Katalog wyszukanych fraz
The miomir show

Taki ciê¿kawy temat na lato Wam przygotowa³am
Wiadomo, ¿e jest chorob±, na szczêscie mo¿na z niej wyj¶c. Ale czy mieli¶cie jak±s z ni± styczno¶æ, mo¿e Wasi bliscy chorowali? Co s±dzicie o ludziach z depresj±? Boicie siê ich, jest ich Wam ¿al, a mo¿e chcecie im jako¶ pomóc, albo zupe³nie Was nie intersuj±? Ciekawi mnie Wasze zdanie


Ojjj!!! Adu¶! Fajny temat To ja mo¿e na w³asnym przyk³adzie...
Mia³am konkretn± depresjê jakie¶ dobre pó³ roku - od wrze¶nia zesz³ego roku; z powodu choroby. Niby nic wielkiego, bo wiele osób ma tarczycê, ale zaczê³o siê nieciekawie, zaczê³y mi baardzo wypadaæ w³osy, ogólne z³e samopoczucie, przygnêbienie. Od wrze¶nia do marca robi³am badania,coby znale¼æ przyczynê....wszystkie badania by³y niby ok. Moja frustracja siêga³a zenitu ;-/ A¿ wreszcie trafi³am do kliniki w Katowicach i tam po kolejnej serii badañ wykryto niedoczynno¶æ tarczycy (i kilka innych niewielkich dolegliwo¶ci) W³osy przesta³y wypadaæ a¿ tak bardzo(choæ gitesowo nie jest) Wydaje mi siê ¿e depresja minê³a-zd±¿y³am ju¿ przywykn±æ trochê do tej my¶li, bo tak z drugiej strony stresowanie siê nic mi nie da, a nawet mo¿e pogorszyæ stan zarówno cia³a jak i duszy ;-)
Pozdrawiam wszystkich-weso³ych i smutnych; optymistów jak i pesymistów
Z depresj± w¶ród bliskich styczno¶ci na szczê¶cie nie mia³am,ale gdyby kto¶ z nich,czy np moja kumpela zachorowa³a robi³abym wszystko aby jej pomóc.nie zostawi³abym jej nawet gdyby chcia³a.a co do osób,których dobrze nie znam,a które mog³yby chorowac?nie pomog³abym pewnie bo my¶lê,¿e w wypadku tej choroby mog± pomóc tylko osoby do których chorzy maj± zaufanie.to ciê¿ka choroba,dobrze,¿e mo¿na z niej wyj¶æ
Aga_B, tak offtopuj±c to TARCZYCÊ ma ka¿dy cz³owiek bo to jest taki GRUCZO£. Mo¿esz miec co najwyzej chor± tarczycê np. mieæ niedoczynno¶æ lub nadczynno¶æ itd. Ja te¿ mam niedoczynno¶æ tarczycy i ju¿ siê pogodzi³am z tym, ze do konca zycia bede braæ ten Euthyrox... no ale có¿ poradziæ...

A co do depresji, ja nigdy nie mia³am stycznosci a gdybym ju¿ miala styczno¶æ z kim¶ chorym to pewnie chcialabym jakos pomóc, chocia¿ nie wiem czy czu³abym siê na si³ach. Chyba stara³abym siê najpierw jak±¶ fachow± pomoc uzyskaæ...


Ja mia³am depresjê spowodowan± ¶mierci± Dziadziusia i rozstaniem z ch³opakiem (te 2 rzeczy zbieg³y siê w tym samym czasie)... Przez oko³o rok p³aka³am z byle powodu, nic mi siê nie chcia³o, spa³am praktycznie ca³y czas, nigdzie nie wychodzi³am... Mama chcia³a mnie wys³aæ do psychologa, ale nie da³am siê namówiæ... Czas zagoi³ rany i jest ju¿ dobrze, choæ zmieni³am siê radykalnie...
zeby pomoc osobie, ktora ma depresje trzeba miec strasznie duzo sily wewnetrznej... ja wiele razy myslalam ze nie dam rady, i ze sama sie zalamie... moja kolezanka niestety sobie nie radzila z klopotami... byla bardzo zalamana... chciala popelnic samobojstwo (wtedy jej jeszcze nie znalam, ale jak mi o tym powiedziala to byl dla mnie strazny szok)... na szczescie sie za bardzo bala na ten krok... pozniej zaczela sie ciac, byla ciagle przygnebiona, prawie ciagle plakala... w sumie nie wiem co ja i moja przyjaciolka zrobilysmy, ale sie udalo... najpierw bardzo duzo rozmawialysmy, naprawde bardzo duzo... znalazla w nas osoby, ktorym moze powiedziec doslownie wszystko... pozniej namowilysmy ja na wizyty u psychologa. teraz juz sie nie tnie, nie ma mysli samobojczych, jest normalna zadowolona dziewczyna... niestety boimy sie ze to wszystko moze wrocic...
Mia³am takie przypadki w¶ród bliskich ale nawet mi siê nie chce pisaæ o tym, ciêzko mi przypominaæ sobie to wszystko. Nie za ciekawie, tyle tylko powiem.
moze za bardzo sie wywnêtrzam ,nie chce zebyscie pomy¶laly ze jestem jak±¶ wariatka,ale o tej chorobie trzeba pisaæ.Najwy¿ej wywalicie mnie z forum ja mialam 2 w 1 tzn mam nerwice natrêctw (oglada³yscie Dzieñ Swira??)No i do tego przyl±tala sie depresja bo te choroby sa powiazane ze soba.trafilam do szpitala na 6 tygodni.Ale widzialam tam ludzi w owiele gorszym stanie niz ja wiêc stwierdzilam ¿e pora wzi±æ sie w gar¶æ i nie uzalaæ sie nad sob±.z wlasnego doswiadczenia wiem ¿e trzeba pomoc osobie z depresja w odbudowaniu poczucia wlasnej wartosci.aha i taka osoba nie mo¿e miec wolnego czasu ,musi caly czas cos robic ,¿eby za du¿o nie my¶leæ

Aga_B, tak offtopuj±c to TARCZYCÊ ma ka¿dy cz³owiek bo to jest taki GRUCZO£. Mo¿esz miec co najwyzej chor± tarczycê np. mieæ niedoczynno¶æ lub nadczynno¶æ itd
Przecie¿ napisa³am ¿e mam niedoczynno¶æ
Reichea, czytaj proszê dok³adnie, bo troszkê siê poczu³am jak g³upiutka dzio³szka, która nie wie ¿e ka¿dy cz³owiek ma tarczycê. Tylko nie odbierz tego proszê jak atak na Twoj± osobê

...Niby nic wielkiego, bo wiele osób ma tarczycê...

to bylo apropos tego - czytam dokladnie. Chcialam to "naprostowac" dlatego ze czesto slysze jak ktos mi mowi, ze jest chory na tarczycê (uwazajac to za nazwê choroby).

moze za bardzo sie wywnêtrzam ,nie chce zebyscie pomy¶laly ze jestem jak±¶ wariatka,ale o tej chorobie trzeba pisaæ.Najwy¿ej wywalicie mnie z forum ja mialam 2 w 1 tzn mam nerwice natrêctw (oglada³yscie Dzieñ Swira??)No i do tego przyl±tala sie depresja bo te choroby sa powiazane ze soba.trafilam do szpitala na 6 tygodni.Ale widzialam tam ludzi w owiele gorszym stanie niz ja wiêc stwierdzilam ¿e pora wzi±æ sie w gar¶æ i nie uzalaæ sie nad sob±.z wlasnego doswiadczenia wiem ¿e trzeba pomoc osobie z depresja w odbudowaniu poczucia wlasnej wartosci.aha i taka osoba nie mo¿e miec wolnego czasu ,musi caly czas cos robic ,¿eby za du¿o nie my¶leæ

Jamajko - nikt Cie nie wywali, a tym bardziej nie nazwie wariatk±, bo je¶li by to zrobi³, dosta³by bana i tyle. Wiem, ¿e o tym trzeba pisac, dlatego za³ozy³am ten temat. Mia³am zrobiæ to dawno, ale chyba nie by³am gotowa. Teraz jestem, bo wysz³am z depresji. Ju¿ nie jem leków (bra³am prawie rok), nie chodze do lekarza. Nadal mam jednak stany lekowe, nerwice ¿o³±dka i serca. Kiedy czego¶ siê boje od razu chce mi siê wymiotowaæ. I serce boli, strasznie. Jestem po terapii u psychologa i po wizytach u psychiatry. D³ugo jednak nie mog³o do mnie doj¶c, ¿e jestem ... chora psychicznie. Wstydzi³am sie tego. Teraz wiem, ¿e niektorzy maj± chore serce, niektórzy chor± w±trobe, a niektórzy chor± dusze. Mam tylko nadzieje, ¿e to wszystko ju¿ za mn± i ¿e to nie wróci.
I je¶li macie kogo¶ takiego, kto jest chory, pomózcie mu, nawet gdyby nie chcia³. Niech wie, ¿e ktos jest z nim, ¿e ktos siê nim interesuje. I b³agam - nie mówicie tylko - we¿ siê w gar¶c, bo jeste¶ leniem itd. Bo sam siê raczej nie we¼mie, trzeba pomóc. Zreszt± inaczej sie w tego wychodzi, kiedy ma siê wsparcie, i to nie lekarza, tylko kogo¶ bliskiego.
Te¿ my¶le ¿e trzeba o tym pisaæ....w mojej rodzinie ciocia by³a w depresji.....to by³o jakie¶ 6-7 lat temu i trwa³o chyba 1,5 roku.....nie chce siê za bardzo rozpisywaæ bo zupe³nie nie by³y to przyjemne czasy....z tego co pamiêtam to pomogli jej moja mama i jej ówczesny ch³opak który teraz jest jej mê¿em ....
Mnie bardzo pomog³a moja psiapsió³ka i bardzo jej za to dziêkujê
kiedy¶ bardzo cierpia³am. (czasem tak mam, ale tamten przypadek by³ straszny), ci±gle rycza³am przez parê dni. chcia³am pope³niæ samobójstwo, po prostu nie widzia³am potrzeby aby d³u¿ej ¿yæ. us³ysza³am wtedy o stronie internetowej co¶ tam z przyjació³mi w³a¶nie dla osób chc±cych siê zabiæ. napisa³am do nich, i czeka³am na odpowied¼. dobrze, ¿e pojawili siê przy mnie prawdziwi przyjaciele, bo zd±¿y³abym siê 10x zabiæ, zanim oni odpisali.
tak wiêc najlepsze lekarstwo na depresjê to przyjaciel.
a jak komu¶ jest smutno mo¿e pogadaæ ze mn±.
Ja mia³am styczno¶æ z nerwic± obsesyjno-kompulsywn±. Czasami podej¶cie ludzi dotkniêtych tym problemem mo¿e dra¿niæ bo dla nas jest zupe³nie niezrozumia³e. Nie potrafimy zrozumiec co siedzi w g³owie drugiej osoby wiêc du¿± wagê nale¿y przyk³adaæ do s³ów, które siê wypowiada. Nie nale¿y krzyczeæ, ¿e dana osoba robi jak±¶ rzecz po raz wtóry czy my¶li o czym¶ co dwie minuty i nie mo¿e przestaæ czy krzyknie na nas bez wiêkszego powodu. Nale¿y siê wykazywaæ du¿± cierpliwo¶ci±, trzymaæ nerwy na wodzy ale z drugiej strony je¿eli nam na kim¶ zale¿y to oddamy swój czas i wszystkie si³y by pomóc!
Ja jestem z tych osób co musz± mocno na siebie uwa¿aæ bo depresja w ka¿dej chwili mo¿e powróciæ. Po tym jak przez 1.5 roku by³am wy³±czona z ¿ycia naprawdê nie mam ochoty tam wracaæ. W ogóle jak tylko sobie to przypominam to jako¶ mi tak dziwnie...
Heh przygnêbienia,do³ki i depresje to moja specjalno¶æ Nie ma siê tu z czego cieszyæ, bo nienawidze tego. Zacze³o siê mo¿e jakie¶ 4 lata temu, kiedy zacze³am my¶leæ ju¿ nie jak dziecko, któremu zale¿y na mamusi i ojcu ( )
Sta³am sie troche zbyt wybuchowa... mo¿e nie s³ownie, ale moje rêce cierpia³y. Ostrze sta³o siê moim przyjacielem w bólu, dawa³o mi jakiego¶ rodzaju ukojenie.
Kiedy mia³am kryzys...posz³am do ³azienki i by³am ju¿ pewna,¿e skoñcze. Ale wtedy pomy¶la³am o mamie i wróci³am z p³aczem. Teraz, przez ten rok nic mi nie by³o, no nic a nic To tylko i wy³±cznie dziêki bliskim mi osobom, takim np. jak Tenebra :* Jedna z tych które mnie wyci±gnê³y z bagna.
Ale co¶ teraz czuje, ¿e mnie bierze... mo¿e to ju¿ "jesienna deprecha"? Chcia¿ lato leszcze trwa...
chorujê na nerwicê od dawna, ale nie lubiê o tym mówiæ. przez ostatni rok mia³am depresjê na tym tle i zjad³am tyle ¶wiñstw, ¿e a¿ ¿al...
Wiecie co? Zaskoczy³ mnie ten w±tek, pozytywnie Zak³adaj±c go nie my¶la³am, ¿e az tyle bêdzie postów, które s± pisane na podstawie w³asnych przezyæ ! Ale ciesze sie, ¿e siê odwa¿y³y¶cie i dziêkuje ! Ja sama wstydzi³am sie tego, ¿e jestem chora, wstydzi³am sie chodziæ do psychologa, a do psychiatry to juz w ogóle! Kupowa³am leki ze spuszczon± g³ow±, i najwiêksze katusze prze¿ywa³am, jak za mn± sta³a kolejka a panie w aptece mówi³a"ale po tym mo¿e siê chceiæ strasznie spaæ" itd itp. Potem jakos przesz³o i teraz moge o tym mówiæ, choæ i tak wstyd jeszcze jaki¶ jest. A jak mnie dopadnie jedna z nerwic, to po prostu mówie"brzuch/serce mnie boli"
depresja normalna rzecz .... moja ciotka ma depresje lub nie wiem co jej jest doslownie sta³o sie z nia cos strasznego mowi : nie umiem jezdzic na rowerze , za 5 minut wsiada na rower i jezdzi , ja nie umiem gotowac potem mowi ze cos tam ugotowala 2 dni temu , 100 papierosow dziennie poszla do sklepu po fajki ze 100 zloty a wrocila bez reszty .... wszytsko po smierci matki i problemow .... coraz wiecej ludzi dotyka depresja i nic w tym dziwnego....

A jak mnie dopadnie jedna z nerwic, to po prostu mówie"brzuch/serce mnie boli"
no... dok³adnie, moja nerwica np. potrafi imitowaæ ostry ból zamostkowy, brali mnie na badania bo podejrzewali, ¿e mam co¶ z sercem :|
Mnie chyba znowu za³amanie nerwowe zaczyna braæ...
Mamm dlaczemu ?? .... Nie ³am siê ca³kowicie szczê¶liwe ¿ycie by³oby ..... nudne
mandi14, wszystko zaczyna mnie przerastaæ...
Ale karteczki chyba niee .... Przecie¿ to takie podniecaj±ce .... A tak na powa¿nie....Raz jest lepiej raz gorzej.... Jak dla mnie to czêsto jest gorzej ale potem dzieje sie co¶ prawie nieistotnego i znowu happy!... Ehh to ¿ycie .... Mamm trzymaj siê
mandi14, dziêki
Nie powiem, ale to forum pomaga na smutki
Wystarczy³y karteczki, by cz³owiekowi l¿ej siê na sercu zrobi³o...
Ale w pi±tek, to mia³am megado³a- pierwszego takiego od d³u¿szego czasu...
Ojej co otwieram jaki¶ tamet to tam.. KARTECZKI.. ale siê podnieci³am ... ojjjjjjj...
No to ja te¿ w³a¶nie wpadlam w do³a....¯ycie to dopiero jest nie fair

Ale w pi±tek, to mia³am megado³a- pierwszego takiego od d³u¿szego czasu...

Bêdzie dobrze

Bêdzie dobrze
musi byc...
Pewnie tak
Hm, jeszcze sie tu nie wypowiada³am...
Nigdy nie spotka³am siê z powa¿nym stanem depresji w¶ród znanych mi osób, ka¿dy ma jakie¶ wiêsze b±d¼ mniejsze do³y, ale nikt nie mia³ do czynienia z prawdziw± depresj±. Nie chce pisaæ za wiele, ¿eby nie wysz³o, ¿e ja siê uwa¿am za jak±¶ szczególnie nieszczê¶liw± jakby inni ludzie nie mieli gorzej ode mnie, bo wiem ¿e maj±, ale jako¶ moja sytuacja rodzinna i ja sama jako¶ nie jest mi powodem do szczê¶cia. Mam wra¿enie jakbym trwa³a w jakim¶ stanie "depresji ukrytej". Czêsto nachodz± mnie my¶li, ¿e w³a¶ciwie co ja tu robie, momentami czuje, ¿e najchêtniej odcie³abym sie od tego wszystkiego bo mam do¶æ ludzi, którzy robi± sie coraz g³upsi, do¶æ ¶wiata który ju¿ nie jest taki jaki byæ powinien i tego typu inne rzeczy. Bardzo rzadko, ale czasem nie wytrzymuje i rycze z tych wszystkich powodów, w niczym nie znajduje pocieszenia. To sie tak zbiera i zbiera, choæ o tym nie wiem, pewne wydarzenia, jakie¶ niemi³e sytuacje z ¿ycia codziennego s± tymi kroplami w mojej czarze goryczy, a¿ w pewnym momencie zdarzy sie co¶ co ju¿ bêdzie ponad moje si³y. Póki siê trzymam to siê trzymam i to mocno, ale kiedy ju¿ pêkne to na dobre. Potrafie le¿eæ na ³ó¿ku, nie je¶æ i nie byæ g³odna, patrzeæ têpo przed siebie i nie my¶leæ o niczym, tylko ot tak p³akaæ a¿ do wyczerpania, z nikim nie chce mi sie rozmawiaæ, nikt mnie nie obchodzi, ¶wiat móg³by siê waliæ i paliæ, my¶li i mowa staj± mi siê zbêdne... Nie wiem czy to normalne i nie obchodzi mnie to, bo dopóki potrafie siê podnie¶æ po tym z ³ó¿ka i dalej wykonywaæ codzienne czynno¶ci, wiem ¿e sama sobie moge pomóc, a je¶li nie ja to ju¿ nikt inny.
Dlatego depresja to co¶ o czym nie mam zdania, bo nie wiem jakimi s³owami opisaæ ludzi , którzy tak ¿yj± i jak oni sobie radz± z codzienno¶ci±; ci ludzie którzy znajd± sie w takim stanie i z niego nie wychodz±. Nie wyobra¿am sobie co bym zrobi³a jakbym utknê³a w czym¶ takim na dobre i mia³a dalej ¿yæ. Nigdy nie pragnê³am ¶mierci i nie mam zamiaru jej pragn±æ, ale powrót do "normalno¶ci" by³by niewyobra¿alny.
Ja chcia³am umrzeæ, wiele razy. Czasem ¿a³uje, ze tego nie zrobi³am.

Ja chcia³am umrzeæ, wiele razy. Czasem ¿a³uje, ze tego nie zrobi³am.

Niedobrze. Gdy kto¶ umiera zmienia sie ca³y ¶wiat...Nawet nie zdajemy sobie sprawy ile mozemy znaczyæ dla innych ludzi. Mi te¿ czasami jest ciêzko, rêce opadaj±, wyæ sie chce i nawet wykupienie po³owy rossmana nie poprawia humoru. Ale zawsze staram sie byæ silna, zacisn±æ zeby i usmiechn±æ sie przez ³zy, a co najwa¿niejsze nie zamykac sie w sobie, bo to tylko oddala od ludzi. Poza tym moim zdaniem nie ma sensu porównywaæ swoich cierpieñ do zmatwieñ innych ludzi. " Zawsze znajd± sie lepsi i gorsi od ciebie" . Kazdy ¿yje swoim zyciem i nikt nie powinien mieæ wyzytów sumienia z tego powodu ze cierpi. Ale nie dawajcie sie smutkowi... za czêsto.

Koniec mojego pseudomoralnego posta.
lexi, piêkne s³owa...


Czêsto nachodz± mnie my¶li, ¿e w³a¶ciwie co ja tu robie, momentami czuje, ¿e najchêtniej odcie³abym sie od tego wszystkiego bo mam do¶æ ludzi, którzy robi± sie coraz g³upsi, do¶æ ¶wiata który ju¿ nie jest taki jaki byæ powinien i tego typu inne rzeczy. Bardzo rzadko, ale czasem nie wytrzymuje i rycze z tych wszystkich powodów, w niczym nie znajduje pocieszenia. To sie tak zbiera i zbiera, choæ o tym nie wiem, pewne wydarzenia, jakie¶ niemi³e sytuacje z ¿ycia codziennego s± tymi kroplami w mojej czarze goryczy, a¿ w pewnym momencie zdarzy sie co¶ co ju¿ bêdzie ponad moje si³y. Póki siê trzymam to siê trzymam i to mocno, ale kiedy ju¿ pêkne to na dobre.
ja te¿...co¶ takiego w³asnie niedawno prze¿y³am....ale ju¿ jest ok.

lexi, piêkne s³owa...

lexi napisa³/a:
Gdy kto¶ umiera zmienia sie ca³y ¶wiat...Nawet nie zdajemy sobie sprawy ile mozemy znaczyæ dla innych ludzi.

Czysta prawda...


Mi tez zdarzaly sie dni i chwile w ktorych myslami ,chcialam jak najszybciej zniknac z tego swiata,zawsze nachodzila mnie pierwsza mysl,ze niemam poco i dla kogo zyc!,ze mam juz wszystkiego serdecznie dosyc.......

zawsze nachodzila mnie pierwsza mysl,ze niemam poco i dla kogo zyc!,ze mam juz wszystkiego serdecznie dosyc.......
A do tego jeszcze dojdzie my¶l, ¿e nawet dla siebie samej nie chce sie ¿yæ, ¿e siê w ¿yciu na nic praktycznie nie czeka, tylko sie trwa w pustej egzystencji i mega depresja gotowa....

[ Dodano: 2006-08-18, 20:27 ]
Moja kuzynka 2 lata temu przeszla depresje (obecnie ma 16lat), przez pierwsze 2 miesiace nie rusza³a sie z ³ó¿ka! pozniej jak ciocia namawila ja aby w koncu poszla na zewnatrz bala sie zejsc po schodach. przerazalo ja wszystko co sie tylko dzialo wokol, krzyczala ze nie chce jej sie zyc i ze ma juz dosyc wszystkiego. nie bylo mowy o wizycie u psychiatry heh jak by do niego dotar³a jak ba³a sie ¶wiata? Lekarz przyjecha³ do niej, wmusil w nia tabletki i dzieki Bogu z tego wysz³a... trwa³o to w sumie dobre 4 miesi±ce. Odzyska³a sens ¿ycia i teraz juz jest naprawde Ja w zesz³ym roku przezylam cos podobnego,moge powiedziec ze to byl stan poddepresyjny. Kilka wydarzen zbieglo sie w jednym terminie. Napad,matura (niepewno¶æ wyników bo o maly w³os a bym j± obla³a),rozstanie z ch³opakiem,rozmowy o rozwodzie rodziców dramat!! przez wiele dni nie wychodzilam z domu. Przed tymi wszystkimi wydarzeniami zaczelam robic prawo jazdy, mialam 3-tygodniowa przerwe pomiedzy teori± a jazdami. wtedy wszystko zaczelo sie sypac... uswiadomilam sobie ¿e przecie¿ prawo jazdy by³o moim marzeniem odk±d skoñczy³am 8 lat. Tylko to mi wtedy pozosta³o, pomyslalam - sprobuje! Do domu mi sie nie chcialo wracac a za kolkiem czulam sie najlepiej na swiecie i wiedzialam ze dzieki temu jeszcze ¿yjê.Zdalam za pierwszym podejsciem. jak powiedzial mi egzaminator: zaliczam pani egzamin pozytywnie to az sie poplakalam ze szczescia, jest to moja duma i cokolwiek by sie nie dzialo to zawsze bede o tym wspominac ze wiele musialam przecierpiec by moc znow sie cieszyc. A teraz nawet nie chce myslec co by bylo gdybym nie zda³a do tej pory... Nigdy nie jest tak ¼le ¿e mog³oby byæ gorzej Albo po prostu mia³am szczescie
ja przez depresje schudlam w pol roku 11 kg
a teraz, jesini±, dopada was depresja? zimno, pochmurno, szaro, szron na ty³ku... to trochê do³uj±ce.
mnie nie dopada... wrecz przeciwnie, z w³asnego wyboru sie do³ujê bo lubie.. ale to jest niegro¼ne
a mnie dopada depresja
Magda87, a co sie sta³o? <przytul>
czyta³am ksiazke na temat depresji , coraz czesciej smutek jest mylony z depresj± , ludzie sobie wmawiaja ¿e maj± depresje , sa oczywiscie ludzie ktorzy sa faktycznie chorzy na ta okropna chorobe .
martisiu, to taka jesuenna depresja nie lubie takiej pogody jak jest teraz za oknami
Ja na szczê¶cie nie mia³am do czynienia z depresj±, bo to ciê¿ki temat

martisiu, to taka jesuenna depresja nie lubie takiej pogody jak jest teraz za oknami

mam kilka propozycji wyj¶cia z niej:
-wizyta w sauni
-wizyta w solarium (lekarze nawet zalecaj±, aby jesienie i zim± czasem odwiedzaæ, ale tylko przez miesi±c i to te¿ 4-6 sesji, nie wiêcej)
-tabliczka czekolady Lindt
-super impreza
-kupiæ p³ytê z nauka tañca kasi cichopek i marcina hakiela i siê ruszaæ
Mnie do³y dopadaj± najczê¶ciej w niedziele,jak nie mam co robiæ i za du¿o my¶lê,a teraz jeszcze tak pogoda:/ Zreszt± ka¿da z nas ma dni,kiedy czuje siê benadziejna,nieatrakcyjna,niekochana i czuje bezsilno¶æ,a to wszystko przez hormony. je¿eli to jest tylko raz na jaki¶ czas,to samo za kilka chwil przechodzi,ale je¿eli kto¶ pozostaje w takim stanie d³u¿ej,to znaczy,¿e potzrebuje pomocy.

Mnie do³y dopadaj± najczê¶ciej w niedziele mnie tak samo oj tak... nienawidze niedziel...
Ja równie¿ nienawidzê takiej pogody.. a¿ nie chce siê nic robiæ, wychodziæ z domu, nie chce siê ¿yæ
Najlepiej bym ca³y czas w domu siedzia³a...

Ja chcê LATO

Ja równie¿ nienawidzê takiej pogody.. a¿ nie chce siê nic robiæ, wychodziæ z domu, nie chce siê ¿yæ
Najlepiej bym ca³y czas w domu siedzia³a...

Ja chcê LATO


a kto nie chce lata?! ale cieszmy sie dzisiajszym dniem bo jutro moze byc gorzej...
A ja nie chce lata! Chcê zime!!
Uwielbiam ¶nieg, sanki, bitwe na kulki Wiem wiem troche juz nie ten wiek
Choinki,¶wiêta,prezenty,sylwester

A na jesienn± handre to najlepszy jest grzaniec opró¿niony z dobr± kumpel±

Wiem wiem troche juz nie ten wiek

E, moi rodzice s± od Ciebie 2 razy starsi i te¿ zdje¿d¿aj± na sankach
a ja lubiê tak± pogodê depresjê mia³am jakie¶ 3 lata temu, ale z tego wysz³am
teraz ju¿ nie jest tak ¼le, owszem czêsto wpadam w do³ek (a kto nie wpada) ale na szczê¶cie mam przy sobie moja przyjació³ke, choæ nie wiem jak ona mo¿e ze mn± wytrzymaæ....bo bywam naprawde nieprzyjemna

tak jak anecia napisa³a wcze¶niej dzi¶ depresja jest bardzo czêsto mylona ze smutkiem, wiêc nie nale¿y robiæ z ig³y wide³ tylko poobserwowaæ troszkê "ofiarê" i staraæ siê jej pomóc, pokazaæ, ¿e nie jest sama,¿e ma w kim¶ oparcie....bo to jest bardzo wa¿ne
a ja w³asnie wpad³am w dól..i to totalny...wczoraj sie dowiedzia³am ze mój dziadek umar³.. na dodatek miêdzy mna a moim ch³opakiem sie sypie...widzia³am go wczoraj z inna laska a on sie wypiera³ ¿e to kolezanka...poza tym moja przyjaciólka sie na mnie wypie³a i sie nieodzywa..widocznie w nowej szkole znalaz³a sobie jakas fajniejsza dziewczynê ni¿ ja..wogóle jak patrze w lustro to mi sie chce p³akac...jestem brzydka gruba i wogóle beznadziejna...a w domu ciagle sie k³oc± rodzice..tata wyzywa siê na mnie...
ja mam do³a . Dzisiajszy dzieñ mnie dobi³
o kurcze, dziewczyny nie ³amcie sie!!! kazdy ma z³y dzien ale pózniej jest lepiej!!!
uuu wisi nade mna widmo jesiennej depresji. uuuu patrze na swoje rady. zastosuje sie do czekolady, ale ostatnio jem jej tak duzo, ze raczej nie podziala. nawet z domu nie chce mi sie wychodzic
w³a¶nie mnie dopad³a...
dziewczyny nie wiem co sie dzieje...poprostu ju¿ niewytrzymuje tego mojego beznadziejnego zycia..mam juz dosyc wszyskiego..niewidze sensu
Kinna, g³owa do góry. Ka¿dy ma do³ki i górki. Sêk w tym, ¿eby u¶wiadomiæ sobie, ¿e nie jest ¼le. Moim zdaniem póki cz³owiek ma co je¶æ, piæ, ma gdzie mieszkaæ i do kogo otworzyæ usta- nie jest ¼le. Jasne, ¿e w ¿yciu chodzi te¿ o co¶ wiêcej ni¿ zaspokojenie podstawowych potrzeb cielesnych, ale je¶li mamy tê podstawê to znaczy, ¿e ¼le byæ nie mo¿e (tymbardziej, ¿e wielu osobom brakuje w ¿yciu tego fundamentu). G³ówka do góry Kinna, je¶li nie jest ¼le to znaczy, ¿e jest dobrze, trzeba to tylko dostrzec
tak Gwiazdka ale co mi po takim domu do którego boje sie wej¶c? Co mi po kim¶ kto sie na mnie wy¿ywa za swoje niepowodzenia? Co mi po tym ¿e mam gdzie mieszkac jak w domu sie czuje jak w wiezieniu? obserwuja kazdy krok, musze ich prosiæ o kazde wyjscie z domu pytaja z kim sie spotykam i gdzie i ze mam byc za godzine...mam 16 lat ... ch³opaka ... kolezanki..musze sie wyszumieæ...niemoge ca³e dnie siedziec w domu i sie uczyc tak jakby oni chcieli....poprostu niechce tak zyc... chcia³abym cos zmienic..postawiæ sie...chcia³abym zeby bylo inaczej..chcia³abym byc naprawde szczesliwa a to przeciez tak ma³o...:(
Kinna, starzy s± jacy s±.. ale pomy¶l sobie, ¿e za parê lat siê usamodzielnisz i resztê ¿ycia spêdzisz tak jak bêdziesz chciala. Te kilka lat w porównaniu z ca³y przyszlym zyciem to chyba jednak nie tak du¿o? Moze spróbuj spokojnie pogadaæ z rodzicami.. bez awantur, bez krzyków... zapytaj dlaczego traktuja cie tak a nie inaczej.. naprawde spokojna rozmowa moze wiele zmienic - tylko trzeba w to uwierzyc.
Reichea, ma racje , spokojna rozmowa powinna wszytsko zalagodziæ , jakie ja mia³am jazdy przed ¶wiêtami w sensie nie tym ¿e mnie sie czepiali tylko sie klocili moi rodzice to pogadalam z nimi i odrazu lepiej , potulny ojciec jak baranek . A do domu az mi sie nie chcialo wracac . Nerwawmi nic nie za³atwisz , ja to bardzo wylewna jestem czasem jak puszcze wiazane to az mi g³upio . Wszytsko trzeba na spokojnie
Mam ogolnie dziwne zycie ale sie tym nie przejmuje mam pewne problemy ale staram sie zyc normalnie puszcze sobie muzyczke i zapominam o wszystkim .
ej ja te¿ do³a za³apa³am... mówi³am ju¿ wam ¿e mój tato sobie lubi wypiæ, ale do tej pory s±dzi³am ¿e nasza rodzina jako¶ to wytrzyma. ale dzi¶ mama oznajmi³a ¿e sk³ada pozew o rozwód i to ca³kiem serio ;( nie wiem sama co robiæ...
Apsik!, strasznie mi przykro.. ale wydaje mi siê, ¿e powinna¶ zrozumieæ Twoj± mamê i j± wspieraæ. Na pewno taka decyzja nie przysz³a jej ³atwo...
Apsik!, to przykre . Trzymaj sie .
Moi rodzice czêsto mówi± ¿e juz nie chc± byæ ze sob± ale oni nie maj± ¶lubu wiêc trudno jest im tak poprostu odej¶æ.
Mo¿e siê jeszcze jako¶ pogodz± , albo ojciec zacznie siê leczyæ ?

tak Gwiazdka ale co mi po takim domu do którego boje sie wej¶c? Co mi po kim¶ kto sie na mnie wy¿ywa za swoje niepowodzenia? Co mi po tym ¿e mam gdzie mieszkac jak w domu sie czuje jak w wiezieniu? obserwuja kazdy krok, musze ich prosiæ o kazde wyjscie z domu pytaja z kim sie spotykam i gdzie i ze mam byc za godzine...mam 16 lat ... ch³opaka ... kolezanki..musze sie wyszumieæ...
A nie pomy¶la³a¶, ¿e rodzice nie robi± tego Tobie "na z³o¶æ" ale dlatego, ¿e Ciê kochaj± i chc± tylko Twojego dobra. Jasne, ¿e nadopiekuñczo¶æ mo¿e mêczyæ ale uwierz, ¿e du¿o gorzej jest gdy nikogo nie obchodzi co i z kim robisz. A co do wyszumienia siê... póki co masz 16 lat, nie s±dzisz, ¿e jeszcze kawa³ ¿ycia przed Tob± a i na wyszumienie przyjdzie czas?
dziêki dziewczyny... ja wiem, ¿e to co tata robi jest z³e ale nie umiem byæ na niego w¶ciek³a i go zostawiæ. mama mówi, ¿e ona po prostu dla naszego dobra to robi, bo zamiast traciæ na alkohol to pieni±dze musia³by tato p³aciæ na nas. ale ja juz nawet nie chce tych pieniêdzy, tylko ¿eby by³ z nami
Apsik!, trzymaj siê...
Apsik!, z jednej strony masz racjê.. a z drugiej Twoja mama tez ma prawo do szcze¶cia.. ja wiem ¿e to brzmi banalnie, ale czy jej nie nale¿y siê normalne ¿ycie, bez mêza który pije?
A mo¿e po prostu je¿eli rzeczywiscie zacznie siê sprawa w s±dzie (nie martw sie, rozwodu nie uzyskuje siê tak szybko), to Twojego tatê co¶ "otrze¼wi" i co¶ zrozumie..
dziêki. ja siê staram rozumieæ mamê i wiem ¿e na jej miejscu te¿ by mi by³o ciêzko. i mi te¿ bêdzie ciê¿ko jak sie rozwiod±. ja siê najbardziej martwiê o to co tata zrobi, gdzie siê podzieje... no ale póki co oswajam siê z t± sytuacj± i mo¿e kiedy¶ ju¿ tak nerwowo nie bêdê do tego podchodziæ, w koñcu to nie jest koniec ¶wiata...

no ale póki co oswajam siê z t± sytuacj± i mo¿e kiedy¶ ju¿ tak nerwowo nie bêdê do tego podchodziæ, w koñcu to nie jest koniec ¶wiata...
Dzielna z Ciebie dziewczyna. Wspania³a postawa. ¦ciskam ciep³o
Apsik!, na pewno bêdzie dobrze! Wszystko siê jako¶ u³o¿y.. zobaczysz.

a z drugiej Twoja mama tez ma prawo do szcze¶cia.. ja wiem ¿e to brzmi banalnie, ale czy jej nie nale¿y siê normalne ¿ycie, bez mêza który pije?


z tym sie zgadzam, nie bede sie rozpisywac na ten temat, ale swoje wiem - moj ojciec poza tym, ¿e duzo pi³ jeszcze zdradzal mame.. codziennie patrzylam jak ona sie wykancza..
Hm...depresja to okropno¶æ..Ja przez ok pó³ roku mia³am dosyæ,by³am wyszydzana przez pewn± grupê,a przyjeciele uwa¿ali,¿e to moja wina,bo im odpyskowa³am i by³am sama jak palec W dodatku mia³am kompleksy,¿e jestem brzydka(tr±dzik) i jakby ,,chowa³am w sobie emocje"No a jak wraca³am do domu to by³am w¶ciek³a,co popsu³o trochê kontakty.Chyba najgorsze by³o to,¿e ,,ci ludzie" w ogóle mnie nie znali,a wyzywali, a przyjeciel zostawili I wszyscy mówili,¿e ,,czemu ci±gle masz do³a!?Nie przesadzaj,inni maj± gorzej" Wiem,¿e inni maj± gorzej,ale kto¶ móg³by mi wtedy pomóc.Chcia³am wtedy,,rozwaliæ dom i wszystko wokó³".By³o,minê³o..teraz takich ludzi omijam,mam nowych przyjació³ i wyleczy³am tr±dzik I przede wszystkim nikogo nie olewam,bo wiem jakie to straszne mia³am wtedy tylko 13 lat
mój tata sie wyprowadzi³...
Ja w sumie kiedy¶ mia³am tak masakrycznego do³a, w ogóle nie widzia³am sensu, ¿eby dalej ¿yæ. Wiem, ¿e to banalne, ale wtedy w³a¶nie zostawi³a mnie moja najlepsza "przyjació³ka". Po prostu siê na mnie wypiê³a, nawet ze mn± nie pogada³a na ten temat, nic... Pó³ roku ¿ycia codziennie p³aka³am, jak w mordê strzeli³. Teraz dziêki Bogu moje ¿ycie nabra³o kolorów, mam 2 siostry z wyboru, nie chodzê ju¿ z t± lask± do klasy i lejê na ni±

Dziewczyny, Kinna, Apsik!, trzymajcie siê.
Kinna...niewiem co powiedzieæ,nie wiem co bym zrobi³a w twojej sytuajci.Grunt,¿e jeste¶ dzielna i sobie dajesz radê A z przyjació³k± te¿ mia³am podobny problem,aczkolwiek 2 lata temu..By³o,minê³o.
jakos sie trzymam i duzo mi pomaga tez mój ch³opak który przechodzi³ to smo co ja czyli rozwód rodziców jakies 8 lat temu...
Wa¿ne jest to,¿eby mieæ bliskich przy sobie.Chocia¿ ja np nie lubiê kiedy ktos mówi,,przykro mi" -wolê,jak po prostu jest.
a moj tata sie nie wyprowadzil

moglby to zrobic - bylo by lepiej i wyszlo na zdrowie mojej mamie...
u mnie w rodzinie 2 lata temu by³a tragedia poniewa¿ mojej najbli¿szej cioci mê¿a siostra mia³a depresje od dawna na ni± chorowa³a,leczy³a siê ale w koñcu dosz³o do tego ze sie utopi³a.Nikt tego nie mo¿e zrozumiec dlaczego... niby wszystko bylo ok i ni z tad ni z owat pojechala na rowerze i sie utupila zostawila 5 dzieci w tym najmlodsze ma teraz 3 latka...
A ja nie mam tragedii mo¿e ¿adnej,ale mam masakrycznego do³a.Przez to,¿e moje kole¿anki odebra³y ¼le mojego smsa,zaczynaj± siê ode mnie odwracaæ i traktuj± mnie jak nie powiem co Jest mi z tym przykro,bo ja je lubiê i o pierdo³ach powinno siê zapominaæ a nie niszczyæ cz³owieka... Oby do matury...Po maturze jadê z kole¿ank± do Anglii i znajdê sobie nowych znajomych! ;(
a mo¿na wiedziec jaki byl to sms? nie przejmuj sie!!! napewno zapomna
Chodzi³o o to,¿e by³am w sklepie gdzie mog³am kupiæ prezent kole¿ance(sk³ada³y¶my siê na parê prezentów) i chcia³am kupiæ skoro bêdê w pobli¿u a one potraktowa³y to tak,¿e sama chcê co¶ kupiæ,mam je w (3 literach) i ¿e ukrad³am im pomys³...
znowu dó³...do Damiana sie przyklei³a jakas laska i gapi sie na niego i ³azi za nim i zaczyna juz zagadywaæ!! a to czy ma pozyczyc 20 groszy albo wys³ac eska czy cos normalnie mnie tak skrêca jak ja widze a najgorsze jest to ze chodze do innej szko³y i nie mam nad tym wszystkim kontroli ostatnio nawet cze¶ciej sie mu ona ¶ni ni¿ ja...

ostatnio nawet cze¶ciej sie mu ona ¶ni ni¿ ja...

mówi Ci takie rzeczy??
³eee mój to potrafi³ mówiæ : patrz jaka fajna pupa idzie ....
Kinna, tylko pamietaj zeby nie robic mu zadnych scen ani nic, bo to facetów tylko wkurza Ja w podobnych sytuacjach podchodze mojego tak, ¿e pokazuje mu ze mam do niego pelne zaufanie
nie robie scen czy cos tylko ja to jestem taka ¿e wytrzymuje do czasu a jak bede bardzo z³a i mi sie nawinie gdzies w ciemnej uliczce to jej buzie zdeformuje
Ja mam chyba depresje szkolna Gdy byly ferie bylam zadowolona, dobry humor....a teraz;/ wkolko jestem smutna i zniechecona. W ten weekend wkolko plakalam:(. W tamtym roku byla podobna sytuacja, przejmowalam sie szkola i mialam jeszcze innych pare problemow. mama zachecala zebym poszla do psychologa ale wiem ze ludzie maja gorsze problemy, odmowilam i staralam sie ze w tym roku bedzie inaczej...ale nie wyszlo nie wiem juz co mam robic, poprostu nie daje rady:( moj chlopak i mama mowia zeby sie nie przejmowac, staram sie ale nie wychodzi. Nawet niechcemIch juz meczyc moimi problemami..chcem byc poprostu taka osoba jaka bylam kiedys....
Moim zdaniem Mama bardzo dobrze Ci radzi idz do psychologa, to zaden wstyd!
Nie trzeba mieæ tragicznych prze¿yæ,zeby puj¶æ i poprostu zasiêgn±æ porady, pamietaj,¿e
jak nazbiera sie du¿o ma³ych problemów i zmartwien mo¿e byæ ju¿ nieprzyjemnie.
Psycholog to naprawde dobre wyj¶cie, moze zwyk³a ciep³a rozmowa Ci pomo¿e?? A mo¿e
podsunie Ci jakie¶ rozwi±zanie? Nie bój siê prosiæ o pomoc gdy jej potrzebujesz
Wiem Moesha masz racjê, tylko ¿e ja siê wstydze . nie chcem znowu zameczac mamy tym problemem;/
Ze mn± moi rodzice chc± i¶æ do psychologa co tu du¿o mówiæ ze¶wirowa³am ostatnio trochê nie mo¿na siê ze mn± dogadaæ , jakie¶ aktorskie przygrywki dajê naprawdê potrafiê siê tak wydrzeæ ze masakra , dzisiaj ju¿ ojciec nie wytrzyma³ , wczoraj nie wiem dlaczego pop³aka³am siê . Nie mam jakiego¶ problemu wiecie na tym tle hormonalnym , ¿e palê , pijê æpam ¿eby zrobiæ rodzicom na z³o¶æ , tylko mam takie napady ¿e mnie ju¿ to mêczy potrafiê sama do siebie gadaæ mówiæ : i co z tego ¿e jestem psychiczna . A¿ sama siebie przera¿am , moja mama na pocz±tku my¶la³a ¿e ja gram . Mo¿e mi to przejdzie .... a jaka chodzê wkurzona gdy zbli¿a mi siê okres o ja lepiej nie podchod¼ .
Nie ze¶wirowa³a¶ bejbe tylko jeste¶ oryginalna
Jeste¶ jeszcze m³oda, na pewno masz sowje jazdy, ale z tego wyro¶niesz!
Zobaczysz za pare lat jak sobie przypomnisz co wyrabia³a¶ to sobie pomy¶lisz:Bo¿e jaka ja
walniêta by³am Ka¿dy tak ma
Moesha, oby
Sephora storzy³a zapach na depreche! kosztuje 95 zeta.

Jego tajemnica to formu³a eterycznych sk³adników o w³asciwosciach rozweselajacych.
a tak wogule to sie ''smiley'' nazywa
mnie ta cena wprowadzilaby chyba w jeszcze gorsz± depresjê.
Buehe, Reichea, dok³adnie Mnie tak samo

Anecia, a Ty my¶lisz, ¿e co ja odpowiadam, gdy kto¶ mi zarzuci, ¿e jestem "psychiczna" ?? - "Wiem, ale akceptujê to"

Ze mn± moi rodzice chc± i¶æ do psychologa co tu du¿o mówiæ ze¶wirowa³am ostatnio trochê nie mo¿na siê ze mn± dogadaæ , jakie¶ aktorskie przygrywki dajê naprawdê potrafiê siê tak wydrzeæ ze masakra , dzisiaj ju¿ ojciec nie wytrzyma³ , wczoraj nie wiem dlaczego pop³aka³am siê . Nie mam jakiego¶ problemu wiecie na tym tle hormonalnym , ¿e palê , pijê æpam ¿eby zrobiæ rodzicom na z³o¶æ , tylko mam takie napady ¿e mnie ju¿ to mêczy potrafiê sama do siebie gadaæ mówiæ : i co z tego ¿e jestem psychiczna . A¿ sama siebie przera¿am , moja mama na pocz±tku my¶la³a ¿e ja gram . Mo¿e mi to przejdzie .... a jaka chodzê wkurzona gdy zbli¿a mi siê okres o ja lepiej nie podchod¼ .

Mój brat te¿ jest w tym wieku i te¿ robi ró¿ne akcje. Poniek±d to normalne - uczy siê dopiero radziæ sobie z silniejszymi emocjami i wiêkszymi problemami ktorych nie mia³ w dzieciñstwie.

Moim zdaniem za ma³o stara siê zrozumieæ siebie i innych. Przyk³ad: zakaz pój¶cia na imprezê widzi tylko jako ograniczenie jego wolno¶ci, a nie zastanawia siê, dlaczego rodzice tak robi± (chwila namys³u wystarczy ¿eby odkryæ ¿e przyczyn± jest troska o jego bezpieczeñstwo). Na staro¶æ ju¿ wiemy, ¿e spokojne "bêdê wraca³ wcze¶nie z kumplami" mo¿e zdzia³a¶ o niebo wiêcej ni¿ najbardziej dramatyczne "Wiêzicie mnie w domu!!! Przez was nie mam w ogóle przyjació³!!!".
Ja ostatnio nie mogê poradziæ sobie z niczym ;( nawet sama ze sob± Przepisa³am siê do innej SQll w tym roku bo rodzice twierdzili ze tamta szko³a mnie zepsu³a towarzystwo z³e itd ;/ najpierw sie buntowalam ale potem zrozumia³am ¿e po czê¶ci mieli racje...Jestem niby w dobrej nawet najlepszej szkole nie prywatnej w moim mie¶cie...niby OK ale problem polega na tym ¿e...Nie umiem sie jeszcze tak do konca przyzwyczaic do nowych znajmych..tak± jedn± dziewczynê znam bo by³am z ni± kiedy¶ w klasie ale potem pare lat siê nie widzia³ysmy..I teraz tak juz sie niby kolegujemy ale ona ma swoja zaufana kolezanke z klasy i swoich znajomych i naprawde mi jest trudno sie do tej pory wyluzowac przy nich.Nie wiem kiedy to sie zmieni ale jak to jest ze przy innych ludziach potrafiê byc soba a przy innych nie??;( Lubie je obydwie ale one juz tam wszystkich znaja...a pozatym sa ze soba zrzyte i jest mi dziwnie bo czuje sie jak bym wkroczyla w ich przyjazn i cos zepsola ;( jest mi przykro z tego powodu
Ehh zawsze tak jest,jak siê wchodzi w nowe otoczenie.Mo¿e potrzeba na to wszystko czasu i bêdziesz siê czu³a lepiej?Czemu by¶ mia³a co¶ popsuæ.Prawdziwej przyja¼ni nie jest w stanie nikt popsuæ A mo¿e w klasie jest jaka¶ dziewczyna,która nie umie siê odnale¼æ w ¿adnej grupce z klasy? G³owa do góry
Mo¿e masz racje dziêki :*
Dziewczyny porad¿cie mi co¶...potrzebuje takiej normalnej szczerej rozmowy chce zeby kto¶ mi pomog³...od jakiegos miesi±ca nic mnie nie cieszy ci±gle p³acze niespie nic nie jem na dodatek miedzy Damianem i mna jest totalna lipa zastanawiamy sie czy tego nie skonczyc... Jestem zalamana niechce zostac sama boje sie ze sobie z tym wszystkim nieporadze i sobie cos zrobie tak jak kiedys...nie mam nikogo oprócz Niego... niechce tak ¿yc
spójrz za okno jaka wspania³a pogoda , wstañ o 6 rano nawet wcze¶niej i zobacz jak s³oñce wschodzi , zasad¼ sobie tulipany i patrz codziennie jak rosn± , jak staj± siê coraz piêkniejsze , piêkne krajobrazy , mi osobi¶cie zaraz chce siê ¿yæ .
Musisz zacz±æ siê cieszyæ rzeczami ma³ymi , ¿yciem , wszystkim co nas otacza . Najlepsz± por± roku w³a¶nie jest wiosna .
bo po zyc jak Damiana nie bedzie przy mnie??
Prze¿yjesz , ja prze¿y³am .

Na razie Ci siê tak zdaje ¿e nie wytrzymasz a bêdzie inaczej , uwierz mi .

Wiesz oni s± jak autobus jak nie ten to nastêpny .
tylko ze 3 lata to troche duzo no nie?
Kinna, a mo¿e zamiast tego po prostu z nim pogadaj? Na pewno da co¶ siê zrobiæ. Spokojnie, porozmawiaj z nim, zobacz na czym stoisz, dajcie sobie czas. Nie koñcz tego tak od razu...
szczera rozmowa czasem potrafi czynic cuda
pogadajcie o tym czego od siebie nawzajem potrzebujecie, czego sie obawiacie, co do siebie czujecie, co wam przeszkadza itp. faceci nie lubia takich rozmow ale czasem trzeba je przeprowadzac
Dok³adnie,musisz z nim porozmawiaæ i nie wolno Ci tak my¶leæ o tym negatywnie.W zwi±zku s± czasem takie momenty,¿e obie strony chc± siê poddaæ,ale potem wszystko siê uk³ada i to tylko wzmacnia zwi±zek
dzisiaj sie z nim umówilam i chce sie zaptyac tylko o to czy mnie kocha
i chce odpowiedzi tak albo nie i od tego wszystko zalezy...
Mysle Kinna, zebys posz³a do O¶rodka Interwencji Kryzysowej. Tak sie to gro¼nie nazywa, ale tam bêdziesz mog³a pogadac z psycholgiem, bez wydawania kasy na prywatn± wizyte. Ja tam chodzi³am, jak siê leczy³am z depresji. Inaczej poza depresj± to musia³abym z d³ugów wychodziæ Nie podajesz tam swoich danych, nic, jeste¶ anonimowa. To naprawde pomaga.
w³a¶nie chcia³abym z kims pogaac nawet z obcym wyp³akac sie i wogole...ale boje sie jak to odbiora inni albo ze sama sie wygadam...
Kinna, nie stawiaj od razu sprawy na ostrzu no¿a. Ja jestem z moim P. juz prawie 5 lat i powiem Ci, ¿e by³y takie momenty kiedy by³o mi bardzo ¼le, rycza³am, ¿e on mnie nie rozumie, ¿e to bez sensu itp. Ale w koncu pogadalismy szczerze, co nas boli, co nam sie nie podoba i bardzo sie ciesze ze to zrobilismy, od razu zaczelo sie miedzy nami lepiej ukladac. Jesli go kochasz to walcz o ten zwi±zek
Kiniu¶ jestem przekonana ze miedzy Wami sie wszystko u³ozy. jestescie juz ze soba 3 lata, przeciez musza byc gorki i do³ki bo jakbyby³y same górki to by nudno by³o tak jak dziewczyny radzi³y pogadaj z nim ca³kowicie szczerze powiedz mu czego sie obawiasz, ze nie chcesz go stracic ale nie wpadaj w histerie bo to go tylko odstraszy, spokojnie powiedz mu co czujesz, mysle ze powinno byc OK :*
postanowilismy ze jesli przez d³uzszy czas nasze uczucie sie nie odrodzi to sie rozstaniemy... mysle ¿e wybralismy najlepsza opcje Dziêkuje Wam Dziewuszki
bêdzie ok ! . Dobrze ¿e z nim pogada³a¶
Trzymam kciuki,¿eby wszystko by³o ok.Napewno siê odrodzi,g³owa do góry
te¿ mam tak± nadzieje bo jesli nie to niewiem co ja zrobie zostanie mi ob¿eranie sie chipsami i lodami i ogl±danie tv
Kinna, i jak sie potoczy³y sprawy? Wyja¶ni³o sie ju¿ wszystko?
Chyba bêdzie dobrze ale boje sie ze przez taka pogode do³uj±c± jak jest teraz znowu bed± jakies sprzeczki i wogole... ale narazie jest ok niek³ócimy sie, od razu wyja¶niamy jakies problemy i mówimy co nam nie pasuje
szczera, spokojna rozmowa to najlepsze wyjscie w takich sytuacjach
Kinna, trzymamy kciuki zeby wszystko sie u³o¿y³o
niedziêkuje;)
Kinna, to fajnie.. Pamiêtaj o jednym, jako starsza kole¿anka z 5 letnim sta¿em do¶wiadczy³am nie raz na w³asnej skórze, ¿e my kobiety czasem widzimy rzeczy których nie ma:) Wydaje nam sie, ¿e facet np. powiedzial ze nie ma dzisiaj czasu, bo nas juz nie kocha. A na prawde on po prostu jest zajêty, nic wiêcej. Albo woli isc z kolegami a nie ze mna, pewnie juz nie jestem dla niego wazna.. bla bla bla... Nasza wyobraznia jest masakrycznie rozbudowana w porównaniu z prostymi b±d¼ co b±d¼ facetami ¯yczê powodzenia
bo w porównaniu do mê¿czyzn kobiety s± bardzo wymagaj±ce
ale to nawet nie o to chodzi bo nawet jak widze ze tydzien dzien w dzien sie spotykamy to sama mu mówie ¿eby sie spotka³ z ch³opakami a nie ci±gle ze mna mo¿e dramatyzuje faktycznie ale to dlatego ¿e mi na nim zalezy

to sama mu mówie ¿eby sie spotka³ z ch³opakami a nie ci±gle ze mna
Kinna, to by³ przyk³ad, nie odnosi³am go do Ciebie i Damiana


to by³ przyk³ad, nie odnosi³am go do Ciebie i Damiana

wiem ale tak powiedzia³am tylko bo mi to sie nasune³o na my¶l
To wszystko dlatego, ¿e mê¿czy¼ni s± z marsa, a kobiety z wenus. po lekturze tej ksi±¿ki dowiedzia³am siê o wielu rzeczach, których wcze¶niej nie zauwa¿a³am, a co faktycznie jest prawda. ludzie maj± potworne problemy ze zrozumieniem siebie nawzajem.

To wszystko dlatego, ¿e mê¿czy¼ni s± z marsa, a kobiety z wenus.

by³ taki fragment równie¿ w ¶wiecie Magdy m , zapamiêta³am go bardzo dobrze

Kinna, to fajnie.. Pamiêtaj o jednym, jako starsza kole¿anka z 5 letnim sta¿em do¶wiadczy³am nie raz na w³asnej skórze, ¿e my kobiety czasem widzimy rzeczy których nie ma:) Wydaje nam sie, ¿e facet np. powiedzial ze nie ma dzisiaj czasu, bo nas juz nie kocha. A na prawde on po prostu jest zajêty, nic wiêcej. Albo woli isc z kolegami a nie ze mna, pewnie juz nie jestem dla niego wazna.. bla bla bla... Nasza wyobraznia jest masakrycznie rozbudowana w porównaniu z prostymi b±d¼ co b±d¼ facetami ¯yczê powodzenia

oooo tak kobiety strasznie wyolbrzymiaja takie pierdoly,tez to wiem po sobie...ile ja razy mialam jakies schizy jak mi pisal ze np.dzisiaj sie nie zobaczymy bo "mi sie nie chce"...zwyczajnie zmeczony po pracy,ale nie..ja musialam sobie ubzdurac ze to pewnie koniec ze mnie nie kocha i takie tam heheh :)wyleczylam sie z tego kiedy zrozumialam i pogadalam z nim to az sie smial ze mozna takie rzeczy sobie ubzdurac na podstawie jednego nic nie znaczacego zdania;P
Mnie juz powoli dopada depresja bo....dowiedzialam sie ze moj facet ma chyba inna, i to na dodatek 16-letnia gowniare dowiedzialam sie dzis od jego przyjaciela;/;/ pewnie to kwestia dni jak mi powie koniec, a tak chcialam spotkac sie z nim bo juz dawno sie nie widzielismy (mieszkamy 170 km od siebie) czulam ze jest cos nie tak ale nie sadzilam ze to taki bydlak:(( mowil mi nawet ze chce byc ze mna zawsze i sie ozenic nie wiem komu wierzyc...szok znowu to samo co rok temu, ja to mam pier*****e zycie
Zanim zaczniesz rozpaczaæ, najpierw sprawdz czy to prawda ...
Nie wierz "nowinkom" z drugiej rêki
dok³adnie :* ja nieraz sie przejecha³am na "zyczliwych" co tylko chcieli mnie sk³ócic z Damianem
Gdybym ja wierzy³a,we wszystko co Mi "¿yczliwi" mówi±, to dawno bym juz zwariowa³a
To ju¿ prawie 3 lata jak jestem wolna Taka moja ma³a - wielka rocznica. Teraz wiem, ¿e trzeba by³o przej¶c depresje, ¿eby siê nauczyæ pewnych rzeczy. Bolesna szko³a, ale warto by³o. Kiedy by³am chora nikt mi nie pomog³, by³am sama i wysz³am z tego sama. Wiêc teraz te¿ cokolwiek siê stanie wiem, ¿e dam sobie rade.

Wiêc teraz te¿ cokolwiek siê stanie wiem, ¿e dam sobie rade. .
Te¿ mam podobnie.Swego czasu wszystkie,,kole¿anki"mnie opu¶ci³y, kompletnie siê za³ama³am.Ale da³am radê , teraz w sumie nie przeszkadza mi tak bardzo ,¿e np.nie mam wokó³ siebie kó³ka przyjació³ek i jest ok.
adriana7, moje gratulacje!

Jestem pe³na podziwu, ¿e wysz³a¶ z tego ca³o i zdrowo, bo wiadomo, jak nieraz depresje siê koñcz±, gdy nikt nie wyci±gnie do chorego pomocnej d³oni.

Respect, jeste¶ bardzo silna.
1 rada: jed¼ na fajne wakacje, naprawdê dzia³aj± cuda

To ju¿ prawie 3 lata jak jestem wolna Taka moja ma³a - wielka rocznica. Teraz wiem, ¿e trzeba by³o przej¶c depresje, ¿eby siê nauczyæ pewnych rzeczy. Bolesna szko³a, ale warto by³o. Kiedy by³am chora nikt mi nie pomog³, by³am sama i wysz³am z tego sama. Wiêc teraz te¿ cokolwiek siê stanie wiem, ¿e dam sobie rade

Mialam prawie tak samo, tylko, ze akurat mi uda sie "zdobyc" mojego obecnego chlopaka i totalnie wyleczyc sie przy tym z kompleksow, problemow. Dzieki temu jestem o wiele wiele silniejsza. ALe fakt, ze nikt wczesniej nie chcial mi pomoc gdy byla w bardzo zlym stanie. Musialam sie sama za siebie wziac i wyjsc do ludzi.
Ja teoretycznie jestem sama od roku - praktycznie od 4 lat. Dziêki temu nauczylam sie ze mogê polegaæ tylko na sobie. Mam swoje sposoby na to by nie popa¶æ w depresjê choæ wiem ze niejednokrotnie bylam o krok od totalnego za³amania nerwowego. Mo¿e to dziwinie zabrzmi ale nie wyobra¿am sobie w obecnej chwili mieæ kogo¶... Po prostu przyzwyczajenie.
Ja mam od ponad roku nerwice. Powinnam chodziæ do psychologa, ale zdecydowa³am, ¿e nie bêdê. W klasie nikt nie rozumie moich problemów, poza klas± mam mo¿na powiedzieæ 2 przyjació³ki, ale nie zawsze jest czas i ochota aby im siê wygadaæ.
Od oko³o stycznia zaczê³am siê czuæ coraz bardziej zmêczona, przygnêbiona. Na pocz±tku my¶la³am, ee pewnie koniec pó³rocza, jestem zmêczona t± nauk±. Przyjd± ferie, odpocznê i zbiorê nowe si³y... A w ferie by³o jeszcze gorzej. By³am sama, mia³am du¿o czasu na rozmy¶lanie o swoim ¿yciu i "problemach". I wtedy zaczê³am my¶leæ, ¿e to mo¿e byæ co¶ na miarê depresji. Teraz jest jeszcze gorzej. Zaczê³am my¶leæ o koñcu. Ale ja tego sama nie zrobiê, tego jestem pewna.
No i w³a¶nie w zwi±zku z tym chcia³abym siê Was poradziæ, bo potrzebuje jakiego¶ leku. Nie to, ¿e chce to braæ codziennie, ale jak dopadnie mnie ten "stan depresyjny" ( bo czasem tak mam ¿e nie mam chêci do ¿ycia, a czasem jest dobrze). Na nerwice mia³am przepisany tylko valerin, ale nie zbyt dzia³a³. My¶lê, ¿eby kupiæ nerwosol i piæ kiedy bêdê zestresowana i mia³a k³opoty ze snem... ale co na t± apatie i ³zy. deprim podobno nie dzia³a...
No i na pewno muszê wiêcej przebywaæ na ¶wie¿ym powietrzu, wiêcej ¶wiat³a..
Ja te¿ postanowi³am radziæ sobie sama, bo nikt nie wie co to jest depresja i nerwica. Ostatnio kole¿anki dowiedzia³y siê, ¿e mam nerwice i co... powiedzia³y, ¿e siê mnie boja. One nie wiedz±, ¿e nerwica nie polega na tym, ¿e ja sie mogê ³atwo zdenerwowaæ i ze jestem nieobliczalna, tylko w³a¶nie wrêcz przeciwnie.. Wszystkiego siê bojê i z byle powodu (tak¿e z ich powodu) siê stresujê...
aniusia, jak masz jakis problem bij do mnie ja sie do tej pory strasznie denerwuje ale niestety tak jest ze czlowiek musi sie nauczyc samodzielnosci i niestety wtedy kiedy wlasnie nie jest na to gotowy. A koleznanki skoro Cie nie rozumieja to po prostu z nimi nie rozmawiaj na ten temat. Jezeli trafisz na dobrego psychologa to naprawde powinien Ci pomóc, takze nie boj sie. Ja najpierw mialam strasznie fajna babke moglam jej spokojnie powiedziec o rezczach o ktorych w zyciu nie wygadalabym sie nikomu innemu. Niestety nie pracuje juz w tym osrodku a i ja zaprzestalam leczenie. Ale mimo tego realizuje swoje moze nie to ze zachcianki ale tez i marzenia. Potrafie sie sama z nich cieszyc. Najlepsza rada - ubierz sie ³adnie, umaluj, stañ przed lustrem i powiedz - wszystko bedzie ! poprzez takie zamykanie sie w sobie mozesz popasc w wiele uzaleznien ale jak Ciê proszê nie rób tego. Ja dosyc czesto popijalam co wieczor drineczki by zatopic smutki ale coz z tego skoro po tym alkoholu bylo mi jeszcze tylko gorzej. Obecnie nie biore zadnych tabletek choc mam ich w swojej szafce z 10 pude³ek i naprawde da sie bez nich zyc. Znajdz sobie jakis sens i cel w zyciu - to naprawde pomaga. Taki fajny cytat mi sie od razu przypomnial - "cz³owiek osi±ga pe³nie szczescia poprzez osi±ganie celu a nie poprzez jego osi±gniêcie".

W klasie nikt nie rozumie moich problemów
Ale jakie to s± problemy? Co¶ siê dzieje w Twoim ¿yciu takiego, z czym nie mo¿esz sobie poradziæ (np. rozwód rodziców), czy reagujesz tak po prostu na codzienny stres zwi±zany ze szko³± itd?
aniusia, uwa¿asz, ¿e powinna¶ chodziæ po psychologa, ale jednak tam nie idziesz. A to by Ci pomog³o, oni nie s± od oceniania, tylko nakieruj± Cie na inne myslenie, oni s± , ¿eby Ci pomóc, a nie zbesztaæ np. Leki na depresje bez recepty to sobie mo¿na... ³adnie na reklamach wygl±da, a w ¿yciu nieco inaczej. Je¶li rzeczywiscie j± masz, to nie wolno tego lekcewazyæ, szczególnie, ¿e piszesz ju¿ o koñcu. Przeciez nie musisz nikomu mówiæ, gdzie idziesz i po co. Szkoda Twojego zdrowia, ¿ycia, bo jeste¶ m³oda, i powinna¶ rado¶ci± zara¿ac innych. Idz do psychologa, je¶li stwierdzi, ¿e potrzebujesz innej pomocy, to ode¶le Cie do psychiatry (tam Ci dadz± leki), a jesli nie, skonczy siê zapewne na psychoterapii. Ale daj sobie pomóc.
aniusia, to je¿eli tak Ci ³atwiej,to pisz tu do nas Nie znamy Ciê osobi¶cie,nie bêdziemy oceniaæ,a na pewno zawsze kto¶ poradzi,pomo¿e i pocieszy
A mo¿e takie co¶? Nas nie znasz, tej pani tez nie http://www.psycholodzy.pl...ogiczne_on_line

W³a¶nie owe "problemy" stwarzam sobie sama i to mój 'problem'. Chodzi o to, ¿e nie akceptuje siebie i uwa¿am ¿e inni te¿ mnie nie akceptuj±.
spróbuj chocia¿. naprawde wydaje Ci sie ze wszystkie Twoje kompleksy widza inni. Tak naprawde oni nawet nigdy by na to nie wpadli ze mozesz miec akurat "z tego" powodu kompleks wyjd¼ ¶wiatu naprzeciw. Kup sobie fajne buty, id¼ do fryzjera, poæwicz nowy makija¿ i rób dopóki Ci sie nie uda, zobaczysz ze po pewnym czasie zmienisz nastawienie. Je¿eli nie mozesz czekos pokonac - naucz sie z tym ¿yæ. Zrób z tego swój atut jako przyk³ad podam Ci siebie - mam wiele kompleksów ale nie bede ich wszystkich wymieniac figura - szerokie biodra, ale jak zeszczupla³am to nie mialam biustu, takze wole jednak mieæ ju¿ ten biust...

naprawde wydaje Ci sie ze wszystkie Twoje kompleksy widza inni. Tak naprawde oni nawet nigdy by na to nie wpadli ze mozesz miec akurat "z tego" powodu kompleks

dok³adnie !! ja np. zawsze narzeka³am na swoje nogi i to ze mam szerokie kosci miednicy a w biodrach jestem w±ska. zadne spodnie nie pasuja idealnie. ale w³asnie ten moj szeroki ty³ek kazdy chwali, mowi ze mam kobiece kszta³y to co dla Ciebie moze byæ wada niektorzy moja odbieraæ jako zalete ja trzymam kciuki napewno Ci sie uda, choc wiadomo ze nie od razu. jak juz dziewczyny powiedzia³y zawsze piosz do nas o swoich problemach. ³atwiej tak, niz dusic to w sobie bo nie wyjdziesz na tym dobrze, a szczegolnie Twoj organizm
tez tak uwazam, kiedys mialam strasznie kompleksy, bo chociaz nie jestem pasztetem wydawalo mi sie ze nikt nie zwraca na mnie uwagi (do tego jako dziecko bylam bardzo gruba, chociaz prawie nic nie jadlam i do dzis musze walczyc, zeby utrzymac linie). Wszystkie dziewczyny (nawet te naprawde sredniej urody i charakteru) budzily jakies zainteresowanie u chlopakow a ja nic. Jak juz to trafiali mi sie jacys brzydcy debile tylko i jeszcze z nimi mialam problem. Moje rodzina nigdy mnie nie pocieszala i nie motywowala, tylko wrecz odwrotnie, zawsze bylo zle. Ludzie z mojego otoczenia, ktorzy nie mieli zadnych pasji dostawali ciagle to, co zawsze bylo moim marzeniem.
Na koniec okazalo mi sie, ze koles, ktory mi sie strasznie podobal mnie strasznie olewal (ku uciesze niektorych rowniez zainteresowanych). Byl moment, ze bylam totalnei zdolowana i zaczelam sie sama nakrecac na depresje . Poniewaz uwazalam, ze nic nie jestem warta weszlam w zwiazek, ktory prawie zawiodl mnie do wariatkowa (wlasciwie to sama chcialam, zeby tak bylo, bo niszczenie siebie sprawialo mi juz pozniej po prostu przyjemnosc).
Kiedy wyrwalam sie juz z tego dopiero zrozumialam jaka jestem glupia.
Nagle okazalo sie, ze nie jestem wcale beznadziejna. Zaczelam sie ubierac ladniej, malowac, wychodzic czesto na zakupy (sama, bo znajomi srednio mi pomagali, jesli juz to tacy dalsi, z ktorymi odnowilam kontakt). Dopiero wtedy zrozumialam, ze jestem duzo warta. Ale tylko dzieki sobie i wlasnej silnej woli!
Teraz nie jestem juz niesmiala dziewczynka, wrecz przeciwnie . Kompleksy nadal mam, ale nie przyslaniaja mi one moich zalet. Nadal mam problemy, bo ujawnila sie u mnie silnie nerwica. Ale walcze z tym. Czasem jest lepiej, czasem gorzej. W kazdym razie u mnie haslo "co cie nie zabije to cie wzmocni" sie w 100% sprawdza.

Dlatego Anusia, nie doluj sie!!! Masz dopiero 18 lat (tyle samo ile ja mialam jak wpadlam w nerwice). Musisz walczyc z soba i za wszelka cene nie pozwolic samej sobie sie niszczyc!!! Jesli bedziesz sie zamykac w sobie i plakac to nic nie zmienisz! Pisz nam zawsze co cie gryzie, tutaj na pewno ktos znajdzie dobra rade dla ciebie. Jak to ci nie bedzie wystarczylo to idz do psychologa. Przede wszystkim wychodz do ludzi i baw sie. Korzystaj z zycia. Znajdz sobie nowych znajomych. Siedzeniem w domu i plakaniem nic nie wywalczysz, a mozesz za to wiele przyjemnosci zycia stracic.
Dziêki Wam dziewczyn. Szczerze siê wzruszam jak to czytam. Obce dla mnie osoby bardziej siê mn± interesuj±, ni¿ te które mnie znaj±. Staram siê robiæ wszystko, aby siê sobie podobaæ. Malujê siê, farbujê w³osy (Czego z reszt± nie widaæ), chodzê do fryzjera. Z ciuchami mam straszny problem przez moj± figurê, bo jestem strasznie chuda, a przy okazji trochê niewymiarowa. Bluzek z dekoltami nie noszê bo nie mam piersi, spodnie zawsze za du¿e, albo za d³ugie. Boje siê nosiæ jasne, wyraziste kolory, bo my¶lê ¿e wszyscy na mnie patrz± jak idê przez korytarz. (BO PATRZ¡ !)
Znów postanowi³am siê zmieniæ. Znów kupi³am farbê, gumê do w³osów (bo one s± strasznie niepos³uszne), mo¿e zacznê prostowaæ w³osy do szko³y (chocia¿ 2 razy w tygodniu), kupi³am ja¶niejsze d¿insy (bo lubi³am chodziæ w czarnych rurkach, przynajmniej pasowa³y na mnie, ale teraz na tym upale siê spale w czarnym). Nowy tusz kupi³am! Bo mam problem z tymi krótkimi rzêsami, w ogóle oczy gin±.

A mam jeszcze problem, zwi±zany z nerwic±. Ja siê wszystkiego bojê. I wla¶nie ostatnio pod wp³ywem chyba klasy posz³am na prawo jazdy. Jestem ju¿ po wyk³adach i 1. je¼dzie... I katastrofa! Ja siê po prostu bojê, albo ¿e nie zd±¿ê zareagowaæ odpowiednio szybko, albo ¿e zepsuje auto. W ogóle nie naciskam gazu. I zniechêci³am siê do jazdy, bo instruktor ci±gle krzyczy gazu, gazu. a to by³ dopiero plac... W ogóle to chcê zrezygnowaæ z tego kursu. ale g³upio tak.
To niestety fakt, ze obce osoby czasem sie bardziej interesuja niz bliskie. Mi moje kolezanki powiedzialy, ze nie moga juz ze mna ciagle sie spotykac, bo i tak mi nie potrafia pomoc (a chodzilo tylko o to zeby ze mna przebywaly, zebysmy razem gdzies wychodzily, bo chcialam byc wsrod ludzi) . Zmienilam troche towarzystwo i bylo o wiele lepiej (nie mowilam po prostu juz o swoich problemach ludziom, wystarczylo mi ze mialam towarzystwo).

U mnie zaczê³o siê w 1. klasie liceum. Czêsto wymiotowa³am i mia³am zawroty g³owy. Chodzi³am po lekarzach, przypuszczano wrzody, refluks czy jak to sie nazywa, chocia¿ od pocz±tku sugerowano ¿e mo¿e to byæ na tle nerwowym, ale ja nie chcia³am wierzyæ. Ale zaczê³am siê bardziej temu przygl±daæ i wysz³o na jaw, ze faktycznie nasila siê przy wiêkszym stresie w szkole, niepowodzeniu (np dosta³am ocenê z któr± siê nie zgadza³am). No i w koñcu diagnoza: nerwica wegetatywna.
No i w³a¶nie owe objawy ju¿ napisa³am. G³ownie problemy z przewodem pokarmowym, czyli podobnie jak u Ciebie, lea88 . A teraz przez to mam strasznie obni¿on± wydolno¶æ organizmu i w ogóle du¿o snu potrzebuje, jestem s³aba.. eh, jednak prawd± jest, ¿e nerwica niszczy organizm. (i psychikê te¿)

Bluzek z dekoltami nie noszê bo nie mam piersi, spodnie zawsze za du¿e, albo za d³ugie. Boje siê nosiæ jasne, wyraziste kolory, bo my¶lê ¿e wszyscy na mnie patrz± jak idê przez korytarz. (BO PATRZ¡ !)
do cycków s± push up'y g±bczaste ktore beda sprawiac wrazenie ze "cos tam masz" i moim zdaniem powinnas sobie kupic np. zólta bluzke i wyjsc w niej na miasto chociaz na 15 minut dooko³a bloku z czasem wychodzic na d³uzsze spacery i zobaczysz ze przyzwyczaisz sie do tego. a ze spodnaimi mam to samo aniusia wiem ze ³atwo mi to mówic zeby uwierzyc w siebie, ale jesli wierzysz w siebie i swoje mozliwosci to juz po³owa sukcesu :*
Ja do niedawna te¿ by³am chorobliwie nie¶mia³a, g³ównie z powodu kompleksów ale w koñcu stwierdzi³am, ¿e ju¿ mojego cia³a raczej nie zmieniê wiêc lepiej siê przyzwyczaiæ do niego i je zaakceptowaæ. Wysz³o mi to na dobre.
Nie bój siê kolorowych ciuchów, nikt ci nie ka¿e od razu kupowaæ najbardziej jaskrawych, ale samo to ¿e ubierzesz zielon± czy pomarañczow± bluzkê zamiast powiedzmy szarej, w oczach innych doda ci pewno¶ci siebie. Ja w g³êbi duszy jestem niesamowicie nie¶mia³a, ale staram siê tego nie okazywaæ. Wolê nie pokazywaæ ludziom moich s³abo¶ci tylko zachowujê siê, jakbym ich nie mia³a. Nie chodzi o to, by pozowaæ i udawaæ kogo¶, kim siê nie jest, ale je¿eli inni uwierz±, ¿e jeste¶ pewna siebie, to tobie bêdzie ³atwiej.
Co do piersi - ja kiedy¶ potwornie siê nimi zamartwia³am, zw³aszcza ¿e by³am zawsze najbardziej "p³aska" w klasie. Ale gdy siê rozejrzysz to zauwa¿ysz, ¿e wokó³ ciebie pe³no jest podobnych dziewczyn. Tak na prawdê skupiamy siê w wiêkszo¶ci na swoich kompleksach i nie dostrzegamy tych cudzych. Poza tym, w mojej szafie króluj± staniki typu push-up, dziêki którym bluzki maj± na czym le¿eæ
Pamiêtaj, ¿e je¿eli nawet kto¶ by ci dokucza³ z jakiego¶ powodu, to wystarczy pokazaæ, ¿e nic ciê to nie obchodzi. Po pewnym czasie ta osoba zobaczy, ¿e jej docinki nie robi± na tobie wra¿enia i siê tym nic nie przejmujesz.
Co do prawa jazdy, moje pocz±tki te¿ nie by³y za weso³e. Panicznie ba³am siê, ¿e spowodujê wypadek. Gdy mój instruktor siê na mnie z³o¶ci³, jeszcze bardziej mnie to do³owa³o. W tej chwili mam ju¿ wyje¿d¿one 24 godziny i za tydzieñ czeka mnie egzamin. Jazda ju¿ mnie nie stresuje bo siê po prostu nauczy³am. Wiadomo, ¿e bojê siê egzaminu ale chyba ka¿dy siê przed nim denerwuje. Nie masz siê co martwiæ na zapas, bo sama sobie szkodzisz. Musisz uwierzyæ w siebie, chocia¿by ¿eby pokazaæ innym, na co ciê staæ.
Czêsto sami stwarzamy sobie problemy, s±dz±c, ¿e jeste¶my w czym¶ od innych gorsi i ¿e od razu ka¿dy to dostrzega. A ludzie maj± swoje sprawy i to nimi siê martwi±.

Rozpisa³am siê, ale musia³am siê trochê zopowiadaæ bo prze¿ywa³am co¶ podobnego do tego, co ty teraz.
Trzymam za Ciebie kciuki i wierzê, ¿e dasz radê przezwyciê¿yæ swoje lêki
Mam zielon± bluzkê z dekoltem nawet Odcieñ tego zielonego jest taki jaskrawy jak to teraz modny jest. Tylko jeszcze siê nie odwa¿y³am w nim i¶æ do szko³y. Dzi¶ za³o¿y³am j± na zakupy.
No co¶ takiego http://img79.imageshack.u...djcie000jq1.jpg tylko ¿e kolor nie wyszed³. Jak dla mnie ten dekolt jest ju¿ bardzo du¿o.

A co do push upów :d Ja tylko takie nosze... Ale có¿, nawet nie ma czego podnosiæ i powiêkszaæ.
aniusia, ¶wietna bluzka - w takim fasonie nawet ma³y biust wygl±da nie¼le! a dekoltu to ja tam za wielkiego nie widzê wed³ug mnie nie powinna¶ siê jej baæ
Muszê zrobiæ zdjêcie w tej bluzce, to zobaczycie ¿e na mnie nawet najmniejszy dekolt jest za du¿y Ale dziêki za s³owa otuchy :* Dodam jeszcze ze bluzka jest z ty³u wi±zana (tak pod biustem tylko z ty³u ;p )
aniusia, te¿ mam mega ma³y biust , codziennie s³yszê od pustaków z mojej klasy ¿e jestem p³aska i czemu nie noszê push upów - bo nie ma na co. Ogólnie te¿ nie mia³am siê komu wygadaæ , zawsze liczy³am sama na siebie , nawet ch³opak który by³ mi bliski i uwa¿a³am go za najlepszego kumpla nie rozumia³ moich problemów - na szczê¶cie Bo¿e mia³am forum rzecz jasna i byæ sexy sta³o siê has³em przewodnim mego ¿ycia ¿e sie tak wypowiem kolokwialnie po ch*j mi ten biust i tak jestem zajebista ! . Teraz zaczê³am nosiæ kolorowe bluzki , zazwyczaj szaro¶ci go¶ci³y tudzie¿ granaty. I mój dobry kumpel ( tak tak ten sam ) pozwoli³ mi sie parê razy wyp³akaæ na ramieniu , nawet siê pyta jak siê u³o¿y³o ( zdziwi³ mnie nawet muszê przyznaæ - cz³owiek bez uczuæ ) . aniusia, te¿ jeste¶ sexy jak ja czy inne dziewczynki ! . Pewnie ? - P E W N I E
Wczoraj ¿em siê odwali³a jak stró¿ w Bo¿e cia³o i uwaga - wysz³am poza moje osiedle . Po lansowaæ siê , po ZG. - zaczê³am je¼dziæ , co¶ co sprawia mi wielk± rado¶æ. Nie przejmuj sie luba masz NAS
Anusia nie kazdy ma cycki C czy D (Ja mam C ale maja brzydki ksztalt, wiec chyba wolalabym miec mniejsze,a ksztaltniejsze , ale trudno sie mowi. Wazne, ze facetom ktorzy ze mna byli sie podobalo. Jak sie komus nie podoba to niech spada na bambus, bo nikt idealny nie jest). Lepiej byc szczupla i miec male piersi niz np byc mega gruba i tez miec male (rzadko to sie zdaza, ale jednak- moja kolezanka tak ma i to dopiero jest dramat!!!). Wazne jest to jak sie ktos ubiera i jak wyeksponuje swoje atuty, a na pewno jakies masz, tylko pewnie je bagatelizujesz, ale ich nie dostrzegasz.

Co do twojej nerwicy to nie wiem co moze ci pomoc. AKurat z ta slaboscia to mam podobnie, bo czesto tak mnie brzuch bolal, ze az mnie skrecalo, nie moglam wysiedzeic w szkole paru godzin normalnie. Teraz tez, slabo spie i jestem wiecznie zmeczona.

Z lekarzami mialam gorzej, bo nikt mi nie wierzyl, ze w tym wieku moge miec takie problemy i ciagle mi wmawiali, ze mam albo jakas mega powazna chorobe, albo po prostu musze jesc odpowiednie rzeczy i mam nie dramatyzowac. Dopiero jak trafilam do specjalisty to przestal bagatelizowac moj problem i dal mi leki. Dostalam tez antydepresanty (ale bralam je tylko rano i to w dawce 1/4 tego co normalnie powinno sie brac). Teraz w ogole lekow nie biore (czasem jak gdzies wyjezdzam to sie tylko stresuje, bo jestem z dala od domu).
Najwazniejsze jest to, zeby biorac jakiekolwiek srodki wierzyc w ich dzialanie. Jak sie nie wierzy i nie ma na nic checi to nic nam nie pomoze.

Anusia nie kazdy ma cycki C czy D (Ja mam C ale maja brzydki ksztalt, wiec chyba wolalabym miec mniejsze,a ksztaltniejsze , ale trudno sie mowi. Wazne, ze facetom ktorzy ze mna byli sie podobalo. Jak sie komus nie podoba to niech spada na bambus, bo nikt idealny nie jest). Lepiej byc szczupla i miec male piersi niz np byc mega gruba i tez miec male (rzadko to sie zdaza, ale jednak- moja kolezanka tak ma i to dopiero jest dramat!!!). Wazne jest to jak sie ktos ubiera i jak wyeksponuje swoje atuty, a na pewno jakies masz, tylko pewnie je bagatelizujesz, ale ich nie dostrzegasz.


Czasami jak patrzê na takie starsze kobiety z ogrmnymi piersiami, które przez swój biust wygl±daj± wrêcz jak osoby niepe³nosprawne (no bez obrazy, ale tak siê wydaje), to wtedy siê cieszê z mojego bezbiu¶cia.
A co do lekarzy, to mi siê wydaje ¿e wiêkszo¶æ bagatelizuje tê chorobê. Bo niby nie jest tak gro¼na jak np nowotwory. Oni po prostu nie wiedz± co osoby chore czuj±. A przecie¿ wiadomo, ¿e stres mo¿e byæ pocz±tkiem/drog± do innych chorób (w tym i nowotworów, bo d³ugotrwa³y stres os³abia uk³ad odporno¶ciowy, który mo¿e usuwaæ komórki nowotworowe z organizmu).

Ale jak tak patrzê na te wszystkie ¶liczne bluzki i te ³adne dziewczyny w nich, to mi siê robi ¿al. Bo to nawet nie to ¿e mam ledwo miseczkê A, ale równie¿ ok 68cm pod biustem jestem drobnoko¶cista czy jak to siê nazywa... jestem strasznie szczup³a i we wszystkim zwiewnym i za du¿ym wygl±dam jak wieszak.



Ale jak tak patrzê na te wszystkie ¶liczne bluzki i te ³adne dziewczyny w nich, to mi siê robi ¿al. Bo to nawet nie to ¿e mam ledwo miseczkê A, ale równie¿ ok 68cm pod biustem jestem drobnoko¶cista czy jak to siê nazywa... jestem strasznie szczup³a i we wszystkim zwiewnym i za du¿ym wygl±dam jak wieszak.

s³oneczko Ty moje mam to samo!!!! musisz wmawiaæ sobie ¿e jest ok. Sama nie raz w klasie czuje siê jak wie¶niak bo po prostu mam takie a nie inne spodnie bo inne po prostu mi nie le¿± , nie wmawiam sobie : Jestem wie¶niak tylko ¿e jestem fajna babka . Co¿ nie na³o¿ê jak wszystkie dziewczyny w klasie bokserek czy bluzek z dekoltem ale ju¿ nawet przy kupnie jak mi proponuje ekspedientka mówiê : nie , bo nie mam biustu , czy mo¿e mi pani pomóc znale¼æ co¶ odpowiedniego do moich kszta³tów. Nie raz w klasie s³yszê uwagi : " Jezu jakie to chude " , " anorektyczka " , " wieszak " no co taka moja budowa , ¿ycie... kwestia zaakceptowania siebie mimo ¿e to ciê¿kie. Przyznam szczerze ¿e ja osobi¶cie nie widzê tego ¿e jestem chuda i ¿e ¿ebra odstaj± mi bardziej ni¿ biust , ale zdajê sobie z tego sprawê , ¿e bêd± komentarze. Nawet w szkole przez nauczycieli , jestem pytana czy ja siê nie odchudzam , nie mam jakiego¶ problemu.
kluczem jest samoakceptacja. mi to akurat przysz³o z wiekiem, wiem jakie to ciê¿kie. Ale je¶li ty siebie zaakceptujesz to inni nie bêd± mieli wyj¶cia i te¿ to zrobi±
Jedni sa grubi inni chudzi. Nie wiem co lepsze. Ja mam problem odwrotny, bo moge prawie nic nie jesc a i tak nie bede wygladac chuda . Nie wazne czy ktos jest gruby, czy chudy. Jak siebie akceptuje i potrafi sie odpowiedniu do budowy ubrac jest ok.
Znam wiele panien, ktore sa totalnie plaskie jak deski i podobaja sie moim kolegom


Znam wiele panien, ktore sa totalnie plaskie jak deski i podobaja sie moim kolegom

wiadomo .
Tylko, ¿e te panny s± ³adne, a ja tego o sobie jako¶ nie mogê powiedzieæ. Twarz do wymiany.

Tylko, ¿e te panny s± ³adne, a ja tego o sobie jako¶ nie mogê powiedzieæ. Twarz do wymiany.

£adne- nie ma takiego pojecia. W oczach jednego ktos jest ladny, w oczach innego nie. Poza tym mimo wszystko do zwiazku liczy sie tez osobowosc. Nawet nieurodziwi ludzie lacza sie w pary ( i to chyba w brew pozorom czesciej niz urodziwi).
W ogole chyba powinnysmy ci dac zakaz samooceny .
Brzydkie to sa dla mnie panny, ktore sie nie czesza, nie myja, sa pol lyse na glowie, nie dbaja o siebie i srednio w ogole przypominaja kobiety .
Ty sie martwisz, ze jestes chuda i nie masz biustu (zazwyczaj to idzie w parze, wiec sa setki takich dziewczyn jak ty i z taka figura to sie nawet nie rzuca w oczy). A tymczasem setki dziewczyn marza, zeby byc chude i nie meczyc sie z wieloma zbednymi kilogramami

Glowa do gory i wiecej wiary w siebie
Zawsze by³am samokrytyczna i zakompleksiona, mo¿e w³a¶nie dlatego niektóre kole¿anki nie mog± ze mn± wytrzymaæ. Ale najtrudniej jest zmieniæ nastawienie do siebie.

Tylko, ¿e te panny s± ³adne, a ja tego o sobie jako¶ nie mogê powiedzieæ. Twarz do wymiany.

ojj bluznisz dziewczyno, widzialam Twoje zdjecia i jestes bardzo ladna, mowie to szczerze gdyby tak nie bylo nie odzywalabym sie..

Zawsze by³am samokrytyczna i zakompleksiona, mo¿e w³a¶nie dlatego niektóre kole¿anki nie mog± ze mn± wytrzymaæ.

Ja tez taka jestem. Moze teraz tego nie widac, ale kiedys balam sie wszystkiego, nawet isc do sklepu po bulki. Kazdy ma kompleksy nie tylko ty. Szczegolnie najwiecej kompleksow maja wlasnie ci, ktorych uwazamy za smialych i odwaznych ludzi ( w ten sposob oni kryja swoje kompleksy zazwyczaj - ja teraz tez tak robie). Nie ma ludzi idealnych. Jeden ma krzywy nos, drugi grube uda, tlusty brzuch, ktos jest za to chudy. Gdybysmy wszyscy byli idealni i tacy sami to by bylo nudno (po co by nam bylo malowac sie, skoro bez makijazu bysmy wygladali idealnie ).
Ja nigdy nie wyobrazalam sobie wyjscia nawet do smietnika bez makijazu
Stopniowo jednak zmniejszalam ilosc tapety na twarzy. A teraz to nawet nie moge malowac oczu, bo od razu mi lzawia i bola A i tak odkrylam, ze nie jest tak zle .

Edit- wlasnie zobaczylam twoja fotke na KNC i mam ochote stluc ci tylek za te herezje . Z ktorej strony ty niby jestes brzydka !!!??



Edit- wlasnie zobaczylam twoja fotke na KNC i mam ochote stluc ci tylek za te herezje . Z ktorej strony ty niby jestes brzydka !!!??

Z ka¿dej, a najgorzej z profilu. Mój nos jest okropny. Ale cieszê siê z tego co mam, bo niektórzy w wyniku ro¿nych chorób maj± zmienion± twarz np. Powinnam siê cieszyæ, ¿e jestem na tyle zdrowa.
Powoli siebie akceptuje i dosz³am do wniosku, ¿e A. nie by³a godna byæ moj± przyjació³k±. Przecie¿ jest du¿o osób które mnie lubi± i rozmawiaj±. Có¿, najwidoczniej siê pomyli³am. Bedzie dobrze Dziêkuje Wam dziewczyny :*

Zawsze by³am samokrytyczna i zakompleksiona, mo¿e w³a¶nie dlatego niektóre kole¿anki nie mog± ze mn± wytrzymaæ. Ale najtrudniej jest zmieniæ nastawienie do siebie.
To zrób co¶ z tym a nie u¿alaj sie nad sob±. Naprawdê jeste¶ m³oda - nie szkoda Ci na to ¿ycia? Do psychologa nie pojdziesz, prawdy o sobie (o tym, ze jestes ladna) sluchac nie chcesz, to wlaciwie czego oczekujesz? Niby wiesz w czym problem, niby zdajesz sobie z tego sprawê, a nic z tym tak naprawdê nie robisz. Nie traktuj tego jako atak na siebie, po prostu usi³ujê Ci co¶ u¶wiadomiæ. Zycie (szczególnie m³odo¶æ) jest za krótkie na takie rzeczy, zwlaszcza je¶li s± bezpodstawne. Pozdrawiam
aniusia, mia³am 22 lata, jak spieprzy³ mi kawa³ m³odego ¿ycia na depresji, to by³y lata wyjête z ¿yciorysu. Naprawde szkoda Twoich najpiêkniejszych lat na to, ¿ebys siê zamartwia³a. Popatrz jak wiosna wszystko zmieni³a, jak pieknie jest - id¼ za jej przyk³adem i staraj siê co¶ u siebie zmieniaæ - nastawienie przede wszystkim. POWODZENIA!!!

Ale jak tak patrzê na te wszystkie ¶liczne bluzki i te ³adne dziewczyny w nich, to mi siê robi ¿al. Bo to nawet nie to ¿e mam ledwo miseczkê A, ale równie¿ ok 68cm pod biustem jestem drobnoko¶cista czy jak to siê nazywa... jestem strasznie szczup³a i we wszystkim zwiewnym i za du¿ym wygl±dam jak wieszak.
jesli naprawde Ci to tak przeszkadza, to zawsze mozesz przytyc;)

jesli naprawde Ci to tak przeszkadza, to zawsze mozesz przytyc;)

no akurat to moze byc ciezkie w przypadku ludzi, ktorzy z natury sa bardzo szczupli. Moj kolega i kolezanka wpierdzielaja jak slonie, a wygladaja jak kosciutrupy. Dopiero jak zaczeli sie odzywiac bardzo niezdrowo (Mc, same tluste rzeczy) to odrobine przytyli.

Ja jestem zdania ze trzeba siebie zaakceptowac, a ie wymyslac
Ja np ciagle tyje chociaz malo jem, ale ukrywam tluszczyk pod obraniami Niestety jak przyjdzie pelnia lata to trzeba bedzie ruszyc tylek na rower itp, zeby pozbyc sie waleczkow.
Hm, staram siê przytyæ od kilku lat. Jem-moim zdaniem wiêcej- i co ? Na wadze raczej nie przybieram (w 6 klasie podstawówki wa¿y³am od 43 do 45kg, teraz wa¿ê 46...)a je¶li chodzi o figurê to tyjê tylko w ty³ku i brzuchu...
Ja osobi¶cie do swojej figury du¿o nie mam, tylko chcia³abym mieæ wiêcej si³y. ( i troche wiêksze piersi ju¿ nie wspomnê o nogach krzywych )

teraz wa¿ê 46...)
a do jakiego wzrostu?

aniusia, widzê ¿e trudno ci zacz±æ my¶leæ pozytywnie. Czytam te twoje posty i nie widzê w nich wiary w siebie tylko samo narzekanie. Na wszystko jest jaka¶ rada, mo¿e nie ka¿dy problem siê da ca³kowicie zaleczyæ ale mo¿na go zmniejszyæ! Na such± skórê powinnaæ skombinowaæ sobie mo¿e jak±¶ ma¶æ apteczn± (nawet ma¶æ z wit.A za jakie¶ 3-4z³ jest porz±dna). Na krzywe nogi odpowiedni fason spodni i gitara.Rozejrzyj siê, ile dziewczyn wokó³ ciebie ma tak na prawdê krzywe nogi? Na pewno du¿o. Nasze kompleksy staj± siê mniejsze gdy u¶wiadomimy sobie, jak wiele osób ma takie same problemy co my. Póki nie otworzysz na to oczy to sama bêdziesz siê mêczyæ. Ka¿dy ma jakie¶ kompleksy, nikt nie jest idealny. Jeste¶ za m³oda, by siê a¿ tak tym drêczyæ. Jestem przekonana, ¿e jak ju¿ wyjdziesz z tego wszystkiego i lepiej siê ze sob± poczujesz, to sama stwierdzisz ile czasu zmarnowa³a¶ na zamartwianie siê.
o nie moja droga tak nie mo¿e byæ zapisz sie na jakies zajecia i to od zaraz. A z prawkiem to pomysl sobie ze sup.er Ci wszystko pojdzie, ze jestes w tym dobra, staraj sie zeby faktycznie cos Ci dobrze poszlo, nikt Ci niczego nigdy nie przyniesie na tacy, a chocby nawet i przyniesie i tak musisz po to siêgn±æ rêkê tak¿e do boju!

162-4 (sama dok³adnie nie wiem), tez jestem w tym przedziale wzrostu i do niedawna wa¿y³am tyle co Ty(mój biust delikatnie mówi±c do wielkich nie nalezy:P), a to nie by³o nigdy dla mnie jakim¶ wielkim kmpleksem. W trakcie matury(stresowa³am sie i ob¿era³am) przyty³am do 48 kliogramów, ale posz³o mi to w brzuszek i mam teraz taki wystaj±cy:P, dlatego zaczynam æwiczenia na miêsnie brzucha
Wydaje mi sie ¿e nawet maj±c mieseczkê C i proste nogi by³abys nieszcesliwa, bo tak jak dziewczyny wy¿ej pisa³y problemem jest brak samoakceptacji. Postaraj sie popatrzec na siebie przycyhylniejszym okiem i dostrzec to co Tobie piekne,a jesli Ci sie nie uda i nadal bêdziesz w tak pod³ym nastroju, to moze warto by by³o jednak udac siê do specjalisty? Skoro jestes na tyle dojrza³a, ¿e przyjê³as do wiadomo¶ci to, ¿e masz nerwcie,nie oszukujesz siebie i potrafisz o tym otwarcie mówiæ, to moze warto by by³o pój¶æ o krok dalej i skonsultowac siê z psychologiem.

Na wadze raczej nie przybieram (w 6 klasie podstawówki wa¿y³am od 43 do 45kg, teraz wa¿ê 46...)a je¶li chodzi o figurê to tyjê tylko w ty³ku i brzuchu...

Tez jeszcze chyba w 2 klasie lo wa¿y³am 46 kg,to by³am przera¿ona,¿e co¶ ze mn± nie tak. Kilka razy s³ysza³am,¿e wygl±dam jakbym mia³a anoreksjê ( ja wpieprzaj±ca na przerwach chipsy,batony,bu³ki i ¿arcie z mc donalda). Te¿ prawie cycków nie mia³am i strasznie chude rêce. Teraz mam 22 lata,nadal jestem chuda,cycki mi trochê uros³y,za to rêce mam dalej chude i wygl±dam jak paj±k
Dziewczyno,zamiast narzekaæ,¿e jeste¶ chuda,powinna¶ siê cieszyæ,¿e masz dobr± przemianê materii i nie musisz liczyæ kalorii Ja siê zawsze cieszy³am,¿e ma³o wa¿ê,bo mnie mogli na rêkach nosiæ bez trudu A chudo¶æ da siê zatuszowaæ strojem bez problemu.
jak to moj kolega ze studiow zwykl mowic: "Najwazniejsze zebysmy byli zdrowi, szczesliwi i nie byli samotni na starosc" i w 100% ma racje

w moim przypadku to chyba ³ydek.
niekoniecznie. moze robilas z³e cwiczenia?


eraz mam 22 lata,nadal jestem chuda,cycki mi trochê uros³y,za to rêce mam dalej chude i wygl±dam jak paj±k
Dziewczyno,zamiast narzekaæ,¿e jeste¶ chuda,powinna¶ siê cieszyæ,¿e masz dobr± przemianê materii i nie musisz liczyæ kalorii Ja siê zawsze cieszy³am,¿e ma³o wa¿ê,bo mnie mogli na rêkach nosiæ bez trudu A chudo¶æ da siê zatuszowaæ strojem bez problemu.


Dokladnie. Ja mam jeszcze gorzej, bo nogi od kolan w dol i rece mam jak pajeczak a reszte taka ze sklonnoscia do otylosci. Jedni jak mnie widza to mowia- dziecko utyj, bo jakie masz okropne rece, a potem inni jak mnie widza w kostiumie to jest "ale masz oponki". Ale wisi mi to juz. Nie mam co zrobic z rekami o nogami zeby przytyly. Jak sie komus nie podoba to neich nie patrzy

Tylko, ¿e na No-scar mnie nie staæ przy ostatnich wydatkach, a o innym nie s³ysza³am.

Najbardziej znan± ma¶ci± na blizny jest Cepan,ale jak pójdziesz do apteki i zapytasz o ma¶æ na blizny,to na pewno farmaceutka Ci wymieni jeszcze kilka i to do¶æ niedrogich.
A mnie ciekawi czy te kremy/ ma¶ci w ogóle dzia³aj± ? Bo jak patrze na te moje blizny, to co¶ nie wierzê ¿e one zejd±...

Bo mi ogólnie chodzi o to, ¿eby zblad³y, bo s± czerwone. A niektóre s± ju¿ bardzo stare, a wci±¿ widaæ przebarwienie
Tzn one dzialaja jak rana jest w miare swieza (przynajmniej Cepan). ALe moze pozniej tez troche chociaz dadza. Moj tata stosowal ja po operacji i nie ma sladu.

W ogole to na sucha skore polecam jakies witaminy, picie duzej ilosci wody i oliwki do ciala dla dzieci, ewentualnie masla do ciala (tez mam mega suche nogi i tylko to na mnie dziala).
Te ma¶ci,jak siê je stosuje na stare blizny,nie daja jaki¶ spektakularnych efektów,ale przey regularnym stosowaniu bledn±.

To nie jest temat o bliznach i suchej skórze

Jeszcze nie próbowa³am piæ oliwki

oczywiscie oliwka odnosi sie do czasownika polecam, a nie picie

Temat moze nie jest o bliznach, ale to one tez sa przyczyna depresji, wiec staramy sie pomoc jak tylko sie da
Faktyczn± przyczyn± moich stanów psychicznych pewnie jest brak akceptacji siebie, ale bardzo dziêkujê za pomoc. Skorzystam na pewno, tylko nie wiem z czyjej porady, tyle ich by³o... Mam do wyboru : krem z witamin± A, ma¶æ na blizny, oliwki dla dzieci, dobre kremy nawil¿aj±ce, tabletki capivit hydro control... Muszê siê wybraæ do apteki i pomy¶leæ co kupiæ. Dziêki :*

Temat moze nie jest o bliznach, ale to one tez sa przyczyna depresji, wiec staramy sie pomoc jak tylko sie da
Nie negujê, ¿e staracie siê pomóc, ale zaczynacie zbaczaæ z tematu wymieniaj±c nazwy kosmetyków itd. Przecie¿ mo¿na to robiæ w innym temacie

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • bolanda.keep.pl


  • © The miomir show Design by Colombia Hosting