Czapka i szalik...

Katalog wyszukanych fraz

Czapka i szalik...

The miomir show

Witajcie!
Mam dylemat - muszę niedługo zakupić czapkę i szalik, ale zastanawiam się, jaki kolor byłby najodpowiedniejszy do płaszcza w kolorze czarno-białym (taka jakby przeplatanka czerni z bielą) Może macie jakieś propozycje odnośnie koloru no i fasonu,bo ostatnio jakoś nie jestem na czasie... Z góry dzięki za pomoc!

Zależy jakie wolisz kolory czy stonowane czy żywe.jesli stonowane to wybierz cos co jest podobne do plaszcyka-czane, biale, szare lub czarno-biale.Jednak najlepiej bedawygladaly zywe kolorki.A do Twojego plaszyka bedzie chyba pasowalo wszystkio-rozowy, niebieski. Wybierz to w czym czujesz sie najlepiej.Bo do Plaszczyka beda pasowaly wszystkie kolorki(a najlepiej zimne).
Pozdrawiam!!!
Też zastanawiałam się nad pastelowym niebieskim, różem czy fioletem. Jutro wybieram się na "giełdę". Może tam coś kupię...?
Ja dzisiaj widziałam fajne komplety z serii Trend Station (chyba tak to się nazywa). Spodobały mi sie rękawiczki i szalik w paski takie błękitno - granatow - białe. U dołu szalika były takie delikante cekinki, na rękawiczkach z przodu tez takie były. Kosztowały rękawiczki 14, 90, szalika ceny nie znam, ale kusi mnie, strasznie... Nie wiem jak Tobie Aguś, ale mnie strasznie podobają się takie komlpety własnie jednakowe czapka, szalik i rękawiczki( a ja zawsze mam wszystko z innej bajki ) A kolory może własnie takie paseczkowe błękity(nie wiem, czy lubisz), może pudrowy róz, modny teraz, lub jakieś kolorowe pasy (pomarancz, żółty, itd) aby ozywić zimę Do takiego płaszczyka to chyba te niżej pokazane będa pasować.
O takim czymś myslę:

Ja uwielbiam te zestawy z Trend Station,sama mam dwa:) Tylko takie szarobure:( bo kupowalam w zeszlym roku z mama a ona nie bardzo sie chciala zgodzic na zywe kolorki(bo niby nie do wszystkiego pasuja:() Ale w tym roku zaszaleje:) Kupilam bezowy niby kozuszek i zielona dluga kurtke.Tak sobie mysle zeby kupic zestawiki w podobnych kolorkach.Co o tym myslicie?A moze jakies kontrastowe kolory?
Pozdrawiam!!!
Ja bym stawiała na kontrasty i to jakieś żywe kolory. Zeby było wesoło
Fajne!!! Podobają mi się! Mam tylko mały problem, bo nie wiem co to jest to "trend station" - to jakaś firma czy nazwa kolekcji? Pierwsze o niej słyszę...
Tak, trend station to firma.Maja swoje stoiska w roznych sklepach(ja najczesciej widywalam je w bieliznianych i z mlodziezowa odzieza).Na tych stoiskach mozna dostac mase roznych dodatkow(czapki,szaliczki,rekawiczki,torebki,paski,portfeliki itp) oraz bielizne(podkoszylki,bokserki,stringi, figi, skarpetki...).Musisz poszukac.Oni maja takie stoiska w postaci jakby stojako-wieszakow na ktorych wisza rozne rzeczy(inaczej nie umiem tego wyjasnic ), A ich logo to taki duzy napis trend station, chyba bialy na niebieskim tle.
To wszystko co wiem:)
Pozdrowienia!!!
Uwielbiam Trend Station Mają bieliznę, zwłaszcza majty i skarpetki Tak, jak blue_eyed_kitty napisała, często stoiska są w sklepach bieliźnianych i odzieżowych. Jeżeli chodzi o sklepy odzieżowe, to często są w Trollu. Nie sposób nie zauważyć stoiska Trend Station, bo są zazwyczaj bardzo widoczne
Trend Station to jest marka własnie Trolla. I są dosyć popularne, na pewno gdzieś je znajdziesz. Albo w sklepach Trolla, albo w sklepach z ciuchami maja swoje standy. Taki pomarańczowy napis w ramce to ich znak.

Trend Station to jest marka własnie Trolla. I są dosyć popularne, na pewno gdzieś je znajdziesz. Albo w sklepach Trolla, albo w sklepach z ciuchami maja swoje standy. Taki pomarańczowy napis w ramce to ich znak.
Hehe, nawet nie wiedziałam. A podejrzewałam, że TS ma coś wspólnego z Trollem, bo w każdym sklepie Trolla widziałam rzeczy z tej firmy
http://trendstation.com/
choc moim zdaniem to bielizna dobra dla 12-latek
Gdzie można kupić jakieś fajne szaliczki.. (nie wiem jak się to dokładnie nazywa) chodzi mi o takie cieniutkie ktore mozna nosic na wlosach i nie tylko... To wyglada mniej wiecej tak...

http://photos.allegro.pl/...862138/86213839

Chodzi mi o jakiś sklep gdzie jest duży wybór i tanio..
odświerzam temacik śnieżek juz zaczyna padac to i czapki i szaliki trzeba wyciagnac
ja mam narazie stary rozowy szaliczek i rekawiczki

ale chce cos nowego i tak przegladam sobie necika

w tych sie zakochalam

mam podoby komplet tylko ze z pieskiem

fajne

2 są
mi sie 3-cie podobaja heeh
a mi od 1 do 4 ostatni szaliczek tez jest fajniusi
znalazlam focie mojego zeszlorocznego zestawiku

Bardzo ladny zestaw...
a ja czapek nie nosze bo mi brzydko a szaliczek kupiłam sobie niedawno... taki czarny cieplutki, zwijany jakby...mam jeszce jeden z Reserved z zeszłego roku
mam 3 szaliki, ktore nosze najczęściej. robiła mi je mama i są straaaasznie długie . jeden cały czarny, drugi w dużą czarno czerwoną szachownicę, trzeci w beżowo granatowo "mieszane" paski. wszystkie mają frędzle często tez noszę taki krótki zwyczajny czarny. i posiadam też różowy polarowy który kupiłam dla beki za jakieś 3 zł w supermarkecie
Nonkaa, ja w tym roku ogłosiłam bojkot i nie ubiorę czapki, chociaż mi rodzice wciskają na siłę, żebym ubierała Kij z tym, kupię sobie opaskę
hehehe ja cała tamta zime przechodziłam bez czapki i nic mi nie było... za nic na świecie nie dam sie zmusić do wdziana czapy ...
Ja co roku nosiłam czapkę, ale stwierdziłam, że nie do twarzy mi
hehehe ja kiedys w 1 gima dostałam od wujka taka białą czapke i piiiiiiiii później zyskałam miano Smerfetki od tamtej pory rzuciłam czapy w kąt
moje włosy jak sciagne czapke wyglądają okrpnie dlatego nie nosze
od czapki sie niszcza włosy podobno. ja tez jej nie nosze
a ja nosze - bo chyba glowa by mi odpadla

od czapki sie niszcza włosy podobno. ja tez jej nie nosze

Ciul z wlosami wazne ,ze glowa zdrowa.Ja tam nie lubie czapek ,ale ze wzgledu na zdrowie nosze....
Ja tez nie lubilam ale na ten sezon kupilam sobie taka, w ktorej i dobrze wygladam i ktora grzeje w glowke
Ja tam noszę czapę , bo mnie zaraz uszy bolą od wiatru. Mam sporą kolekcję czapek , ale jakoś żadna mi się już nie podoba . Muszę sobie sprawić coś nowego.
Te mi się podobają:

Podobają mi się też takie komplety z cyrkoniami, ale nie mogłam znaleźć
Taki komplet z tymi skarpetkami 5-palczastymi też mam , ale z motylkami
Cleo80, podoba mi sie ta biala. Ja tez szukam czapki - aczej bez szalika, bo nosze golfy w zime. Ale zeby kupic czapke, msuze meic najpierw kurtke... W kazdym razie ja tez jak ty szukam z jakimis ladnymi motywami i z Zabrzu, Bytomiu i Katowicach takie sa kochana, rozejrzyj sie po silesi
Ja nie lubię czapek i ich nie noszę. Po pierwsze głupio w nich wyglądam, a po drugie moje włosy po zdjęciu czapki są straszne. Za to lubię kurtki z kapturami i kiedy jest mi zimno to narzucam kaptur na głowę i jest ok

rozejrzyj sie po silesi
Nie lubię tam chodzić. Cały dzień można zmarnować. raczej wybiorę się na Załęże na targ. Tam jest wszystko w jednym miejscu i dużo taniej.
tezfakt, a ja mam opracowana technike chodzenia po silesi
A ja w czwartek mam plan napaść na House Może znajdę tam fajne rękawiczki z 1 palcem
ja najpierw muszę się zdecydowac czy kupuje nową kurtkę czy nie
bo mam taką długą,super ciepłą tylko znudziła mi sie już troche bo jest prawie cała czarna(ma białe akcenty ale malutko)w sumie to pasowałby mi do niej komplet przedostatni i ostatni i te właśnie najbardziej mnie się podobają
Ja nienawidze czapek, żadna siła nie jest w stanie zmusić mnie do noszenia. Jak jest naprawde zimno to nosze kozuszek z futerkowym kapturem. Szalik też nosze tylko w mrozy. Za to rękawiczki obowiązkowo czarne. Zaczynam je nosic od połowy października.
Pyma, mnie do czapki zmusza tylko albo snieg - ktory mi wlosy klapie bardziej niz czapka, albo siarczysty mróz. Na szczescie mi jest w czapce ladnie
Sweety ja nosze czapke tylko jak jade na narty. Tylko zeby mnie pozniej mnie nikt nie widział, bo moje włosy po czapkach wyglądają tragicznie.
Pyma, a kogo wlosy po czapce sa ?! moje to tragedia
surenie, no jasne ze wszyscy maja z tym problem
czapki to dla mnie una tortura po prostu... nienawidze i nie nosze
ja tam nosze!!! nie lubie jak jest mi zimno! wole okropnie pozniej wygladac ale nie marznac!!!
ee ja tam nie marzne bez czapy
a ja jestem typowym zmarzluchem
dopóki jestmi ciepło to nei nosze bo nie lubie, ale jak zaczyna mi mrozić uszy to mam w de.. czy mi jest ładnei brzydko dziewnie czy jeszcze inaczej ważne żeby bylo ciepło i żeby mnie później uszy nie bolały...
tenebra, popieram Cie, ja mam dokladnie takie samo podejscie!
Dokładnie! Jak nie ubiore czapki to potem głowa mi odpada z bólu, o zatokach nie wspominając, uszy to samo. Więc pomimo tego, że czasem wyglądam w jakiejś czapie niewyjściowo i tak zakładam, bo juz dosyć sie wycierpiałam przez swoją głupote. I albo mam jakis granatowy berecik albo granatową czapke taką zwykłą, albo z daszkiem i na to kaptur od kurtki i sie w gangstera bawie Ale jest mi ciepło.
Tez jakoś nie moge utrafic w czapke, która by mi pasowała i podobała, no ale trudno. Teraz sobie jeszcze obiecałam rozpocząć wreszcie sezon snowaboardowy, więc czapa obowiązkowo byc musi.
ja tez wole miec afro na glowie lub tez naelektryzowanego ulizanca niz koszmarny ból uszu i bebenkow.
a mnie tam nigdy nic nie bolało
ja tez zawsze strajkowalam...ale mam ochote sobie jakas kupic bo niektore sa takie ladne

wszytskie sa z cropp town,moze nie sa zbyt cieple ale zawsze cos i sa odoba...szczegolnie ta ostatnie mi sie podoba
ta oostatnia jest fajna ale w takiej to napewno bedzie zimno

ta oostatnia jest fajna ale w takiej to napewno bedzie zimno
No , mi też się strasznie takie patrolówki podobają, ale do krótkich włosów niestety nie pasują
A ta z allegro najbardziej:

Cleo80, fajniutka ta oliwkowa jest fajna!!! ale do mojej okraglej buzi nie pasuja:(
a ja mam brązową kurtke w kolore takiej ciemnej czekolady..z zeszłego roku mam marchewkowy komplet szalik i rekawiczki...chciałabym turkusowy ale nie wiem czy bedzie pasowało...bo ten marchewkowy to ehhh...szkoda gadać
ja nie cierpie nosic czapek poprostu sie w nich nie czuje i chyba zadna mi nie pasuje

Ten komplecik co pokazala Cleo80 mi sie bardzo podoba
Tylko, że ta pani wygląda w nim jaki nie wiem co...
bo ma pyzata twarz.. do takiego kształtu kondonowate czapy nie pasuja...

kondonowate czapy

Buheheh
Ja chce sobie cos takiego kupic ,mam pociagla twarz wiec wydaje mi sie ,ze bede dobrze wygadac.Juz przymiezalam w sklepie kolor khaki robiona cos a'la ta zielona i mi sie podobala,ale z racji tego ,ze mam brazowy plaszczyk ,kupie chyba raczej w tym kolorze co on.
lolenka,
a widziałas gdzies moze takie czapki ale wełniane?!
Dziewczyny, czy modne są nauszniki na zimę ? Nawet mi się podobają , ale czy nie będę wyglądała dziwnie ? No i oczywiście czy nie jestem na to za stara ??

Cleo80, mnie się wydaje, że nauszniki to bardziej pasują dla dzieci czy nastolatek ale jeśli Ci się podobają to przecież śmiało możesz ubrać

mnie się wydaje, że nauszniki to bardziej pasują dla dzieci czy nastolatek
No właśnie tego się obawiałam Będę wyglądała komicznie w nausznikach.
Cleo80, toć Ty młoda jesteś przecież Jeśli kupisz takie w stonowanym kolorze,to spokojnie możesz nosić nauszniki
ooo fajnie fajne nauszniki! mozesz nosic cleo jak ja nosze pierscionki za 2 złote z kaczorem donaldem to ty tez nauszniki mozesz tez planuje kupic

ooo fajnie fajne nauszniki! mozesz nosic cleo jak ja nosze pierscionki za 2 złote z kaczorem donaldem to ty tez nauszniki mozesz tez planuje kupic
tylko Kinna ja jestem od Ciebie o całą dekadę starsza ale to szczegół
Nie no jesli chodzi o te nauszniki to jeżeli bym się już zdecydowała to albo na te drugie , albo jakieś w brązie bo mam brązową kurtkę.

tylko Kinna ja jestem od Ciebie o całą dekadę starsza
o jejka tam wazne ze młodo sie czujesz

a gdzie mozna kupic nauszniki? bo na allegro to wiem ale gdzie mozna jeszcze?
mnie sie nie podobaja takie nauszniki, tzn na kims tak (moja kolezanka w liceum miala takie rozowe i fajnie wygladala) ale mi by nie pasowaly, chyba jakas fajna opaske sobie kupie ciepla .. tylko pewnie od razu wyswinie ja podkladem

chyba jakas fajna opaske sobie kupie ciepla .. tylko pewnie od razu wyswinie ja podkladem
Jak miałam długie włosy to też nosiłam opaski, ale teraz do krótkich włosów wyglądałabym co najmniej śmiesznie

[ Dodano: 2007-10-30, 18:48 ]
zobaczcie jak wyglada opaska 'emo w stylu punk'

zobaczcie jak wyglada opaska 'emo w stylu punk'
Fajna Kilkanaście lat temu chętnie bym taką nosiła
A co myślicie o takich uchatkach:

Mnie się podobają , ale tylko takie jasne, najlepiej białe
mnie sie nie podobaja, ale ja to zacofana mocno jestem...
Mnie się mnóstwo różnych czapek podoba , ale większości nie odważyłabym się założyć

Te mi się też strasznie podobają:

uchatki sa przeslicze!
O ta mi się też podoba:

Cleo80, wydaje mi się, że byś świetnie w takiej czapie wyglądała
ta ,,Husky' ostatnia świetna jest taka pilotka.
Uszatki mi się bardzooo podobają!
Cleo80, myślę, że w takich puchowych nausznikach wyglądałabyś głupio, ale w włochatych jak najbardziej OK!
Zawsze nosze czapke i szalik zima

Zawsze nosze czapke i szalik zima
Ja tak samo. Szczególnie dlatego, że jak nie noszę czapki to łatwo łapie zapalenie uszu itp
byly zimy kiedy ani razu nie zalozylam ani czapki ani szalika, ale nosilam nauszniki. w liceum to były. nadal mam. takie fajne zajączki ale głupio mi je założyć... może jednak sie przemoge, bo zimno mi w uszy ostatnio.
Ja zimą czapkę rzadko zakładam, bo w tej którą kupiłam w zeszłym roku jakoś dziwnie wyglądam Jak jest zimno to zakładam kaptur. Ale gdybym miała jakąś ładną czapę to pewnie bym ją nosiła.

jest zimno to zakładam kaptur.

ja tez zakladam kaptur, bo w czapce mi nie do twarzy. Jak mam jedna ladna czapke to i tak ciezko ja sie nosi kiedy zwiaze wlosy w kucyka. No i strasznie przetluszczaja mi sie potem wlosy Nauszniki to jednak najfajniejsza rzecza, szkoda ze sa raczej dla dzieci
No ale nauszniki nie spełniają podstawowej roli jaka spelnia czapka - nie ocieplaja całej glowy jedynie uszy, a zatem tracimy dużo ciepła.
No nauszniki są beznadziejne, jakbym takie nosiła zimą to zatoki na 100% Ja kupiłam kapelusik, mam kaptur w kurtce i mam nadzieje, że to wystarczy Osobiście to nie lubie nic mieć na głowie bo jednak włosy szybciej się przetłuszczają albo kręcą itd no ale zdrowie ważniejsze, a zima nie trwa wiecznie.....oby

No ale nauszniki nie spełniają podstawowej roli jaka spelnia czapka - nie ocieplaja całej glowy jedynie uszy, a zatem tracimy dużo ciepła.

Ale jak jest bardzo zimno to od razu zakladalam dodatkowo kaptur. Ja raczej nie mam problemu z zatokami, za to z uszami dosc spore . Wygodniej bylo zawsze w nausznikach i kapturze niz w samej czapce.
Teraz jak ta sepsa , to zaczęłam nawet czapkę nosić i powiem że jednak od głowy najwięcej ciepła ucieka . Od razu mi cieplej . Mam białą czapeczkę . Teraz taka sama jest chyba w jakiejś gazecie chyba Naj ? . Muszę sobie jeszcze kupić tez biały szaliczek .
Pamiętam jak kiedyś były modne te długie szaliki , w paski też taki posiadałam . Mama mi zrobiła na drutach był bardzo ciepły jednak że mi się pozaciągał więc go już noszę .
ej zacofana jestem wiem z czego ta sepsa sie bierze?
Sepsa nie bierze się z przeziębienia Wywołują ją meningokoki, owszem jeśli organizm jest osłabiony łatwiej można się zarazić , ale tylko od osoby , z którą miało się dosyć bliski kontakt.

O tutaj możecie sobie poczytać o sepsie:
http://www.edziecko.pl/zd...70,4303358.html
Mój brat na to umarł , baba mówiła że to zwykle przeziębienie . Grr

Dzisiaj kupiłam sobie szalik
ja zamówiłam przedwczoraj nauszniki
Szaliczek śliczny już mam Pragne jeszcze tylko tej czapki:

ja mam czarne nauszniki, D. mi kupił....
Też takowe posiadam, ale raczej nie uzywam... a w ogole to nie wiem gdzie są
Odświeżam temat bo już zimno się robi. Muszę sprawic sobie nowe nakrycie głowy , bo czapa , którą kupiłam w zeszłym roku już mi się znudziła. Poza tym wygladam w niej co najmniej śmiesznie Myślałam o kupnie kaszkietu , ale czy jest jeszcze modny ??
Takie mi sie podobają :

ale czy jest jeszcze modny ??
To chyba bez znaczenia, ważne, żebyś ładnie wyglądała

Ja nie mam zamiaru nic nosić, bo zeszłej zimy nie chorowałam, a to był mój 1 rok bez czapki. Może to zbieg okoliczności, ale nawet jakby, to wizja naelektryzowanych włosów mnie odrzuca od czapek.
ja juz drugi rok bede poginac w nausznikach inne opcje odpadają
Ja mam zwykłą męską czarną czapę którą podwędziłam tacie i jeszcze jedną męską z marihuaną mama mi kupiła no i jeszcze jedna z takimi klapkami na uszy coby nie odpadły, ale w niej jeszcze nie chodziłam raczej na bardzo duże mrozy zostawiam. innych mieć nie zamierzam

a ja osobiście kaszkietów nie lubię więc ci Cleo nie doradzę czy może być czy nie, bo po prostu nie jestem obiektywna...
[b]Cleo80 [/b] Te drugie o 100 razy ładniejsze Miałam kiedyś coś podobnego.

Na tą zimę mam kapelusz a tak to kochany kaptur i ciepły grubaśny szalik
Ja oczywiscie nadal czapki nie mam Mam beret, ale nie bede w nim chodzić, bo mi do niczego nie pasuje i mole się nim już zajęły. Jak zima będzie słaba, to bez czapy, bo nienawidze. Jak będzie z -10 to pewnie starym zwyczajem baseballówka i kaprtur .
Jeszcze taki znalazłam, czy fiolet będzie pasował do brązowej kurtki ??

[ Dodano: 2008-09-21, 17:59 ]
Cleo, myślę że ten w kratkę szary najfajniejszy.A ja mam białą wełniana dużą czapke(ale nie taka co z tyłu odstaje )i bardzo lubię ją nosić
mnie sie wszystkie podobają ale najładniejszy chyba ten w kratke

Cleo, myślę że ten w kratkę szary najfajniejszy.A
A czy będzie pasował do brązowej kurki , jakoś połączenie szarego z brązem mi nie pasi

połączenie szarego z brązem mi nie pasi
możesz miec np fioletowy szalik i szare kozaki,moze to zrownowazy hmmm wg mnie lepiej by bylo jednak gdyby byl bordowy czy fioletowy,szary nie razi ale tez w sumie mniej pasuje niz te 2 w.w kolory.

możesz miec np fioletowy szalik i szare kozaki,
Właśnie kupiłam czarne kozaki Są te kaszkiety też brązowe, ale z grubego sztruksu i jakoś mniej mi sie podobają.
mnie sie podoba ostatni... ten w kratke jakis taki. no nie wiem, cos mi w nim nie pasi;p

mnie sie podoba ostatni... ten w kratke jakis taki. no nie wiem, cos mi w nim nie pasi;p
mi sie tylko ostatni podoba i własnie sama mam ochote sobie taka czapeczke sprawic
Wiecie co, wydrukowałam sobie zdjęcie takiego kaszkietu , żeby mamie pokazać (może dałaby radę uszyć) i pokazałam je mężowi a ten o mało nie poskładał się ze smiechu Powiedział , że jeszcze worek kartofli na plecy i heja
Cleo80, bo te dwa pierwsze kaszkiety tak na głowie wyglądają. Ze dwa razy takie kupiłam,bo mi się wydawały fajne,a potem ich nie nosiłam,bo miałam wrażenie,że wyglądam jak na grzyby One się brzydko na głowie układają i wygląda się tak,jakby się miało naprawdę worek na głowie. Już lepiej nosić zwykłą czapkę.
aaaah kupiłam sobie podobną czapeczke do tej na zdj trzecim, tyle ze daszek ma czarny a pozostała częsc czapki jest ciemnoszara fajna
Cleo80, mi sie wydaje ze te 2 pierwsze wygladaja troche jak czapka piekarza, za to ta ostatnia pewnie bardziej przylega do glowy i jest najlepsza

Cleo80, bo te dwa pierwsze kaszkiety tak na głowie wyglądają. Ze dwa razy takie kupiłam,bo mi się wydawały fajne,a potem ich nie nosiłam,bo miałam wrażenie,że wyglądam jak na grzyby One się brzydko na głowie układają i wygląda się tak,jakby się miało naprawdę worek na głowie. Już lepiej nosić zwykłą czapkę.

Dokladnie tez mi sie tak wydaje. Albo wlasniej jak to stwierdzila Cleo mama- jak u XVIII w angielskiego chlopca z workiem ziemniakow na plecach. Ostatnia moim zdaniem ma najladniejszy material i kroj, jest nawet dosc elegancka. Generalnie nie lubie takich czapek, bo mi nic one nie daja- ja musze miec zakryte uszy.
Moje poszukiwania czapy idealnej trwają nadal. Znalazłam taką i od razu mi sie spodobała , ale wolę najpierw zapytać Was o zdanie (moje Wy znawczynie mody ) :

I co , fajna ?? Brać ją , czy nie ??
Fajne czapeczki,dużo kolorów,ale znowu takie mocno workowate. Takie fason nie każdemu pasuje.
mnie też się podoba, ale właśnie nie wszystko wszystkim pasuje ja np mam małą chudą twarz i nie wiem jak bym w tym wyglądała. ale u Keiry Knightley też coś podobnego kiedyś widziałam a ona tez szczupła...
Jeszcze biorę pod uwagę takie :

Ale te mają takie wsiowe kwiatki
I taką , ale ta ma jakieś dziwne wykończenie tego daszka (Są różne kolory)

[ Dodano: 2008-10-14, 11:39 ]