Cytat: MZK chce kupić 22 ciche i szybkie tramwaje! Artur Brykner 2008-09-02, ostatnia aktualizacja 2008-09-02 18:16
Zobacz powiększenie Tramwaje typu N8C jeżdżą już po ulicach Gdańska. Jest szansa, że kupi je także Gorzów Fot. Archiwum ZKM Gdańsk
MZK ma rewolucyjny plan. Chce zakupić w niemieckim Kassel, mieście, skąd pochodzi większość obecnie jeżdżących po Gorzowie tramwajów, 22 ciche, szybkie i komfortowe wozy. Jeśli dojdzie do transakcji, Gorzów wymieni wszystkie obecnie używane tramwaje
Kontakty między przedsiębiorstwami komunikacyjnymi Gorzowa i Kassel w sprawie zakupu używanych, ale jak na polskie warunki nowoczesnych wozów tramwajowych N8C, trwają od wiosny. Przedstawiciele MZK oglądali już tramwaje w Kassel. Wczoraj na antenie radia RMG prezydent Tadeusz Jędrzejczak potwierdził, że rozmowy są zaawansowane i powinny zostać sfinalizowane jeszcze w tym roku. Przedsiębiorstwo KVG z Kassel kończy w przyszłym roku spłatę rat leasingowych na 22 wozy i gotowe jest je odsprzedać do Gorzowa. Zwróciło się z taką ofertą do Miejskiego Zakładu Komunikacji, bo wcześniej nasze przedsiębiorstwo kupowało używane tramwaje właśnie w tym mieście. Jak dowiedziała się "Gazeta", tak naprawdę zakup nowego taboru w Kassel oznacza rewolucję w gorzowskich tramwajach, ponieważ modele N8C są wozami nowej generalicji wykonanymi w technologii wykorzystywanej w obecnej produkcji tramwajów. - W tej chwili MZK ma 40 wozów, w tym 22 polskie 105N. Używamy 30 zestawów, ale cały czas znaczna ich część jest w remoncie i naprawach. Stale na liniach kursuje 17 zestawów, więc jeśli kupilibyśmy ponad 20 nowocześniejszych, mniej awaryjnych zestawów z Kassel, wymienilibyśmy cały tabor i pozbylibyśmy się tzw. "helmutów" i polskich, bardzo awaryjnych modeli 105N - przyznaje Roman Maksymiak, dyrektor MZK.
Na antenie radia prezydent potwierdził, że miasto jest zainteresowane tym zakupem. Nowe tramwaje miałyby trafić do Gorzowa w 2010 r., po spłaceniu przez Kassel rat leasingowych. Wcześniej MZK musiałoby ogłosić przetarg na zakup tych tramwajów. Wydaje się, że jego wynik byłby przesądzony, bo oferowany przez Kassel model wozów firma Düwag wyprodukowała w latach 80. i 90. tylko dla tego miasta (22 zestawy) i Dortmundu (54 zestawy). Wozy z Dortmundu na pniu kupił w zeszłym roku Zakład Komunikacji Miejskiej w Gdańsku, płacąc nieco ponad 40 tys. euro za sztukę. Do 2011 r. do Gdańska ma trafić z Dortmundu 46 tych wozów. - Trudno jest w tej chwili ocenić, jaka będzie cena tramwajów z Kassel. W każdym razie nowoczesny wóz tramwajowy prosto z fabryki kosztuje nawet 8 mln zł. Nas nie stać na takie zakupy, a tabor musimy zmodernizować. Zakup dla MZK tramwajów N8C oznacza nie tylko znaczne podniesienie komfortu jazdy, ale także ujednolicenie i unowocześnienie taboru. Tak nowoczesnych tramwajów w Gorzowie jeszcze nie mieliśmy - mówi dyr. Maksymiak.
W staraniach o te tramwaje Gorzów ubiegł Gdańsk i Poznań, które mają ten sam zestaw szyn co Gorzów i niemieckie miasta.
Düwag N8C jest tramwajem wysokopodłogowym, trójczłonowym, ośmioosiowym. Posiada drzwi i kabiny motorniczego z obu stron pojazdu. Pojazd wyposażony jest w dwie pary drzwi szerokich oraz dwie pary drzwi wąskich na końcach. Wszystkie drzwi wyposażone są w rozkładany stopień, ułatwiający wejście do pojazdu. Tramwaj jest znacznie dłuższy od polskich wozów 105N. Ma 54 miejsca siedzące. Razem z miejscami stojącymi mieści się w nim 226 pasażerów. W części modeli używanych w Kassel motorniczy pracują w klimatyzowanych kabinach. Tramwaj ma uchylane okna i bardzo dobrą wentylację. Jest energooszczędny i charakteryzuje się estetycznym wnętrzem i bardzo niskim poziomem hałasu. Wyposażony został w dwa silniki i nowoczesny rozruch tyrystorowy, oparty na półprzewodnikach, jakiego nie posiadają tramwaje obecnie używane w Gorzowie.
Prezydent Jędrzejczak przyznał, że po zakupie nowych tramwajów z Kassel część obecnie używanych wozów MZK może odsprzedać do innych miast. Na całą transakcję zakupu w Kassel tramwajów, a co za tym idzie, na pełną wymianę taboru, musi zgodzić się ostatecznie rada miasta. MZK nie stać na taki wydatek i pieniądze na ten cel pochodzić będą z budżetu miasta.
Źródło: Gazeta Wyborcza Gorzów
40 tys. Euro za sztukę - trzeba przyznać nieźle. W artykule o tym nie napisali, ale Modertrans zasypuje właśnie gorzowskiego prezydenta ofertami przerobienia tych tramwajów na Moderusy Beta - jeśli transakcja dojdzie do skutku, Gorzów będzie miał tabor składający się wyłącznie z niskopodłogowych, w dodaktu cenie poniżej 1 miliona zł za sztukę.
Duewag N8C
Moderus Beta
Jeśli ktoś ma kontakt do MZK to im to podeślijcie wąskotorową wersję można sprowadzić np. z Essen...
Haha, jesli Modertrans sie za nie zabierze to nici z niskiej awaryjnosci. :D:D
hehe ;p sądzisz, że oni są aż tak "dobrzy" żeby poradzić sobie nawet z Duewagiem?
Poczytaj wiadomosci z Gdanska.
słyszałem, że się rozwalił na pierwszym kółku, ale co dalej?