Balsam brązujący z dodatkiem samoopalacza HOLIDAY SKIN J&J
Balsam brązuje skórę nadając jej naturalny ,brązowo-złocisty odcień.Pachnie cytrusami,potem zapach przypomina lekko typowy zapach samoopalacza. Przyjemna konsystencja (śmietankowa) balsamu sprawia,że pozwala równo się rozprowadzić.Lekko nawilża. Dostępny w dwóch wersjach: dla skóry jasnej oraz normalnej i ciemnej 250ml/10-12zł
widziłam w rossmannie balsamik za 8 zł ale czy rzeczywiście jest dobry?
jaki tani... och, no to chyba spróbuję, bo moja jasna skóra potrzebuje trochę słońca. chociażby sztucznego. bo jak założę spódniczkę?!
ja kupuję jutro
Aga jak jush kupisz i wypróbujesz to koniecznie daj znać co i jak...tesh cche sie pokusić na ten balsamik ale mam jakąs wewnętrzną blokade że to syf...tak więc bede wdzięczna jak opiszesz swoje wrażenia po zastosownaiu...buzka;*
chyba syf nie będzie,skoro to Johnson&Johnson
Aga jak sprawuje się ten balsam? Jaki efekt?
*pięknie pachnie(wypaćkałam się w łazience i przyszłam do pokoju,a mąż zaczął mnie obwąchiwać z błogim wyrazem na pysku )
*ma gęstą,śmietankową konsystencję
*nie podrażnił mojej skóry !!!
*po dwóch zastosowanaich byłam pięknie opalona Balsam nadał skórze zdrowego i naturalnego złocisto-brązowego koloru,wyglądam jakbym wróciła z Majorki
*przez kilka dni nie stosowałam balsamu,by zobaczyć jak schodzi.Otóż nie robią się plamy,efekt opalenizny schodzi równomiernie,skóra po prostu blaknie
*mam wersję do skóry normalnej i ciemnej,ciekawe jak sprawowałaby sie wersja do jasnej?
* z czystym sumieniem polecam i stwierdzam,że nigdy nie byłam tak bardzo zadowolona zarówno z ceny,aplikacji oraz efektu jeśli chodzi o wszelkei balsamy brązujące czy samoopalacze
* jeśli teraz nagle by powiedziano,że za miesiąc będzie on wycofany-kupiłabym spory zapasik BARDZO POLECAM !!!
wysmarowałam się nim w sklepie,rzecz jasna nie cała zapach ma rzeczywiście przyjemny i ciekawe czy po 1 aplikacji będzie jakaś różnica,szczerze to wątpię bo i tak już jestem opalona
kosmetyczko ja też jestem opalona i po pierwszym razie widoczna była różnica a po dwóch-Karaiby
może wyjdzie i będę mieć niezłe plamy na ręcę w moich sklepikach jest po 8 zł więc mozna się skusić
Ja już połowe opakowania zużyłam Jestem z niego zadowolona ponieważ nadaje bardzo ładny kolor (nie żółty czy pomarańczowy ale teki złocisty, broskwinkowy). Nie brudzi ubrań i ma genialną konsystencje. Do tego batrdzo dobrze nawilża. U mnie kosztuje 12 zł. Tak prosto z opakowania lub chwile po nałożeniu pachnie bardzo ładnie. Jednak potem (po paru godzinach) czuć samoopalaczem czyli niezbyt przyjemnie. Ogólnie polecam za kolorek jaki nadajke i za to jak dobrze nawilża .
[ Dodano: 2005-08-14, 19:17 ]
Dzięki Waszym opiniom kupiłam ten balsam i jak na razie jestem zadowolona łatwo się rozporowadza, szybko się wchłania, nie pozostawia "filmu" na skórze, ładnie pachnie. Co prawda potem lekko zalatuje juz samoopalaczowym zapaszkiem, ale nie jest to bardzo intensywne i do wytrzymania Kolor uzyskałam bardzo ładny, równomierny. Skóra jest dobrze nawilożna i do tego ma ładny kolor! U mnie kosztuje także ok 12 zł. Polecam! Jak na razie jestem zadowolona i biegnę dzisiaj podzielić się tą wiadomością z kumpelą Już siostre namówiłam na próbę tego balsamu, może i ona też się skusi
a który jest lepszy do jasnej i normalnej karnacji czy do normalnej i ciemnej???
I ja dzis sie pokusilam na ten balsamik dalam 12zl tak zachwalacie ze nie moglam przejsc obojetnie obok niego
[ Dodano: 2005-10-08, 21:12 ]
Ten balsamik jest cudowny-daje efekt delikatnej opalenizny a nie takiej sztcznej, nie robi smug i wart jet swojej ceny resztę zalet podała aga
no a ja z nudów znalazłam ten pościk i musze powiedziec ze ja tez uzywam tego balsamu do cery normalnej i cimnej i jestesm z niego strasznie zadowolona po nałożeniu mam sliczny kolorek a do tego jak sie ejszcze doda pare minutek w solarium no to jest naprawde wspaniały efekt...no tylko ze ja za ten balsamik daje po 16 zł. w Rossmanie.:( ciekawe czemu u was jest taki tani...:(:(
Przedtem była promocja i kosztował nawet do 8 zł w Rossmannie. Teraz u mnie już kosztuje ok 16 zł.
aha dzieki adriana7, za pocieszenie myslałam ze u mnie "naciagaja" i ze cena jest podwójna ale i tak sie opłaca dac te 16zł bo efekt jest tego wart...:]
Wystarczy ada Ja ostatnio też byłam w lekkim szoku, jak zobaczyłam tą cene. Ale im bliżej lata, to pewnie będą promocje, albo coś nowego wyjdzie
no dobra Ada no mam nadziej ze bedzie jakas promocja bo jakos ostatnio kiepsko z moim budzetem haha
o kurcze jakie to tanie i mówicie ze dobre mm.... ja juz chce to mieć
dzis zakupilam:) zobaczymy jak sie sprawdzi:)
Pink, mam nadziej ze bedsiesz zadowolona tak jak i my no i podziel sie wrazeniami jak juz go spróbujesz:) bedziemy czekac )
Jasne! a jesli chodzi o koszt? to dzis kupilam go za 12,99 w markecie:)
Ja mam ten balsam i jestem z niego bardzo zadowolona
Ej jak go tak zachwalacie to też sobie kupię kurat kończą mi się 2 balsamidła więc i tak pasuje coś kupić. Co prawda mam ładny kolor skóry, ale to mi wygląda na prawdziwe cacko
Moja koleżanka go używała i była bardzo zadowolona.Po przeczytaniu Waszych opinii też kupię!
Tez uzywalam tego balsamu (do skory normalnej i ciemnej) i jestem z niego zadowolona.
Nieno chyba mnie przekonałyście Jutro ide do sklepu Ja mam sktóre jasno-jasno-jasną więc wam opisze wrażenia z tego do jasnej:P Łatwo da się nim porobić plamy??
plam jako takich nie pozostawia ale ..moja rada zeby sie nie smarowac przed jakims wyjsciem..bo potem caly dzien tak troche smierdzialam jak po samoopalaczu no i po smarowaniu dokladnie potem umyc dlonie bo pozostaje na dloniach ale to chyba jak akzdy samooplacza:)
yska207 nie wiem jak jest z tym do jasnej karnacji aj mam te do normalnej i ciemnej i jak narazie to nie narezkam na niego i jeszcze nigdy nie miałam zadnych plam ani zacieków jak to bywa bo samoopalaczach wiec mysle ze tej do jasnej nie powinien odrazu tak drastycznie mocno nadawac kolorku ...:) no i czekamy na wrazenia po uzyciu...big
jesu dziewczyny:(((((mam wielkie pomaranczowe wstretne plamy!!na twarzy rekach wszedzie:(((szoruje sie od rana peelingami:((((mam cała czerwona podrazniona kóre bo usiłuje zmyc z siebie to za przeprszoniem gó wno:/pomocy czym jeszcze go moge usunąc!!:((((
Ninka, co ci sie stało??
sok z cytryny wybiela, namaczaj skore, zeby ja zmiekczyc (niezle sie zalatwilas mi sie jeszcze nigdy tak nei zdarzylo)
no poza ta cytryna, peelingiem to słyszałam jeszcze ze sa takie kremy wyrównujace koloryt po włsnie zle rozprowadzonych samoopalaczach itp ale nie wiem z jkaiej firmy one sa ...
mi sie jeszcze nigdy cos takiego nie zdazyło wiec nie wiem za bardzo jak inaczej mozna to usunac:(
ja mma ten problem ze to własnie nie pierwszy raz dlatego po tych paru razach jak sie załatwiłam to nie chciałam juz uzywac takich rzezcy tylko zawsze solar:(a teraz mnie podkusiło bo widze ze wszyscy zadowoleni:(ehhh ale ten sob z cytryny nie podrazni mi zabardzo skóry bo mnie juz pieczez wszytsko:(
[ Dodano: 2006-03-26, 12:27 ]
Ninka, taki balsam brazujacy trzeba dokladnie wsmarowac w skore, i zrobic to tak dokladnie by nie bylo miejsc na skorze gdzie jest mniej lub wiecej kosmetyku i wtedy jest ok. Sama uzywam i jesczez nigdy nic takiego mi sie nie przytrafiło.
Myślałam żeby kupić ten "balsam" ale widzę że to jednak bardziej samoopalacz więc rezygnuję. Boję się plam itp
Chevrette, nie bój si ejesli wszystko zrobisz tak jak powinnas to nic sienie stanie tylko musisz dobrze rozsmarowac balsam i kupic albo co cery jasnej albo do normalnej i ciemnej
jak ktoś stosował ten do jasnej to niech napisze czy jest jakiś efekt,bo nie wiem jaki teraz kupić
Hmm.. jedyne samoopalacze, jakie stosowałam, to z Nivei w sprayu.. i ogolnie byłam zadowolona, ale za duzo z nimi roboty, lek przed plamami, precyzja i w ogole.. Także od niedawna zaczelam regularniej odwiedzać solarium, kupiłam balsam brązujący.. I jest ładnie ;> Naturalnie [co po samoopalaczach trudno osiągnąć], ale oczywiście nie mam zamiaru przeginać..
z opalaniem trzeba ostrożnie.. ja mam chodzącą przestroge - kolezanke ze szkoły.. kompletnie uzaleznila sie od solariów i samoopalaczy i teraz wygląda, jak wygląda, hehe..
Kusicie tym balsamikiem... Jeszcze w TV reklamę puszczają... Zastanawiam się nad jego kupnem, ale to dopiero jakoś w połowie czerwca, gdy pozbędę się gorsetu, bo prędzej teraz on mi się opali niż moja skóra... Dodam, że teraz do tej serii wyprowadzili Holiday Skin- balsam do ciała na noc do wszystkich rodzajów karnacji
i jeszcze do twarzy moze ten na noc sie skusze
Jej to jak tak zachwalacie to ja też się skuszę i wydam te kilka pięniążków na zakup tego balsamu A jeszcze mam pytanko: czy ktoś już używał tego do jasnej?? bo nie wiem czy mam kupić właśnie ten czy raczej do ciemnej. Pozdrawiam
Hejka!! Jestem tu pierwszy raz i tak się ciesze że jest wątek na temat kosmetyku którym, od kilku dni jestem zauroczona<to dzieki tej reklamie w tv >, jedna bardzo ważna sparawa nie daje mi spokoju, czy któras z Was wypróbowała ten balsam do cery jasnej?? bo zastanawiam się czy on daje wogóle jakiś efekt?? pozdrawiam :*
Witajcie!ja tez jestem tu pierwszy raz,ale teraz bede czesciej tu zagladać.Słuchajcie dzisiaj własnie przed jakaś godzinka wysmarowałam sie balsamem do cery normalnej i jasnej.Nie wiem jaki bedzie efekt,tym podziele sie z Wami jutro, ale ogólnie balsami jest ok.
ja mam b.jasną skóre a wysmarowałam sie tym do ciemnej i jest . Ale trzeba się samrować codziennie bo wczoraj się niesmarowałam i się obudziłam z plami pod łokciemi i na szyji jak bym miała bielectwo albo jakąś inną przyjemność . Ale dzisiaj piling i odnowa jazda
Zastanawiam się nad nim...W sumie do gustu bardzo mi przypadł ten z Ziaji z seri SOPOT cene 7zł, tani ten dwa razy tyle więc sama nie wiem:)
Zastanawiam się nad nim...W sumie do gustu bardzo mi przypadł ten z Ziaji z seri SOPOT cene 7zł, tani ten dwa razy tyle więc sama nie wiem:)
Uzyłam balsamu do cery normalnej i jasnej i zdał egzamin, zadnych plam,ciało mam opalone, bardzo deikatnie,ale juz ładnie wyglada.Faktycznie ładnie na poczatku pachnie, natomiast pozniej samoopalaczem daje,ale jest ok.jestem zadowolona. Miałam skórę biała jak papier, a teraz mam jak po jedej wizycie w solarium.dzisiaj wysmarowałam sie ponownie i zobaczymy
Dzieki Wam dziewczynki jesteście kochane :*, teraz juz jestem pewna na 100% że sprawie siobie ten balsam do cery jasnej<tylko żebym umiała sie nim obsłużyc > 3majcie za mnie kciuki, pozdro :*
martunia trzymamy naoewni dasz rade;p
dziewczyny,podtrzymuje wersje,że ten balsamik to cudo.Drugi raz wysmarowałam sie i moje ciało wyglada rewelacyjnie.Koleżanka mnie spotkała i woła"gdzie byłas na solarium","gdzie maja takie dobre lampy". hihihi.a ja sie usmiechnełam.polecam serdecznie.
eh... zazdroszczę Ci Agulek, już możesz pochwalić się efektami balsamu. Ja go dopiero dziś kupiłam, no i się raz wysmarowałam tym do jasnej karnacji i jeszcze tak za bardzo nic nie widac, juz nie moge się doczekać kiedy wreszcie będę opalona. Najchętniej to używałabym go co godzinę, żeby tylko już zaczął działać . Jak tylko dostrzege pierwsze efekty to na pewno dam znać :*
martunia,cierpliwości.Jutro juz bedziesz miała widoczną opaleniznę.Ja za chwilke idę sie posmarowac trzeci raz.Za drugim razem było lepiej widac, to teraz za trzecim pewnie bedzie odjazd.Tylko równo i uważnie się smaruj.pozdrawiam
A tym balsamem smarujecie tez twarz? Nie jest za tłusty? Bo ja mam tłusta cere i chce jej jeszcze dotluszczac przypadkiem...
Super. Przez te opisy przekonałyście mnie do kupna. Znaczy wcześniej tez chciałam kupić ale się bałam. Zaniepokoił mnie troszkę post Ninki... boje się, żeby mi się tak nie stało... Mam jasną karnację i bardziej by było to widoczne... Powiedźcie mi... ten kto to zastosował powiedxcie czynności wykonane co do najmniejszego punktu od kupienia.... , że jak się używa. Najpierw depiluje ciało, robi, robi PEELINg itp... ptosz opisać...
a ja zauważyłam że tam gdzie ociera o skóre ubranie (pasek , stanik) ta opalenizna się złuszcza... Maskra ... Niemacie czegoś takiego??;(
Super. Przez te opisy przekonałyście mnie do kupna. Znaczy wcześniej tez chciałam kupić ale się bałam. Zaniepokoił mnie troszkę post Ninki... boje się, żeby mi się tak nie stało... Mam jasną karnację i bardziej by było to widoczne... Powiedźcie mi... ten kto to zastosował powiedxcie czynności wykonane co do najmniejszego punktu od kupienia.... , że jak się używa. Najpierw depiluje ciało, robi, robi PEELINg itp... ptosz opisać...
Spokojnie prawdopodobnie to przez nieumiejętne nałożenie.Jestem roztrezpana wszytsko chce szybciorem załatwic i chociaz wydawało mi sie ze dokałdnie i porzadnie nałożyłam to mozliwe ze tylko mi sie wydawało:P;)
Jak myślicie czy dwunastolatka może używać kremu brązującego na nogi? Bo ja mam strasznie bladziutkie nóżki, a jak noszę spódniczki to trochę dziwnie wyglądam.
Rybc!a po co sztucznie się brązować, skoro takie piękne słonce za oknem ?? Ja Ci radze pujść się położyć na jakąs polankę (bo na plaże to jeszcze za wcześnie) albo na balkon i łapać promyki słońca !! Przecierz majowe słońce pięknie opala !!
Jak myślicie czy dwunastolatka może używać kremu brązującego na nogi? Bo ja mam strasznie bladziutkie nóżki, a jak noszę spódniczki to trochę dziwnie wyglądam. ja myślę że tak.przecież to nie zaszkodzi a nawet zdrowsze niż słońce...
Teraz Garnier wprowadził coś podobnego do Holiday Skin... Balsam do ciała i krem do twarzy Garnier "Skóra muśnięta słońcem"- produkty zawierają wyciąg z rumianku, który stopniowo "opala" skórę...
Dlaczego J&J musi tak brudzic ubrania?
Chyba każdy samoopalacz brudzi ubrania...
Nie wiem jak to jest z innymi produktami tego typu bo to moj pierwszy ale kurcze no na lato mam same jasne rzeczy i jak raz cos zaloze to kolniezyk lub ramiaczka sa brudne,wyglada to tak jakbym sie z miesiac nie myla
Astra, musisz odczekac zeby balsam dobrze sie wchłonoł w ciało wtedy nic ie powinno sie brudzic:)
Zawsze smaruje sie nim na noc a nastepnego dnia np po powrocie z zakupow mam brudna koszulke co zaciekawie nie wyglada
Skoro już mamm o nim wspomniała, to czy możecie powiedzieć coś o tym balsamie Garniera "skóra muśnięta słońcem"? Może któraś z was go używa?
Chciałam ten balsam Garniera dodać do nowości kosmetycznych, ale nie mam żadnych informacji o nim, poza tym, że widziałam reklamę w TV...
dodałam
Dziękuję
Astra, no to ja nie wiem mi sie jeszcze nigdy cos takiego nie zdazyło a uzywam go juz rok
Ja tez juz od roku jestem szczesliwa posiadaczka ktorej z koleji juz butli J&J i mi rowniez nic nie brudzi
To ja nie wiem dziewczyny co ze mna jest nie tak ze az tak brudzi mi ubrania
ja dzisiaj zakupiłam ten na noc:) Jak znajde chwile opisze efekty
o ja cie kręce, ja też go chce !!! Jak gdzieś zobacze to będzie mój I oby był dla mojego bladego ciałka dobry bo samoopalacz z A., który mam jest beznadziejny...tone go nakładam, czekam az sie wchłonie, a następnego dnia rano mam tylko gdzieniegdzie jakies obleśne zacieki i dalej białe nogi a śmierdzi jak....
jak narazie zaobserwowałam że jest bardzo gęsty ale dobrze się nakłada:)
ja wczoraj kupilam ten do jasnej karnacji i efekty juz widac! moim zdaniem jest supcio:) nie brudzi ubran i latwo sie rozprowadza. i nie wiem o co wam chodzi z tym zapachem. ja nic nie czuje nawet po dluzszym czasie. on prawie wogule nie pachnie...
E tam taki lekki smrodek jest,przynajmniej ja czuje
hejka, obiecałam ze jak zaobserwuje juz konkretne efekty to napisze i pisze . A więc jak już pisałam<kilka razy > mam ten do jasnej karnacji i w życiu się nie spiodziewałam że efekty będą aż tak zadowalające. W życiu nie miałam tak pieknej opalenizny. Normalnie moje nogi latem były białe, a teraz?? mają sliczny opalony kolorek,. Wszystko wygląda naturalnie, i jestem szalenie zadowolona,. Będe go używała przez całe lato. A co do zapachu, to ja odczuwam ten smrodek, ale zawsze przed wyjściem do szkoły spryskuje ciało mgiełka zapachowa i jest ok
Siemka! Ja mam jeszcze jedno pytanko... Nie cierpię się opalać, więc co tu ukrywać jestem bladzieńka jak ściana. Ten balsam może być moim ratunkiem ) Dziewczynki co się dzieje z opalenizną po wystawieniu jej na słońce i po kąpieli w chlorowanej wodze basenu??? Bo nie chciałabym, żeby w środku lata przy tylu osobach na basenie nagle okazało się, że po wyjściu z wody jestem w ciapki albo już "wyblakłam". Jeśli któraś z Was już to sprawdziła, proszę o odpowiedź...
Kamilka, ja uzywałam tego balsamu przec całe lato a własnie zaczełam go wtedy uzywac i nic sie nie działo oczywiscie jesli nie bedziesz sie smarowac systematycznie to kolorek bedzie bladnac bo przeciez cały czas złuszcza sie nam naskórek tak samo sie dziele ze słonaczna opalenizna:)
ja bylam dzisiaj na basenie i nic zlego sie nie stalo. wszystko tak samo jak przed basenem . nie masz sie co martwic.
Hmm tak go zachwalacie, więc chyba i ja się skuszę. Tylko czy można smarować nim też twarz? Nic specjalnego sie nie stanie?
Tylko czy można smarować nim też twarz? Najlepiej kupić krem do twarzy z tej samej serii
To forum coraz bardziej mi się podoba, dzięki mamm
Ja smaruje i nic mi się niedzieje...
Dzięki!! Nie pozostało mi nic innego jek tylko kupić i wypróbować. Zobaczymy wkrótce czy będą efekty )
miły ten balsamik użyłam 4 razy i skóra ma fajny złoto-brązowy kolor,ale opalenizna jest naturalna.wsmarowywaniu poświęcam dłuższą chwilę i nie zauwazyłam żadnych smug
prawie go dzisiaj kupilam, ale sie rozmyslilam w koncu... nie wiem.. boje sie uzywac samoopalacza (nazwijmy rzeczy po imieniu).
A ja dzisiaj stałam się jego posiadaczką efekty zobaczymy za jakiś czas ale mam nadzieje ze bedzie
Hmm tak go zachwalacie, więc chyba i ja się skuszę. Tylko czy można smarować nim też twarz? Nic specjalnego sie nie stanie?
Ja smaruje twarzyczkę i ciało jednym balsamem holiday skin do ciała i mam śliczną, równomierną opaleniznę. W ogóle jestem zachwycona jego działaniem. Nie brudzi mi w ogóle ubrań. Świetnie się rozprowadza. Po prostu wygladam prześlicznie. Kilka moich kumpel po zobaczeniu mnie również sobie kupiło i wszystkie są zadowolone. To chyba samo mówi za siebie. Nie dosyć, że moje ciałko jest opalone to jeszcze nawilżone i mięciutkie. Niee nazwałabym tego po prostu samoopolaczem, bo samoopalacz nie daje tak naturalnej opalenizny i wysusza skórę.
aj tam-nie ma co medytować tylko isc do drogerii i go kupic:) tylko boje sie jak po nalozeniu pojawia sie plamy na ciele,bo ze mnia troche taka pokrecona niezdara...<hmmm>
shokatka nic się nie bój, ja mistrzem w takich sprawach też nie jestem a jakoś poszło Wczoraj, kiedy użyłam tego balsamu po raz pierwszy, wysmarowałam się prawie że na "odklep" bo nie miałam zbyt dużo czasu (nauka nauka nuka...) a chciałam koniecznie zrobić to jeszcze tamtego dnia i absolutnie żadnych zacieków ani plam nie ma
To jeszcze nie jest TO, ale zauważam już drobne zabarwienie mojego bladego ciałka po tygodniu powinno być bajecznie ogólnie jako balsam sprawdza się równie dobrze, jest gęsty więc nie spływa i nie kapie, szybko sie wchłania, skóra jest nawilżona i miękka , tylko niestety jedzie troszeczke samoopalaczem...
a ten balsam stosujecie tez na twarze?
Tak, wczoraj wysmarowałam sobie nim buźę jeszcze pare razy i bedzie widać hehe
Qrcze, ja własnie nie wiem, czy mam nim smarowac twarz...bo na ciało stosuje go już od jakiś 2 tyg. i efekty sa , no i teraz buźka troche blado do tego wygląda, ale boję się nim wysmarowac na twarzy bo mam dośc wrażliwa cerę. Zastanawiam się czy nie kupić tego specjalnie do twarzy ale on jest już droższy<coś ok. 18 zeta> i tak się własnie zastanawiam co zrobic ...
probuj w koncu raz sie zyje;):):)
Spróbuj, a jak nie będzie Ci pasowało, to najwyżej uzbieraj trochę kaski i zainwestuj w krem do twarzy
no a jak uzywacie go na twarz to kiedy? rano czy wieczorem? na jakis inny krem? No bo ja rano nie wyjde z domu bez kremu matujacego a wieczorem smaruje twarz kremem do cery tlustej. Czy jak np posmaruje tym balsamem a potem po jakims czasie kremem do twarzy to nic mi sie nie stanie?
Reichea ja mam podobny problem bo na noc zazwyczaj używam maści i kremu na noc, ale na razie odstawiłam je na rzecz tego brązującego balsamu i smaruje buźke pod wieczór Bo wiesz...jeśli nałożysz go rano a potem zrobisz np.makijaż to nie wiem czy to jest odpowiednie... Ale nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś robiła to jakos popołudniu i wieczorem, przed pojsciem spać wysmarowała się czym innym. Jeśli coś pójdzie nie tak, łapiesz za peeling i odstawiasz balsam od twarzy
aa ja zrobilam pomylke,bo kupilam ow balsam do skory jasnej(tak mi Pani w drogerii polecila)ale moglam wziac ten ciemniejszy,bo 2x uzylam i nic nie zauwazylam<?> mam skore normalna-nie za ciemna ani nie za jasna....jak sadzicie czy po tym"jasnym balsamie"bedzie cokolwiek widzac?:P
hm, no właściwie to rzeczywiscie mogłaś wziąć do ciemniejszej, bo np. ja mam bardzo jasną skórę i po paru użyciach coś niecoś nabrałam koloru...nie wiem jakbym wyglądała po tygodniu czy dwóch regularnego stosowania ale zapewne to nie byłby Karaiby . Chociaż skoro balsam i tak i tak przyciemnia, bo tego nie da sie ukryć to Ciebie shokatka mimo wszystko powinien jeszcze troche przyciemnić.
iii po 5 dniach uzywania moja skora lekko sie przeciemnila:D
No widzisz W Carrefourze jest promocja tego balsamu...sam kosztuje niecałe 16 zł. a obok stoi zestaw promocyjny blasam+żel pod prysznic w cenie niecałe 12 zł
zestaw promocyjny blasam+żel pod prysznic w cenie niecałe 12 zł U mnie były, ale się zmyły... Po zestawach została pusta półka...
u mnie we wrocku jest promocja że balsamy kosztują 11 a kremu 12 (kupiłam oba);p
Ja się chyba skuszę na ten zestaw promocyjny o ile jeszcze jest. Będe miała zapas, a co tam
po stosowaniu tego balsamu nie macie pozniej zoltych paznokci? :|
Ja mam - nawet bardzo . i skóre między palcami
kupiłam serię nocną zobaczymy jak się sprawdzi
no wlasnie..brudzi....i to jest najgorsze...-paskudnie to wyglada
Po każdym kosmetyku z samoopalaczem trzeba umyć ręce!! Ja sobie obmyśliałam patent, co zrobić, żeby woda nie zmywała mi koloru z dłoni Otóż najzwyczajniej w świecie smaruje sobie najpierw jedną rękę używając do tego tylko i wyłącznie drugiej, a potem myję tylko tą której używałam do smarowania. Potem, kiedy się balsam wchłonie robie to samą z drugą rękę Trzeba jakoś sobie radzić
Przez ostatnie kilkanaście dni nie miałam ani czasu ani ochoty się smarować i co? Wyblakłam jak czarna skarpeta na słońcu I wszystko od nowa...ehh...dobrze że efekty są szybkie
Eh...ja też sie ostatnio zaniedbałam, przez jakiś czas z braku czasu nnie smarowałam się i zaczeły mi sierobić smugi, więc zrobiłam i peeling i już nieługo<jak tylko kupie nowa butelke balsamu> to wznowie akcje opalanie:)
na mnie seria nocna działa mizernie,jestem po 3 aplikacjach i mizerny efekt
mi też sie porobiły smugi więc narazie blakne i jak pożądnie wyblakne to zaczne od nowa;p
ja kupiłam parę dni temu w Rossmanie,promocja była
Jestem zadowolona z tego balsamu,mam ten rodzaj który stosuje się na noc.Nie ma żadnych plam ani jak ktoś wyżej napisał nie brudzi ubrania
a Opalenizna naprawdę spoko,z dnia na dzień coraz lepsza
Więc opisuje u mnie efekty: (ja stusuje na dzień do cery jasnej i normalnej)
-po 1 smarowaniu mało było widać (nasmarowałam tylko nogi) -w drugim dniu posmarowałam i nogi i ciało czyli: brzuch, plecy, dekold, szuje i troche ręce, a efekty: Nogi są oki jest troche smug(ale bardzo malo widoczne), brzuch jest fajnie opalony tylko dekold i szyja:/ okropnie. brazowe smugi, kropki itd ogolnie oceniajac dalabym 6/10
Asiunia21, cierpliwosci, tez miałam do cery jasnej, i na poczatku coś mi tak nie dokońca podchodził i tez miałm jakies tam małe smugi , ale po jakis 10 dniach stosowania oszalejesz z radości, wszystko sie wyrównai będzie taki brąz że szok!! Naprawde , cierpliwości, będziesz zadowolona.
Mam nadzieję Ale mama mi nie każe codziennie smarować bo mówi, że okropnie to będzie wyglądało do jasnej buzi ;/ Mam pytanie: Jakbym chciała jechać na basen to to nie zmyje się? Nie zrobi brązowej blamy w wodzie, bo się trochę boje zaryzykować....
Ja już wyblakałam na amen więc teraz poszukuję tylko weny żeby mi się chciało smarować
Mi też weny brak;p I chęci ;p Lenistwo rzecz ludzka;p
Ja tez nie mam weny, jest raczej ujemna więc chodze na solarium a ten balsam stoi w łazience
Ja mam solariofobie ;p dlatego musze się spiąć do tego balsamu ;p licze dzisiaj na siebie;p
Właśnie ja mam problem na twarzy [ tzn nie calej tylko koło uszów] a i troche na szyji powstaly smugi ...echh....troszke to dziwne gdyż bardzo dokładnie smaruje, wcieram ....chyba muszę odstawic ten balsam na pare dni... myślę by kupić krem garniera do twarzy [ skóra muśnięta słońcem czy jakoś tak } ale kosztuje 20zl ... jednak boję się tej serii...
To masz to samo co ja ;p Trzeba pilować bo czasami się rozciera zamocno zenątrz i cały krem zostaje przy uszach i nasz szyji
Ja żeby nie miec takiej nie miłej niespodzinki jak smugi nie stosuje balsamu codziennie ...tylko jak juz skóra nabiera ładnego koloru to prezstaje na jakies ok 2 -3 dni o potem znowu smaruje ...i nie miałam nigdy kłopotu ze smugami;)
mi po 2-3dniach niesmarowania schodz na zero cała opalenizna:/ poprostu trzeba pamiętać żeby wycierać skórę między palcami a paznokcie malować kryjącym lakierem
mi po 2-3dniach niesmarowania schodz na zero cała opalenizna:/ Hmm... dziwne, ja miałam wręcz odwrotny problem, na jakis czas chciałam pozbyć sie opalenizny, więc myslałam że jak przez kilka dni sie nie posmaruje, to mi zejdzie. A tu nic, nie smarowałam się tydzien, a skóra mi tylko troszkę pojasniała no i na zgięciu rąk zaczęły się robić białe plamy, więc kupiłąm peeling, i zaeszło ale z wielkimi problemami i to po kilku dniach. Teraz chodze nie opalona bo nie mam czasu na regularne smarowanie się, ale jak przyjdą wakację, to na pewno zacznę ponownie stosować balasam .
a ja się znowu zeczła bo na taki biały pyszcze w lustro patrzeć niemoge...
Ja juz się nie smarowałam 6 dni i jeszcze mam opalenizne. W prawdzie mniej niż na początku ale widać Najlepiej mi sie smaruje na brzuchu. Zadnych smug. Póżniej na nogach. Trochę smug. Potem na szyji i rękach. Coś okropnego... Próbowałam wziełam trochę wody na brzuch i starłam ir ecznikiem i biała plama... ehm ...:/...
ten balsam jakby się nie wchłania,utrzymuje na powierzchni tak samo zrobiłam,była mała smuga,podrapałam i zeszło a nawet odbarwiło skórę
Kupiłam wczoraj ten balsamik za 11.99zł w Naturze... Wersja normalna, nie na noc, karnacja normalna i ciemna.. Musze powiedzieć że narazie nie mam smug no ale to dopiero pierwszy dzień stosowania... Zobaczymy co bedzie po kilku dniach..
Aha na ile starcza Wam to 250ml przy częstym używaniu?
baaardzo niewydajny jest ;( Ale ja mam teraz 5opakowanie ....
baaardzo niewydajny jest ;( Ale ja mam teraz 5opakowanie .... fakt,mi ubyło pół opakowania po kilku uzyciach.osobiście zaprzestałam stosowania.na początku było ok ale potem skóra wyglądała nienaturalnie<a używałam kilka dni> poza tym nierównomiernie schodzi. ale to tylko moje uwagi,jak na brazujący balsam to i tak niezły
wyskoczyło mi coś dwie kropki białe wyglądają jak blizenki,mam nadzieję że mi to zejdzie
Lepiej się tym nie smarować!! nie zadowolona jestem. Myślałam, że bedzie efekt lepszy. W prawdzie za pierwszym smarowaniu (po 2 uzyciach) było Zadnych smug. Jednak póżniej coraz wiecej i więcej smug.....ogólnie nie polecam. widziałam u mojej kuzynki jakiś balsam(coś podonego ) do tego ale o wiele lepszego. Kuzynka nie ma żadnych smug. Zapomniałam jak się nazywa, ale jak sie dowiem to wam powiem, chyba sobie go kupię
Ja się obję używac takich kremów.
Wbrew pozorom one niesą groźne;p
Ojojoj... Coś mi się zdaje, że nie zaopatrzę się w niego... Nie będę miała cierpliwości żeby starać sie go równomiernie rozprowadzać...
No mi też się takie biale kropeczki zrobiły..... Jak blizna.. Od czego to?
Mi się tak robi jak ten balsam schodzi ze skóry
No mi też się takie biale kropeczki zrobiły..... Jak blizna.. Od czego to? mam dokładnie to samo po JJ serii nocnej
ehhhh a mialo byc tak pieknie->z tym balsamem...a wyszlo co wyszlo/..tydzien czasu pouzywaalam i rzucilam to w kat...poczatkowo"opalenizna"byla swietna....zero smug-niczego! po 4-razie stosowania jakos ow balsam "oszpecil"moja skore....pojawiliy sie plamy;kolor zrobil sie jakis zoltawy.....<niedowiarek> dla tycch co zastanawiaja sie nad kupnem tego balsamu,to od razu ostrzegam by nie kupowali!:]
ajć ja to takich kłopotów z nim nie mam a uzywam go juz od tamtego roku oczywiscie z przerwami i nigdy nie miałam zadnych plam ani smug;/ wiec nie wiem co jest moze cos sie zmieniło w nim az sie zaczynam bac i nie wiem czy nie przestac go uzywac ???
Ja tez nie miałam takich problemów, no po dłuższym stosowaniu, potem rzeczywiście byhło trochę nierówno, ale po prostu wtedy zrobiłam peeling no i można zacząc od nowa:)
Ten cały J&J to pic na wodę.. Stokroć bardziej wolę brązujący z Ziaji- Sopot.. Nie robi smug, opalenizna jest naturalna, brazowa a nie żółta... JEst dosyć wydajny i tani..
A J&J...wrrr... - skóra jest żółta jak chińczyk - na początku wszystko ok, ale po kilku dniach robi smugi im dłużej się smarujesz tym są większe - bardzo mało wydajny...
Dałabym mu 2/10...Góra 2/10
Czy mozna sie opalac i jednoczesnie stosowac ow balsam?
dziewczyny samoopalacze/balsamy brazujace sprawa tylko trzeba nauczyc sie ich uzywac odpowiednio i nie bedzie problemow
Ja się opalalam , smaruje balsamem łykam beta karoten efekt jak dla mnie w miare ale w porównaniu do osób z ciemną karnacją dalej wyglądam mizernie
A czy któraś z pań używała moze balsamu brązującego firmy A seria Skin So Soft ??
A czy któraś z pań używała moze balsamu brązującego firmy A seria Skin So Soft ?? Ja osobiście nie, ale dziewczyna mojego brata, która jest konsultantką, owszem- daje średni efekt i zajeżdża samoopalaczem...
a czym rozni sie samopoalacz od balsamu samoopalajacego?
Tym że balsam działała powoli , mniej agresywnie jest lepszy dla jasnej karnacji trudniej zrobić nim smugi
aha dzieki...
Tym że balsam działała powoli , mniej agresywnie jest lepszy dla jasnej karnacji trudniej zrobić nim smugi
Dokładnie, jesli chodzi o samoopalacz to ja uzywam tylko i wyłącznie do twarzy.. Ale w dzien, na noc tylko kremem opalającym
cheerli i ty masz taką opalenizne jak na zdjęciach po balsamach i samoopalaczach??
na zdjęciach - na zdjęciach wg mnie jestem blada.. Ale nie wnikając w szczególy to nie - to prawdziwe słoneczko
Samoopalaczem w zyciu bym nie byla taka...
No już chciałam w moc samoopalaczy uwierzyć ;p
z NIVEi są niezłe ale itak wole Johnson&Johnson.......
Jeśli się go używa z głową, smug na pewno tworzyć nie będzie. Jednak nie zgadzam się z tym, aby używać go tak, jak podał producent. Czyli codziennie... Używałam dzień w dzień...noi niestety, nie miałam ładnego oliwkowego koloru, a brzydki żółty... <LOL> Potem zaczęłam stosować co trzy dni i efekt jest wspaniały. ;]
ja stosuje co kilka dnia a przed smarowaniem ,,trę" ciało szorstką gąbką(oczywiście nie taką bardzo ostra:D)no i smug nie mam a kolor lekko brązowy.wg mnie to b.dobry balsam brązujący
Mnie jakoś nie odpowiada. Nie widzę efektów i jak dla mnie toma brzydki zapach, jakiś taki sztuczny... CHCĘ LATO!!!!!!!!!
Nie widzę efektów Dziwne... Właśnie ja za często używałam i efekty były aż za bardzo widoczne. ;> Ile razy dziennie lub co ile dni smarowałaś się tym balsamem? Co do zapachu, to jest on typowy dla tej marki i naprawdę bardzo naturalny. Może zepsuty kupiłaś? Albo coś z nim nie tak. ;D
*KiCiA*, używałam go różnie. Na początku raz na dwa dni, później codziennie ale efektów jakoś nie widziałam. Jeżeli chodzi o balsamy brązujące to polecam sprawdzony już przeze mnie Sopot chyba Ziaji. Świetna seria. Efekty widoczne już po 2-3 godiznach.
to prawda sopot daje efekt
Witam wszystkich no tak... mam ten balsam ale zostawil mi plamy:( ale... trza nauczyc sie go stosowac! najpierw... smarujcie sie zwyklym balsamem a potem dopiero tym u mnie dziala:PP
Ja rok temu korzystałam z holiday skin ,i jak przegladam te posty to na poc\aktu pisałąm jaka to jetsem zadowlona, a dopiero potem pojawiły sie problemy. kiedy zaczęłam blednąc, bo przestałąm go regularnie używac i pomyslałam ż eusune to poprzez peeling i zacznę od nowa,. n\iestety peeling dał taki efekt ż e nadal byłam opalona, a tylko w hniektóych miejscach porobiły ise białe palmy, ale co tam po kilku dniach sie wyrównalo. ja jestem gotowa zaryzykowac, i jak tylko inni zaczną sie opalac ja zacznę używac Holidskin ,bo ogólnie rzecz biorac byłam zniego zadowolona
przeczytałam wszystkie wiadomości w tym poście i chyba kupię ten balsam, chociaż zleksza mam stracha, bo jeszcze nigdy nie stosowałam takich kosmetyków hm... ewentualnie po nieudanej próbie kupię Ziaję- Sopot..
pożyję zobaczę. . .
kinia1201, po nim są podobno zacieki.
[b]outsiderka[/b], to jaki byś polecała?
* jak się robi, żeby pogrubić literki , bo próbuję, próbuję i nic:/?!
kinia1201, ja nie używam Tylko słyszałam tak. Nie tylko na forum, ale od koleżanek mojej siostry
*
w takie coś wpisujesz tekst. ale jak hmmm masz na dole to okienko "szybka odpowiedź" to możesz kliknąć na nazwę użytkownika, zjechać na dół do tego okienka i będziesz mieć pogrubione. ale to okienko jest tylko na ostatniej stronie tematu.jak klikniesz na innej to Ci się włączy profil użytkownika.
przepraszam za OT
[b]outsiderka[/b] , dzięki za poradę. a co do tego balsamu to jednak mnie kusi , kupię i wyprobuję, raz się żyje - najwyżej będę chodziła z plamami
Ja tam nie mam plam Smaruje tylko nogi i rece i jest ok. Ale jak smarowalam brzuch to fakt, nie zaciekawie to wygladalo ...
a mnie ten balsam robi zacieki większe niż samoopalacz taki dosyć perfidny z daxa:P
A ja mam pytanko .. czy twarz też mam nim posmarować, bo nie chcę żebym wyglądała jak jakaś szalona 40stka ?
jest chyba tez krem do twarzy z tej serii
jest chyba tez krem do twarzy z tej serii Właśnie miałam to napisać
hehe sie wie forum mnie edukuje ale ja tam bym takim kremem buzi nie smarowała bo kurcze po 3 myciach buzi juz nic nie ma
ja smarowałam.. generalnie to jeszcze żyje nie było źle,,, ale jakby co cieniutko posmaruj
Mnie się zdarzyło kilka razy pomarować na normalny krem twarz balsamem brązującym i tragedii nie było,nic się nie stało z moją twarzą
Posmarowałam i żadnych zacieków nie ma , a skóra lekko przybrązowiona Tylko na nogach mam małe zacieki i jak ja dzisiaj wyjdę w spódniczce
[ Dodano: 2007-07-01, 12:21 ]
No właśnie wiecie może jak zmyć ten balsam ? Zrób peeling
No właśnie wiecie może jak zmyć ten balsam ?
coś na bazie %, może być tonik, jeśli nie masz suchej skóry nawet spirytus. wybranym specyfikiem nasącz wacik. chcesz na szybko- peeling tak nie zdziała.
Zmyłam trochę tonikiem, a resztę spirytusem salicylowym - plamy zniknęły i teraz nogi wyglądają o niebo lepiej
Zmyłam trochę tonikiem, a resztę spirytusem salicylowym - plamy zniknęły i teraz nogi wyglądają o niebo lepiej
ja byłam na tyle mało inteligentna, że jak mi zapisała płyn na bazie spirytusu dermatolożka, to myślałam, że się niedokładnie myję-> wacik był zawsze brązowy. dopiero potem wpadłam na to, że to samoopalacz:P
ja stosowalam johnsona i smugi mialam glownie na kostkach i na nadgarstkach (fuj!!!). teraz mam dove summer glow i jest zdecydowanie lepiej. fajnie pachnie i wreszcie sie moge spokojnie do lozka polozyc, a nie z nogami w gorze zeby sie nie scieral