Ja mam fryzurke na "jeża" z grzywka asymetryszna na lewy bok:) mam dosyć silne włosy i w sumie to one nie opierają się prawie grawitacji i stoja zawsze do góry:P trochę mam punkową fryzurke:P Żeby podkreślić ją i trochę wypazurkować używam "gumy do stylizacjo włosów" firmy Joanna, dla mnie, długo się trzyma, włosy nie robią się oklapłe, zniszczone,produkt bardzo wydajny , dla mojej dlugości włosów ok 3 miesięcy.
Przedtem używałam żelu do włosów Fructis, świetnie pachniał i układał, jednak 15 zł w porówaniu z 6 zł ( Joanna) wygrało Nigdy nie lubiłam pianek do włosów;-/ Jako nabłyszczacz używam nabłyszczacz firmy Alcina (moja bratowa pracowała w tej firmie i dała mi 1 op.) wydajny, nabłyszcza naturalnie, włosy wyglądają zdrowo i świeżo, bo nie obciąza włosów. Niestety jest to produkt wyłącznie do kupna w salonach Alcina i dosyć drogi, nieorientuje sie ile,ale napewno wiem ze powyżej 40 zł. A tak to czasem używam lakieru Taft, zielonego zazwyczaj, raz pokusiłam się na ten różowy i to nei było to;-/ słabiutki był.
Ishikawa, a dalabys fotke swojej fryzury??? Ja raczej nie modeluje wlosow. Nie susze ich suszarka, tylko jak lekko podeschna zwiazuje albo spinam, a rano mam idealna wlosy:) Jeszcze daje krem sunsilka zielony, aby sie nie puszyly i troche "zlepily". Na szczescie mam bardzo dobre wlosy( sa miekkie, lsniace), wiec niechce tej harmonii zniszczyc i nie przesadzam z kosmetykami do wlosow.
Ja nie modeluję włosów, nie suszę ich suszarką (no, może zdarzy mi się 2 razy w roku), nie farbowałam ich ani razu i nie zamierzam- szkoda mi mego koloru... Ostatnio końcówki mi się łamią i rozdwajają, ale to przez stres (związany z czekaniem na operację) i przez to, że biorę lekarstwa... Podcinałam je ostatnio, stosuję odżywki & serum na końcówki i jest lepiej Podsumowując jestem zadowolona z moich włosów
Dzisiaj może stane się posiadaczką fona z aparatem, to cos popstrykam Co do tematu to kiedyś układałam włosu żelem z Tafta, takim o połysku złotym i takim metalicznym połysku, fajny połyska daje ten złoty szczególnie na brązowych włosach niby na opakowaniu pisze strong , ale wytrzymywał u mnie do 3 godzin (razem z połyskiem) ale łatwo się wyczesywał.
Ja po myciu nakładam odzywkę do spłukiwania, albo jedwab i nie uzywam niczego do stylizacji. Suszę szuszarko - lokówką, więc jakoś sią tam układają. Jak mi zalezy np na grzywce na bok, to wtedy lakierem z nabłyszczaczem ja traktuję. Kiedy prostuję włosy to jedwab, a na jakieś wyjście nabłyszczacz. Kiedyś używałam mleczka L'Oreala do układania włosów, było świetne, niestety teraz nie moge go znależc
Suszę szuszarko - lokówką
A co to takiego> Dobre to jest? Mogłabyś wkleić jakies foto jak wyglądają Twoje włoski po czymś takim?? I jak to wogóle wygląda? Bardzo niszczy włosy?
Za info z góry thx :-)
To jest najzwyklejsza w świecie szuszarka do modelowania włosów Taka, jak ta np:
JA TEŻ CZASEM UŻYWAM LOKÓWKO-SUSZARKI (JEST SWIETNA) ALE TYLKO JAK MAM NA TO CZAS.. BO W MOIM PRZYPADKU TO TROCHE TRWA (no i czasem prostownica lub papiloty.. albo ślimaki )
A tak ogólnie to staram się używać jak najmniej kosmetyków do modelowania.. (preferuje te do pielegnacji) ... jak już to troszkę żelu (farmona).. ale rzadko... Przeciez chyba mam racje twierdzac że różne pianki, żele.. i inne.. niszcza wlosy????
Wydajemi się, że jak coś sie robi umiejętnie, odżywia te włosy, samemu się dobrze odżywia, podcina końcówki itp. to wydaje mi się że jakiś zniszczeń nie ma...ale jak ktoś "wali" tego żelu i zawsze , codziennie np. suszy włosy, itp. to jest napewno o wiele gorzej. Może dobra kondycja moich włosów lezy w tym że mam je bardzo krótkie, i wymagają stałego podcinania,? Pewnie coś w tym jest. Jak coś się robi " z głową" i używa w miarę dobrych kosmetyków to myśle że jest ok. No i chyba witalność włosów też zależey od genówl,ale to moje domysły
No tak krotkie wlosy nie zdaza sie zniszczyc:)
mam wlosy do ramion i czesto je prostuje czasem tylko na szczotke i sie faluja fajnie a czasem w gumke i jest swiety spokoj
u mnie tez roznie w zasadzie zalezy od dlugosi wloskow jaka mam w danym momencie i dnia cyklu hihi gdayt mam wloski krotsze (np do ramion) uzywam prostownicy i jedwabiu, lub wlasnie szczotki powietrznej pianek i lakierow nie uzywam przy dluzszych wlsokach ukladanie nie zdaje egzaminu
a co do momentu cyklu to przed miesiaczka ciagle wudaje mi sie ze tragicznie wygladam i potrafia 4 razy dziennie stosowac proby ukladanai awloskow ihiih
Ishikawa chyba wiem co nosisz na główce ale baaardzo Cię prosze zapodaj swoją fotką bo chciałąbym to zobaczyc
raczej nie modeluję włosów na co dzień, jesli juz to stosuję olejek Renee Blanche do prostownic i utrwalam Wellaflexem Od czasu do czasu użyję fioletowego Sunsilka, wosku i pianki z woskiem Welli
Hej, http://www.fotka.pl/osoba.php?id=1101780 to lin do moich fotek...zazwyczaj nosze wloski bardzie krociotkie.....tzreba odwiedzic fryzjera...ale jak widzicie grawitacja na nie nie działa...ale moja mama ma tak samo, i czsame ludzie podchodza do nas na ulicy i sie pytaja co robimy ze tak nam włosy stoja:)
O kurcze ale to fajne !!! własnie myślałam o czymś bardzo podobnym, bo moja kumpela miała taki fryzik, tylko grzyweczke nieco większą Rany, żeby moje włoski nie były takie cieńkie i piórkowate to bym sie chętnie jakoś tak obcieła Poza tym mam chyba zbyt okrąglutką buzie ehh....dobrze Ci!
Ja kupiłam na allegro jedna z najtańszych loko-suszarek i jestem zachwycona, to był jeden z moich nalepszych zakupów na allegro!! Najlepiej mi sie nią mpdeluje włoski
A ja kiedyś miałam taką z tych najtańszych i była tylko spadła mi i sie zepsula to kupilam druga.. rownie tania.. ale jest do niczego beznadzieja.. ehhh
rany jak ja nienawidze takich suszarek do modelowania! mam uraz po tym jak raz zakręciłam na to wlosy i potem 10 minut je wyplątywałam
A co do pytania czym modeluje włosy to normalnie mówie niczym ale ostatnio kupiłam lakier do włosków Nivea no i mam zamiar go używać
Ja prawie wcale nie uzywam lakieru....
do tej pory ja zupełnie wcale go nie uzywałam, ale zaczynam się przekonywac do jego dobroczynnego działania i niewielkiej szkodliwości dla moich włosków