. Super nawilzaja i dają ustom ukojenie a do tego jakie cudne smaki... mmm poszlam kilka dni pozniej po reszte smakow (wszystkich bylo bodajze 6) ale okazalo sie ze wszystkie juz zostaly sprzedane... ;( ze tez od razu nie wzielam wszystkich za taką cene...
Nie wiem czy ten błyszczyk ma coś dziwnego w sobie ehh.. ale jakoś mnie szczypią i trochę bolą wargi jak się nim pomaluje.. ładnie wygląda na ustach.. ale nie używam go z przyjemnością.. poza tym nie trafiłam w zapach.. pachnie jak galaretka truskawkowa.. i to taki mdły dla mnie zapach ehh... dobrze, że kosztował tylko 12zł...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • bolanda.keep.pl


  • © The miomir show Design by Colombia Hosting