Niedawno zdecydowałam się na zmianę koloru włosów - dosyć odważnie, z blondynki stałam się brunetką. Mam jednak związany z tym problem: do odrostów i matowiejącego koloru dochodzi lato = słońce, czyli mieszanka, której włosy raczej nie lubią... Jak mogę zachować ich zdrowy wygląd (oraz kolor)? Na e-kobietach wyczytałam o Summer Solution jakaś firma: "linia składa się z trzech produktów: szamponu, odżywki oraz odżywczego sprayu, który nie wymaga spłukiwania." Ale nie przepadam zbytnio za jakaś firma, wolę A, to po pierwsze. Po drugie, kompletnie nie orientuję się w tego typu kosmetykach, nigdy nie potrzebowałam ich używać - moje włosy są grube i mocne, zawsze wyglądały pięknie. Boję się, że farbowanie i lato je nadwyrężą.
Czy możecie mi doradzić, czego mam używać?
Przede wszystkim po każdym myciu używaj odżywki do włosów farbowanych. Polecam zwłaszcza Pantene i Garnier, ale Tobie może podpasować coś innego. Twoje włosy mogę być teraz osłabione farbowaniem, więc wychodząc na ostre słońce spryskaj je specjalnym spray'em. Ja posiadam niedrogi psikacz z jakaś firma i musze powiedzieć że działa jak należy I wogóle nie obciąża włosów, więc o to nie ma się co martwić. Ma jednak w swoim składzie alcohol denat, co wyklucza jego zbyt częste stosowanie, ale patrząc za okno to nie jest na razie niezbędny xD Włosy świeżo farbowane mają tendencje do plątania się (przynajmniej moje), dlatego nie trzyj ich ręcznikiem, tylko najlepiej delikatnie go do nich przyłóż. Do ich czesania używaj najlepiej grzebienia z naturalnego włókna i z szeroko rozstwionymi zębami, dzięki temu czuprynka będzie zdrowsza a przez to i kolor zachowa ładny wygląd Pzdr!