Na środę umówiłam się do fryzjerki na balejaż albo pasemka, a do dziś nie mam pomysłu jakie właściwie do mnie będą pasowały... Oczy mam piwne, cerę nie za bladą... może macie jakiś pomysł? Będę baaardzo wdzięczna
bardzo ładny masz kolor włosów ale nie umiem napisać jakie pasemka byłyby najlepsze
Moim zdaniem jakieś delikatne pasemka i wycieniować włosy, baleage wyglądałby na pierwszy raz za bardzo sztucznie...Może następnym razem
hmmm... Na tym drugim zdjeciu wygladam na co najmniej skacowana co do wlosow, myslalam raczej o podrównaniu i jakiś efekt koloryzacyjny... Tylko w jakim kolorze?
o kurcze ja bym sie bala polozyc farbe na takie wlosy - sama ostatnio scinalam wlosy w kolko zeby odzyskac swoj naturalny kolor aby juz dlugie miec swoje - uwazam ze powinnas jak juz chcesz dac pasemka ktore rozswietla twoj naturalny kolor najlepiej doradzilby ci fryzjer stylista. ja bym machnela jakies pasemka w odcieniu cieplego brazu czekolady badz jakis kasztan - nie blad.
masz bardzo sliczne włosy też miałam kiedyś taki kolor a teraz mam blond , najpier sobie zrobiłam czerwone ( w 4 klasie podstawówki:P ) . Nie niszcz sobie włosów . Tak Ci radze teraz żałuje że wogle sobie pofarbowałam włosy . A już jeżeli sie zdecydujesz to Ci chyba fryzjer doradzi jaki kolor bedzie najlepszy
pozdrawiam
Ja nigdy nie farbowałam włosów i Tobie też radzę- nie rób tego!!! Masz ładny kolor i włosy są błyszczące (nie zniszczone farbą)!!! Do naturalnego już nigdy nie wrócisz- wiem to po mojej mamie.
Ja tez nigdy nie frbowalam wlosow (choc bylam bardzo blisko), jak raz zafarbujesz bedziesz musiala robic to caly czas zeby nie bylo widac odrostow itd, a przy tak dlugich wlosach jak ty masz to jeszcze bardziej bedzie to widac. Najladniejszy kolor to twoj wlasny i najlpiej do ciebie pasuje
W tym problem, że mi się już ten kolor po prostu znudził, chciałam go jakoś ożywić... Całe życie mam takie same włosy... I tak sobie pomyślałam, że delikatne pasemka, taki jakby efekt od słońca, to będzie to Albo, to już będzie gorzej wytłumaczyć, takie coś: Często farbuje się teraz spód włosów kontrastowo do góry. Ja myślałam o wariancie tego, czyli zafarbować pasmo włosów ale nie pod spodem, ale takie środkowe Ale ja wydziwiam Co wy na to?
to w takim razie ja sie zgadzam z Ayra, taki wariant jak ona podaj bylby chyba najlepszy, pozatym jak bedziesz u fryzjerki to poradz sie jej zeby dobrala ci cos co bedzie ladnie i naturalnie wygladac
A może słoneczne refleksy? Ale ja marudzę
A nie zastanawialas sie nad skroceniem wlosow??
Chcę tylko podrównać, bo są już nieco krzywe. Jakoś do np. cieniowania nie jestem przekonana. A buźkę mam raczej okrągłą... Jak by tu udoskonalić swój wizerunek...
Cieniowanie na pewno nie, ale tyak myslalam ze o tak 10 cm, nie wiem zrobic cokolwiek bo tak nic nie dzieje sie na tej glowie, ale najlepiej byloby gdyby ktos kto sie tym zajmuje dobral ci odpowiedni kolor jak juz chcesz farbowac i fryzure.
dobrym rozwiązaniem byłyby paskmka ale nie od przedziałka wierzchniej warstwy tylko tak lekko pod nią żeby przy przedziałku włosy byłyby jednolite w naturalnym kolorze a od środka długości wystwały tak lekko pasemka o odrosty bys nie musiała się martwić,no i mocno byś nie skrzywdziłą swojego kolorku
no jest jeszcze inna opcja plukanki w naturalnych ziolach : np kora debu przyciemni i ozywi kolor, jest tez tzw czarna herbata wedzona ona tez przyciemni ci wloski nieco poza tym to jest calkowicie bezpieczne nigdy na trwale a jak raz ufarbujesz to wlosy ci sie rozjasnia od farbowania wiem to bo ja farbowalam na czarno a mialam ladny ciemny braz no a retaz sie rozjacnily przynajmniej o ton i sa takie nijakie
No co Ty, nie farbuj wlosow, masz takie sliczne!Jedynie co to mozesz ozywic ich kolor jakims szamponem - np czekolada.Ale zrobisz jak bedziesz chciala, mysle ze jak sie tak uparlas na te slonaczne refleksy to je zrobisz bez wzgledu na to co bedziemy tu pisac
z drugiej strony każdy jej odradza farbowanie a same mamy pofarbowane włosy
oleńka, no właśnie
Ja też uważam, że masz bardzo ładny kolor włosów i nie powinnaś ich farbować I tak jak mówiła aduska - mogłabyś jedynie ożywić nieco kolor.
PS. Ja nie mam farbowanych włosów
Hmmmm... Pójdę do fryzjera i zobaczę co mi powie. Najwyżej tylko podetne A jak coś z nimi zrobię konkretniejszego to oczywiście dam wam fotkę do wglądu i oceny
no i bedzie najlepiej
Przepraszam że tak długo, ale brak cyfrówki doskwierał....
No i jak ?
bardzo fajnie,naturalnie a jednak ze zmianą
dardetka, swietnie !!
Slicznieee!
Dziękuję