Chodzi mi o te zarówno do makijażu jak i normalne, do włosów. Ja wydaję ok.20zł jest to zawsze połowa mojego kieszonkowego..
Ja też - jak Dorota. Na sam szampon wydaje miesięcznie ok. 20 zł, to znaczy na jakieś dwa lub trzy opakowania, bo włosy myję codziennie(przetłuszczają się w strasznym tempie...). Jeszcze do tego doliczyć żel pod prysznić(ok.10zł) i jakieś tam np. błyszczyk, krem itp. to wychodzi około 50, ale też więcej.... ale generalnie to chyba tyle, nie licze dokladnie...
A ja tak jak ty wakaba wydaję przeważnie 20 zeta na kosmetyki. Choć czasami zdarza mi się wydać zdecydowanie więcej bo kupię np. trzy kremy do tważy naraz, a oprucz tego szampon, płyn do kąpieli, peeling...
Ja mam zawsze kłopot z okresleniem ile wydaje ,gdyz musze zawsze pisac x2 bo wspólnie wydajemy z zona,ale tak jak wiecie jestem konsultantem kosmetycznym choc teraz musze juz pisac ze jestem jeden szczebelek wyzej czyli mam kilkoro konsultant ów.Nie płace za kosmetyki takich pieniedzy jak wiekszosc z was ale jak by tak policzyc po cenach katalogowych to wyjdzie kilka dziesiat złotych w miesiacu.Wieksze zakupy robie tylko wtedy gdy mam pewnosc ze cos znika z katalogu badz tez nalezy szybko kupic wieksza ilosc danej rzeczy ,jak to jest z termozelem na cellulit.Poniewaz mam doskonała cene a jest bardzo bobry i juz go praktycznie nie ma choc jest w ofercie.
Ja kupuje raz na rok za około 200 zł
ja malo wydaje... poza tym niektore kosmetyki kupuje mi mama;) a ciezko mi jest powiedziec ile wydaje miesiecznie bo raz wydam 50 zl a potem przez pare miesiecy nic nie musze kupowac.
Hm...przewaznie co tydzien wydaje ok 20 zl na jakies "drobne"kosmetyki.....(nie wliczajac miesiecznego kupna perfum)<ooops>
jestem kosmetykoholiczką i masę pieniędzy na kosmetyki wydaję.
Ja mam dokładnie ten sam problem. Nie mogę się opanować jak zobaczę coś fajnego, albo co najgorsze przeczytam na forum, że coś działa. Oj dużo pieniążków to pochłania. Ale ciężko mi powiedzieć ile w miesiącu, bo raz wydam 500zł, a innym razem 200 czy nawet więcej.
Ach te nałogi:)
też tak myślę. W końcu każdemu się coś od życia należy
ja nie potrafie powiedizieć ile... z kosmetyków kolorowych to niewiele- około 30 zł na miesiąc... napewno ni wiecej a z kosmetyków do pielegnacji to dużoo, oj dużoo bo jakoś tak szybko mi isie czerpią bD gdzieś tak z 100 zł to razem nie więcej niż 130 chociaż ptrząc na moje potrzeby to i tak małoo
Ja, a raczej moi rodzice, wydają na moje kosmetyki ok. 150zł miesięcznie...perfumy, błyszczyki, balsamy, odżywki..trochę tego jest, choć najwięcej kosztują perfumy...
ja wszystko ściągam z neta .Nikt mnie za to nie zamknie
Ja wydaje na kosmetyki 80-100zl. najczesciej sa to balsamy, blyszczyki,odzywki i wosk do wlosow,zel pod przysznic,puder i tusz.czasami mam ochote na jakis nowy kosmetyk ale wtedy musze zrezygnowac z kupna ciuchow a na tym mam totalnego bzika...
a ja kiedys wydawalam baaaaardzo duzo na kosmetyki....nawet 500 zl w ciagu 2 tygodni(mama mi fundowala), ale juz sie opamietalam... po co mam kupowac tyle kosmetykow??zeby tylko ladnie lezaly na polce w pokoju?? chociaz nadal jest mi ciezko gdy sobie odmawiam zakupu nowosci kosmetycznych... z mania kosmetyczna mozna wygrac...chociaz w glebi serca na zawsze juz bede uzalezniona od kosmetykow(ale nauczylam sie ze mozna zyc bez 40 szminek)...juz nie kupuje tylu kosmetykow...wole juz wyjsc gdzies z kolezankami(np. do pubu) lub z chlopakiem do kina zamiast wydawac na 41 szminke ktorej i tak bym nie uzywala...
ja wydaje ok. 80 zl na kosmetyki chociaz ddzarza sie ze wiecej
500-600zł !? mi by bylo zal pieniedzy
ja bym wolala kupic sobie za ta kase ciuchy
uuu...no jesli chodzi o mnie...to ja troche kasy wyydaje na te kosmetyki...tak ok. 70-80 zł na miesiąc...lub 40 tyg. Zależy jaki humor mają moi rodzice i czy jest cos fajnego.
Mam tak samo jak Agnes i Outsiderka. Wydaję na miesiąc na kosmetyki ok 30 zł.Ostatnio staram się,żeby moje zakupy były zaplanowane a nie "przypadkowe".A 500 to bym nie wydała,ale jakbym miała kasę na zbyciu,to jakieś perfumy bym chętnie sobie zafundowała
ja przewaznie wydaje 30-50 zl miesiecznie. ale czesto sie zdarza, ze wydaje na kosmetyki o wiele wiecej
ja przewaznie wydaje 30-50 zl miesiecznie. ale czesto sie zdarza, ze wydaje na kosmetyki o wiele wiecej
To tak jak ja
ja potrafie wydac 200 zl, ale i czasem nic, bo starcza jeszcze z zeszlegomiesiaca.. w tym miesiacu wydam chyba z 300... ale jakosmnie to nie boli, bo lubie kosmetyki wszystkie bardzo, lubie przed3ewszystkim je miec.. i ile bym nanienie wydala, jestem zadowolona z nich bardzo, czasem mniej, bo nie moge miec wszystkich ktre bym chciala miec
Mi mama nic nie kupuje, więc sama muszę . A wydaję raczej nie więcej niż 30-40 zł, choć zdarza mi się tak zapędzić, że w kasie widze sumkę 100-150zł=)
ostatnio wydaję dużo, zdecydowanie za dużo! Ale kupowanie kosmetyków sprawia mi ogromną przyjemność i nie mam zamiaru jej sobie odmawiać
Ja tradycyjnie co miesiąc kupuję:
- fluid rozświetlający ok. 15 zł - tusz do rzęs ok. 32 zł - błyszczyk ok. 19 zł
dodać te trzy rzeczy razem to wychodzi: 66 zł.
Do tego zawsze oczywiście dochodzą inne rzeczy. Jakies lakiery itp. to łącznie wydaje miesięcznie ok. 80 zł
Szampony, perfumy, balsamy, kremy, żele kupuje mama. Ja kupuje sobie sama kosmetyki kolorowe.
Yska Tak Moja mama ma tusz juz prawie rok a ja co miesiąc kupuje nowy i o to zawsze jest awantura Może to dlatego, że zawsze rzęsy maluję starannie a to zajmuje troche czasu a tusz odkręcony tak sobie schnie i schnie, bo przecież komu by się chciało przykryć czymś otworek Poza tym maluję zawsze wszystkich wokół: babcie, kuzynki, koleżanki więc tuszu ubywa.
ojej mi starcza na kilka miesiecy a musze przyznac ze lubie 'teatralny efekt' ale za to kolezanek nie maluje bo to niehigieniczne, nie lubie innym pozyczac mojej kolorówki
"ale za to kolezanek nie maluje bo to niehigieniczne, nie lubie innym pozyczac mojej kolorówki "
Ja nie lubie pożyczać błyszczyków czy szminek blee Ale moich kochanych psiapsiółek czy rodziny sie nie brzydzę
ja tam wole wydac kase na ciuchy niz na kosmetyki bo i tak uzywam tylko swojego jednego balsamu pffffffff
Ja się staram tych 80 zł na miesiąc nie wydawać ale mi zazwyczaj to nie wychodzi
Ja to nie wiem ile wydaję miesięcznie na kosmetyki, ok. 50 zł może- zależy co kupuję
jakos nie odczuwam takiej potrzeby by kupowac 10 tys. innych kosmetykow ktore beda mi lezaly na polce a wiem ze nie bede ich uzywac bo nie mam na to czasu.
ja dokladnie tak samo. kupuje tylko to co potrzebuje, co mi sie konczy. zadko kupuje cos po prostu tak bo mi sie podoba. nie mam tez na to kasy.
nie wiem jak Wy to robicie kurde ja to góra 30 zł niewięcej
ja wolę nie liczyć,bo wpadnę w depresję
eh różnie czasem w ogóle nei kupuje w miesiącu żadnego kosmetyku, a czasem, wydaje na nie z 70 zł
od ok 2 miesiecy nie kupilam zadnego kosmetyku ))
Ja bym tyle nie wytrzymała
bejbe, lepiej nie licz ja jak zaczełam liczyc to sie przestraszyłam, a teraz wole żyć w nieświadomości
ja wydaje do 30zl, ale to dlatego ze sporo kosmetykow dostaje od kochanej siostry ktora ma na ich punkcie fiola i nigdy nie moze zuzyc zadnego do konca
nie chcem myslec ile dzis wydalam;/;/ ale kosmetyki + ciuchy to pewnie ponad stowe aaa i karta do orange za 50zl + to co zaplacilam za zakupy na allegro, prezent dla siostry i jeszcze musze zamowic balsam po opalaniu, bo u siebie nigdzie go nie znalazlam......zawalu zaraz dostane
omg... Ja wolę nie liczyć bo załamka będzie ale napewno powyżej 80 zł....
Miesięcznie zawsze powyżej 50 zł Jak obsesja to obsesja...
Kolo 50-60 czasem dojdzie do 70 zl... miesiecznie oczywiscie.
Ja ostatnio zapasy pozużywałam (oprócz tuszy do rzęs, których mam chyba z 6) I tearz przyszły czasy gdzie muszę co miesiąc wydawać 40-50zł na kosmetyki pierwszej potrzeby. Dzisiaj kupiłamm odżywkę, szampon i żeldo twarzy i zapłaciłam 30zł. Jeszcze muszę kupić płyn do higieny intymnej, żel pod prysznic i tonik. I znowu wydam kolejne 30 zł
Aga ty niedlugo bedziesz wydawac na kosmetyki tyle co nasza Nonka czyli 600zl/miesiac
Ja rodziców majątek przepuszczę niedługo, ojca samochód zastawię szkoda że w sklepach nie można brać pod kreskę albo się targować u mnie tez ostatnio jakoś dużo poszło bo wszystkie maseczki kremy itp się pokończyły i 100 poszła szybko.