ďťż
Katalog wyszukanych fraz
The miomir show

Pod koniec wakacji (idę w tym roku do LO) mam zamiar wybrać się do manikiurzystki i "zrobić sobie ładne paznokcie"...
Chciałabym mieć odsunięte skórki, ładny kształt płytki i french, ale zastanawiałam się nad akrylem...Czy akrylowe przedłużenie paznokci nie jest zbyt krzykliwe? Nie chce zrobić złego wrażenia w nowej szkole i chcę się czuć dobrze z moimi dłońmi (wiem- brzmi głupio)...
Co mi doradzicie?


Ja Ci radze odpuścić sobie akryle bo to może na starcie zrazić do ciebie nauczycielki. Zrób sobie maniciure bedziesz miała ładnie nadany ksztalt i frencha lakierami nawet z małym dyskretnym wzorkiem. Bo możesz zrobić sobie akryle na jedynkę ale nie wiem czy bedziesz sie z nimi dobrze czuła. Ja jestem zwolenniczką naturalnych i zadbanych paznokci.
Miałam i żelki i akryle. Jednak gdybym miała ponownie wybierać to....hmm, właśnie. Nie wiem...Akryle są mocniejsze,tzn. nie musiałam tak uważać jak przy żelkach na uszkodzenia mechaniczne, akryl jest ciut grubszy(więc nie wygląda już tak bardzo naturalnie)Jednak na akrylu mogłam spokojnie spiłować "odrosty" a z żelem już nie jest tak łatwo...
absolutnie naturalne... nie wiedomo na jakich trafisz profesorow, zreszta zawsze zrobisz lepsze wrazenie z naturalnymi panokciami niz "dorabianymi". moim zdaniem do szkoly wystarczy ladny french na niezbyt dlugich paznokciach, wyglada ladnie, skromnie a zarowno elegancko i swiezo.


Poza tym to chyba jeszcze niezbyt odpowiedni wiek na jakiekolwiek tipsy...
macie racje... akryl rzeczywiście jest nieodpowiedni... moja koleżanka właśnie wróciła od manikiurzystki i wygląda on trochę.. hmm ... sztucznie... i paskudnie... wolę naturalne. Nie wiedziałam że akryl może tak szpecić

moim zdaniem do szkoly wystarczy ladny french na niezbyt dlugich paznokciach, wyglada ladnie, skromnie a zarowno elegancko i swiezo
zdecydowanie popieram! luminelle a jeśli paznokcie nie podobają Ci się,ponieważ są słabe <ja mam z tym problem>to tym bardziej oszczędź im takich doświadczeń
no to sobie zamówie odsunięcie skórek, nadanie kształtu i jakiś delikatny french chcę bć naturalna, a dłonie to przecie wizytówka kobiety!
to wszystko jest w cenie nie musisz dodatkowo tego zamawiać
Również jestem za naturalnymi
(moje ostatnio świetnie wyrosły - aż dziwne ) a smarowałam je Biosilkiem i kremikiem Nivea czasem lubię kombinować... jestem zadowolona bo dawno już nie miałam tak długich i ładnych
moim zdaniem nie ma co meczyć paznokci !!! Lepiej pozostań przy naturalnych

Również jestem za naturalnymi
(moje ostatnio świetnie wyrosły - aż dziwne ) a smarowałam je Biosilkiem i kremikiem Nivea czasem lubię kombinować... jestem zadowolona bo dawno już nie miałam tak długich i ładnych


Ale czad!!! Biosilk i do tego się nadaje?
Nie wiem czy się nadaje ale skoro można do ciała go używać to czemu nie na paznokcie są odżywki do paznokci z jedwabiem więc pomyślałam, że Biosilkiem też można spróbować (na pewno nie zaszkodzi )
Ja odradzam ci akryle. Nie wiem ale ja zawsze wolałam i wolę miec naturalne pazurki. W sumie większa frajda jak sama je ładnie ozdobisz niż jak siedzisz pół godziny a manicurzystka ci robi akryle. Hehe, ofkors odsunać skórki, ładny kształt płytki, french itp. jak najbardziej na tak, ale akryle odradzam. Zwłaszcza, ze później bedziesz miała bardzo zniszczone twoje naturalne pazurki. Nie wiem, tak słyszałam, ze strasznie sie później niszcza, bo sama nigdy nie miałam żelków, akryli itp I raczej nie bede

Zwłaszcza, ze później bedziesz miała bardzo zniszczone twoje naturalne pazurki. Nie wiem, tak słyszałam, ze strasznie sie później niszcza, bo sama nigdy nie miałam żelków, akryli itp I raczej nie bede
Niestety szczera prawda paznokcie po akrylach są do niczego i długo trzeba czekać żeby odrosły i doszły do siebie.
Ja wprawdzie mam naturalne paznokcie, ale słyszałam że akryl żle wpływa na paznokcie i po ściągnięciu są w strasznym stanie, ale niewiem ile w tym prawdy Pozdrowionki
bez przesady..
ani zel ani akryl nie niszczy paznokci tylko pseldo stylistki ktore nie wiedza jak dobrze robic pazurki...

Ja wprawdzie mam naturalne paznokcie, ale słyszałam że akryl żle wpływa na paznokcie i po ściągnięciu są w strasznym stanie, ale niewiem ile w tym prawdy Pozdrowionki
dobrze przygotowane paznokcie i dobrze nalozony akryl nie wplywa zle na pazurki
ja nosze od ponad roku akryle i jak zdejmuje to moje pazurki nie sa zniszczone
Ale robią sie miękkie i potem się łamią bez przesady przecież pod akryl i żel nie dostaje sie powietrze to jak mogą być w nienaruszonym stanie po zdjęciu tego z paznokci...?
nie bede ci tlumaczyc bo i tak nie zrozumiesz
Pewnie nie zrozumiem bo jestem tego pewna,że tak jest - akurat siedze w tym i mam ukończony kurs przedłużania paznokci także niczego nie trzeba mi tłumaczyć i sie wysilać...
to powinnac wiedziec ze akryl ani zel nie niszcza paznokci jak sa odpowiednio nalozone na paznokcie i pazur jest odpowiednio przygotowany

nie chce sie klucic dlatego to jest moj ostatni post na ten temat

to powinnac wiedziec ze akryl ani zel nie niszcza paznokci jak sa odpowiednio nalozone na paznokcie i pazur jest odpowiednio przygotowany

nie chce sie klucic dlatego to jest moj ostatni post na ten temat

Na 30 moich koleżanek, które miały akryle 30 jest załamanych wyglądem swoich
paznokci po zdjeciu akryli
ja mam akryle od ponad roku
co jakis czas sciagam i zakladam nowe,wtedy przez pare dni nie mam wogole pazurkow i moje paznokcie sa normalne i nic sie z nimi nie dzieje,nie wiem moze ja mam jakies cudowne pazury ...... nie wiem,ale ja jestem zadowolona z moich paznokci nawet jak nie mam akrylow
Ja również w tym roku ide do LO...miałam przez pół roku akryle, bo chciałam oduczyć się obgryzania...miesiąc temu je zdjęłam...i faktycznie już niee obgryzam, ale nigdy w życiu już tak niee chcę skrzywdzić moich pazurków...jakbyś zobaczyła jak moje pazury wyglądały po zdjęciu akrylu to byś się przeraziła...akryle rzeczywiście ślicznie wyglądają, przynajmniej u mnie wyglądały naprawdę i naturalnie...ale to też zależy od kosmetyczki...moja robiła naprawdę elegancko zresztą ona ma doświadczenie i zajmowała wiele szczytowych miejsc w konkursach związanych z akrylowymi paznokciami...więc to mówi samo za siebie...byłam z nich zadowolona, ale naprawdę mam teraz z niszczoną płytkę paznokcia... wiem, że one w końcu odrosną, cóż....niee żałuje, że miałam, ale raczej niee chcę tego powtórzyć!!
ehh sztuczne włosy, sztuczne rzęsy, sztuczne cycki, sztuczna opalenizna,sztuczne paznokcie ...
według badań nasze pokolenie jest najbardziej zakompleksionym i najmniej pewnym
siebie ze wszystkich dotychczasowych !!
bo która z dzisiejszych kobiet bez fryzjera, farby, pudrów,mazideł i wogóle wszystkiego co
sztuczne czuje się piękna ?? a kiedyś kobiety tego nie miały i były piękne ...
No i jak one mogly zyc bez tego wszystkiego???czy zycie niejest teraz piekne z tymi wszystkimi rzeczami???

No i jak one mogly zyc bez tego wszystkiego???czy zycie niejest teraz piekne z tymi wszystkimi rzeczami???

hmm piękne ?? raczej napompowane i często kiczowate do granic możliwości

ehh sztuczne włosy, sztuczne rzęsy, sztuczne cycki, sztuczna opalenizna,sztuczne paznokcie ...
według badań nasze pokolenie jest najbardziej zakompleksionym i najmniej pewnym
siebie ze wszystkich dotychczasowych !!
bo która z dzisiejszych kobiet bez fryzjera, farby, pudrów,mazideł i wogóle wszystkiego co
sztuczne czuje się piękna ?? a kiedyś kobiety tego nie miały i były piękne ...


to w sumie jest prawda ale wiekszosc kobiet nie potrafi zyc bez tych "urokiow" zycia ja w sumie moge mam tylko farbowane wlosy
Ja tez mam wlosy farbowane,ale tez sie maluje...Sylikonow niepotrzebuje bo swoje piersi mam akurat wymiarowe,na solarium moge zliczyc na palcach, ile razy bylam.Raczej z natury niejestem blada,no a paznokcie ?no chcialabym,ale jakojs sie zdecydowac niemoge!!.Takze moge zyc ,bez wielu rzeczy!!
Tak, ale gdy niee było tego wszystkiego to panie z niedoskonałościami miały gorzej niż te grzeszące uroda..teraz szanse się wyrównują!! Cóż jestem za naturalnością...ale chce tez dobrze wyglądać...jak każda z nas pogmagam tylko naturze...hehe
monia1990panna zgadzam sie z Tobą! z tym ze wszystko ma swoje granice i z niektorymi rzeczami nie wolno przesadzac, a jak sie widzi niektore wypacykowane panny idące ulicą to aż sie niedobrze robi...
No niestety...niektórzy chyba niee wiedzą co to umiar...ja wiem i to bradoz dobrze hehe
Jezu! ja w twoim wieku pierwszy raz uzylam tuszu do rzes!!!.
Cóż...inne czasy...ja niee maluje się na codzień.. jedynie tusz jak już, ale tak ogólnie to fluidów raczej niee używam tylko jak już krem nawilżająco -koloryzujący, a pomadki to jedynie ochronne no i błyszczyk!! P

ehh sztuczne włosy, sztuczne rzęsy, sztuczne cycki, sztuczna opalenizna,sztuczne paznokcie ...
według badań nasze pokolenie jest najbardziej zakompleksionym i najmniej pewnym
siebie ze wszystkich dotychczasowych !!
bo która z dzisiejszych kobiet bez fryzjera, farby, pudrów,mazideł i wogóle wszystkiego co
sztuczne czuje się piękna ?? a kiedyś kobiety tego nie miały i były piękne ...


masz rację. kiedyś kobiety jeśli dbały o siebie, to tylko za pomocą naturalnych specyfików... a teraz? jak ktoś jest biedny, to nie ma pieniędzy na dbanie o siebie, jaki by się ładny nie urodził, to natura to popsuje... a jak ktoś jest bogaty, to jaki by nie był brzydki, po prostu na siłę poprawi naturę...

ehh sztuczne włosy, sztuczne rzęsy, sztuczne cycki, sztuczna opalenizna,sztuczne paznokcie ...
według badań nasze pokolenie jest najbardziej zakompleksionym i najmniej pewnym
siebie ze wszystkich dotychczasowych !!
bo która z dzisiejszych kobiet bez fryzjera, farby, pudrów,mazideł i wogóle wszystkiego co
sztuczne czuje się piękna ?? a kiedyś kobiety tego nie miały i były piękne ...

prawda,prawda...świat się staje sztuczny i jak potem wspomniałaś,taki napompowany...
nie wiem gdzie to wpisac,a ze ten temat jest o akrylach i zelach wiec pisze tutaj
musz sie wam pochwalic,ze dzis zrobilam pierwszy raz akryle dziewczynie,nie znajomej,zaplacila mi.to moja pierwsz kientka zrobilam niebiesko zolte (jeden pazur taki drugi taki) tak sobie wybrala,niestety fotki brak
w salonie kosmetycznym w moim rodzinnym miescie za tipsy biora 50 zł... bez kitu wg mnie to straaaszna głupota wydać na taką pierdołe 50 zł.. raz ze faceci nienawidza tipsiorów, po drugie naturalne paznokcie sie niszcza i musisz później wydawać dodatkowa kasiore na odżywki, po trzecie nie mozesz sobie wybrać porządnie Carmexu ze słoiczka i nałozyc go na usta, stresujesz sie bo zawsze jest prawdopodobienstwo ze jakis tipsior sie złamie i bedziesz wygladac jak idiotka, twoja szybkość pisania na klawiaturze komputera i telefonu spowalnia sie do 2 razy no a najgorsze ze tracisz te nieszczesne 50 zł które mogłabys wydać np na fryzjera a dziewczyny jak chca to potrafią i moga same zrobic sobie sliczne pazurki w domowym zaciszu i byc dumne jak ktoś sie pyta czy sa samorbione czy sztuczne
mam nadzieje ze wszystkich przekonałam

twoja szybkość pisania na klawiaturze komputera i telefonu spowalnia sie do 2 razy

tu sie nie zgodze,boja pisze tak samo szybko z pazurami dlugimi i z krotkimi,kwestia przyzwyczajenia

no moze i mam wrodzony talent do pisania na klawie kto wie
mnie nie przeokonasz bo lubie robic pazurki
ale inne dziewczyny...kto wie moze przekonasz
no tak ale ty robisz pazurki u kosmetyczki? znaczy nie chodzi mi o normalny manicure tylko czy robisz u niej akryle, przedłużanie itp?
ja robie sama akryle czyli przedluzam innym i sobie
robie to narazie w domu lub jade do klientki
nie no, samemu, innym to czemu nie niezły biznes ja tez tak kiedys kaske trzepałam mi głównie chodzi o to ze dziewczyny WYDAJA NA TO PIENIADZE u kosmetyczki jeli robisz sama to OK, popieram
ja robie sama
od lasek biore 50 zl bo przynajmniej za produkty niech placa
u mnie raczej minimalna cena robienia pazurow u kosmetyczki to ok100 wiec ja i tak robie tanio
iwiopole gratulacje:) to napewno przeżycie dla Ciebie pierwsze zarobione pieniążki na przedłużaniu paznokci. Wiem coś o tym chociaż ja nie przedłużam paznokci bo mimo skończonego kursu nie mam tego we krwi ale za to robię depilacje woskiem i też mam swoje klientki.
dziekuje faktycznie jestem zadowolona i laska ktorej robilam chyba tez,wiec jest ok
ja niestety narazie zbieram na kurs
Najważniejsze żeby klientka była zadowolona i wróciła do Ciebie:)
mam nadzieje ze wroci ,zobaczymy za 3 tygodnie
Naturalne paznokcie są lepsze, tylko żeby zapuszczać na długość akryla trzeba o nie bardzo dbać Pomocnica fryzjerki, do której chodzę się czesać, zawsze ma akryle i jak jej się łamią, to potem jest płacz i ból.
W tym roku wyjątkowo rozprzestrzeniła sie plaga obciachowych akryli...
Wielkie,dłuuuuuuugie szpony we wszystkich oczojebnych kolorach w których właścicielka praktycznie nic nie może zrobić
Nie mówie,że wszystkie akryle są obciachowe, widziałam bardzo dużo ładnych,
ale większość to totalna wiocha
ja miałam krótkie i baardzo je lubiłam...moje kochane akryle

W tym roku wyjątkowo rozprzestrzeniła sie plaga obciachowych akryli...
Wielkie,dłuuuuuuugie szpony we wszystkich oczojebnych kolorach w których właścicielka praktycznie nic nie może zrobić
Nie mówie,że wszystkie akryle są obciachowe, widziałam bardzo dużo ładnych,
ale większość to totalna wiocha


Widziałam takie cos ostatnio... Wracałam z Sensation i do przedziału weszłą grupka głosno(i niestety głupio) mówiących ludzi. W tym była jedna laska, która miała paznokcie chyba z 4 cm długości, ,koloru oczojebny pomarańcz, a końcówki zrobione zielonymi cekinami.... Cóz, że miała problem z odebraniem komórki, ale lans był!
Ostatnio rzeczywiscie jakaś dziwna moda nastała na niesamowicie długie tipsy w głupkowatych kolorach z głupkowatymi wzorami. I mam ochote wtedy zapytac takiej pani, jak ona zakłada np rajstopy? Czy robi cokolwiek innego - pisze na kompie, myje sie itd itp

myje sie pewnie sie nie myje tylko po prostu zdrapuje brud
podobno brud grubości 1cm sam odpada
jeszcze sie na szczeście o tym nie przekonałam na własnej skórze

podobno brud grubości 1cm sam odpada

kto przetestuje czy to prawda??
na mnie nie licz

podobno brud grubości 1cm sam odpada

wierze na slowo wole nie probowac hehe
hiehiehie ja tam próbować nie będę
no ja nigdy nie mialam sztucznych paznokci - mam naturalne sa mocne i bardzo twarde no i zawsze dlugie nieraz nawet 6mm (biala czesc paznokcia) sama o nie dbam i sama maluje i ozdabiam raz w zyciu bylam u kosmetyczki ale to tak mi sie wziela za wycinanie skorek ze myslalam ze ja zaije bo mialam jedna wielka rane eh.
poza tym jak paznokcie rosna naturalnie to sie czlowiek przyzwyczaja i ja np nie mam problemow ani z pisaniem na klawiaturze ani ze sprzataniem gotowaniem zmywaniem pisaniem czy tez ubieraniem sie i odbieraniem telefonow
Ja miałam paznokcie przedłużone na żelu.... przez jakieś 2 h - czyli czas w którym dojechałam do domu od kosmetyczki...Miało być ładnie, wyszło paskudnie i wulgarnie,jakieś garbate pazury miałam, do tego aż mnie własne bolały, nie wiem - może dlatego,że źle jestem nastawiona... A poszłam bo chciałam własne pazurki pokryć żelem,ale pani mnie namówiła... Do 3 nad ranem ściągałam to paskudztwo sama z rąk, żeby iść rano jakoś do pracy
FUJ, FUJ ... nigdy więcej Wolę się pomęczyć i wyhodować własne
a ja ide za tydzień robić akryle zobaczymy jak to wyjdzie
Moze sztuczne paznokcie to oszukiwanie urody... Ale chyba zadna z was nie zaprzeczy,ze fajnie czasem cos zrobic z czystej proznosci! Ja mialam naturalne paznokcie,fajne i dlugie, ale do szalu doprowadzalo mnie malowanie ich co kilka dni, nie mam na to czasu! No to w chwili szalenstwa nalozylam na wierzch zel, a pod nim mam frencza. I spokoj na przynajmniej 3 tygodnie. A to ze pozniej paznokiec moze byc slabszy... Przeciez odrosnie A czuje sie teraz bosko,bo nie martwie sie co chwle ze mi odpadl lakier,ze mi sie brzeg paznokcia ulamie... Moze to sztuczne, ale wszystko jest dla ludzi. Jakby ktos nie chcial nic poprawiac to trzeba by wyrzucic do smieci tusz,puder, a anwet szminki ochronne! I staniki pushapy tez, juz nie mowiac o kremach - to tez jest poprawianie

Moze sztuczne paznokcie to oszukiwanie urody... Ale chyba zadna z was nie zaprzeczy,ze fajnie czasem cos zrobic z czystej proznosci! Ja mialam naturalne paznokcie,fajne i dlugie, ale do szalu doprowadzalo mnie malowanie ich co kilka dni, nie mam na to czasu! No to w chwili szalenstwa nalozylam na wierzch zel, a pod nim mam frencza. I spokoj na przynajmniej 3 tygodnie. A to ze pozniej paznokiec moze byc slabszy... Przeciez odrosnie A czuje sie teraz bosko,bo nie martwie sie co chwle ze mi odpadl lakier,ze mi sie brzeg paznokcia ulamie... Moze to sztuczne, ale wszystko jest dla ludzi. Jakby ktos nie chcial nic poprawiac to trzeba by wyrzucic do smieci tusz,puder, a anwet szminki ochronne! I staniki pushapy tez, juz nie mowiac o kremach - to tez jest poprawianie

Ilinka oczywiscie wszystko jest dla ludzi Ja nie twierdze,że akryle to coś obciachowego czy złego ja twierdze ze obciachowe są akryle-szpony które z 20 metrów wygladają sztucznie pomalowane na wszystkie kolory tęczy (żeby były jeszcze lepiej widoczne)
Nigdy nie miałam akryli,ale mam dużo koleżanek,których akryle wygladają naprawde ładnie,
a nie jak szpony kury
Moesha, dokladnie jak ja widze u dziewczyn na codzien jakies dyskotekowe kolory na bardzo dlugich i grubych paznokciach to coz ni przypiol ni przylatal do stroju to nie pasuje a i wyglada beznadziejnie
ja bym chciala sztuczne pazurki tylko cos sie nie moge odwazyc i troche szkoda mi kasy
ja mam zele
dokla teraz akryl polaczony z zelem
czarny french
i jak wy to nazywacie mam szpony (myslalam ze tylko czarnowce maja)

ja uwielbiam miec widoczne paznokcie porostu taki swir

wqrza mnie to jak ludzie mowia ze przedluzone paznokcie sa obciachowe
rozmumiem ze moze sie to ludziom nie podobac ok ale po co juz nazywac cos obciachem

mi sie moze nie podobac np zielony makijaz ale nie [owiem ze jest obciachowy tylko z emi sie nie podoba
to ze ludziom sie cos nie podoba nie znaczy ze jest obciachowe
Dziewczyny czym się różnią tipsy, od akryli, od żeli?? Co to wogóle jest? Co jest lepsze jeśli chce utwardzić płytkę paznokcia, ale też wydłużyć i pomalować na jakiś fajny french??

Dziewczyny czym się różnią tipsy, od akryli, od żeli?? Co to wogóle jest? Co jest lepsze jeśli chce utwardzić płytkę paznokcia, ale też wydłużyć i pomalować na jakiś fajny french??

Poszukaj na forum, bo o tym wszystkim juz było. M. in T U T A J
Uff, przeczytałam wszystko co mnie interesowało o paznokciach i w sumie dużo się dowiedziałam. Zastanawia mnie tylko jeszcze parę rzeczy: co to jest akryl na tipsie i akryl na szablonie?? Jak kosmetyczka zakłada akryl i żel?? Nakłada sztuczny paznokieć, czy jakiś płyn?? Chce wiedzieć, aby mnie nie oszukano
dejanira, akryl lub zel na tipsie polega na przylepeiniu plastikowego tipsa (przykleja sie go nie na caly oaznokciec ale koncowke) i tak dalej budowanie paznokcia

akryl lub zel na szablone polega na podlozeniu formy, szablonu (najczesciej zloty papierek z dziurka) pod naturalnego paznokcia (tylko pod czesc wystajaca) i samodzielne budownie paznokcia (nie masz przyklejanego plastikowego topsa)

metodas akrylowa polega na mieszaniu liquidu z pudrem akrylowym
meotda zelowa polega na nakladaniu produktu o kosystencji zelu i utwardzaniu w lampie UV
Dzięki KAMi_ns Teraz już chyba wiem wszystko co chciałam. Najbardziej podoba mi się metoda na szablon, tylko nie wiem, czy akrylem, czy żelem?? Które będą wyglądać bardziej naturalnie?? Jakie są różnice w kosztach??


wqrza mnie to jak ludzie mowia ze przedluzone paznokcie sa obciachowe


Wiesz, są przedłuzone paznokcie i obciachowe szpony
Paznokiec w rozmiarze XXL we wszelkich oczojebnych kolorach i z 1000 świecidełek jest
po prostu mega obciachem jak dla Mnie
dejanira, ja osobiscie wole zel ale to chyba raczej ze wzgledu ze wolne zelem pracowac, chociaz przezroczystyzel jest bardziej przejrzystya a akryl gasi kolory przy zatapianiu ozdob

a roznica w cenie albo zadna albo kilka zlotych tylko

Moesha, masz racje
chociaz ja lubie jarmark na paznokcia (w granicach rozsadku)
Umówiłam się na środe na tipsy. Juz się doczekac nie moge.

Umówiłam się na środe na tipsy

A ja na piątek Tez sie nie moge doczekac
Jasne jasne, na pewno wkleje

Jasne jasne, na pewno wkleje
ej, ale Ty nie masz cyfrówki?

Ada, a robisz manicure, czy coś innego chcesz wyczarować?
Outsi, ja jak zwykle klasyczny french, ale niestety dopiero w poniedziałek Nie zrozumiałam się z kumpelą i nie dała rady mnie zastąpić w pracy, więc dzisiaj odpadło(miałam iśc na 9 ), a pojde w poniedziałek na 16.

ej, ale Ty nie masz cyfrówki?

No ja nie mam, ale moj facet ma

No ja nie mam, ale moj facet ma
to wrzuc tez swoje foto
outsiderka, ja tez ostatnio pomyślałam o tipsach,bo paznokcie mi się łamać zaczęły Może sobie sprawię takie wyglądające jak naturalne


to wrzuc tez swoje foto

Sprytnie,outsiderka, sprytnie
Pytanie dot tipsów żelowych na formie i na tipsie.
Które sa lepsze do uzupełniania? Chodzi mi o to, że te przy nakładaniu kolejnej warstwy paznokiec robi się "gruby". Czy to jednakowo wygląda, za któryms tam razem ?



to wrzuc tez swoje foto

Sprytnie,outsiderka, sprytnie

hehe i tak juz wszyscy wiemy o co kaman, wiec nic do stracenia...

hehe i tak juz wszyscy wiemy o co kaman, wiec nic do stracenia...

Ja ściągnęłam tipsy i teraz planuję założenie masy, bo wychodowałam naturalne długie i ładne poznokcie wreszcie

to wrzuc tez swoje foto

Wole pozostac anonimowa. Nie mam obowiazku ujawniania swojej tarzy
Nigdzie na necie sie nie ujawniam wiec Twoj spryt Ci tutaj nie pomoze

Ale fote pazurkow wstawie

Nigdzie na necie sie nie ujawniam wiec Twoj spryt Ci tutaj nie pomoze
A ja Ci każę? <mdleje>

Nie chodzi o zadne kazanie Po prostu napisalam ze NIE i tyle
adriana7, jak sa dobrze uzupelnione to nie beda grubsze
chodzi o to zeby sciagnac konkretna ilosc masy a nie tylko zmatowi i 'dopchac' wiecej zelu

A ona utwardza paznokcie, czy co robi?
Chodzi mi o taką masę jaką się nakłada na tipsy
Tylko, że ja chcę samą właśnie masę bez tipsów, bo doprowadziłam pazurki do porządku i wyglądają prawie jak tipsiory to po co doklejać sztucznego pazura
To spytaj sie kosmetyczki czy mozesz u Niej kupic taki zel Ja moze tez tak zrobie bo on swietnie utwardza i moze wreszcie udaloby mi sie zapuscic swoje paznokcie

A tipsy juz mam od wczoraj Bardo mi sie podobaja, fotke zrobie dzisiaj i wstawie na dniach
Etam wolę, żeby mi to kosmetyczka zrobiła... i ładny wzorek przy okazji

No to czekamy Madzia na fotkę
Sweet-Girl, mozesz sobie jedwabiem utwardzic
podfobno zajbeiscie pomaga na naturalne pazurki
o_O jedwabiem??

o_O jedwabiem??

takjest taka metoda
ale nia sie nie pryedluyapaynokci tzlko pokrzwa naturalne
chociaz malo dziewczyn to robi
A ile takie coś kosztuje?

A ile takie coś kosztuje?

szczerze to nie mam zaielonego pojecia
ale mysle ze w granicach zelu i akrylu
Aha

Muszę popytać u kosmetyczki

To spytaj sie kosmetyczki czy mozesz u Niej kupic taki zel Ja moze tez tak zrobie bo on swietnie utwardza i moze wreszcie udaloby mi sie zapuscic swoje paznokcie
1. zel mozna bez problemu kupic na Allegro i w specjalnych sklepach
2. z tego co pamietam to trzeba miec do tego jeszcze ta maszyne ktora utwardza zel
3. przydaloby sie jeszcze kupic inne preparaty zeby zel sie ladnie trzymal
Wystarczy troche zmatowic plytke zeby sie dobrze trzymal. No i fakt ze trzeba miec lampe.
Droga ona jest?
madziarra, zmatowic owszem (ale zamtowic a nie spilowac )
ale bez odtluszczenia to ci sie to trzymac napewn o nie bedzie
ja odluszczam plus 2x primer kwasowy ktory bardzo dokladnie odtluszcza plytke
do tego baza i zel pozniej
wiec to nie jest takie proste jak to sie wydaje
Wiem, ale nie jest tez wcale skompikowane

No i poza tym wyraźnie napisalam ze ZMATOWIC :]
dobra dobra, co z tym zdjęciem?
Widziałam cennik i przynajmniej u mnie w TA między tipsami a żelem jest 30 zł róznicy, to już wole sobie tipsy zrobić. Jak i tak zabawa z tym podobna.
madziarra, ale to nie bylo wcale kierowane do ciebie
tylko podkreslone wyraznie ze jak ktos juz robic takie eksperymnty w domu to niech wie o co chodzi
juz nie raz widzaialam cuowne przepilowane czerwoniutkie plteczki albo opowiesci o miesie praktycznie wychodzacym bo pani ze tak powiem 'stylistka' spilowala naturalnego paznokcia
ej, ja jutro ide uzupelnic paznokiec u stopy akrylem czy tam zelem
mialam strasznie wrosniety i musialam wyciac go troche i wiadomo jak to dennie wyglada w porownaniu do drugiej stopy:) i tak sie zastanawiam czy taki "sztuczny" paznokiec bedzie sie bardzo roznil od mojego naturalnego? bo nie wiem kurde...
outsi, jezeli babeczka ci dobrze zrobi to nie bedzie sie bardzo roznil.
ręka mezczyzny po przedluzeniu akrylem


wziete z bloga nails-by-aga.bloog.pl
Byłam i jestem zadowolona Identyczny jak drugi paznokieć.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • bolanda.keep.pl


  • © The miomir show Design by Colombia Hosting