Katalog wyszukanych fraz
Boskie makijaże!
The miomir show
Gdy zobaczylam co ta dziewczyna potrafi wyczarowac na oczach to padłam z zachwytu...! Jest mistrzynią w rozcieraniu cieni! Same oceńcie A to link na jej stronke na myspace gdzie jest reszta makijazy http://www.myspace.com/iheart_makeupartcosmetics oraz blog gdzie tez jest duuuzo tych makijazy http://blog.myspace.com/i...1c019d225716336
Oto przykładowe fotki:
Trzeba przyznac ze dziewczyna lubi makijaze "teatralne" ale wykonuje je idealnie...
czyżby ktoś tu bywał na wizażu?
Może bywa
Ale nie o tym jest temat założony
no ok ok, już wracam do tematu
Ja lubię jej makijaże, od dawna je obserwuję, Strasznie podobają mi się niektore połączenia kolorów, o roztarciu nie wspomnę. Idealnie to wszystki pasuje do jej egzotycznej urody.
Oooooojaaaaaaaaa jakie cuda
Poprostu dzieło cudne....ten pierwszy fajne połączenie kolorów
bardzo ladne, te teczowe, ale raczej nie dla mnie
nie które są na prawdę ładne
ladne, ale wiekszosc z nich na wieksze okazje nie na co dzien, poza tym nie podoba mi sie to ze ten kolor podprowadza az do brwi..
No to ze az do brwi doprowadza to tez tak srednio mi sie podoba, ale za to jaka technika.... az trudno uwierzyc
no ladnie, ladnie maluje, nie da sie ukryc..
Przepiękne Boskie Cudne I te kolory takie soczyste.
Przepiękne Boskie Cudne I te kolory takie soczyste.
dokładnie. ja podziwiam osoby, które na tak małej powierzchni jaka jest powieka , potrafia rozetrzeć kilka kolorów i to tak, ze kazdy z nich jest tak wyrazisty (a nie wszystkie pomieszane ze sobą).
ciekawe jakich cieni uzywa...
Z tego co tam wyczytałam, to m.in pigmenty MAC'a.
Z tego co tam wyczytałam, to m.in pigmenty MAC'a.
a tyle razy omijałam ten sklepik w galerii ale naprawde niesamowite !
Musze poszukac jakis cieni z tego MAC'a. Pierwszy raz slysze o tej firmie
Zadzebiaste te makijaze!!!!ma dziewczyna talent!
A drogie sa takie cienie MAC'a? Bo ja w tej firmie kompletnie sie nie orientuje i nic nie wiem
A kolorki są boskie i jakiegos bym sobie sprawila jakby ceny nie byly kosmiczne
oooo jaaaaa...... Niech mnie koś tego nauczy..... Jestem antytalentem do malowania się....chciałabym takie cuda umieć
MAC w USA czy Kanadzie kosztuje mniej wiecej tyle co nasz Inglot, tylko ofertę ma kilka(naście?) razy większą. Do nas dotarł już jako marka ekskluzywna Czyli u nas jeden cień jest tyle wart co cztery w Stanach, niestety.
]Do nas dotarł już jako marka ekskluzywna Czyli u nas jeden cień jest tyle wart co cztery w Stanach, niestety
o kurczak no to sobie juz kupilam... ale na ktoryms zdjeciu ta laska ma tak strasznie pomalowane oczy na niebiesko i wewnatrz kącika ma taki biało-błekitny kolor, jak go ujrzalam po raz pierwszy to az sie zdziwilam ze istnieja takie odcienie błękitu
Czyli u nas jeden cień jest tyle wart co cztery w Stanach, niestety.
no to warto bedzie kupować go w amerykańskich sklepach on-line. Ja już np. wyczailam, ze oplaca sie czasem kupic tam perfumy, zaplacic za kuriera itp, bo i tak np. 30 zł zostaje nam wtedy w kieszeni. Elektronika to juz w ogole... jak zobaczylam jakiego notebooka moglam kupic za tyle kasy, za ile kupilam mojego to mi normalnie szczena opadla!
Nooo to fakt... juz lepiej kupowac przez neta bo faktycznie czesto wychodzi o wiele taniej
no to warto bedzie kupować go w amerykańskich sklepach on-line. Ja już np. wyczailam, ze oplaca sie czasem kupic tam perfumy, zaplacic za kuriera itp, bo i tak np. 30 zł zostaje nam wtedy w kieszeni.
Najlepiej gdy sie ma kogos znajomego kto tam siedzi i oczywiscie jak w najblizszym czasie wybiera sie do Polski, wtedy mozemy tylko temu komus odpalic cos za fatyge a i tak sporo na tym mozna zaoszczedzic.
ja tak w zeszlym roku chcialam kupic zegarek... kosztowal 10$ a przesylka 20$ ale nawet jakby w Pl kosztowal 200zł to i tak bym tyle dala za niego, wiec zaluje ze nie kupilam sobie tamtego
Ja mam rodzine w Kanadzie, trzeba pomyslec. Ostatnio ciocia sie oferowała ze Smashboxem
Moj skarb ma ciocie w Kanadzie, a ja mam ciocie podobno w NY ale jej nie znam...
Pieknosci, szkoda ze nawet jakbym miala takie cienie to nie umialambym nic z nich takiego wyczarowac
to kwestia wprawy i dobrego pędzla do rozcierania one generalnie nie są raczej trudne, tylko idealnie roztarte
Ale kolory tez trzbe potrafic dobrze dobrac. Ja np. nie wpadlabym chyba pomysł zeby zrobic powieke brazowym cieniem i do tego zrobic fioletowa kreske A wyglada to extra
a to juz zalezy od wyobraźni, też nie umiejętności
chodzi mi o to, że co chwile ktoś ubolewa, że nie da rady czegoś takiego zrobić, bo jest totalnym antytalentem, a tu myślę, że wcale wiele nie trzeba. Tylko gdzie tu znaleźć teraz naprawde dobre pędzle do rozcierania? ona używa We-Ma, u nas one są drogie
a to juz zalezy od wyobraźni, też nie umiejętności
Dokładnie, wyobraznia + chęci i mysle, że każdy coś moze wykombinować. I nie trzeba tez miec na początek jakichs drogich kosmetyków, od razu profesjonalnych. Często tutaj dziewczyny pokazują świetne makijaże, a jak się później ktos pyta jakie to cienie to się okazuje, że nawet kioskowymi. Czasem może i wygodniej jest mówic, że ja to antytalent jestem, niz spróbowac. Moja siostra np marudziła, że nie umie kresek robić itd itp. Jak się okazało, dziewczyna ma taką ręke, że szok! I do tego mega cierpliwość.
Kreatywnośc teraz w cenie wię do roboty niedowiarki
ona używa We-Ma, u nas one są drogie
na allegro 16 szt. kosztuje 80-90 zł. pisze , ze sa polskie
na allegro 16 szt. kosztuje 80-90 zł. pisze
O kurka...
znalazlam na allegro te cienie MAC [15zł szt.]
[ Dodano: 2008-01-20, 14:20 ]
Drogie to cholerstwo, 1/4 łyżeczki w pojemniczkach 3ml tak na allegro napisane...
pewnie ktos w stanach tanio zakupil i teraz zarabia
One są podobno niesamowicie wydaje, a w Stanach nie kosztują tyle, ile u nas. Więc czemu ktoś miałby na tym nie zarobić, skoro mają tak potężną kolekcje, do końca zycia by nie zużyl. Ja na pewno sobie kupie kilka kolorów.
dolar jest slaby poza tym nie sadze zeby ktos kupowal je w stanach tylko po to by w Polsce sprzedac w tej samej cenie
NIe sprzeda w tej samej cenie, ponieważ 15 zł to nie jest za słoiczek, tylko za odpsypke, jakies 1/4 łyżeczki. Więc zarobi i to chyba nieźle. Cały słoiczek kosztuje ok 60 zł, więc 4 odsypki do pojemniczków 3 ml i juz ma na nowy.
Powiedziałam, że sobie kupie, i kupiłam Teraz czekam az dotrą do mnie i będe sie mogła malować
jak dotra to napisz jak z wydajnoscia
I kolorami
pewnie ktos w stanach tanio zakupil i teraz zarabia
jak ze smackersami.
ciekawe za ile są na truskawie
Ostatnio oglądałam je w M.A.C'ku i szczerze mówiąc niepowaliły mnie . Już bardziej podobały mi sie Bourjois i Joko sypki...
ooo, u mnie w malej drogerii sa wlasnie te joko sypkie, moze jakis zakupie..
Jeden słoiczek pigmentów MAC'a kosztuje okolo 112 zł.
Na allegro mozna kupic za 14,90zł odsypki
to bylo juz wczesniej napisane ja widzialam nawet za 10 zl
to bylo juz wczesniej napisane ja widzialam nawet za 10 zl
Dokładnie, od poprzedniej strony o tym piszemy. Czasami to naprawde mnie zastanawia, czy ktoś tak naprawde czyta te posty
Ja znalazłam za 12,5 ale pół łyżeczki Zamówiłam i zobaczymy cóż to.
Chodzilo mi o to ze CAŁY duzy sliczek pigmentu kosztuje okolo 112zł, a maly sloiczki odpsypane sa tansze. Na allegro sa wlansie takie male.
ja widzialam nawet za 10 zl
Tez o tym napisalam, ale chyba nie zrozumialaś
mi sie i tak wydaje ze pol lyzeczki to strasznie malo
madziarra, nie wiem gdzie ty cos takiego pisalas, jedynie, ze sa za 14,90. ja napisalam, ze widzialam tansze.
One są ponoć niesamowicie wydajne. Zobaczymy
Na stronie MAC'a widziałam pigmenty za 19,50 $ (poj 7,5 g) , dolar jest po 2,48 , więc mamy jakies 48,36 za słoiczek.
przeczytalam, ze ta 1/2 lyzeczki starcza na 40-50 aplikacji wiec rzeczywiscie duzo :|
i walsnie znalazlam cale lyzeczki za 16 zl;p
przeczytalam, ze ta 1/2 lyzeczki starcza na 40-50 aplikacji wiec rzeczywiscie duzo :|
i walsnie znalazlam cale lyzeczki za 16 zl;p
hahaha nowa miara - łyżeczka
Możesz podesłać mi linka na PW ?
Ostatnio oglądałam je w M.A.C'ku i szczerze mówiąc niepowaliły mnie . Już bardziej podobały mi sie Bourjois i Joko sypki...
mnie tez... kolory moze i faktycznie ładne ale przyznam - sa ladniejsze.
Wysłany: Dzisiaj 6:50
Jeden słoiczek pigmentów MAC'a kosztuje okolo 112 zł.
Na allegro mozna kupic za 14,90zł odsypki -- tutaj napisalam
w Warszawie powstał sklep MAC'a i tam właśnie sloiczki pigmentow kosztuja 112zł
zrobic zakupy w usa
w hong kongu a nie usa
ahaaaaa.. to drogo tam jak na hong kong [chyba ]
jak drogo? Jak dla mnie to bardzo bardzo tanio właśnie sie waham czy nie kupić za 100 zł Versace Woman EDP 100 ml Ale nie róbmy offtopu
Ja moze bede miala probki bo mojej ciotki przyjacioka jest dyrektorką polskiego oddziału MAC'a o_O Także moze wykombinuje sobie cos taniej
w Warszawie powstał sklep MAC'a i tam właśnie sloiczki pigmentow kosztuja 112zł
W jakiejś gazecie czytałam o pigmentach MAC'a. Cena słoiczka: 60zł.
W Polsce są już 3 sklepy w: Warszawie, Krakowie i Wrocławiu.
(jeśli mnie pamięć nie myli)
w sklepach MAC w centrach handlowych Złote Tarasy w Warszawie, Galeria Krakowska w Krakowie i Park Magnolia we Wrocławiu.
I nie pomyliłam się
W warszawie(Złote Tarasy) i we Wrocku (Arkady) sklepy M.A.C.a są na pewno
W Krakowie w Galerii Krakowskiej
Cena słoiczka: 60zł.
No to bardzo dziwne bo dziewczyna na wizażu pisala ze kupila za 112 zl
Ja moge napisac, że kupiłam za 240 zł, co wcale prawdą byc nie musi Na strawberry tez cena jest ok 60 zł. Może dziewczyna przepłaciła, albo rzeczywiście tyle dała.
Tu nie chodzi tylko o to ze ona tak pisala, bo byl temat o sklepie w Wawie i dziewczyny pisaly ogolnie ze tyle kosztuje sloiczek - to nie byla opinia tylko jednej osoby.
No to wpadlam :d zakochałam się Dzisiaj przyszly dwa pigmenty, i w tym momencie kupiłam kolejny
adriana zrob makijaz tymi cieniami i wstaw .bo tez sie zastanawiam nad kupnem mac'a
Na razie aparat mi szaleje i mam problemy.
A mi sie obiło o uszy ze lepsze od pigmentow MAC'a sa cienie Inglota
Na razie mam te kolory :
Fairylite
http://www.maccosmetics.c...SKU_ID=SKU26482
Teal
http://www.maccosmetics.c...SKU_ID=SKU26486
I jeszcze jakiś idzie do mnie, ale nie pamiętam co sobie wybrałam
Ten pierwszy - bardzo delikatny, perłowy, delikatnie się mieni. Idealny do zmieszania z balsamem i na ciało.
No i sa jednak wydajne. Wielkośc porównywalna z cieniami APC.
Sliczne kolory
adriana7 Kupowałaś te cienie na allegro? Bardzo mało jest w tym pojemniczku? Długo się utrzymują? Ładne kolorki ale trochę skromnie za taką cenę
no ja na Mac'a poluje ale nie chce z allegro bo jakos im nie wierze
BYlam ostatnio w INGLOCIE i maja sypkie cienie 26 zl sloiczek.Mysle ,ze watro bo po roztarciu na dloni zakochalam sie w tych cieniach .Cos mi sie wydaje ze nie beda duzo odbiegaly od MAC'a.
Na razie mam 3 cienie z MAC'a. Są świetne, te dwa wyżej to odsypka po pół łyżeczki, i tak jak pisalam wyżej, wielkośc porównywalna z APC. Nie tak dawno przyszedł mi Cocomotion, gdzie byla cała łyżeczka i w tym pojemniczku z Sephory to bylo full. Troche żałuje, ze innego koloru nie wzięłam, bo co ja z nim zrobie, tak duzo go jest.
Tez juz pisałam gdzieś, że długo się trzymają.
Kolor Cocomotion na tym filmiku (Ogólnie fajny makijaż!)
Fantastyczne są makijaże tej kobitki niby takie nie na codzien, ale w zasadzie to czemu nie
Cudowne te makijaże takie soczyste i kolorowe w różnych barwach tęczy
ostatnio sie natknelam na ta laske na you tube http://www.youtube.com/user/QueenofBlendingMUA
na filmikach widac ze fajnie cieniuje, dobiera kolory ale jak dla mnie wiekszosc z nich jest zbyt teatralna.
Te pierwsze makijaże z tego wątku są jej.
wiem wlasnie, po obejrzeniu filmikow nie robia na mnie juz wrazenia.
wole ta dziewczyne http://www.youtube.com/user/fafinettex3
Moze to nieładnie, ale na mnie wrażenia robią tylko zdjęcia oka. Jakoś nie moge jej oglądac, moze się uprzedziłam po filmiku z jakimś jej makijażem na halloween, gdzie paćkała na siebie wszystko.
Bardzo lubie za to TiffanyD, gdzies podawałam chyba linka. Fajnie mówi, fajnie się ją ogląda i te makijaże takie normalne Ale bardzo ładne.
adriana7, na mnie również, ale dlatego,że ta laska jest brzydka i już na zdjęciu twarzy czar znika;p
ostatnio sie natknelam na ta laske na you tube http://www.youtube.com/user/QueenofBlendingMUA
na filmikach widac ze fajnie cieniuje, dobiera kolory ale jak dla mnie wiekszosc z nich jest zbyt teatralna.
A mnie się bardzo jej makijaże podobają, chociaż faktycznie ok. 90% to makijaże nie nadające się do wyjścia na ulicę. Poza tym ogladając jej prace utwierdzam się w przekonaniu , że pigmenty MAC sprzedawane na allegro to podróbki. Ja kupiłam tylko jeden pełnowymiarowy (biały) i jest totalnie blady . Mam też forumową koleżankę , która kupiła kilkanaście odsypek w różnych kolorach i , żeby uzyskać intensywny kolor na powiece musi malować tymi pigmentami na mokro (ja taki efekt uzyskuję malując zwykłymi cieniami na mokro).
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl bolanda.keep.pl
Gdy zobaczylam co ta dziewczyna potrafi wyczarowac na oczach to padłam z zachwytu...! Jest mistrzynią w rozcieraniu cieni! Same oceńcie A to link na jej stronke na myspace gdzie jest reszta makijazy http://www.myspace.com/iheart_makeupartcosmetics oraz blog gdzie tez jest duuuzo tych makijazy http://blog.myspace.com/i...1c019d225716336
Oto przykładowe fotki:
Trzeba przyznac ze dziewczyna lubi makijaze "teatralne" ale wykonuje je idealnie...
czyżby ktoś tu bywał na wizażu?
Może bywa
Ale nie o tym jest temat założony
no ok ok, już wracam do tematu
Ja lubię jej makijaże, od dawna je obserwuję, Strasznie podobają mi się niektore połączenia kolorów, o roztarciu nie wspomnę. Idealnie to wszystki pasuje do jej egzotycznej urody.
Oooooojaaaaaaaaa jakie cuda
Poprostu dzieło cudne....ten pierwszy fajne połączenie kolorów
bardzo ladne, te teczowe, ale raczej nie dla mnie
nie które są na prawdę ładne
ladne, ale wiekszosc z nich na wieksze okazje nie na co dzien, poza tym nie podoba mi sie to ze ten kolor podprowadza az do brwi..
No to ze az do brwi doprowadza to tez tak srednio mi sie podoba, ale za to jaka technika.... az trudno uwierzyc
no ladnie, ladnie maluje, nie da sie ukryc..
Przepiękne Boskie Cudne I te kolory takie soczyste.
Przepiękne Boskie Cudne I te kolory takie soczyste.
dokładnie. ja podziwiam osoby, które na tak małej powierzchni jaka jest powieka , potrafia rozetrzeć kilka kolorów i to tak, ze kazdy z nich jest tak wyrazisty (a nie wszystkie pomieszane ze sobą).
ciekawe jakich cieni uzywa...
Z tego co tam wyczytałam, to m.in pigmenty MAC'a.
Z tego co tam wyczytałam, to m.in pigmenty MAC'a.
a tyle razy omijałam ten sklepik w galerii ale naprawde niesamowite !
Musze poszukac jakis cieni z tego MAC'a. Pierwszy raz slysze o tej firmie
Zadzebiaste te makijaze!!!!ma dziewczyna talent!
A drogie sa takie cienie MAC'a? Bo ja w tej firmie kompletnie sie nie orientuje i nic nie wiem
A kolorki są boskie i jakiegos bym sobie sprawila jakby ceny nie byly kosmiczne
oooo jaaaaa...... Niech mnie koś tego nauczy..... Jestem antytalentem do malowania się....chciałabym takie cuda umieć
MAC w USA czy Kanadzie kosztuje mniej wiecej tyle co nasz Inglot, tylko ofertę ma kilka(naście?) razy większą. Do nas dotarł już jako marka ekskluzywna Czyli u nas jeden cień jest tyle wart co cztery w Stanach, niestety.
]Do nas dotarł już jako marka ekskluzywna Czyli u nas jeden cień jest tyle wart co cztery w Stanach, niestety
o kurczak no to sobie juz kupilam... ale na ktoryms zdjeciu ta laska ma tak strasznie pomalowane oczy na niebiesko i wewnatrz kącika ma taki biało-błekitny kolor, jak go ujrzalam po raz pierwszy to az sie zdziwilam ze istnieja takie odcienie błękitu
Czyli u nas jeden cień jest tyle wart co cztery w Stanach, niestety.
no to warto bedzie kupować go w amerykańskich sklepach on-line. Ja już np. wyczailam, ze oplaca sie czasem kupic tam perfumy, zaplacic za kuriera itp, bo i tak np. 30 zł zostaje nam wtedy w kieszeni. Elektronika to juz w ogole... jak zobaczylam jakiego notebooka moglam kupic za tyle kasy, za ile kupilam mojego to mi normalnie szczena opadla!
Nooo to fakt... juz lepiej kupowac przez neta bo faktycznie czesto wychodzi o wiele taniej
no to warto bedzie kupować go w amerykańskich sklepach on-line. Ja już np. wyczailam, ze oplaca sie czasem kupic tam perfumy, zaplacic za kuriera itp, bo i tak np. 30 zł zostaje nam wtedy w kieszeni.
Najlepiej gdy sie ma kogos znajomego kto tam siedzi i oczywiscie jak w najblizszym czasie wybiera sie do Polski, wtedy mozemy tylko temu komus odpalic cos za fatyge a i tak sporo na tym mozna zaoszczedzic.
ja tak w zeszlym roku chcialam kupic zegarek... kosztowal 10$ a przesylka 20$ ale nawet jakby w Pl kosztowal 200zł to i tak bym tyle dala za niego, wiec zaluje ze nie kupilam sobie tamtego
Ja mam rodzine w Kanadzie, trzeba pomyslec. Ostatnio ciocia sie oferowała ze Smashboxem
Moj skarb ma ciocie w Kanadzie, a ja mam ciocie podobno w NY ale jej nie znam...
Pieknosci, szkoda ze nawet jakbym miala takie cienie to nie umialambym nic z nich takiego wyczarowac
to kwestia wprawy i dobrego pędzla do rozcierania one generalnie nie są raczej trudne, tylko idealnie roztarte
Ale kolory tez trzbe potrafic dobrze dobrac. Ja np. nie wpadlabym chyba pomysł zeby zrobic powieke brazowym cieniem i do tego zrobic fioletowa kreske A wyglada to extra
a to juz zalezy od wyobraźni, też nie umiejętności
chodzi mi o to, że co chwile ktoś ubolewa, że nie da rady czegoś takiego zrobić, bo jest totalnym antytalentem, a tu myślę, że wcale wiele nie trzeba. Tylko gdzie tu znaleźć teraz naprawde dobre pędzle do rozcierania? ona używa We-Ma, u nas one są drogie
a to juz zalezy od wyobraźni, też nie umiejętności
Dokładnie, wyobraznia + chęci i mysle, że każdy coś moze wykombinować. I nie trzeba tez miec na początek jakichs drogich kosmetyków, od razu profesjonalnych. Często tutaj dziewczyny pokazują świetne makijaże, a jak się później ktos pyta jakie to cienie to się okazuje, że nawet kioskowymi. Czasem może i wygodniej jest mówic, że ja to antytalent jestem, niz spróbowac. Moja siostra np marudziła, że nie umie kresek robić itd itp. Jak się okazało, dziewczyna ma taką ręke, że szok! I do tego mega cierpliwość.
Kreatywnośc teraz w cenie wię do roboty niedowiarki
ona używa We-Ma, u nas one są drogie
na allegro 16 szt. kosztuje 80-90 zł. pisze , ze sa polskie
na allegro 16 szt. kosztuje 80-90 zł. pisze
O kurka...
znalazlam na allegro te cienie MAC [15zł szt.]
[ Dodano: 2008-01-20, 14:20 ]
Drogie to cholerstwo, 1/4 łyżeczki w pojemniczkach 3ml tak na allegro napisane...
pewnie ktos w stanach tanio zakupil i teraz zarabia
One są podobno niesamowicie wydaje, a w Stanach nie kosztują tyle, ile u nas. Więc czemu ktoś miałby na tym nie zarobić, skoro mają tak potężną kolekcje, do końca zycia by nie zużyl. Ja na pewno sobie kupie kilka kolorów.
dolar jest slaby poza tym nie sadze zeby ktos kupowal je w stanach tylko po to by w Polsce sprzedac w tej samej cenie
NIe sprzeda w tej samej cenie, ponieważ 15 zł to nie jest za słoiczek, tylko za odpsypke, jakies 1/4 łyżeczki. Więc zarobi i to chyba nieźle. Cały słoiczek kosztuje ok 60 zł, więc 4 odsypki do pojemniczków 3 ml i juz ma na nowy.
Powiedziałam, że sobie kupie, i kupiłam Teraz czekam az dotrą do mnie i będe sie mogła malować
jak dotra to napisz jak z wydajnoscia
I kolorami
pewnie ktos w stanach tanio zakupil i teraz zarabia
jak ze smackersami.
ciekawe za ile są na truskawie
Ostatnio oglądałam je w M.A.C'ku i szczerze mówiąc niepowaliły mnie . Już bardziej podobały mi sie Bourjois i Joko sypki...
ooo, u mnie w malej drogerii sa wlasnie te joko sypkie, moze jakis zakupie..
Jeden słoiczek pigmentów MAC'a kosztuje okolo 112 zł.
Na allegro mozna kupic za 14,90zł odsypki
to bylo juz wczesniej napisane ja widzialam nawet za 10 zl
to bylo juz wczesniej napisane ja widzialam nawet za 10 zl
Dokładnie, od poprzedniej strony o tym piszemy. Czasami to naprawde mnie zastanawia, czy ktoś tak naprawde czyta te posty
Ja znalazłam za 12,5 ale pół łyżeczki Zamówiłam i zobaczymy cóż to.
Chodzilo mi o to ze CAŁY duzy sliczek pigmentu kosztuje okolo 112zł, a maly sloiczki odpsypane sa tansze. Na allegro sa wlansie takie male.
ja widzialam nawet za 10 zl
Tez o tym napisalam, ale chyba nie zrozumialaś
mi sie i tak wydaje ze pol lyzeczki to strasznie malo
madziarra, nie wiem gdzie ty cos takiego pisalas, jedynie, ze sa za 14,90. ja napisalam, ze widzialam tansze.
One są ponoć niesamowicie wydajne. Zobaczymy
Na stronie MAC'a widziałam pigmenty za 19,50 $ (poj 7,5 g) , dolar jest po 2,48 , więc mamy jakies 48,36 za słoiczek.
przeczytalam, ze ta 1/2 lyzeczki starcza na 40-50 aplikacji wiec rzeczywiscie duzo :|
i walsnie znalazlam cale lyzeczki za 16 zl;p
przeczytalam, ze ta 1/2 lyzeczki starcza na 40-50 aplikacji wiec rzeczywiscie duzo :|
i walsnie znalazlam cale lyzeczki za 16 zl;p
hahaha nowa miara - łyżeczka
Możesz podesłać mi linka na PW ?
Ostatnio oglądałam je w M.A.C'ku i szczerze mówiąc niepowaliły mnie . Już bardziej podobały mi sie Bourjois i Joko sypki...
mnie tez... kolory moze i faktycznie ładne ale przyznam - sa ladniejsze.
Wysłany: Dzisiaj 6:50
Jeden słoiczek pigmentów MAC'a kosztuje okolo 112 zł.
Na allegro mozna kupic za 14,90zł odsypki -- tutaj napisalam
w Warszawie powstał sklep MAC'a i tam właśnie sloiczki pigmentow kosztuja 112zł
zrobic zakupy w usa
w hong kongu a nie usa
ahaaaaa.. to drogo tam jak na hong kong [chyba ]
jak drogo? Jak dla mnie to bardzo bardzo tanio właśnie sie waham czy nie kupić za 100 zł Versace Woman EDP 100 ml Ale nie róbmy offtopu
Ja moze bede miala probki bo mojej ciotki przyjacioka jest dyrektorką polskiego oddziału MAC'a o_O Także moze wykombinuje sobie cos taniej
w Warszawie powstał sklep MAC'a i tam właśnie sloiczki pigmentow kosztuja 112zł
W jakiejś gazecie czytałam o pigmentach MAC'a. Cena słoiczka: 60zł.
W Polsce są już 3 sklepy w: Warszawie, Krakowie i Wrocławiu.
(jeśli mnie pamięć nie myli)
w sklepach MAC w centrach handlowych Złote Tarasy w Warszawie, Galeria Krakowska w Krakowie i Park Magnolia we Wrocławiu.
I nie pomyliłam się
W warszawie(Złote Tarasy) i we Wrocku (Arkady) sklepy M.A.C.a są na pewno
W Krakowie w Galerii Krakowskiej
Cena słoiczka: 60zł.
No to bardzo dziwne bo dziewczyna na wizażu pisala ze kupila za 112 zl
Ja moge napisac, że kupiłam za 240 zł, co wcale prawdą byc nie musi Na strawberry tez cena jest ok 60 zł. Może dziewczyna przepłaciła, albo rzeczywiście tyle dała.
Tu nie chodzi tylko o to ze ona tak pisala, bo byl temat o sklepie w Wawie i dziewczyny pisaly ogolnie ze tyle kosztuje sloiczek - to nie byla opinia tylko jednej osoby.
No to wpadlam :d zakochałam się Dzisiaj przyszly dwa pigmenty, i w tym momencie kupiłam kolejny
adriana zrob makijaz tymi cieniami i wstaw .bo tez sie zastanawiam nad kupnem mac'a
Na razie aparat mi szaleje i mam problemy.
A mi sie obiło o uszy ze lepsze od pigmentow MAC'a sa cienie Inglota
Na razie mam te kolory :
Fairylite
http://www.maccosmetics.c...SKU_ID=SKU26482
Teal
http://www.maccosmetics.c...SKU_ID=SKU26486
I jeszcze jakiś idzie do mnie, ale nie pamiętam co sobie wybrałam
Ten pierwszy - bardzo delikatny, perłowy, delikatnie się mieni. Idealny do zmieszania z balsamem i na ciało.
No i sa jednak wydajne. Wielkośc porównywalna z cieniami APC.
Sliczne kolory
adriana7 Kupowałaś te cienie na allegro? Bardzo mało jest w tym pojemniczku? Długo się utrzymują? Ładne kolorki ale trochę skromnie za taką cenę
no ja na Mac'a poluje ale nie chce z allegro bo jakos im nie wierze
BYlam ostatnio w INGLOCIE i maja sypkie cienie 26 zl sloiczek.Mysle ,ze watro bo po roztarciu na dloni zakochalam sie w tych cieniach .Cos mi sie wydaje ze nie beda duzo odbiegaly od MAC'a.
Na razie mam 3 cienie z MAC'a. Są świetne, te dwa wyżej to odsypka po pół łyżeczki, i tak jak pisalam wyżej, wielkośc porównywalna z APC. Nie tak dawno przyszedł mi Cocomotion, gdzie byla cała łyżeczka i w tym pojemniczku z Sephory to bylo full. Troche żałuje, ze innego koloru nie wzięłam, bo co ja z nim zrobie, tak duzo go jest.
Tez juz pisałam gdzieś, że długo się trzymają.
Kolor Cocomotion na tym filmiku (Ogólnie fajny makijaż!)
Fantastyczne są makijaże tej kobitki niby takie nie na codzien, ale w zasadzie to czemu nie
Cudowne te makijaże takie soczyste i kolorowe w różnych barwach tęczy
ostatnio sie natknelam na ta laske na you tube http://www.youtube.com/user/QueenofBlendingMUA
na filmikach widac ze fajnie cieniuje, dobiera kolory ale jak dla mnie wiekszosc z nich jest zbyt teatralna.
Te pierwsze makijaże z tego wątku są jej.
wiem wlasnie, po obejrzeniu filmikow nie robia na mnie juz wrazenia.
wole ta dziewczyne http://www.youtube.com/user/fafinettex3
Moze to nieładnie, ale na mnie wrażenia robią tylko zdjęcia oka. Jakoś nie moge jej oglądac, moze się uprzedziłam po filmiku z jakimś jej makijażem na halloween, gdzie paćkała na siebie wszystko.
Bardzo lubie za to TiffanyD, gdzies podawałam chyba linka. Fajnie mówi, fajnie się ją ogląda i te makijaże takie normalne Ale bardzo ładne.
adriana7, na mnie również, ale dlatego,że ta laska jest brzydka i już na zdjęciu twarzy czar znika;p
ostatnio sie natknelam na ta laske na you tube http://www.youtube.com/user/QueenofBlendingMUA
na filmikach widac ze fajnie cieniuje, dobiera kolory ale jak dla mnie wiekszosc z nich jest zbyt teatralna.
A mnie się bardzo jej makijaże podobają, chociaż faktycznie ok. 90% to makijaże nie nadające się do wyjścia na ulicę. Poza tym ogladając jej prace utwierdzam się w przekonaniu , że pigmenty MAC sprzedawane na allegro to podróbki. Ja kupiłam tylko jeden pełnowymiarowy (biały) i jest totalnie blady . Mam też forumową koleżankę , która kupiła kilkanaście odsypek w różnych kolorach i , żeby uzyskać intensywny kolor na powiece musi malować tymi pigmentami na mokro (ja taki efekt uzyskuję malując zwykłymi cieniami na mokro).