Mam do¶æ z³otych, drogocennych rad Wpajania jak dobry jest ten ¶wiat Kszta³towania umys³u na czysty, kryszta³owy Karmienia ró¿ow± pustk± mojej g³owy. Chce ¿ycie prze¿yæ sama za siebie Nie chce s³yszeæ o cukierkowym niebie.
Poznaæ bólu i strachu smak pragnê By móc p³yn±æ pod pr±d w tym bagnie, By wiedzieæ jak ciê¿ko przetrwaæ teraz tu, By betonowy móg³ przygnie¶æ mnie potok s³ów, Bym nie mog³a obroniæ siê i wstaæ, ¯eby wzi±æ to, co powinnam naprawdê braæ. By cierpieæ i nie umieæ wybaczaæ By nie baæ siê tego, co mnie otacza.
Czemu od samego pocz±tku Nie przyzwyczajono mnie do tego wrz±tku? Wrz±tku, który wylewa na mnie ¿ycie By gorzkie ³zy la³y siê obficie. Gdybym od zawsze wiedzia³a, ¯e rzeczywisto¶æ jest tak p³aska i ma³a, ¯e ¿ycie sprawia tylko cierpienia I bieg przeznaczenia siê nigdy nie zmienia To nie pozna³abym chyba Ciebie I nie zanurzy³a siê w Cukierkowym Niebie...
Malinko,jestem pod wielkim wra¿eniem i proszê o wiêcej
Jak bêde mia³a wiêcej czasu to przepisze z kartek na forum:D
czekam niecierpliwie
Malinko muszê powiedzieæ ¿e jestem zdumiona i pe³na podziwu...bardzo mi siê podoba³o:)szkoda ¿e brak dalszego ci±gu bo bardzo przyjemnie siê go czyta i prze¿ywa to co chcia³a¶ przekazaæ....dziêkujê:D: